PDA

View Full Version : By modn po pidziesitce - komentarze


destiny
22-07-2010, 23:09
Komentarz do artykułu: Być modną po pięćdziesiątce (http://www.senior.pl/168,0,Byc-modna-po-piecdziesiatce,9349.html)
--------------------
Parę dobrych rad w pigułce :)
Warto przejrzeć zawartość szafy i pozbyć się zbędnych rzeczy.
Gorzej, jak się ma sentyment...wtedy szafa pęka w szwach. A nuż się jeszcze przyda ?
Mnie najgorzej z akceptacją własnej sylwetki...Metabolizm w moim przypadku jest niemiłosierny :(

ditta hop
23-07-2010, 21:18
A po 60 też? - mam 61 lat i bardzo zależy mi na ładnym wyglądzie. Przeszłam teraz na kuchnię 5 przemian według medycyny chińskiej /schudłam już 7 kg/ i mam nadzieję, że jeszcze trochę zrzucę abym mogła kupować i mieć możliwości wyboru ciuchów.

Malwina
23-07-2010, 21:35
Szesćdziesiątka jest po pięćdziesiatce pzreciez , wiec i Ciebie też dotyczy..hihi

destiny
24-07-2010, 11:23
O jeny, jak to działa na ...wyobraźnię :D :D

http://diety.odwazsie.pl/index.php/mid/67/fid/1257?typ=B&utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_content=Newsletter-2010_07_23&utm_campaign=2010_07_23-Newsletter&cookie=1

LenaSto
24-07-2010, 13:11
A po 60 też? - mam 61 lat i bardzo zależy mi na ładnym wyglądzie. Przeszłam teraz na kuchnię 5 przemian według medycyny chińskiej /schudłam już 7 kg/ i mam nadzieję, że jeszcze trochę zrzucę abym mogła kupować i mieć możliwości wyboru ciuchów.
Witam
gdzie znajdę przepisy z tej kuchni

ditta hop
24-07-2010, 21:00
Witam dieta ta dotyczy medycyny chińskiej, bardzo ciekawie prowadzi to pani Anna Ciesielska, która jest autorką 2 książek. Za chewilkę dam link na jej forum, a teraz link na przepisy

http://kuchniakreatywna.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?39

ditta hop
24-07-2010, 21:02
Kink do Forum panin Anny Ciesielskiej, u niej można nabyć książki i wszystkie zioła, które używa się przy tej diecie.

http://www.centrumanna.pl/forum/forum.php?arch=1&strona=2

ditta hop
24-07-2010, 21:07
Przy przepisach proszę kliknąć "Trochę teorii" tam w skrócie jest wyjaśnione. To właściwie nie jest tylko dieta a filozofia życia.

ditta hop
24-07-2010, 21:08
Można wpisać na googlach "przepisy wg 5 przemian" - jest tego trochę.

LenaSto
24-07-2010, 21:51
Witam
bardzo dziękuję za szybką pomoc i wskazówki gdzie szukać ,ale zniechęca ilość produktów potrzebnych do stworzenia czegoś dobrego na pewno spróbuję

jakempa
24-07-2010, 22:01
Takie chudnięcie po 50 a tym bardziej 60-tce doda conajmniej 10 lat, skóra się zmarszczy, opadnie, podkreśli zmarszczki i po co? A poza tym czyż te pulchniejsze nie są bardziej seksowne pomimo lat i przy tym weselsze i sympatyczniejsze.?

eledand
25-07-2010, 00:12
Witajcie na takie diety w starszym wieku to jeszcze trzeba byż jako tako zdrowym.
Ja nie experymentuje z jedzeniem a ograniczam węglowodany.
Kartofle,chleb,ryż, kasze i nieszczęsny Makaron.
A na reszte trzeba mieć cierpliwość i cieszyć się życiem.
Postawić Lusterko na stole i powiedzieć sobie "Ładna jestem" i tyle.

