PDA

View Full Version : Wcześniejsza emerytura - kłopoty z ZUS


Jozef 125
14-07-2007, 20:17
Witam serdecznie!
Chciałbym poznać osoby które miały sprawę z ZUS o tzw. wcześniejszą emeryturę (szczególne warunki pracy).Jestem w sytuacji, że ZUS odmówił mi świadczeń emerytalnych, bo w świadectwie pracy w warunkach szczególnych miałem napisane stanowisko: kierownik budowy. W moim zakładzie pracy tak nazywał się ten dozór który wykonywałem (dz.II, część A dz.XIV poz.24). W uzasadnieniu: musiał wykonywać prace administracyjno biurowe. Z mojego zakładu odeszło kilkunastu kolegów na tych samych warunkach- ostatni jeszce w styczniu tego roku, a mnie i jeszcze jednemu ZUS nie uznał.
Mój adres: jwelmont@op.pl.
Pozdrawiam: Jozef 125

bogda
15-07-2007, 09:24
Mnie się wydaje, że należy zaskarżyć decyzję ZUS i powołać się na te decyzje pozytywne, gdzie przyznali emeryturę na tych samych warunkach. Nie muszą dawać Ci tej decyzji, wystarczy w odwołaniu powołać się na numer decyzji, ale gdyby Ci udostępnili kserokopię to miałbyś niezbity argument. Nie odpuszczaj tak łatwo....pozdrawiam

Jozef 125
16-07-2007, 07:46
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak, zrobiłem odwołanie i mam sprawę w sądzie. Czekam na rozprawę, ale widzę, że Zus posługuje się prawem powielaczowym. Ma wewnętrzną instrukcję: utrudniać. Pani w ZUS pokazała mi takie wytyczne. ZUS oddział Kraków zaczął to stosować od tego roku. Niuans w tym, że oficjalnie wszyscy udają, iż nic takiego nie ma. Taka sprawa sądowa to może trwać i lata. I oto idzie Zusowi. Oficjalnie jest wszystko cacy. Silniejszy zawsze górą.

Alsko
16-07-2007, 08:42
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak, zrobiłem odwołanie i mam sprawę w sądzie. Czekam na rozprawę, ale widzę, że Zus posługuje się prawem powielaczowym. Ma wewnętrzną instrukcję: utrudniać. Pani w ZUS pokazała mi takie wytyczne. ZUS oddział Kraków zaczął to stosować od tego roku. Niuans w tym, że oficjalnie wszyscy udają, iż nic takiego nie ma. Taka sprawa sądowa to może trwać i lata. I oto idzie Zusowi. Oficjalnie jest wszystko cacy. Silniejszy zawsze górą.
Józefie, z tymi, za przeproszeniem, trutniami tylko uparci wygrywają. Oni stosują praktykę odwlekania, odpowiadania "obok" pytania i w ogóle zniechęcania. Ja uzyskałam przeliczenie emerytury uparcie wadliwie liczonej dopiero po skierowaniu (za pośrednictwem ZUSu!) sprawy do Sądu Wojewódzkiego oraz Sądu Pracy. Obyło się bez rozprawy. Pozdrawiam i życzę wytrwałości:)

boleslaw_p
21-07-2007, 23:13
Mam bardzo podobną sytuację. Przed złozeniem wniosku, dwukrotnie Pani w informacji emerytalno rentowej zielonogórskiego ZUSu potwierdziła, że mam prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Mam potwierdzone ok 20 lat pracy w szczególonych warunkach na stanowisku majster budowy i kierownik obiektu. W październiku złożyłem wniosek i dostałem decyzję odmowną. Odwołałem się do sądu okręgowego i czekam na drugą rozprawę. Wziąłem też adwokata. Niestety czarno widzę sprawę chociaż wiem, że racja jest po mojej stronie. Złożyłem zapytanie do Głównego Inspektoratu Pracy, przedstawiając treść świadectwa pracy i w odpowiedzi potwierdzono prawo do wcześniejszej emerytury. Traktowanie przez ZUS ludzi starszych uważam za skandal. Co do pracy sądów narazie nie będę sie wypowiadał.

Jozef 125
23-07-2007, 11:39
Witam! Dziękuję za odpowiedź. A jak podszedł Sąd do sprawy na pierwszej rozprawie? Czy kwestionował Twoje świadectwo pracy w warunkach szczególnych? Przecież z przepisów wynika, że jedynym dokumentem potwierdzającym pracę w takich warunkach jest zakład pracy i on jest jedynym organem który taki dokument jest uprawniony wystawić. Czy podawałeś jakichś

Jozef 125
23-07-2007, 11:44
Do Bolesława. Czy podawałeś jakichś świadków? Dlaczego widzisz sprawę czarno? Ja nie brałem adwokata - na razie. Rozprawę mam wyznaczoną na 21 listopada br. Jaki powód podał ZUS w odmowie?
Pozdrawiam JW. Mój ew e-meil jwelmont@op.pl

boleslaw_p
25-07-2007, 18:50
Wg mnie sprawa taka ma kilka aspektów.
Po pierwsze: traktowanie klientów przez ZUS. Przez lata płacimy składki a potem czujemy się jak intruzi, którzy chcą odebrać nieswoje pieniądze.
Po drugie: Jeżeli sąd po latach przyzna nam rację to kto (o ile dożyjemy) przywróci nam czas, niespełnione plany i marzenia?
Po trzecie: Postępowanie urzędników jest sprzeczne z prawem. Czy któregoś z nich zapytał prokurator co mają na swoją obronę?

