PDA

View Full Version : I Spotkanie Wierszolubów - 2010


mimoza
22-03-2010, 17:54
Pomysłodawczynią spotkania w realu jest nasza poetka Zochna.
O spotkaniu dużo napisano w "Kąciku poezji ..." m.in. w ## 141, 145, 152, 159, 168, 198, 207.

Myślę, że stanowimy taką grupę - nie tylko wzajemnej adoracji - ale również, a może przede wszystkim jesteśmy grupą ludzi lubiącymi poezję. Jedni piszą własne wiersze, inni przynoszą ulubione przez siebie wiersze poetów znanych, uznanych, a także piszących jak My na forach poetyckich, których w necie mnogość. Mam pewność, iż jesteśmy wrażliwymi obserwatorami codzienności.

Spotkanie nasze w czasie np.: weekendu (jeśli dojdzie do skutku) miałoby charakter integracyjny jak wiele tego rodzaju spotkań regionalnych; podczas spotkania znależlibyśmy czas na prezentację własnych utworów (wieczorek poetycki); wspólne zwiedzanie miejscowości, ognisko, itp...
Aby ruszyć w poszukiwaniu atrakcyjnego miejsca, do którego byłby dogodny dojazd (nie każdy bowiem ma własny samochód), na początek prosimy o:
- propozycje miejsca spotkania (zakwaterowanie, wyżywienie, dojazd),
- termin, który wspólnie zaakceptujemy,
- imienne zgłoszenie, z podaniem ew. osób towarzyszących.

Otwieram listę uczestników:

1) Zochna
2) mimoza
3) ...
4) ... itd...

- Cz

Scarlett
22-03-2010, 18:44
Nie mogę, będę w szpitalu:mad:

mimoza
22-03-2010, 18:52
Eluniu - jesteś pewna? Przecież jeszcze nie mamy ustalonego terminu, nie rezygnuj - zawsze zdążysz:)

A tak przy okazji - Panowie spotkanie nie może odbyć się bez Was, szczególnie bez tych, którzy piszą i odwiedzają "Kącik..." CZEKAMY :D - Cz

Scarlett
22-03-2010, 18:53
Nie będzie mnie pół roku Czesiu

maluna
22-03-2010, 22:55
Bardzo bym chciała, ale nie wiem czy mi sie uda. To będzie zależało od wielu okoliczności. W tej chwili nie mam żadnych
pomysłów, ale do lata jeszcze dużo czasu...:cool:
Mam nadzieję, ze będzie więcej chętnych:)

zochna
23-03-2010, 12:41
mimoza :) :D jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję!

Teraz, kiedy mamy ewentualny CEL, można spokojnie czekać na to, co przyniesie czas ;)

Potwierdzam wpis na 'liście uczestników'!

maluna21 ;) też mam taką nadzieję

zochna
05-05-2010, 15:08
:D dzięki wciąż nowo pojawiającym się gościom tego
naszego 'Kącika poezji', jest coraz bardziej prawdopodobne, to nasze "I spotkanie w realu" ;) :) :D

Malwina
05-05-2010, 15:49
Teoretycznie na dzień dzisiejszy miło byłoby mi się z Wami zintegrować.....

mimoza
05-05-2010, 17:12
Malwinko, SUPER.....teoretycznie, póki co :D - Cz

Malwina
05-05-2010, 17:31
Póki co..miło..hihi

zochna
05-05-2010, 19:17
:D
oj...
Malwino serce nasze moje
cieszą oczy, to...
'teoretycznie' Twoje ;) :) :D

Malwina
05-05-2010, 20:35
'Teoretycznie" moje,
to zapowiedz, że się wydarzy,albo nie
Los o tym zdecyduje,
bo najlepiej Zochno z nas wszystkich wie...

zochna
06-05-2010, 13:16
... jak dowódcy głos :) lub...
anielski włos, jak...
zamąci ciszą
wszyscy chętni
zobaczą ;) zapragną :) usłyszą :D

zochna
06-07-2010, 19:08
Ponieważ minął miesiąc od ostatniego wpisu ;)
żeby się nam gdzieś nie zapodział ten watek, odświeżam zapraszając do odwiedzania,
"wzajemnego adorowania", ewentualnego deklarowania... ;)
i... do miłego :) :D

zochna
09-09-2010, 18:14
i... znowu minęły kolejne dwa miesiące


http://img3.imagebanana.com/img/zziu3g8u/91.jpg (http://www.imagebanana.com/)

zochna
10-11-2010, 10:22
i..., znowu dwa miesiące :cool: ;) :) :D

mimoza
11-11-2010, 10:53
Widzę, że odliczasz kolejne miesiące, a chętnych jak nie było, tak nie ma.
Sądzę, że na seniorku nie znalazłyśmy odpowiedniego klimatu i zapału do
takiego przedsięwzięcia. Jedyna forma spotkań - to tutaj na wątkach poetyckich,
a nadto skrzyknięcie się w grupach regionalnych, jak czynią to
m.in. dolnoślązaczki, pomorzanki czy małopolanki (świadomie używam tu formy żeńskiej),
bowiem Panowie,poza małymi wyjątkami, tylko się przyglądają.
Mimo wszystko szkoda ... :confused: :) - Cz