jakempa
25-07-2010, 00:30
Ja tam też żadnych diet nie stosuję, uważam, ze jedzenie i dobry kieliszeczek to przyjemnośc życia, które w większosci już mamy za sobą, więc na katowanie się dietami i myślenie o tym jak wyglądać będę szczupła nie ma sensu, KOCHAM SIEBIE taką jaką jestem ubieram się modnie stosownie do mego wieku i nie zgrywam nastolatki. Jak się ubiorę, umaluję uśmiechnę do siebie, powiem ''jestem fajna i kocham świat'' wtedy jestem najszczęśliwsza i czuję się jak miss mojego świata, Jestem radosna i życzliwa ludziom, -i wtedy innym tez się podobam bo nikt nie widzi czy jestem gruba, chuda, krzywa, Miło mi jak sasiadki i sprzedawczyni w sklepie uśmiechaja sie do mnie i życzliwie zapraszają do pogadania, bo to lubią jak im przyniosę trochę radości

eledand
25-07-2010, 01:00
Naszą urodę i nasze Serce najlepiej oceniaja Zwierzęta.:D

jakempa
25-07-2010, 01:03
Oj Ewuniu, jeszcze nie czas zeby mnie oceniały np, robaczki, wolę jakiegoś ufoludka

eledand
25-07-2010, 01:18
Jadzinkoja myślę o Kotach i Psach.

Poprzez wodę mam wokół Robali pod dostatkiem,obłędu dostanę i zamykam oczy i funkcjonuję dalej.

jakempa
25-07-2010, 01:22
Ale czy piesek i kotek powie mi, że fajnie wyglądam? Możliwe to tylko w noc wigilijną, ale jeden komplement w roku to za mało

eledand
25-07-2010, 01:27
Spojrzyj w Psie oczy a będziesz widzieć to szczęście i radość.
Czy jesteś zdrowa czy pięknie ubrana,czy w zapasce one jednakowo Kochaja człowieka.A w chorobie to poliżą jakby czuli że Pani potrzebuje pomocy.Tak to jest.

jakempa
25-07-2010, 01:31
Ale, ja się boję psów, kiedy miałam 6 lat ulubiony mój pies tak mnie pogryzł, ze ledwie mnie uratowali, bo przegryzł żyłę na ręce, więc mam awersję i niestety,. ale psu nie wierzę

BarbaraK
25-07-2010, 01:32
Ewa ma rację ,pies patrzy sercem nie oczami,natomiast kot,o to już zupelnie co innego.
On patrzy sobą,widzi Cię jak jemu to się podoba,przynajmniej taka podła jest moja.

eledand
25-07-2010, 01:33
Jadziu narysuję Tobie Psiaka i poślę na wątek obiecuję.

BarbaraK
25-07-2010, 01:36
Jadziu,psy bardzo wyczuwają,jak ktoś się boi.Wydaje mi się ,że wtedy nie zawsze są przyjazne.
Ale my bądżmy piękne dla siebie,chociaż tych kilogramów,może u mnie też za dużo.

jakempa
25-07-2010, 01:44
Ale,- niestety tego już sie nie pozbędę, byłam za mała kiedy mnie to spotkało, tym bardziej, że to był mój ukochany pies, tylko moze do mnie wtedy za duży i nie wiem co to byla za rasa, bo nigdy o tym mama mi nie mówiła, wiem tyle, ze kazano tego psa uśpić, bo był niebezpieczny, może to jakaś krzyżówka z tymi niebezpiecznymi była? Nie wiem, ale psów się boję, nawet malutkich

destiny
25-07-2010, 07:44
Jadziu, to jest niemożliwe, żeby taka urocza, wolna kobietka jak Ty, optymistyczna i radosna na codzień szukała pana, który będzie patrzał głęboko w Twoje piękne oczy !?
Co do zwierząt - one są najwierniejszymi przyjaciółmi :)
To, co Cię spotkało zostawiło uraz, ale tak być nie musi...

ditta hop
25-07-2010, 09:51
Witam serdecznie, dziewczyny w moim przypadku to nie tylko dieta, ja leczę się u lekarza medycyny chińskiej, wyrzucam z organizmu gorąco, które mnie bardzo męczy, ostatnimi czasy nie mogłam nic robić bo mnie pot zalewał ii byłam bardzo słaba. Teraz od 2 miesięcy czuj,ę się znacznie lepiej, potrafię coś w domu zrobić. Wspomagam się tą dietą i efekt tego jest zrzucenie zbędnych kilogramów. Faktycznie początki są trudne w gotowaniu, produkty są takie same jak zawsze tylko stosuje się bardzo dużo przypraw i wtedy posiłki są zrównoważone i mają wszystkie 5 smaków sobie, wtedy wszystkie organa w organizmie są zaopatrzone w to co im potrzeba. Ja korzystam z gotowych przepisów bo sama nie umiem jeszcze sobie komponować, bo to nie jest takie łatwe. Pozdrawiam

ditta hop
25-07-2010, 09:55
Takie chudnięcie po 50 a tym bardziej 60-tce doda conajmniej 10 lat, skóra się zmarszczy, opadnie, podkreśli zmarszczki i po co? A poza tym czyż te pulchniejsze nie są bardziej seksowne pomimo lat i przy tym weselsze i sympatyczniejsze.?
Tutaj z tym się zgadzam, nie chce dużo schudnąć tylko tyle aby dobrze się czuć pod względem sprawności.