babciela
25-07-2007, 20:11
A ja mysle ze wazna sprawa jest przedstawienie swiadkow,i drugie powolaj sie na ustawe na podstawie ktorej poprzednicy dostali emeryture za prace w szczegolnie szkodliwych warunkach.Swiadkowie dobrze -zeby momili jaka czesc swojego czasu spedzales w warunkach szkodliwych(circa 5-6 godzin)To wazne- bo ZUS uwaza ze kierownik wiekszosc czasu spedza w biurze

ZoSka
25-07-2007, 21:52
Ja też miałam problem z przyznaniem mi wcześniejszej emerytury, wprawdzie dotyczył innego aspektu. Chodziło o zaliczenie mi okresu 6 m-cy pracy od pracodawcy, który nie odprowadził składek ubezpieczeniowych. Dowiedziałam się wcześniej, jeszcze przed złożeniem wniosku, że ZUS mi tego okresu nie zaliczy do stażu pracy, a było mi to potrzebne. Acha, nie miałam także świadectwa pracy, bo pracodawca "ulotnił się".Miałam wyrok sądowy, ale nie był wyegzekwowany. Złożyłam wniosek do Sądu Pracy, ale na rozprawie dowiedziałam się, że to nie ta procedura, tj., że dopiero jak Zus mi odmówi przyznania emerytury to mogę odwołać się od decyzji. Pozornie nic mi to nie dało, ale miałam kontakt osobisty z pracownikiem ZUS i dałam do zrozumienia, że tego nie odpuszczę. I zaliczono mi ten okres. Dostałam decyzję o przyznaniu mi emerytury. Wyjechałam na 4 m-ce z kraju i po powrocie zastałam 14 listów z ZUS. W międzyczasie zabrano mi emeryturę -idiotyczny powód: dlatego, że pracowałam w ostatnich dwóch latach (sic!). Za niepracowanie nie dają przecież emerytury!. Następnie przysłano mi drugą decyzję o przyznaniu mi emerytury. Załączniki były przesyłane każdy w innej kopercie - stąd tyle listów (poleconych). Gdybym była w domu to bym rozgłośniła tę sprawę w prasie albo w mediach.

babciela
26-07-2007, 07:06
Mmnie tez probowano zabrac emeryture bo nie zlozylam w okreslonym czasie oswiadczenia o zarobkach ale jakos wybronilam sie.Ja mysle ze ZUS w obecnej swojej sytuacji bylby za ustawa pozwalajaca przechodzic rencistom i emerytom przez jezdnie na czerwonym swietle i to najlepiej na trasach szybkiego ruchu,

boleslaw_p
29-07-2007, 12:07
Kiedyś się mówiło:
"Emeryci i renciści, popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem."
Jakże to jest w dalszym ciągu aktualne.

Ibir
20-08-2007, 09:59
Polecam adres strony a na nim .............
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=14630&w=60269731

POLA
20-08-2007, 10:43
... mysle ze ZUS w obecnej swojej sytuacji bylby za ustawa pozwalajaca przechodzic rencistom i emerytom przez jezdnie na czerwonym swietle i to najlepiej na trasach szybkiego ruchu,

za poczucie humoru.
Babcielu, dzięki Tobie nieźle zaczął mi się dzień:D

POLA
20-08-2007, 10:46
Kiedyś się mówiło:
"Emeryci i renciści, popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem."
Jakże to jest w dalszym ciągu aktualne.

To hasło zawsze będzie aktualne, zmieniają się jedynie partie:D

boleslaw_p
25-08-2007, 09:54
Spróbuję podejść do sprawy matematycznie. ZUS żeby zapłacić emerytom i rencistom musi często zapożyczać się w bankach komercyjnych, a za to trzeba płacić spore odsetki. Dlatego opłaca się im odwlekać sprawy jak tylko jest to możliwe. Po kilku latach wypłaci należności, a jeżeli się ktoś upomni to doda do tego jeszcze odsetki. Taki klient się wtedy cieszy, że wygrał sprawę i dostał parę złotych więcej. Tylko, że odsetki jakie wypłaca ZUS są o wiele mniejsze niż kredyt jaki musiałby zaciągnąć. Poza tym wielu ludzi machnie na to ręką a wielu nie dożyje decyzji sądu. Nie wszyscy też są w stanie skorzystać z adwokata i trudniej jest im udowodnić przed sądem swoje racje. Tak więc można stwierdzić, że ZUS jest instytucją przestępczą, ale o tym postaram się wypowiedzieć w innym wątku.

Alsko
25-08-2007, 10:03
uznają zaległości tylko z 3 ostatnich lat - reszta przepada!!!

boleslaw_p
25-08-2007, 10:11
Pani Wiktorow przed dymisją przyznała wszystkim pracownikom ZUSu specjalną nagrodę na ogólną kwote (o ile się nie mylę) 48.000.000 zł. Uznała więc, że wywiązują się ze swoich obowiązków wzorowo. Co widać...

boleslaw_p
29-08-2007, 14:56
art. 2 Konstytucji RP gwarantuje nam, iż:
"RP jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej"
art. 7 Konstytucji RP podkreśla, że:
"Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa"
zaś art. 87 Konstytucji RP precyzuje, że
"Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczpospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia"

Okresy pracy uzasadniające prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. nr 8 poz. 43 ze zm.) stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, lub w świadectwie pracy.

Skoro prawo mówi jasno toZUS albo nagina prawo, albo dzała wbrew prawu. Myśle, że chodzi o to drugie, a więc myślę, że powinienem powiadomić organa ścigania żeby zajęły sie tą sprawą.
Co o tym sądzicie?

Ibir
29-08-2007, 16:23
Myślę, że tak by należało ! Tylko że te organa ścigania są też instytucją państwową a z nimi nie jest lekko. Robią wszystko aby nas wykiwać.

