PDA

View Full Version : Spacery, wędrówki, wypady za miasto...


Bianka
26-05-2007, 10:32
Chciałabym poznać osoby zainteresowane spacerami, wędrówkami, wypadami za miasto. Myślę, że świetnie byłoby "zmontować" niewielką grupę takich osób chętnych do wspólnego, miłego spędzania czasu na łonie przyrody. Mam 50+ lat. Co o tym myślicie, kochani?

P.S. Mieszkam w Warszawie.

Nika
26-05-2007, 13:38
Świetny pomysł,szkoda że mieszkam w Krakowie.Może klubowiczki z grodu Kraka podejmą temat?

bogda
26-05-2007, 13:38
Oj...to dla mnie za daleko, chętnie bym się na coś takiego pisała, uwielbiam spacery, włóczęgi po górach....

Dzidka
26-05-2007, 14:20
Bianko, miło Cię widzieć w naszym gronie.Ja,tak jak Ty, uwielbiam wycieczki.Przeważnie jeżdżę z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.Teraz np. w środę wyjeżdżamy do Kazimierza Dolnego.Gdybym chciała mogłabym praktycznie jeździć co dwa tygodnie.

W Gazecie Wyborczej, chyba w każdy czwartek, ukazuje się "Spacerownik". Organizują podobno piękne wycieczki niedzielne po Warszawie, a nawet poza miasto. Bardzo dużo osób korzysta z tej propozycji. Pozdrawiam.

Anielka
26-05-2007, 15:48
Nieżly pomysł.Jestem z Gdańska,może nam się też uda coś zorganizować.Mamy też w Trójmieście niezłą grupke seniorek tylko sie "skrzyknąć".Pozdrawiam.:)

Bianka
26-05-2007, 16:48
Bianko, miło Cię widzieć w naszym gronie.Ja,tak jak Ty, uwielbiam wycieczki.Przeważnie jeżdżę z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.Teraz np. w środę wyjeżdżamy do Kazimierza Dolnego.Gdybym chciała mogłabym praktycznie jeździć co dwa tygodnie.

W Gazecie Wyborczej, chyba w każdy czwartek, ukazuje się "Spacerownik". Organizują podobno piękne wycieczki niedzielne po Warszawie, a nawet poza miasto. Bardzo dużo osób korzysta z tej propozycji. Pozdrawiam.

Dzidko, ja mówię o czymś troszkę innym. Myślałam nie o wycieczkach z coraz to innymi przypadkowymi osobami - bo tak wyglądają wycieczki, o których mowa w "Spacerowniku" (chociaż takie "wielkie łazęgi" też są całkiem fajne). Miałam na myśli wyjazdy gdzieś niedaleko poza miasto, a nawet do Kabat albo do Lasku Bielańskiego (np. na początek), tak, żeby nie tylko pokonać jakąs trasę, ale również posiedzieć sobie na kocyku, pogadać, zaprzyjaźnić się ze sobą. No i żeby grupa nie była za wielka, nie jakieś 40 osób, jak w przypadku tych organizowanych przez PTTK. Mówiąc krótko, chodziło mi o stworzenie niewielkiej, ale zgranej, sympatycznej "paczki". Czy taki pomysł jest do przyjęcia?

tar-ninka
26-05-2007, 18:36
Bianko to jest wspaniały pomysł.Żałuję że nie mieszkasz w moim miescie. Powodzenia.

Bianka
26-05-2007, 19:20
Bianko to jest wspaniały pomysł.Żałuję że nie mieszkasz w moim miescie. Powodzenia.

Dziękuję :) Ja też żałuję, że mieszkasz za daleko :(

duszka07
26-05-2007, 20:30
Anielka, jestem za. Bardzo chętnie. Tylko kto nas skrzyknie?

green
09-06-2007, 19:16
Jeżeli przejazd pociągiem + noclegi nie są problemem ...to chętnie Was zaproszę na Podlasie, do naturlandii. Ja jeżdżę lub spaceruję po ostatnich zakątkach naturalnego Świata od Białowieży poprzez Narwiański Park Narodowy, Biebrzańskie Bagna, Dolinę Rospudy, najpiękniejsze zakątki Suwalszczyzny, ale najczęściej zaglądam do pobliskiej Puszczy Knyszyńskiej. Możemy spróbować i spotkać się niewielką grupą w celu degustowania natury. Jestem w stanie przygotować scenariusz takiego wypadu na kilka dni, musiałbym tylko znać Wasze możliwości i preferencje. Jestem otwarty na propozycje. Słonecznie pozdrawiam H.T.