jakempa
25-07-2010, 23:08
Destiny, kochana, ja mam takiego pana, ktory wciąż patrzy mi nie tylko w oczy, ale głęboko w duszę , ale to nie jest piesek, no i ocenić potrafi, więc ja nikogo nie szukam, bo lepszego nie ma, -pieska zaproponowała mi Ewa

wedrowiec
26-07-2010, 12:37
Takie chudnięcie po 50 a tym bardziej 60-tce doda conajmniej 10 lat, skóra się zmarszczy, opadnie, podkreśli zmarszczki i po co? A poza tym czyż te pulchniejsze nie są bardziej seksowne pomimo lat i przy tym weselsze i sympatyczniejsze.?
Mysle, ze niekoniecznie - uwzgledniajac konstytucjonalna specyfike kobiecego ciala, mozna i trzeba bezpiecznie szczuplec jesli polaczyc z sensownymi regularnymi cwiczeniami fizycznymi. Bez zadnych cudow, wystarczy 4-5 razy w tygodniu pocwiczyc aerobikowo jedzac sensownie
( unikajac jedzenia kompensacyjnego; np."bo mi tak smutno"). Zadnych radykalnych eksperymentow bo to wahadlo lub bumerang. Waga wraca po zaprzestaniu. Nic za friko.Trzeba byc konsekwentnym. Po roku mniej wiecej takiej zdrowo rozsadkowej praktyki organizm trwale nauczy sie szybciej spalac ,pozwalajac nawet na pewne gastronomiczne ekstawagancje. Przy takim zdrowym stopniowym szczupleniu skora ma czas na dostosowanie a wiec nie wiotczeje raptownie. Oczywiscie wiek ma pewne konsekwencje. Na pewno jednak korzysci przewaza! Zycze optymistycznej wytrwalosci! Pozdrawiam wszystkie Mile Panie..r.

wedrowiec
26-07-2010, 12:57
Destiny, kochana, ja mam takiego pana, ktory wciąż patrzy mi nie tylko w oczy, ale głęboko w duszę , ale to nie jest piesek, no i ocenić potrafi, więc ja nikogo nie szukam, bo lepszego nie ma, -pieska zaproponowała mi Ewa
A mowisz Mu jak Ci jest bliski? A kupisz mu czasem kwiatki...
(no moze z zalacznikiem), zeby seniora dowartosciowac?
Pozdrawiam cieplo. r

jakempa
26-07-2010, 17:43
To raczej on mnie kupuje, i to jakie bukiety,..dowartosciowany to on jest pod każdym względem, a załączniki to zależy kiedy i z jakiej okazji,.- ale powinien być dla równowagi

wedrowiec
26-07-2010, 18:27
To raczej on mnie kupuje, i to jakie bukiety,..dowartosciowany to on jest pod każdym względem, a załączniki to zależy kiedy i z jakiej okazji,.- ale powinien być dla równowagi
Ciesze sie, zycze dalszego szczescia!
ps. nie kazdy mezczyzna to typ seksualno-trawienny czy uposledzony emocjonalnie i estetycznie. Pamietasz niegdysiejsza piosenke o "Byczku Fernado" co to bardziej wolal
kwiatki wachac na lace zamiast na corridzie "od spodu"?

jakempa
26-07-2010, 19:18
Oj ,pamiętam i to nie tylko o piosence, przecież jestesmy tacy sami, tylko zewnętrznie się różnimy, oczekiwania dusz są jednakowe, kto nie chce o tym pamiętać zadaje kłam sam sobie, albo nie chce o takich rzeczach wiedzieć, A poźniej zdziwienie, ze w związku jest nie tak jak ma być. Ale tu jest wątek o modzie, a my powędrowaliśmy w sprawy relacji damsko- męskich.

wedrowiec
26-07-2010, 19:51
Oj ,pamiętam i to nie tylko o piosence, przecież jestesmy tacy sami, tylko zewnętrznie się różnimy, oczekiwania dusz są jednakowe, kto nie chce o tym pamiętać zadaje kłam sam sobie, albo nie chce o takich rzeczach wiedzieć, A poźniej zdziwienie, ze w związku jest nie tak jak ma być. Ale tu jest wątek o modzie, a my powędrowaliśmy w sprawy relacji damsko- męskich.
Masz racje; milego wieczoru!r.