POLA
29-08-2007, 17:46
nie jest sprawą prostą, ale niekoniecznie skazaną na niepowodzenie, więc zalecam upór, bez którego słabe są szanse na victorię. Urzędnicy często liczą na zmęczenie materiału, czyt. petenta:D

boleslaw_p
29-08-2007, 20:08
Pod względem finansowym dochodzę do granic możliwości kredytu odnawialnego i niedługo ogłoszę upadłość i chyba przestanę płacić rachunki.
Pod względem psychicznym to chyba trzeba będzie zarejestrować się u psychiatry.
Całe życie brali ode mnie i od moich rodziców (mama zmarła w wieku 53 lat a tato brał emeryturę jakieś 15 lat) po to żeby zgodnie z przepisami przejść w stan spoczynku. I co teraz mam?
ZUS decyduje co mam zjeść, w co mam się ubrać, z jakich rozrywek korzystać, gdzie wyjechać itp., a właściwie zabrania mi korzystać z tego wszystkiego.

Malgorzata 50
30-08-2007, 00:46
Boleslawie -upadlosc nie była takim zlym wyjsciem z sytuacji ...ale w USA przed zmiana przepisow (teraz tez juz nie) mozna tylek uratowac przy duzym zadłuzeniu inaczej nie warto bo tak i tak przepada co się da ..Psychiatra tez nie jest zlym wyjsciem bo przynajmniej poprawia samopoczucie
Ale twoje rozgoryczenie rozumiem i popieram tyle ,ze co nam z tego przyjdzie....a moze jakieś zajęcie by się znalazlo coby pomoglo ci się trochę podreperować ....????

Ewita
30-08-2007, 07:45
Znam ten ból z autopsji! U mnie co prawda nie "kredyt odnawialny", a "debet dopuszczalny" - ale dno przeziera wyraźnie...
Upadłość - tak myślę - nie jest dobrym rozwiązaniem, bo żadnych perspektyw na poprawę nie przynosi...:mad:
Ja próbuję jakąś pracę złapać i wreszcie mi się uda przecież!

Lila
30-08-2007, 09:02
Linka Wam nie dam,bo ostatnio źle bardzo to się skończyło,gdy Małgorzata solidarnie ruszyła ''na odsiecz wiedeńską '' i Kara Mustafa nas pognębił,zamiast odwrotnie.Na dodatek wziął,obraził się i poszedł,zostawiając nas w żalu nieutulonym nigdy...:D

Ale wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę na forum Gazety Wyborczej w jakimkolwiek mieście /jak mniemam / ...angrusz - autor.
Pan ów pochodzi z Częstochowy.Jest nauczycielem i kandydował w ostatnich wyborach chyba z PO .Więc ma szansę...
Otóż zrobił on krajową nagonkę na emerytów,pod hasłem ''kto przeputał Polskę - niech płaci ''.Apeluje o zmniejszenie emerytur,ponieważ dzisiejsi emeryci ''przeżarli'' kredyty zaciągnięte przez Gierka a wnukom zostawiają biedę.
Założył setki wątków ,we wszystkich chyba miastach..

Oczywiście ,odzew był największy w Częstochowie,gdzie znany jest z imienia i nazwiska...i chyba w Zakopanem ??
Ludzie użyli sobie na nim ile wlezie.Ale byli i tacy ,co rozumieli.
A jego uczniowie ?
Czy przypadkiem jest ta agresja ? A zawsze najłatwiej skrzywdzić najsłabszego.

Jak będziecie mieli czas ,to wziąć coś na uspokojenie i poczytać...

Alsko
30-08-2007, 13:34
nie wlezę na żadne forum i nie będę czytała, bo dbam jak mogę o ciśnienie i swoje niezdrowie psychiczne.
Natomiast chętnie zrobiłabym zrzutkę na znalezienie tego... - nie będę się wyrażała - powiedzmy: tej kanalii. Dogonię i pogryzę. :mad:
Kilka osób się do mnie pewnie przyłączy, no nie?

Ewita
30-08-2007, 13:37
...resztki mojego debetu bym na to przeznaczyła, żeby s...wiela dorwać i pokazać mu osobiście, co jest wart!

Lila
30-08-2007, 14:15
Ależ on jest znany....mnie osobiście z imienia i nazwiska oraz plakatów wyborczych.Na szczęście ostatnie wybory przerżnął..Jego personalia były podane na forach..

Muszę przyznać,że wyżyłam się na nim.Wprawdzie kulturalnie,ale niezwykle jadowicie jak na mnie...
Napisałam mu ,aby nie jeździł po mojej drodze- gierkówce,tylko wynosił się na polną ścieżkę,oraz nie chodził chodnikami,które ja kładłam w czynie spolecznym.Najwyżej niech płaci myto..

No,reszta poszła tropem i dołożyła dziadowi.Ale co z tego.On działa w całej Polsce..
Ostatnim jego pomysłem było ograniczenie dostępu emerytów do leków,bo rzekomo mają zapasy ..
Opadła mi szczęka oraz ręce i nogi....

Alsko
30-08-2007, 14:20
W sklepie się jakiś babiszon wyżywał głośno na emerytach, bo jej się przez nich zle żyje.
Na ci moja Ruda "Święta racja, psze pani. A co w aptece robią!!! Leki 100-procentowo płatne wykupują i żrą".

Ewita
30-08-2007, 14:24
...że paskuda zrozumiała? A toż nawet jakby chcieć siekierą wyrąbać rzeczywistość - to takie stworzenie nie zrozumie...:mad:

boleslaw_p
30-08-2007, 15:31
Zarejestrowałem się w urzędzie pracy i stowarzyszeniu "Integracja". Dzisiaj byłem na wstępnej rozmowie w integracji a 6 września w urzędzie pracy. Oprócz tego mam zamiar szukać na własna ręke. Mam nadzieję.