Honorka1949
09-06-2007, 21:21
a czemu mieszkasz tak daleko?

duszka07
10-06-2007, 00:52
Honorka, widzę, że już my dwie chętne jesteśmy na wypad na Podlasie. Green, kontynuuj więc swój pomysł. A takiego zlotu (głównie kobietek) nie boisz się?

green
13-06-2007, 12:45
"Honorko1949" co znaczy 500km wobec kosmosu, jestem bardzo blisko, a może jeszcze bliżej..."Duszko07" co masz na myśli...H.t

grazyna
13-06-2007, 15:08
Ponieważ mój mąż nie jest zainteresowany wycieczkami (przynajmniej ze mną), wiec spaceruje sama, robiąc długie spacery , zahaczając przy okazji o okoliczne sklepy. Dzięki Bogu, moje miasto jest piękne , rozległe i znam w nim prawie każdy zakamarek. Mąż nawet teraz gdy ma urlop, raczej sam zaplanuje swój czas .Więc łazikuje sobie solo, ale to w pewnym sensie tez ma swoje dobre strony, bo nikt mnie nie pogania, mogę sobie sama narzucić tempo spaceru, mogę zajrzeć dokąd chcę, chodzi o napotykane sklepy.

Honorka1949
13-06-2007, 15:33
No wiesz my z Duszka mieszkamy od siebie w odleglosci rzutu beretem ale masz racje co tam 500 kilometrow...

ammi1952
13-06-2007, 17:16
Imienniczko uchylżesz tego rąbka tajemnicy w jakim to pięknym mieście mieszkasz?

grazyna
13-06-2007, 17:32
Przepraszam, ale na razie wolę nie pisać gdzie mieszkam, wiem, powiecie dlaczego itd., ale tak wole i już.Nie wiem dlaczego, ale intuicyjnie wole sie nie ujawniać.

es55ca
15-06-2007, 07:05
Jeżeli przejazd pociągiem + noclegi nie są problemem ...to chętnie Was zaproszę na Podlasie, do naturlandii. Ja jeżdżę lub spaceruję po ostatnich zakątkach naturalnego Świata od Białowieży poprzez Narwiański Park Narodowy, Biebrzańskie Bagna, Dolinę Rospudy, najpiękniejsze zakątki Suwalszczyzny, ale najczęściej zaglądam do pobliskiej Puszczy Knyszyńskiej. Możemy spróbować i spotkać się niewielką grupą w celu degustowania natury. Jestem w stanie przygotować scenariusz takiego wypadu na kilka dni, musiałbym tylko znać Wasze możliwości i preferencje. Jestem otwarty na propozycje. Słonecznie pozdrawiam H.T.
Ja marzę o takiej wycieczce, ale rowerem.

green
15-06-2007, 13:34
Realizujmy marzenia, wycieczka rowerowa. Jak już pisałem w innych postach, jestem skłonny podzielić się z Wami swoim doświadczeniem, i pięknymi miejscami... na obszarze naturlandii czyli Podlasia, Krainie przygody i przyrody, Zielonej Krainie Parków Narodowych...jednak najbliższy realny termin to sierpień - wrzesień. Jestem do Waszej dyspozycji, wyraźcie swoje zainteresowanie i zapotrzebowanie. Zapraszam H.T.

green
16-06-2007, 18:07
Cały czas mam na myśli wycieczki rowerowe (wokół miejsca satelity),lub rajd - kurs na metę etapami. Z własnym wyposażeniem i wyprowiantowaniem, lub korzystając z punktów usługowych (takich jak noclegi i posiłki). Dlatego konkretnie pytam chętnych o ich preferencje. Czekam na propozycję, a może mnie tylko napuściłyście...to wasza strata.
Pozdrawiam H.T. p.s. podaję dostęp do mego albumu foto www.naturland.fotosik.pl, podzielcie się opiniami H.T.

malgos651
16-06-2007, 18:12
ee wy to macie dobrze wieksze miasta macie gdzie wolny czas spedzac a u mnie to nic nie organizuja

green
05-07-2007, 17:22
Czyżby rowery Wam się zepsuły, czy brak kondycji do dalszej jazdy "bez Trzymanki". Dla rozruchu i ku zazdrości podaję Wam adres do stronki - reportażu moich ostatnich poczynań z "większej dziurki" nie większego miasta - Nowej Łuki znad Siemianówki ale w naturlandii. www.naturland.fotosik.pl Słonecznie pozdrawiam czekam na odzew H.T.

ammi1952
05-07-2007, 19:25
Geen obejżałam twoje zdjęcia Cerkiew śliczna a i budowa chaty ładnie idzie Pozdrawiam Grażyna

Dreamka
08-07-2007, 00:28
Na pochyle drzewo nie tylko koza wlezie :)
Moj maz tez:)

http://img91.imageshack.us/img91/2023/panderson110507179em6.jpg

Lila
08-07-2007, 00:39
jesssuuuu,mam nadzieję ,że zszedł sam,a nie Ty bidulko go ściągałaś na własnych ,nadobnych plecach...:)

Karol X
08-07-2007, 00:47
-Mnie sie o te sliwki nie rozchodzi,ale po cos tam wlazl?!-powiadal ksiadz,kiedy kradlem mu sliwki w ogrodzie.:D

Lila
08-07-2007, 01:08
A poza tym,co on tak na tym drzewie wypatruje ? Zrób miła dreamko powiększenie,czy jakiś babon tam się nie kąpie w topless?