Jolcik
26-07-2010, 22:23
Kochani, moda i relacje damsko-męskie to dwie zależne od siebie dziedziny, bo gdyby nie mężczyźni,czy zawracałybyśmy sobie głowę modą w takim stopniu. Mówimy,ze ubieramy się dla siebie, ale tak naprawdę ,to lubimy podobać się płci przeciwnej,jest to wpisane w naszą podświadomość.

wedrowiec
27-07-2010, 10:03
Kochani, moda i relacje damsko-męskie to dwie zależne od siebie dziedziny, bo gdyby nie mężczyźni,czy zawracałybyśmy sobie głowę modą w takim stopniu. Mówimy,ze ubieramy się dla siebie, ale tak naprawdę ,to lubimy podobać się płci przeciwnej,jest to wpisane w naszą podświadomość.
Podejrzewam, ze w gre moze wchodzic co najmniej kilka motywow ,np:
pozytywnych i negatywnych:
pozytywne:
-zeby sie generalnie lub z "orientacja na "podobac,
negatywne:
-"dress to kill"- zniszczyc strojem:
-inne kobiety, potencjalne rywalki,
mezczyzn(e) zeby okazac niedostepna atrakcyjnosc

To jedynie, "z klepy") garsc mozliwosci. Nie watpie ,ze potrafisz dalej rzecz skomplikowac...
Milego dnia. r

ditta hop
28-12-2010, 10:56
Szkoda wątku, dziewczyny reaktywujmy Go. Ja na diecie m5 przemian zrzuciłam już 10 kg i wcale się nie wysilam, jem do syta i dobrze, unikam tylko pewnych produktów. Pozdrawiam serdecznie.

Jadzia_G
28-12-2010, 15:36
Szkoda wątku, dziewczyny reaktywujmy Go. Ja na diecie m5 przemian zrzuciłam już 10 kg i wcale się nie wysilam, jem do syta i dobrze, unikam tylko pewnych produktów. Pozdrawiam serdecznie.
Witam - napisz coś więcej o tej Twojej diecie ....interesujące.
Pozdrawiam :)

ditta hop
29-12-2010, 21:16
http://kuchniakreatywna.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?39



poczytaj sobie bo zbyt dużo musiałabym pisać. U góry na stronie którą Ci podałam jest spis i tam jest Trochę teorii. W internecie jest bardzo dużo na temat Medycyny Chińskiej i między innymi dieta 5 przemian.

Eliza2
06-02-2011, 17:03
Być modną po ...sądzę, że kobieta, która dbała o siebie od czasu jak zorientowała się, że jest kobietą nie zaprzestanie być modną...ma nawyki i ubiór stopił się z jej osobowością.

slava
06-02-2011, 17:08
Elizo, nie zawsze tak jest jak napisałaś. Wiele moich koleżanek, które się zaniedbały /swojego czasu dbały o siebie/, pyta mi się komu się chcę podobać. Na odpowiedź, że sobie, kiwają głową z nie dowierzaniem.

ditta hop
06-03-2011, 20:49
Witam, Ja uważam że bardzo ważne jest to aby kobieta sama sobie się podobała. Jak widzę się w lustrze, że dobrze wyglądam to od razu człowiekowi jest lżej na duszy i automatycznie prostuję się i uśmiecham.

bziabzia68
07-03-2011, 22:41
Ja staram si e dbać o siebie, chociaż nie stosuję żadnych diet...jestem puszysta... nic na to nie poradzę, geny po mamie... i chociaż parę lat temu schudłam , po pewnym czasie powróciłam do normy, tylko,że została mi pomarszczona szyja.. i chociaż na twarzy nie mam tak duzo zmarszczek , to szyja sama mówi o moim wieku....Zimą noszę golfy , a latem apaszki... i po co mi było potrzebne te odchudzanie? W naszym wieku jest to niezbyt dobre, bo pozostawia ślady...
Ja piję duzo herbaty zielonej i czerwonej....nie mam problemów z choresterolem, cukrem .... za to stawy daja mi popalić. Staram się ubierać kolorowo, maluję się i nie przejmuje opinia innych, że w moim wieku to nie wypada. Nam wszystko wypada... mamy prawo żyć, jak nam sie żywnie podoba..
Mój mąż , rodzina i znajomi - przyzwyczaili sie do mnie, takiej i jak tylko założę coś szaro-burego zaraz krzyczą, że do mnie to nie pasuje. Ja sama lubię siebie taką, jaką jestem .