Alsko
30-08-2007, 16:39
powodzenia życzę z całego serca :)
A co to jest za stowarzyszenie? Nie słyszałam o nim?

Malgorzata 50
30-08-2007, 18:59
Ja tez Boleslawie ci życze z czałego serca żeby jakaś fajna praca ,a do tego dobrze platna tam na ciebie czekala!!!!

Ewita
30-08-2007, 20:37
A powiesz, jak się coś uda załatwić?

boleslaw_p
30-08-2007, 21:47
Integracja to takie stowrzyszenie wspierane z EFS, które pomaga w znalezieniu pracy osobom niepełnosprawnym. Ponieważ na komisji przy urzędzie pracy przyznano mi umiarkowany stopień niepełnosprawności to postanowiłem skorzystać z ich pomocy.
Więcej na temat stowarzyszenia na http://www.integracja.org

boleslaw_p
30-08-2007, 21:56
A powiesz, jak się coś uda załatwić?
Oczywiście, że się pochwalę i wierzę w sukces.

W planie miałem po osiągnięciu sześcdziesiątki zapisać się do UTW i rozwijać swoje hobby, a być może odkryć w sobie coś nowego. Razem z żoną jesteśmy słuchaczami ZUTW.
Ja należę do klubu fotograficznego oraz uczyłem się angielskiego. Z żoną jesteśmy też w klubie turystycznym. Niestety w związku z planowaną pracą zrezygnuję z angielskiego, ale może od nowego roku powrócę.
Serdeczne dzięki wszystkim, którzy mi dobrze życzą.

boleslaw_p
10-09-2007, 20:44
Z moją pracą wygląda tak:
Nie wiadomo kim jestem, rencistą czy emerytem.
Już miałem podjąć pracę w ochronie w firmie, w której przedostatnio pracowałem, ale na świadectwie pracy miałe zwolnienie za porozumieniem stron z powodu przejścia na emeryturę. Ponieważ jestem w sporze sądowym z ZUSem to traktują mnie jako emeryta. Zakład pracy zatrudniając mnie dostaje dotacje , ale tylko przy grupie inwalidzkiej, najlepiej dwójce. Natomiast do emertów państwo nie dopłaca, pomimo grupy. Muszę więc szukać coś innego i zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko.

babciela
11-09-2007, 22:01
Boleslaw nie przy grupie inwalidzkiej tylko przy stopniu niepelmosprawnosci(MOPS).przy stopniu lekkim pracodawca dostaje 400 PLN przy umiarkowanym 800PLN.Sprobuj uzyskac ten stopien latwiej wtedy o prace

Ewita
12-09-2007, 06:55
Rozwinę to, co Babciela napisała, bo może nie wiesz. Aby dostać rentę inwalidzką - zgłaszasz się do ZUS. Ale do celów pozarentowych - leczniczych, rehabilitacyjnych, ulg wszelakichi dofinansowań - składasz wniosek do Zespołu Orzekania o Inwalidztwie - informacje i wnioski dostaniesz w MOPS-ie. Też jest komisja lekarska, przyznają ci stopień niepełnosprawności - czasowo lub na stałe. To bardzo przydatne. Sama mam rentę ZUS i tzw. pierwszą grupę (niezdolna do pracy i samodzielnej egzystencji) czasowo, do 2009 roku, a niezależnie od tego znaczny stopień niepełnosprawności na stałe. I właśnie o tym pisze Babciela - pracodawcy chcą takiego właśnie orzeczenia.

hannabarbara
12-09-2007, 08:00
Szukam osoby, która mieszka za granicą, a w Polsce pobiera emeryturę.Chcę porównać fakty dotyczące odpisu podatkowego. Załatwiam nie swoje sprawy i stąd to pytanie.

boleslaw_p
12-09-2007, 13:30
Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności i rentę trójkę.
Niestety dotacji nie otrzymują pracodawcy zatrudniający emerytów, nawet tych potencjalnych.

Alsko
12-09-2007, 15:01
moja znajoma mieszka w Bułgarii i tam wypracowała większą część emerytury. Za lata przepracowane w Polsce dostaje jakieś grosze, bardzo narzeka na przelicznik. Tyle wiem, a kontakt mailowy będę z nią miała dopiero po 20 bm. i to nie bezpośredni, więc trochę wolno wiadomości biegną, niestety.

babciela
12-09-2007, 21:16
Boleslaw do PIP czy to jest zgodne z przepisami.Ja mam pavjentow rencistow i emerytow z okreslonym stopniem niepelnosprawnosci i pracodawca za stworzenie dla miejsca pracy dla osoby niepelnosprawnej otrzymuje wlasnie te kwote.Chyba ze zmieniono przepisy.

babciela
12-09-2007, 21:20
Jeszcze raz-Boleslaw sprawdz w Panstwowej Inspekcji Pracy czy to jest zgodne z przepisami.Ja mam pacjentow rencistow i emerytow z okrteslonym stopniem niepelnosprawnosci i pracodawca za stworzenie miejsca pracy dla osoby niepelnosprawnej otrzymuje wlasnie te kwote.

boleslaw_p
12-09-2007, 22:07
Jutro zadzwonię do PIP.
Natomiast pytałem Głównego Inspektora Pracy o moje prawo do wcześniejszej emerytury i przyznał mi rację. Przesłałem pismo do sądu.
Ciekaw jestem jakie będzie zdanie w tym temacie sędziny prowadzącej sprawę.