Malwina
11-11-2010, 11:05
Dziewczyny nic straconego jeszce ..pomyślcie...ja moge zaproponowac stary dworek koło mnie"Pałacowa"...mam tam serdecznych znajomych włascicieli....wokół zielono, teren ich , miejsce grilowania, kozy, krowa, świnie, sztuka...ludzie kultury, tez piszacy, onegdaj organizujący plenery malarskie...swojsko bardzo...jest nas trochę "u góry mapy' Zochna, Maluna, Alunia,Kwpalski, ja....Mimozko mogłabys byc Gosciem zPolski...i inne Dziewczyny....przeciez nie musi nas byc multum....wystarczy parę plus Klimat...nie rezygnujmy tak szybko.....poza tym czy musi to być lato/..każdy wekend nadaje się do tego...moze jesien nawet bardziej....byleby nie było śnieznie.....takie jest moje zdanie...

mimoza
11-11-2010, 11:14
Malwinko - szczerze dziękuję Ci za Twój, jakże interesujący wpis.
Z mojej strony to nie rezygnacja, tylko garść refleksji, jak to się
ślimaczy... A przecież nikogo na siłę nie przyciągniemy - nie ma
takiej opcji - ;)
Twój pomysł mi się podoba, trzeba jednak brać pod uwagę logistykę
spotkania, zgrać czas i określić koszty.:)
Oczywiście najważniejsze to zebrać grupę zainteresowanych
spotkaniem. - Cz

Malwina
11-11-2010, 11:36
no oczywiście....w każdym razie moja propozycja taka...czekamy na inne...koszty tez mniej więcej juz bym znała,bo robiłam juz tam pewne spotkania, ale narazie szukjamy chętnych....albo i chetnych i innych miejsc...jeszcze mam inne opcje jeśli nie w sezonie....ale powoli....

zochna
11-11-2010, 11:52
hi, hi :) Już mi się w maju wydawało, że jedynie brak nam dowódcy
a... reszta, to już 'pryszcz'!!!
mimoza widzisz, nawet tak 'ponury' scenariusz, jednak wskrzesił jakąś iskierkę ;)
teraz tylko trochę podmuchać, pochuchać, odpukać i...
morze, może :D

Malwina
11-11-2010, 12:34
Zochna.nie nie ..hihi nie mam cech przywódczych, nie mam tez cech przyporządkowania...ja raczej mam cechy takiego wolnego elektronu(a )z funkcją kreatywną..hihi....ale myślmy, myślmy....

Nuria
11-11-2010, 21:21
Ja jednak pozostanę tą Nurią z internetu.
Jest wiele przyczyn dla których nie wyjeżdżam poza miejsce zamieszkania. Chciałabym....ale nie mogę :(
Pozdrawiam wszystkich, którzy się ewentualnie spotkają :)

mimoza
11-11-2010, 21:23
Skwituję to jednym słowe SZKODA... wielka szkoda.
Bez dociekania przyczyn. Jednak mam nadzieję,
że będziesz nam kibicować. Pozdrawiam :) - Czesia

zochna
12-11-2010, 10:35
Ja jednak pozostanę tą Nurią z internetu.
Jest wiele przyczyn dla których nie wyjeżdżam poza miejsce zamieszkania. Chciałabym....ale nie mogę :(
Pozdrawiam wszystkich, którzy się ewentualnie spotkają :)

Być może, z powodu podobnych przyczyn, powoli zacznę podejmować próby ukazywania się światu w całej swojej okazałości ;)

maluna
12-11-2010, 11:53
Być może, z powodu podobnych przyczyn, powoli zacznę podejmować próby ukazywania się światu w całej swojej okazałości ;)
Zochna, tą wypowiedzią chyba mnie zachęciłaś...hihi:confused:...ale nie wcześniej jak na wiosnę;)

Nuria
12-11-2010, 11:57
Być może, z powodu podobnych przyczyn, powoli zacznę podejmować próby ukazywania się światu w całej swojej okazałości ;)

No, nie znamy się, a więc trudno orzec czy te przyczyny są choć trochę podobne. Jesteś dzielna, że nawet całemu światu chcesz się pokazać...ja chciałabym mniej.
Tak czy siak, będę WAM kibicować, aby spotkanie doszło do skutku.

Serdeczności............................Nuria

zochna
12-11-2010, 12:09
No, nie znamy się, a więc trudno orzec czy te przyczyny są choć trochę podobne. Jesteś dzielna, że nawet całemu światu chcesz się pokazać...ja chciałabym mniej.
Tak czy siak, będę WAM kibicować, aby spotkanie doszło do skutku.

Serdeczności............................Nuria
naszym wspólnym mianownikiem jest, że obie jesteśmy k o b i e t a m i

maluna21 hip hip hura!!! :D