slava
07-03-2011, 22:43
Ja staram si e dbać o siebie, chociaż nie stosuję żadnych diet...jestem puszysta... nic na to nie poradzę, geny po mamie... i chociaż parę lat temu schudłam , po pewnym czasie powróciłam do normy, tylko,że została mi pomarszczona szyja.. i chociaż na twarzy nie mam tak duzo zmarszczek , to szyja sama mówi o moim wieku....Zimą noszę golfy , a latem apaszki... i po co mi było potrzebne te odchudzanie? W naszym wieku jest to niezbyt dobre, bo pozostawia ślady...
Ja piję duzo herbaty zielonej i czerwonej....nie mam problemów z choresterolem, cukrem .... za to stawy daja mi popalić. Staram się ubierać kolorowo, maluję się i nie przejmuje opinia innych, że w moim wieku to nie wypada. Nam wszystko wypada... mamy prawo żyć, jak nam sie żywnie podoba...
Zgadzam sie z toba w całosci, szczególnie superowe ostatnie zdanie.

Arti
07-03-2011, 23:05
;) mam swój styl :rolleyes: a moda no cóż ;) moim zdaniem wszystko teraz modne :D byle czyste i dobrane właściwie do figury a kolorystycznie do karnacji.

ditta hop
11-04-2011, 09:53
Zgadzam się z Tobą co do tego zagadnienia, mam żal tylko do producentów odzieży że dla osób starszych nie mających już takiej figury jaką by pragnęli nie ma specjalnie w czym wybierać. Jeżeli już są ubrania większe to tak niezgrabnie uszyte, że czułabym się w nich jak stara baba.

jakempa
11-04-2011, 11:55
Masz rację, ze moda przeznaczona dla ciut ''cięższych'' jest
odrazu postarzająca, ale uważam , że styl elegancji sportowej
jest zawsze na czasie, fajnie dobrane spodnie, a jak zauważyłam jest w markowych sklepach coraz więcej większych rozmiarów, a w dobre spodnie, które uszyte są z dobrego przede wszystkim materiału warto zainwestować, ja ostatnio kupiłam jeansy tzw magic, w Kaphall-u , świetny materiał , krój, i co najważniejsze w odpowiednim miejscu ''uciskają'' chowając niechciany tłuszczyk, wprawdzie koszt. to 189,- zł, ale ponoszę je zapewne długo i wykorzystam odpowiednio, bo fajnie wyglądają z tuniką, żakietem, bluzką czy sweterkiem, uniwersalny krój, materiał, to samo jest ze spódnicą, kupiłam w Maks and Spencer , świetnie skrojona, materiał luksusowy, tuszuje brzuszek, fajnie się w niej wygląda, Te uszyte w naszych sklepach to przede wszystkim nieodpowiedni, sztywny, często błyszczący materiał, który tylko zniekształca i dodaje lat.

MARYLCIA 54
11-04-2011, 12:03
Takie chudnięcie po 50 a tym bardziej 60-tce doda conajmniej 10 lat, skóra się zmarszczy, opadnie, podkreśli zmarszczki i po co? A poza tym czyż te pulchniejsze nie są bardziej seksowne pomimo lat i przy tym weselsze i sympatyczniejsze.?

Zgadzam się z Tobą. Obecnie istnieje szał na odchudzanie. Kobiety robią dosłownie wszystko, żeby ubyło im kg.
Nie ciekawie to wygląda, jeśli dana osóbka była bardzo puszysta i nagle traci dużo na wadze ( zwłaszcza w naszym wieku). Wpada w leginsy, pokazuje głęboki dekolt, zakłada buty muszkieterki, fryzurę stylizuje na najbardziej modną i pasującą dla 18 latek itp :)
Jestem " za " jeśli chodzi o zdrówko i robi się to pod odpowiednią kontrolą specjalistów. Osobiście należę do grupy kobiet, które nigdy nie były puszyste. Przybyło mi troszeczkę kg. ale zaakceptowałam i nie było problemu z zamianą rozmiaru 38 na 40. Należę również do kobiet, które dbają o swój ubiór i elegancja towarzyszy im od zawsze :)
Pozdrawiam.