Jozef 125
01-12-2007, 15:29
No więc jestem po rozprawie sądowej (21.11.07) - sprawę wygrałem. Teraz czekam czy ZUS bedzie się odwoływał.

Jozef 125
01-12-2007, 15:30
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim którzy odpowiedzieli na moje pytania.

Anielka
01-12-2007, 17:34
Witam Józefie i cieszę sie ,że sieę nie poddałeś.Mam nadzieje,ze to już koniec i ZUS sie nie odwoła.Powodzenia .

Ibir
12-12-2007, 20:44
Przytoczę fragment komunikatu ze strony internetowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, który powinien zadowolić mężczyzn po 60-tce. " Mając na względzie treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało w trybie pilnym projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w którym znalazła się także propozycja zmiany treści art. 29 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, której celem jest zrealizowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 października 2007 r.
Projekt ustawy jest już po etapie uzgodnień wewnętrznych i niebawem zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji z partnerami społecznymi.
Zgodnie z propozycją zawartą w projekcie mężczyźni urodzeni przed 1949 r., którzy ukończyli wiek 60 lat i posiadają co najmniej 35-letni okres składkowy i nie składkowy uzyskają prawo do wcześniejszej emerytury (po uchwaleniu ustawy w zaproponowanym kształcie i wejściu jej w życie) odpowiednie do tego, które posiadają obecnie kobiety. ".
Pozdrawiam Ibir

boleslaw_p
12-12-2007, 21:55
Dzięki. Na wszelki wypadek link do komunikatu: http://www.mpips.gov.pl/index.php?gid=339&news_id=946

Jozef 125
01-02-2008, 22:38
Witam! Wczoraj odebrałem uprawomocniony wyrok sądowy. Teraz czekam na przesłanie moich papierów z Sądu do ZUS-Wydział Obsługi Prawnej a potem do mojego dzielnicowego oddzialu ZUS. Ten dopiero będzie załatwiał dalej sprawę. Kiedy zotanie to załatwione i kiedy dostanę emeryturę i wyrównanie od marca 2007 tego nie wie nikt. Tak więc moja sprawa, trwała prawie 1 rok mimo, że została załatwiona na jednym posiedzeniku Sadu. Pozdrawiam!

Jozef 125
10-02-2008, 18:11
Kochani! Oczy trzeba mieć dookoła głowy!! Odpis prawomocnego wyroku jaki Sąd przesłał mi za pomocą Poczty Polskiej nie miał... stosownej pieczęci sadu (okrągłej) i pieczątki osoby sporządzającej odpis. Dobrze, że sąd mam kilka ulic od miejsca zamieszkania. Poszedłem, uzupełniono i ...myslicie, że usłyszałem choć słowo "przepraszam" - ależ skąd. Co do mej emerytury - papiery dotarły w piątek (8.02.08) do "mojego" Oddziału i są u Pani Kierowniczki która przegląda i ma skierować do wykonania. Młyny...mielą...

boleslaw_p
10-02-2008, 19:58
A ja jeszcze czekam na drugą rozprawę. Teraz ZUS chce zakresu obowiązków jakby to był dokument potrzebny do wydania decyzji. Pewnie niedługo poproszą o umowe o pracę, zaświadczenia lekarskie, zaświadczenia o przebytych kursach, a potem to już nie będzie miał kto upomnieć się o emeryturę.

Jozef 125
12-02-2008, 17:39
Witaj! Nie rozumię - ZUS żąda zakresu obowiązków czy Sąd?
Z moich doświadczeń wynika, że chodzi o to czy wykonywałeś czynności administracyjno - biurowe. Musisz udowodnić Sądowi, że nie wykonywałeś czynności biurowych i to też winni potwierdzić świadkowie. Pozdrawiam, trzymam kciuki.
Józef

boleslaw_p
12-02-2008, 19:14
Witaj! Nie rozumię - ZUS żąda zakresu obowiązków czy Sąd?
Z moich doświadczeń wynika, że chodzi o to czy wykonywałeś czynności administracyjno - biurowe. Musisz udowodnić Sądowi, że nie wykonywałeś czynności biurowych i to też winni potwierdzić świadkowie. Pozdrawiam, trzymam kciuki.
Józef
ZUS zwrócił się do sądu aby ten wystąpił do zakładu o przysłanie zakresów obowiązków. Też tego nie rozumiem skoro ustawa wymaga przedstawienia świadectwa pracy w szczególnych warunkach. Moim zdaniem przesłuchanie świadka potrzebne by było gdybym nie dostarczył takiego świadectwa i nie mógł jego dostarczyć. Ale na wszelki wypadek podałem nazwisko świadka, którego przesłuchano.

Ewita
12-02-2008, 19:38
że ktoś szuka dziury w całym:mad:

Jozef 125
16-02-2008, 22:17
Witaj Bolesławie! Ten "Twój" ZUS to faktycznie chyba zagiął parol na Ciebie. Chyba się naraziłeś. W tej sytuacji, zakres czynności może być dość ważnym dowodem. Z uzasadnienia wyroku Śądu w mojej sprawie- Sąd uznał, że ZUS ma prawo do weryfikacji świadectwa pracy w warunkach szczególnych i żądać do niego dodatkowych wyjaśnień. Piszesz, że Świadka już przesłuchano?- rozumię, że znasz te zeznania.
Pozdrawiam Józef.
W mojej sprawie: 12.02.08 złożyłem stosowne oświadczenia i zaświadczenia o zarobkach w roku 2007 i czekam na wyliczenie emerytury i.... wyrównanie. Co się wydarzy - poinformuję.

