PDA

View Full Version : Wietnamczyk otwiera w Warszawie lokal z psiną


taneska
22-02-2011, 20:37
Jesteśmy obywatelami świata otwartymi na poznawanie nowych kultur- pytanie do jakiego stopnia, gdzie jest granica?
Czy to granica tolerancji czy człowieczeństwa?
Czy pies = drób hodowlany?
http://wyborcza.pl/1,75478,9138121,Stek_z_psa__A_moze_kocie_zeberka_. html

Dorota45
22-02-2011, 20:44
I niech sam sobie to mięsko zajada, ja nie skorzystam

bronczyk
22-02-2011, 21:46
Zabijamy krowy, świnie, barany i jeszcze inne zwierzęta, więc nie bardzo rozumiem pytanie o granice tolerancji. Tam w Wietnamie inaczej patrzą na psy i w tym różnica. Osobiście pomysł dla mnie dziwaczny, ale nie będę go rozpatrywać w górnych warstwach filozofii. Najlepiej nie jeść mięsa wcale, ale ja tego nie potrafię.

Dorota45
23-02-2011, 12:39
Toż ja nie potępiam kogoś kto je psinę lub kocinę, ja nie będę :cool:

Jarosław II
23-02-2011, 17:57
Toż ja nie potępiam kogoś kto je psinę lub kocinę, ja nie będę :cool:
Skąd wiesz, że już nie jadłaś??:)

Kankan
23-02-2011, 18:25
Kocham psy i jest to dla mnie szok.
A wszystkie inne zwierzęta które zjadamy gromnie to co mozna ?! na litości nie jedzmy mięsa i już , te wszystkie futerka piękne to jeszcze wieksze zło .
Wiecie co to jest dobry temat i niech każdy sam uruchomi swoją wyobrażnię i sumienie ,bo to każdego indywidualna sprawa.

iva
23-02-2011, 19:44
Beznadziejne ! Czemu i komu ma służyć ten artykuł - nie wiem . Sądzę, że kolejny pomysł na "dziennikarskie zaistnienie" - tylko to co szokuje , bulwersuje i budzi emocje warte jest "dziennikarskiego pióra" - zwłaszcza jeżeli są to emocje silne i negatywne .
Jestem zdegustowana w najwyższym stopniu :/
Kocham zwierzęta i mięsa staram się jeść jak najmniej - bo pomijając wszelkie inne aspekty zdrowe nie jest .
W kulturze kraju do którego przywędrował ten "smakosz" - psów i kotów się nie jada .
Wolna wola - może wrócić skąd przyjechał , albo się dostosować - przynajmniej ja tak uważam .
Gościnność też musi mieć jakieś granice .......

taneska
24-02-2011, 10:37
Rzecz w tym, że ten Polak wietnamskiego pochodzenia otwiera lokal dla wtajemniczonych, po cichu i złapanie go na łamaniu przepisów może być trudne. Sprawa zrobiła się głośna, ale wbrew zdrowemu rozsądkowi, wcale nie jest prosta.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wietnamczyk-chce-otworzyc-restauracje-z-psina,1,4191059,region-wiadomosc.html

KWIRYNA6
25-05-2011, 22:45
Niech wraca skąd przybył, jak to czytam robi mi się niedobrze. Jesteśmy w swoim kraju i my musimy dyktować warunki i basta, a nie godzić się na każde barbarzyństwo,to mi pachnie zwykłym tchórzostwem i niemocą.

baburka
26-05-2011, 12:35
Jesteśmy obywatelami świata otwartymi na poznawanie nowych kultur- pytanie do jakiego stopnia, gdzie jest granica?
Granica jest tam, gdzie odczuwamy niestosowność danych zachowań. To tradycja określa, co można spożywać w danej kulturze miejscowej, a czego nie. Nie ma tu żadnego nadrzędnego miernika wartości. U nich można, my nie chcemy - to wszystko na ten moment. Kiedy upływ czasu przyniesie zmianę kulinarnych obyczajów, może i u nas nie będą razić kocie żeberka?

ewikomega
26-05-2011, 13:15
Skąd wiesz, że już nie jadłaś??:)
No właśnie skąd wiesz?
Chińczyki kiedyś na stadionie do swoich kulinarnych wynalazków zabijali gołębie /potwierdzone źródło/ i .... co? Ja u Ciotki jadłam pasztet pyszny i okazało się z.......nutrii .Najlepszy tatar jest z .....koniny.
Na bazarze Różyckiego kupiec sprzedawał bociana zamiast indyka i ktoś kupił -dobre.
Legenda ; pasztetowa winna brakom papieru toaletowego kiedyś , a teraz?
Zresztą co będę wymieniać- przykładem film Pieski świat.

Dania z psa , czy kota ? To tak samo jak żabki, czy winniczki.