rodzynka
11-04-2011, 16:58
Ze zmarszczkami u kobiet jest jak z celullitem - kazda kobieta predzej czy pozniej doscigaja, a robi sie z tego chorobe, ktora trzeba leczyc i koniecznie elimionowac. A moze tak wlasnie ma wygadac dorosla kobieta? Ze zmarszczkami i celullitem? Po co z tym walczyc?

ditta hop
11-04-2011, 19:10
Ja ubieram sie tylko w spodnie bo one najbardziej tuszują brzuszek i najlepiej się czuję, gdyż nadwaga i szczupłe nogi nie bardzo mi pasują, bo wyglądają jak tyczki. Teraz też kupiłam sobie jeansy za prawie 200 zł, ale jak pasują i bardzo mnie wyszczuplają. Na zakupy jeżdzę z córką która ma 28 lat i bardzo się stara abym ładnie wyglądała.

Jolcik
11-04-2011, 23:08
Marylciu, ty ze swoim rozmiarem 40 należysz do mniejszości równolatek.Myślę,że jest on korzystniejszy od rozm 38 w pewnym wieku.Nasz przemysł odzieżowy jest dostosowany do popytu, bo statystyczna babcia woli by wnuczka ładnie wyglądała i ze swojej emeryturki robi wnuczkom prezenty.
Z tego powodu świadome swej kobiecości emerytki nie mają możliwości estetycznego i modnego ubierania się.

zen
12-04-2011, 09:48
Takie chudnięcie po 50 a tym bardziej 60-tce doda conajmniej 10 lat, skóra się zmarszczy, opadnie, podkreśli zmarszczki i po co? A poza tym czyż te pulchniejsze nie są bardziej seksowne pomimo lat i przy tym weselsze i sympatyczniejsze.?

Zgadzam się z Tobą. Nigdy się nie odchudzałam to też nie jestem cieniutka ale i nie wieloryb. Wyznaję zasadę wszystko ale z umiarem.
Pozdrawiam odchudzające się na różne sposoby jak i te, które chcą być takie jakie są.

wankabor
12-04-2011, 10:35
Zgadzam się z Tobą. Nigdy się nie odchudzałam to też nie jestem cieniutka ale i nie wieloryb. Wyznaję zasadę wszystko ale z umiarem.
Pozdrawiam odchudzające się na różne sposoby jak i te, które chcą być takie jakie są.

Całe szczęście , że się nie odchudzałam, wraz z chorobą przyszło samo, kiedy to straciłam 24 kg. Teraz mam akurat tyle ile trzeba.:)

elza1302
12-04-2011, 13:49
Fakt ,że w sklepach , chcąc kupić odzież dla puszystych oferuje się nam niekształtne worki...Jestem puszystą osóbką ,ale staram się ubierać tak żeby czuć się dobrze i nie wyglądać jak worek ziemniaków :)...Zamieniłam obszerne ciuchy w bardziej dopasowane i jestem jakby kilka kg mniejsza ;)... Qrcze,tylko zadaję sobie pytanie: dlaczego facet jak zaczyna siwieć to mówi się ,że jest szpakowaty i przystojny,a kobieta to babcia????

MARYLCIA 54
12-04-2011, 18:22
Marylciu, ty ze swoim rozmiarem 40 należysz do mniejszości równolatek.Myślę,że jest on korzystniejszy od rozm 38 w pewnym wieku.Nasz przemysł odzieżowy jest dostosowany do popytu, bo statystyczna babcia woli by wnuczka ładnie wyglądała i ze swojej emeryturki robi wnuczkom prezenty.
Z tego powodu świadome swej kobiecości emerytki nie mają możliwości estetycznego i modnego ubierania się.

To prawda Jolu z tym przemysłem odzieżowym.W każdym sklepie spotyka się kreacje przeznaczone dla szczupłych pań.
Ale ja też mam problemy -- jestem niskiego wzrostu i wszystko co kupię muszę skracać :) albo dany ciuch zupełnie nie pasuje dla osoby 50+. Nieraz nie mam wyboru i muszę kupić coś młodzieżowego ( wtedy czuję się niezręcznie i jest mi głupio, gdy widzę na ulicy ten sam fason na młodziutkich dziewczynach.... tym sposobem tracę pieniążki, ponieważ po przyjściu do domu już danej rzeczy nie ubieram). Jak widać każda z nas ma problemy ( i te puszyste, i te niskiego wzrostu, i te , które są za bardzo szczupłe itp ) :)
Wnuczki nie mam -- a moje 2 synowe noszą większe rozmiary od teściowej więc szafa jak u każdej kobiety pełna.... a ubrać się nie ma w co hihihi.