boleslaw_p
17-02-2008, 09:59
Jestem już psychicznie załamany. Wydaje mi się, że doszedłem już do stanu krytycznego. Uważam, że ZUS działa wbrew prawu i być może złoże do Prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ale wcześniej jeszcze to skonsultuję. Może ktoś z Was mi coś poradzi.
Co do wątpliwości jakie ZUS może mieć, to zgadzam się z Tobą Józefie, ale na wyjaśnienie tych wątpliwości był czas przed skierowaniem sprawy do sądu. Mógł się zwrócić bezpośrednio do firmy lub do mnie o dodatkowe wyjaśnienia lub dokumenty. Tak też zrobił zwracając się do firmy żeby określiła w jakim okresie pełniłem obowiązki majstra, a w jakim kierownika obiektu. Czyli miał takie tylko wątpliwości.
Kierując sprawę naraził mnie i moją rodzinę na niekorzystne dysponowanie naszymi środkami(lichwiarskie kredyty), jak też ograniczył mnie w innych moich prawach.

Wodniczka
17-02-2008, 21:04
Boleslaiwe_p z całego serca życzę byś jak najprędzej otrzymał decyzje ZUS-u w sprawie emerytury, ja sprawy sądowe z ZUS-em mam już za sobą ...a wojowałam ,wojowałam i wygrałam.. Powodzenia więc życzę.
Pozdrawiam

Jozef 125
27-02-2008, 19:57
Witam ! Mogę powiedzieć, że moja potyczka z ZUS o emeryturę z tytułu warunków szczególnych zakończyła się szczęśliwie dla mnie. Dzisiaj ZUS przesłał mi zaległe pieniądze.
Nie rozumie tylko jednego - dlaczego nie dostałem decyzji o przyznaniu świadczenia ani legitymacji emeryckiej. Te dokumenty mam otrzymać do 2 tygodni (tak poinformowała mnie urzędniczka z "mojego" Inspektoratu - jednocześnie pokazując mi obliczenia). Tak więc z ZUS można wygrać, choć potyczka jest bardzo trudna, a przede wszystkim kosztująca ogromnie dużo zdrowia i nerwów. Pozdrawiam Wszystkich krakowskim pozdrowieniem Józef.

Ewita
27-02-2008, 20:02
najszczersze! Podziwiam i krzyczę głośno: hurrra!

bogda
27-02-2008, 20:04
Z tego wniosek, że trzeba być upartym i nie wierzyć urzędnikom...gratuluje wygranej...:)

boleslaw_p
27-02-2008, 22:59
Myślę, że wcześniej doczekam się nowelizacji ustawy na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Było mówione, że już w marcu ZUS powinien zacząć wypłaty jednak dopiero projekt jest w komisji. Jest jednak nadzieja,że jeszcze w marcu zajmie się nim Sejm.
Najważniejsze, że masz za sobą sąd, reszta to małe piwo.

Jozef 125
07-03-2008, 08:54
Witam Wszystkich!
Wczoraj tj. 6.03.08 odebrałem z ZUS decyzje o przyznaniu wcześniejszej emerytury z tytułu szczególnych warunków pracy oraz legitymację emeryta. Tak więc stałem się "pełnokrwistym" emerytem. Pieniądze wypłacono mi wcześniej o czym pisałem, tyle tylko, że bez odsetek. Tak więc moja potyczka z ZUS trwała rok (wniosek o emeryturę złożyłem 2.03.07) i ... było to krótko, gdyż sprawa zakończyła się na jednej rozprawie sądowej (21.11.07). Dziękuję Wszystkim którzy kibicowali mi i tym Wszystkim którzy dzielili się swoimi doświadczeniami w potyczkach z ZUS. Szczególnie Bolesławowi któremu życzę wytrwałości i skutecznego załatwienia swojej sprawy. Pozdrawiam i do zobaczenia na innych forach. Józef

Jozef 125
09-03-2008, 18:46
Witam Wszystkich!
Mogę wreszcie stwierdzić, że moja potyczka z ZUS o wczesniejszą emeryturę z tyt. tzw. szczególnych warunków pracy została zakończona dla mnie w pełni pomyślnie. W dniu 6.03.08, a więc prawie dokladnie w rok po złozeniu przeze mnie wniosku o emeryturę (2.03.07), otrzymałem pisemną decyzję o przyznaniu emerytury oraz legitymację emeryta. Tak więc stałem się "pełnokrwietym" emerytem. Muszę przyznać, że nie miałem żadnych problemów sądowych, poza długim okresem oczekiwania na rozprawę (w kwietniu złożony pozew - rozprawa 21 listopada) na której to zapadł korzystny dla mnie wyrok (w pozwie od razu wnioskowałem świadków) Dziękuję Wszystkim którzy kibicowali mi i tym którzy dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem w tych sprawach, szczególnie Bolesławowi ktoremu życzę powodzenia i pozytywnego zakończenia sprawy. Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia na innych forach. Józef

Ibir
10-03-2008, 08:42
Dziś o godz. 16.00 posiedzenie komisji. A oto wypowiedź przewodniczącego dla gazety:

Sławomir Piechota, przewodniczący Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny
Jestem zwolennikiem przyjęcia rządowego projektu bez zmian. Został on głęboko przemyślany i przygotowany przez ekspertów, więc nie ma potrzeby, by posłowie zgłaszali do niego poprawki. Tym bardziej że to rząd będzie ponosił polityczną odpowiedzialność za nowe przepisy. Jeśli nie będzie kontrowersji wokół tego projektu, to niewykluczone, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu przeprowadzimy wszystkie czytania niezbędne do uchwalenia noweli. Później przepisy trafią do Senatu i jeśli ten nie wprowadzi do nich żadnych poprawek – do podpisu prezydenta. Jest więc jak najbardziej możliwe, że przepisy dające mężczyznom prawo do wcześniejszej emerytury wejdą w życie już za dwa miesiące.
Źródło : Rzeczpospolita