Przechodzą do nas zwyczaje i z zachodu i ze wschodu.
Otwieranych jest wiele restauracji całego świata -nie tylko wietnamskie .
Zwyczaje kulinarne to nic . Przyjrzyjmy się raczej czemuś innemu , o wiele gorszemu;
obyczajom coraz częściej goszczącym w naszym kraju i akceptowanym , naleciałościom językowym - kochani jaki problem? ......To jeszcze nie koniec tych nowinek

kwituję: Sodoma i Gomora.:)

basialwica
26-05-2011, 14:02
Meksykanie hoduja swinki morskie a potem je pieka na roznie jak my kurczaki. Podobno - przysmak.....i dlatego ja nie jem miesa ze zwierzat, ktore chodza na czterech nogach.

KWIRYNA6
26-05-2011, 15:43
Nieda czytać się niektórych komentarzy. Wydawało mi się kiedyś że człowiek to nie świnia, i nie widzi w żarciu jedynie celu swego życia. Są jakieś zachamowania kulturowe, poczucie człowieczeństwa w stosunku do swoich przyjaciół. a niektórym tak barbarzyństwo zasmakowało, że nie chcą się od niego uwolnić. Wszystko już żrą co się rusza , pozostał człowiek, niech tylko spróbują, to tylko kwestia czasu, i nikt ich nie powstrzyma.

Mekintosz
26-05-2011, 16:02
Meksykanie hoduja swinki morskie a potem je pieka na roznie jak my kurczaki. Podobno - przysmak.....i dlatego ja nie jem miesa ze zwierzat, ktore chodza na czterech nogach.
Świnki morskie są podstawą diety w Peru.
Byłem, jadłem - mięso w smaku przypomina królika!
Mój wnuk hoduje świnkę o imieniu Rozalka i króliczka Ziutka. Czasem patrząc na ich futerka- wracają kulinarne wspomnienia. Za to nigdy do ust nie wezmę owoców morza ani ślimoli.
A pies? Jeśli mi zrobią z rusztu pitbula mojego sąsiada- to pewnie bym się skusił.
SMACZNEGO !!
http://www.iv.pl/images/44327054986414347623.jpg (http://www.iv.pl/)

slava
26-05-2011, 17:28
Uważam, ze w naszych kraju,
dla większości pies jest nie tylko przyjacielem ,
ale członkiem rodziny.
Nie mogłabym jeść psa, bo to tak jakbym jadła swojego przyjaciela.

Zytka 58
26-05-2011, 17:59
Uważam, ze w naszych kraju,
dla większości pies jest nie tylko przyjacielem ,
ale członkiem rodziny.
Nie mogłabym jeść psa, bo to tak jakbym jadła swojego przyjaciela.

Wiesiu to jest nas juz dwie:D
I dodam ze tak jadlabym swojego lub czyjegoś przyjaciela..

slava
26-05-2011, 18:04
Wiesiu to jest nas juz dwie:D
I dodam ze tak jadlabym swojego lub czyjegoś przyjaciela..
Napewno Zytko jest nas więcej, tylko ludziom nie chce się odzywać.
Wietnamczyk zbańczy jak nic, bądź pewna.:)

Zytka 58
26-05-2011, 19:09
Napewno Zytko jest nas więcej, tylko ludziom nie chce się odzywać.
Wietnamczyk zbańczy jak nic, bądź pewna.:)


Mam nadzieje!czego zyczymy:D

slava
26-05-2011, 19:12
Mam nadzieje!czego zyczymy:D
Jeszcze niech kijami go obiją.
Nie lubię przemocy fizycznej,
ale jego nie będę żałować:D

basialwica
26-05-2011, 19:17
Jeszcze niech kijami go obiją.
Nie lubię przemocy fizycznej,
ale jego nie będę żałować:D

Tak, tak, tylko on bedzie psy przyrzadzal na goraco dla swoich !!!

Kiedys czytalam o takich budkach na stadionie w Warszawie. STOLOWALI SIE TAM TYLKO WIETNAMCZYCY!!!

slava
26-05-2011, 19:25
Tak, tak, tylko on bedzie psy przyrzadzal na goraco dla swoich !!!

Kiedys czytalam o takich budkach na stadionie w Warszawie. STOLOWALI SIE TAM TYLKO WIETNAMCZYCY!!!
To chyba będą robili łapanki na te psy, bo skąd wezmą.
Chociaż znajdą sie tacy, co parę groszy będą chcieli zarobić.
Horror.
Dobrze, ze nie mieszkam w Warszawie.

Zytka 58
26-05-2011, 19:50
Może dorzucimy im Wietnamczyków:D
http://img84.imageshack.us/img84/1475/1255008013bydenek620500.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/84/1255008013bydenek620500.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

slava
26-05-2011, 20:22
Może dorzucimy im Wietnamczyków:D
http://img84.imageshack.us/img84/1475/1255008013bydenek620500.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/84/1255008013bydenek620500.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Trza;) poszukac więcej, aby im nie zabrakło.

KWIRYNA6
26-05-2011, 21:42
Chińczyków to i owszem zadużo ich jest, żółta zaraza, zaczeli panoszyć się i u nas w Polsce, precz z nimi, albo czarnym na przekąskę.