Barakuda
12-04-2011, 18:49
Faktycznie kobieta dojrzała, która chce wyglądać elegancko, ale nie koniecznie "babciowato" niestety ma problem z kupnem stosownych ubrań. Od dłuższego czasu mam problem coś na siebie dobrać, chociaż jestem średniej budowy ciała i średniego wzrostu.

Jolcik
12-04-2011, 20:11
Ja jestem fanką spodni,choć to nie bardzo kobiecy strój,ale trzeba przyznać,że korzystnie tuszujący wady i podkreślający zalety figury. Spodnie wydłużają nogi ponieważ kończą się przy butach. Spódnica takiej długości na co dzień wyglądałaby nieciekawie. Druga rzecz, spodnie przecinają sylwetkę w pinie na pół, a to powoduje wyszczuplenie i wydłużenie sylwetki.
Należy tylko umiejętnie dobrać fason spodni, bo ma to ogromne znaczenie przy finalnym efekcie.Osoby o wąskich ramionach nie mogą mieć zbyt szerokich nogawek,to poszerzy dysproporcje między górą a dołem. Natomiast osoby o szerokich ramionach i braku talii muszą mieć nogawki szersze,to zrównoważy obfitość góry,.No i bardzo ważny jest fason górnej części garderoby,którą założymy do spodni.
To w skrócie na temat spodni.

coffifi-Irena
12-04-2011, 20:26
A co zrobić jak sie jest niską i pulchną?Kupienie czegoś co by pasowało graniczy z cudem!

Jolcik
12-04-2011, 20:58
A co zrobić jak sie jest niską i pulchną?Kupienie czegoś co by pasowało graniczy z cudem!


Tak masz rację,nasz przemysł odzieżowy nie przewiduje,że takie osoby są i też chcą ładnie wyglądać. Pozostaje tu skorzystać z usługi dobrej krawcowej,która potrafi dobrać krój do sylwetki i wtedy mając jedne czarne spodnie można zawsze wyglądać elegancko zmieniając tylko górę,którą łatwiej kupić.

jakempa
12-04-2011, 22:09
pooglądajcie kreacje na oficjalne przyjęcie w Białym Domu, jak się ubierają możni tego świata niezależnie od wieku i tuszy

http://www.voila.pl/339/isu9p/?1

Punia2010
12-04-2011, 22:46
Witajcie śliczne i modne -
Jadziu - moja imienniczko, masz rację ! Popieram Twój pomysł podglądania kreacji. Telewizja, kolorowe pisma, filmy ....
- A co powiecie o naszej Pierwszej Damie ?! Spójrzcie, jak bardzo z dnia na dzień zmieniają się Jej ubranka na coraz ładniejsze zarówno pod kątek kolorystyki jak i kroju. Mamy żywą modelkę do tego w naszym rozmiarze. W końcu Jej kreacje projektują nie jakieś tam Zosie czy Kasie - tylko prawdziwi kreatorzy mody. I z tego co widzę, też coraz częściej wskakuje w spodnie a do tego ma super dobrane góry.
Dodam jedno p o w o d z e n i a !

jakempa
12-04-2011, 23:17
Masz rację Puniu, nasza Dama zmieniona od kiedy została tą pierwszą, warto podglądać, bo przecież zajmują się nią profesjonalisci, a jest normalna, a nie anorektyczna

Jolcik
13-04-2011, 10:47
Witam miłe dziewczynki. Zauważcie,że kobietę zdobi nie tylko strój ale i to coś,co trudno jest określić,a ma ogromne znaczenie.Czasami można spotkać wizualnie efektowną babkę,a wystarczy ,że się odezwie i już wiemy,że nie zaprzyjaźnimy się.
Czasami z wyglądu szara myszka ma tyle wewnętrznego ciepła,że chcemy z nią być i być.Nasza pierwsza dama ma w sobie dużo ciepła i autentyczności, a do tego pomimo nadmiaru centymetrów jest bardzo apetyczną kobietą.Na szczęście nie ubiera ją Ewa Minge,czy Tomek Jacyków dlatego ma wszystko dopięte na ostatni guzik.

ditta hop
28-07-2011, 21:12
Pani prezydentowa coraz ładniej wygląda. Pomoc specjalistów jest widoczna. Każda z nas nieraz potrzebuje pomocy chociażby ze strony córki aby doradziła, a co dopiero Pierwsza Dama. Ja pamiętam Marię Kaczyńską jak była ubrana na początku prezydentury męża, skromnie niegustownie, a potem naprawdę śliczne niektóre miała garsonki.