Nika
08-07-2007, 07:32
Za misto rowerkiem nie pojadę,mam za małe doświadczenie w tej materii,ale przeczytałam,że w Parku Wodnym seniorzy mają przed południem zniżki,wybieram sie po niedzieli po informacje.Czy ktoś z Krakowa ma ochotę na pływanko i wodne masaże??

nutka
05-08-2007, 18:41
Widzę, że temat upadł. A choć z Trójmiasta (jak ja) jest spora grupa, na kilku nieśmiałych głosikach się skończyło.
Mam propozycję - 16 i 17 08 będę miała wolne od pracy i chętnie pospaceruję z kimś po okolicznych lasach lub plażach. Możliwy także całodniowy wypad gdzieś w niedaleką okolicę (jestem niezmotoryzowana, więc raczej komunikacją ogólnodostępną)
Czekam na pomysły!

Bianka
08-08-2007, 08:47
Jaka szkoda, że nie mieszkasz w Warszawie!

FeliksG
08-08-2007, 21:30
Rower to jednak cudowny wynalazek.
Jest w okolicach mojego miasta leśny rezerwat przyrody, na który składa się, niewielki fragment pradawnej puszczy. Żeby tam dotrzeć muszę przejechać rowerem około 15 km. Wybieram boczne drogi co jest dodatkową atrakcją bowiem, jadąc wolniutko, podziwiam krajobraz pełwn zieleni w najrozmaitszych odcieniach - czystej i bez hałasu motoryzacyjnego. Mimo zapowiedzi niepewnej pogody wybrałem się dziś do tego rezerwatu aby popatrzeć na zwyczajne drzewa ale one - te drzewa nie są zwyczajne.
Wyobraźcie sobie świerk, który ma 2m. w obwodzie i / tak na oko / 30m wysokości a tuż obok stoją rozłożyste, równie wysokie. majestatycznie wielkie, dęby. Nawet pospolita sosna, która tutaj jest równie wysoka i potężna, przyciąga wzrok i zmusza do refłeksji. Emanująca, z tych drzew, mocarność i jednocześnie cisza, i spokój, które udzielają sie otoczeniu a patrzący nie czuje się przytłoczony. Wywołana zaduma nasuwa podziw dla wielkości i kunsztu tworzenia.
Do tych wrażeń wizualnych dochodzą jeszcze doznania słuchowe a to za sprawą ptaków - ich wrzasków, gwizdów i śpiewów. Jest ich tu bardzo dużo, choć o tej porze roku nie są już tak hałaśliwe.
Kanapki zjedzone, herbata wypita a więc powrotne 15km. nie będzie trudne.

Alsko
08-08-2007, 21:39
jestem. Zazdrości, bo nie mogę się doprosić, żeby syn przywiózł mi rower. A podziwu, bo tyle lat nie jezdziłam, ile też kilometrów bym pociągnęła...Dwa?
No i nie mam blisko żadnych uroczysk.
Powodzenia, cyklisto :)

en_vogue
09-08-2007, 22:41
Wędrówki rowerowe były kiedyś jednym z ulubionych sposobów
spędzania wolnego czasu.Teraz troszkę zaniedbane.Muszę do nich powrócić,tylko czy aby rower wytrzyma moje umiejętności poruszania się na nim :cool:

http://img406.imageshack.us/img406/7715/92mu2.gif (http://imageshack.us)

BUNIA
09-08-2007, 23:24
i oto skutki wycieczki autobusowej / rowerem za daleko/
http://img74.imageshack.us/img74/1561/zdjcie021jr5.jpg (http://imageshack.us)
jedna z bardzo wielu waskich uliczek na bielskiej Starowce

Wiewi00ra
10-08-2007, 00:43
Witam,
jestem instruktorką Związku Harcerstwa Polskiego i razem ze swoim szczepem chciałabym stworzyć projekt dotyczący współpracy z osobami po 50 roku życia - chodziłoby m. in. o wspólne przedsięwzięcia turystyczne.

Poszukuję osób ze Szczecina lub najbliższej okolicy, otwartych, komunikatywnych, odważnych i nie uciekających od kontaktów z młodszym pokoleniem.

Jeżeli ktoś z Państwa byłby zainteresowany udziałem w takim przedsięwzięciu - proszę o kontakt mail'owy, lub na gg: 5835398

Nordic
29-08-2007, 12:41
No to zapraszam na spacery Nordic Walking - w ramach Programu Aktywny Senior- zajecia odbywaja sie na warszawskich Kabatach w soboty o 10-30..
szczegoly na www.nordicsport.waw.pl i 506 249 504

weroniczka
07-06-2013, 22:31
Ja doskonale Ciebei rozumiem i tez nie powiem dlaczego....
ale spacery po blizszych i dalszych okolicach to moja pasja ..
szkoda ze moje kolezanki z reala nie bardzo mnie popieraja, preferuja spotkania w kawiarniach
dlatego szukam bratniej duszy na takie "walesanie" sie.. pozdrawiam

Felsi
30-09-2014, 23:37
Witam:)
Do Bianki i osób z Warszawy. Jestem zainteresowana spacerami np po Warszawie, wypadami za miasto ,dalszymi wędrówkami np po Polsce.
Jeżeli jeszcze ktoś zagląda na ten wątek i jest zainteresowany to zapraszam:)
pozdrawiam:)