Proponuję zainteresowanym śledzić b. ciekawe forum Gazety Prawnej

Ibir
10-03-2008, 09:10
http://www.gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=44467&st=0&sk=t&sd=a

lstaruch
13-03-2008, 15:39
Jestem w takiej samej sytuacji jak Józef 125 ; Jemu się udało wygrać z ZUS-em więc może i Ja się doczekam szczęśliwego końca.Sprawę mam 9 kwietnia.Jak wygram to się pochwalę.Pozdrawiam wszystkich walczących o własne sprawy.

z centrum
20-03-2008, 07:38
Aktualna sytuacja
Emerytury w Sejmie dopiero po świętach
mrz 18-03-2008, ostatnia aktualizacja 18-03-2008 08:06

Nowela dająca mężczyznom prawo do wcześniejszej emerytury zostanie uchwalona nie wcześniej niż 26 marca

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny, która zajmuje się tym projektem, drugie i trzecie czytanie nowelizacji ustawy emerytalnej zaplanowała na następne posiedzenie Sejmu. Odbędzie się ono 26 – 28 marca. Okazuje się, że posłowie zastanawiają się nad wprowadzeniem do projektu przepisów przejściowych, by rozstrzygnęły, jak traktować osoby, które nie czekając na nowelizację, wystąpiły już do ZUS i sądów o przyznanie tego świadczenia. Pisaliśmy o tym 11 marca „Mężczyźni będą musieli drugi raz wystąpić do ZUS”.

Okazuje się bowiem, że w myśl noweli ci mężczyźni będą mogli liczyć na te świadczenia dopiero od dnia, kiedy nowe przepisy wejdą w życie. Problemem jest to, że niektóre sądy już teraz przyznają im te świadczenia od daty złożenia wniosku.

– Musimy zasięgnąć opinii ekspertów, czy obecna sytuacja wymaga przepisów przejściowych – stwierdziła Magdalena Kochan, wiceprzewodnicząca komisji.
Źródło : Rzeczpospolita

z centrum
20-03-2008, 07:40
Myślę, że wcześniej doczekam się nowelizacji ustawy na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Było mówione, że już w marcu ZUS powinien zacząć wypłaty jednak dopiero projekt jest w komisji. Jest jednak nadzieja,że jeszcze w marcu zajmie się nim Sejm.
Najważniejsze, że masz za sobą sąd, reszta to małe piwo.
Liczę że do czerwca potrwa ta nowelizacja Ustawy.
Przepisy przejściowe - a wystarczyłoby w listopadzie 2007 przyjąć wyrok TK.

boleslaw_p
20-03-2008, 09:25
Jestem w takiej samej sytuacji jak Józef 125 ; Jemu się udało wygrać z ZUS-em więc może i Ja się doczekam szczęśliwego końca.Sprawę mam 9 kwietnia.Jak wygram to się pochwalę.Pozdrawiam wszystkich walczących o własne sprawy.
A w jakim zawodzie pracowałeś?

Jozef 125
21-03-2008, 07:28
Wydaje mi się, że ZUS już trochę "odpuścił". Opieram to na przypadkach moich Kolegów którzy byli dokładnie w takiej jak ja sytuacji i przyznano im świadczenia z tytułu warunków szczególnych. ZUS zażądał tylko ich oświadczenia, że w trakcie pracy nie wykonywali prac o charakterze administracyjno-biurowym. Dotyczy to Oddziału Krakowskiego.
Kolejny znany mi przypadek to z Tarnobrzegu, tam Sąd przyznał przyznał emeryturę w takim samym przypadku. Tak więc może następuje przełamanie w tym względzie. Trzymam za wszystkich którzy jeszcze "walczą" o swoje z ZUS. Pozdrawiam: Józef

boleslaw_p
21-03-2008, 13:56
Ponad miesiąc temu poprosiłem sąd o przyśpieszenie terminu i ponieważ nie otrzymałem odpowiedzi dzisiaj powtórzyłem prośbę załączając swiadectwo lekarskie o stanie zdrowia.
A co do tego co piszesz Józefie, to jestem przekonany, że nie dotyczy to zielonogórskiego ZUSu. Tutaj urzędnicy są bardzo mądrzy począwszy od samej pani dyrektor. Nie wierzę, że gdzieś indziej są ludzie w ZUSie, którzy potrafią wypisywać takie głupoty jak nasza pani dyrektor.

lstaruch
31-03-2008, 15:50
pracowałem w zawodzie budowlanym na stanowisku kierownika grupy robót,wcześniej na stanowisku mistrza zaliczono Mi warunki szczególne

boleslaw_p
31-03-2008, 18:58
21 kwietnia mam rozprawę i mam nadzieję na korzystny wyrok

boleslaw_p
31-03-2008, 19:03
Witam Wszystkich!
Mogę wreszcie stwierdzić, że moja potyczka z ZUS o wczesniejszą emeryturę z tyt. tzw. szczególnych warunków pracy została zakończona dla mnie w pełni pomyślnie. W dniu 6.03.08, a więc prawie dokladnie w rok po złozeniu przeze mnie wniosku o emeryturę (2.03.07), otrzymałem pisemną decyzję o przyznaniu emerytury oraz legitymację emeryta. Tak więc stałem się "pełnokrwietym" emerytem. Muszę przyznać, że nie miałem żadnych problemów sądowych, poza długim okresem oczekiwania na rozprawę (w kwietniu złożony pozew - rozprawa 21 listopada) na której to zapadł korzystny dla mnie wyrok (w pozwie od razu wnioskowałem świadków) Dziękuję Wszystkim którzy kibicowali mi i tym którzy dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem w tych sprawach, szczególnie Bolesławowi ktoremu życzę powodzenia i pozytywnego zakończenia sprawy. Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia na innych forach. Józef
A co z odsetkami? Chyba jest tak, że sąd powinien uznać winę ZUSu i wtedy się należą. Gdy w uzasadnieniu tego brakuje wtedy mogą być problemy. Jak jest u Ciebie?