Magda (stylissima.pl)
26-09-2011, 12:08
Moja siostra znalazła ostatnio ranking najpiękniejszych polskich gwiazd po pięćdziesiątce. Jest wśród nich oczywiście Jolanta Kwaśniewska (choć dopiero na piątym miejscu). Gdyby były Panie zainteresowane tym rankingiem, oto link: http://www.stylissima.pl/2011/09/ranking-najpiekniejsze-polskie-gwiazdy-po-50/

83.30.240.xxx
31-01-2016, 21:10
Ubieram się zawsze na czarno w lecie na szaro innych kolorów nie uznaję, nie muszę być modna jestem sobą,. Czarne włosy, czerwone paznokcie, czerwone buty czarne BMW X5 to właśnie ja. Mam prawie 60 i prawie nic nie muszę, oczywiście poza mandatami do zapłacenia.

Marienna2
05-06-2019, 19:11
Każdy wiek jest dobry na to żeby ubierać się modnie ;) Jednak trzeba też jednak uważać żeby nie przesadzić w drugą stronę, łatwo o takie niesmaczne kompozycje. Ja teraz oglądałam oryginalne skarpetki na https://fabrykaskarpet.pl/s/34/oryginalne-skarpetki Teraz te są w modzie, stawia się na różne ciekawe wzory, oczywiście muszą być widoczne skarpetki

Lill
30-06-2019, 20:54
Zgadzam się z przedmówcami, również uważam, że niezależnie ile ma się lat, to najważniejsze być sobą i czuć się komfortowo. Drogie Panie, jeśli szukacie czegoś wyjątkowego, a jednocześnie eleganckiego i zgodnego z najnowszymi trendami to zachęcam, aby zajrzeć na stronę marki odzieżowej Infinity fashion. Myślę, że każda z nas znajdzie tam coś dla siebie odpowiedniego - również my kobietki o 50-tce :).

Simma
26-02-2020, 14:42
Polecam odwiedzać blogi modowe, jak tutaj
http://www.sylwiaszewczyk.com/

W każdym wieku mozna być modnym, również po 50stce. Gustu oraz zasad ubioru mozna nauczyć się zawsze ( rzadko kiedy osoba rodzi się z naturalnym poczuciem stylu).

Poza tym nie ma tutaj takiego znaczenia ile mamy pieniędzy na ubrania. Mozna ubrac się w niewysokiej cenie ale z gustem.

mozell63
26-03-2020, 14:33
Moda nie ma ograniczeń wiekowych, można się zawsze ubierać jak się chce.

Simma
23-09-2020, 07:33
Sama również szukam inspiracji na blogach modowych, których jest w sieci wiele. Zorientujcie się w blogach prowadzonych przez starsze panie. Nie ma ich wcale tak niewiele a mozna znaleźć ciekawe inspiracje na ładne ubrania :) Sama często tak szukam nowych ubran dla siebie....

Polecam na przykląd ten artykuł:
https://www.miastokobiet.pl/botki-damskie-na-kazda-okazje/

Możecie poczytać sobie na nim jakie buty będą pasowały na każdą okazję :)
https://www.miastokobiet.pl/wp-content/uploads/2020/09/botki-damskie-miasto-kobiet.jpg

Baisa
04-06-2021, 09:28
Aktualnie w szafie mam około 25 par butów ( z czego 9 par leżą raczej i czekają na swój moment - typu śniegowce, buty trekkingowe, sandały/botki/kozaki/czółenka-na słupku). Przy dzieciach wolę/przyzwyczaiłam się już do praktyczniejszych butów na płaskim.

Na wiosnę polecam coś wygodnego:
https://zapato.com.pl/baleriny-skorzane
Jak na przyklad baleriny damskie, ktore są chyba najbardziej praktycznym rodzajem obuwia. Sama lubię w nich chodzić na co dzień ;)