Mekintosz
26-05-2011, 22:00
Chińczyków to i owszem zadużo ich jest, żółta zaraza, zaczeli panoszyć się i u nas w Polsce, precz z nimi, albo czarnym na przekąskę.
Zjeść Chińczyka jest w porządku a pieska to już nie. Bo piesio ma takie śliczne, mądre ślepia a Chińczyk ma wredne spojrzenie. A wołowina i cielęcina nadaje się do zjedzenia? W Indiach to święte zwierzęta, a my je pod nóż i na patelnię. Dla jednego barbarzyńcą jest Wietnamczyk czy Chińczyk- dla innego- Europejczyk. Czy określanie ludzi jako "żółta zaraza" lub "czarny" nie stawia nas w szeregu "białasów"?
Ha, ha, ha...:confused:

ewikomega
26-05-2011, 22:09
Chińczyków to i owszem zadużo ich jest, żółta zaraza, zaczeli panoszyć się i u nas w Polsce, precz z nimi, albo czarnym na przekąskę.
Pani Kwiryno6 bez przesady, rasizm na forum? Wstyd.
Proszę nie zapominać o tym jak nasi rodacy za chlebem panoszą się w wielu krajach , a na domenę właśnie kobiety Polki wyrabiają nam złą opinię. Polak często kojarzy się na zachodzie ze złodziejem, krętaczem, a Polki-paniami lekkich obyczajów, więc proszę przemyśleć najpierw co chce Pani napisać i proszę nikogo nie obrażać.
Jeżeli za ostro , to przepraszam .
Serwuję -smacznego:)
http://przefota.pl/users/imagecache/display/admin/foto/o079f897fe5fd41dee71cd82161f68e46.jpg

Gabi K.
26-05-2011, 23:30
Pani Kwiryno6 bez przesady, rasizm na forum? Wstyd.
Proszę nie zapominać o tym jak nasi rodacy za chlebem panoszą się w wielu krajach , a na domenę właśnie kobiety Polki wyrabiają nam złą opinię. Polak często kojarzy się na zachodzie ze złodziejem, krętaczem, a Polki-paniami lekkich obyczajów, więc proszę przemyśleć najpierw co chce Pani napisać i proszę nikogo nie obrażać.
Jeżeli za ostro , to przepraszam .



Ewa, właściwie wyjęłaś mi z ust ,to co chciałabym powiedzieć ,


Jeżeli za ostro , to przepraszam .

nie przepraszaj, bo nie za ostro,
ja byłabym jeszcze bardziej "dosadna"
a Mekintosz_44 doskonały komentarz
Tak trzymać!
pa

ewikomega
27-05-2011, 13:29
Ewa, właściwie wyjęłaś mi z ust ,to co chciałabym powiedzieć ,






nie przepraszaj, bo nie za ostro,
ja byłabym jeszcze bardziej "dosadna"
a Mekintosz_44 doskonały komentarz
Tak trzymać!
pa
Dziękuję za wsparcie -blada twarz .......w kropki:)

Scarlett
27-05-2011, 13:51
Polki-paniami lekkich obyczajów


O Polkach w Egipcie, nawet film nakręcono.
Nie mamy czym się szczycić za granicą,
ponieważ często nie mamy klasy i wszelkie hamulce puszczają.:rolleyes:

http://www.youtube.com/watch?v=Lpcy4-Q_r8Q

Mar-Basia
27-05-2011, 14:38
Pani Kwiryno6 bez przesady, rasizm na forum? Wstyd.
Proszę nie zapominać o tym jak nasi rodacy za chlebem panoszą się w wielu krajach , a na domenę właśnie kobiety Polki wyrabiają nam złą opinię. Polak często kojarzy się na zachodzie ze złodziejem, krętaczem, a Polki-paniami lekkich obyczajów, więc proszę przemyśleć najpierw co chce Pani napisać i proszę nikogo nie obrażać.
Jeżeli za ostro , to przepraszam Serwuję -smacznego


Ewa, usmialam sie z Twojego "spojrzenia" i podsumowania. Nie jest AZ tak zle, sa ludzie i ludziska. Jednak po cichutku musze przyznac, ze nie zawsze cieszymy sie "miloscia" poza granicami kraju. Glownie te opinie wyrobili nam nasi drodzy sasiedzi, gdzie rodacy jezdzili i pewnie ciagle jezdza na saksy. W innych krajach Europy - opinie sa mniej surowe...choc.....;)
Hihi, wlasnie wrocilam z Emiratow, troche "posluchalam" co mowi sie wkolo...w Dubai zwiedzalam ciekawa dzielnice przy Creek - zwana Deira...no i tam jest sporo panienek....w koncu jest to najstarszy zawod swiata. Opisze to w moich spostrzezeniach.

ewikomega
27-05-2011, 15:05
...w koncu jest to najstarszy zawod swiata.
I w końcu ...nasz towar eksportowy -zachwalany jest...:
najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny, .....bo
jedzą i b..........co się nawinie -
oprócz psiny i żeberek z kota -broń Boże - tak ...... myślą .:)
http://www.youtube.com/watch?v=DcC1kSE46P8

babciairenka
19-01-2018, 09:25
Naprawdę? A u nas nie ma jakiś norm co do zwierząt podawanych do zjedzenia?