PDA

View Full Version : Rozwód dojrzałych małżeństw coraz powszechniejszy - komentarze


zrycla
17-10-2010, 20:18
Komentarz do artykułu: Rozwód dojrzałych małżeństw coraz powszechniejszy (http://www.senior.pl/92,0,Rozwod-dojrzalych-malzenstw-coraz-powszechniejszy,9942.html)
--------------------
BO SIĘ LUDZIOM PRZEWRACA W GŁOWACH

bachor
17-10-2010, 21:52
Albo chca troche spokoju na starość ...

tadeusz50
17-10-2010, 22:06
Komentarz do artykułu: Rozwód dojrzałych małżeństw coraz powszechniejszy (http://www.senior.pl/92,0,Rozwod-dojrzalych-malzenstw-coraz-powszechniejszy,9942.html)
--------------------
BO SIĘ LUDZIOM PRZEWRACA W GŁOWACH
Raczej odwrotnie. Mówią dość. nie zastanawiają się co ludzie powiedzą co powiedzą dzieci i wnuki, jedni i drudzy odchowane. Kobiety maja swoje dochody czyt. renty, emerytury, czyli to co nasze matki i babki nie miały. Ostrożniej z tym przewracaniem w glowach.

ewikomega
17-10-2010, 22:41
Raczej odwrotnie. Mówią dość. nie zastanawiają się co ludzie powiedzą co powiedzą dzieci i wnuki, jedni i drudzy odchowane. Kobiety maja swoje dochody czyt. renty, emerytury, czyli to co nasze matki i babki nie miały. Ostrożniej z tym przewracaniem w glowach.
Masz rację Tadeuszu; kobiety /wypowiadam się tylko jako kobieta-nie mam pojęcia co myślą faceci i jakie mają plany wobec siebie w trakcie rozwodu z wybranką serca po wieloletnim stażu/
Rozwiodłam się po 19-latach, po odchowaniu i wykształceniu córki i powodem nie było bicie czy jakaś inna patologia-
o nie .
W związku czułam się niedowartościowana, poniżana itd, itd.Tak jak nadmieniasz byłam wykształcona, zarobki moje były zbliżone do zarobków męża . Nie będę wymieniać swoich zalet , bo z pewnością mam i wady.
Przyszedł czas, kiedy powiedziałam stop. Żałuję? Nie .:)

Kobieta nawet samotna potrafi zorganizować się, zadbać o siebie, zrobi przy sobie wszystko, a z facetami bywa różnie
nieprawdaż?
Więc po co na starość miałabym się męczyć z drugą osobą? Co powiedzą dzieci,wnuki?
One mają swoje życie i sporadycznie potrzebują obojga rodziców-najlepiej kochających się.
Nie znoszę zakłamania , a dzieci są świetnymi obserwatorami i gdyby zobaczyli ,że między rodzicami nie iskrzy-szczerze powiedzieliby o tym.
Więc po co oszukiwać siebie i pozostałych? Dla zasady :
co pomyślą inni:confused:

zrycla
18-10-2010, 13:13
ALE CZASAMI KOBIETY MAJA BARDZO DOBRZE A SZUKAJĄ . MAŻ DO PRACY A JM SIĘ NUDZI I SZUKSJĄ WRARZEŃ NA LUDZI NIE PATRZĄ BON I WSTYDU NIE MAJĄ

largetto
18-10-2010, 15:36
zgadzam się z wypowiedzią Ewikomegi .... kiedy nie ma z partnerem wspólnej płaszczyzny porozumiewania, a dzieci odchodzą z domu, mamy prawo zacząć myśleć o własnej samorealizacji. I nie chodzi mi tutaj o to , że kobiety szukają "wrażeń i seksu " ... kochają męża czy nie....

Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje.

i kiedy kobieta odnajduje to "ważne coś" , to co daje jej poczucie szczęścia,radość, spełnienie....jest nareszcie SOBĄ !!

bo w każdym z nas drzemie pewna niezbadana sfera, która, jeśli dojdzie do głosu, jest w stanie czynić cuda.


Każdy człowiek na prawo do przeżycia własnego życia tak jak potrafi najlepiej, tak aby być po prostu szczęśliwym.

"Nikt nie może stracić z oczu tego,czego pragnie
.Nawet kiedy przychodzą chwile,gdy zdaje się,że cały świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym,by się nie poddać.
"(Paulo Coelho)

A my kobiety jesteśmy silne..za sprawą Matki Natury....

Jadzia P.
18-10-2010, 20:48
--------------------
BO SIĘ LUDZIOM PRZEWRACA W GŁOWACH


To lepiej tkwić w toksycznym lub nieudanym związku ????

toy_
18-10-2010, 21:11
a nie chcesz zostac męczennikiem??

bachor
18-10-2010, 22:13
Ewikomega ma rację ...

Mariapol
22-11-2010, 21:30
zgadzam sie z wami lecz nikt nie chce byc samotny druga osoba w domu podnosi pocz