Jozef 125
06-04-2008, 19:10
A co z odsetkami? Chyba jest tak, że sąd powinien uznać winę ZUSu i wtedy się należą. Gdy w uzasadnieniu tego brakuje wtedy mogą być problemy. Jak jest u Ciebie?
Otóż ja z całą świadomością nie występowałem w pozwie o odsetki, ponieważ to mogłoby znacznie wydłużyć sprawę, gdyż z praktyki wiem, że ZUS odwołuje się od odsetek i uprawomocnienie wyroku znacznie się wydłuża a tym samym i emerytura przesuwa się w czasie. Tak więc machnąłem na to ręką. "Kułem" to co można w jak najszybszym czasie uzyskać.
Pozdrawiam Józef
Trzymam za Ciebie kciuki

boleslaw_p
07-04-2008, 10:56
Otóż ja z całą świadomością nie występowałem w pozwie o odsetki, ponieważ to mogłoby znacznie wydłużyć sprawę, gdyż z praktyki wiem, że ZUS odwołuje się od odsetek i uprawomocnienie wyroku znacznie się wydłuża a tym samym i emerytura przesuwa się w czasie. Tak więc machnąłem na to ręką. "Kułem" to co można w jak najszybszym czasie uzyskać.
Pozdrawiam Józef
Trzymam za Ciebie kciuki
No, ale teraz możesz napisać pismo do ZUSu o odsetki. Ciekawe co odpowiedzą? To nic nie kosztuje. Może będą się obawiać następnej sprawy i wypłacą? moja żona miała inną sprawę z ZUSem, napisała pismo i niespodziewanie dostała odsetki bez problemu. Wydaje mi się, że będzie to parę stówek, a na ulicy tego nie znajdziesz.

lstaruch
09-04-2008, 20:32
miałem dzisiaj sprawę w sądzie i jaki byłem mądry taki i zostałem dalej,przesłuchano mnie i sprawę przełożono na 21 maja,będą przesluchiwani świadkowie no i czekamy co dalej???

Ibir
09-04-2008, 22:05
W maju emerytury z ZUS dla 60-latków
Czytaj na :
http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=2192.89.0.39.14.1.0.1.htm

z centrum
12-04-2008, 14:18
Senat 11 kwietnia przyjął nowelizację wiadomejUstawy bez poprawek.
Jeszcze Pan Prezydent RP plus 2 tygodnie.

z centrum
19-04-2008, 23:43
Pan Prezydent RP podpisał 17 kwietnia.

boleslaw_p
20-04-2008, 00:34
Czy można więc już składać wnioski o emeryturę?
W poniedziałek czeka mnie rozprawa w związku z szczególnymi warunkami. Bardzo to przżywam.

tadeusz50
20-04-2008, 08:02
Bolesławie, życzę powodzenia w walce z ZUS-em.

boleslaw_p
20-04-2008, 09:10
Bolesławie, życzę powodzenia w walce z ZUS-em.
Dzięki. Wydaje mi się, że to dopiero początek walki.

tadeusz50
20-04-2008, 11:28
Ja też z ZUS-em walczyłem. Nie do końca też wygrałem, ale bitwy wygrałem. Ok. 100zł miesięcznie robi swoje.

z centrum
20-04-2008, 13:11
Czy można więc już składać wnioski o emeryturę?
W poniedziałek czeka mnie rozprawa w związku z szczególnymi warunkami. Bardzo to przżywam.
Bolesławie - Rzeczpospolita pytała w ZUS.
Cytuję artykuł.
Moim zdaniem do końca tygodnia nowelizacja zostanie opublikowana plus 14 dni = od około 7 maja wejdzie w życie.
Wniosek już przygotowałem, czekam na poczatek maja.

http://www.rp.pl/artykul/122327.html (http://www.rp.pl/artykul/122327.html)

ZUS przetrzyma wnioski o wcześniejszą emeryturę

Mateusz Rzemek 18-04-2008, ostatnia aktualizacja 18-04-2008 07:45
Niecierpliwi mężczyźni już teraz składają wnioski o przyznanie wcześniejszej emerytury. ZUS je odrzuca, jednak niebawem to się zmieni
Dzięki interwencji naszej redakcji ZUS zadeklarował pomoc dla mężczyzn, którzy za kilka tygodni będą mogli się starać o wcześniejsze emerytury. Problem w tym, że nie jest jeszcze znana konkretna data wejścia nowych przepisów w życie.
……………………….
Mikołaj Skorupski rzecznik prasowy ZUS
Nie znając daty wejścia w życie nowych przepisów, nie możemy już dziś przyznawać świadczeń zgodnie z ich literą. Obowiązuje nas dotychczasowe prawo. Aby jednak wyjść naprzeciw oczekiwaniom panów, których nowelizacja dotyczy, gdy złożą wnioski o przyznanie emerytury po podpisaniu nowelizacji ustawy przez prezydenta RP, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wstrzyma się z wydaniem decyzji, dopóki nie zaczną obowiązywać przepisy, o których mowa. Potem zaś przyzna emeryturę z datą wejścia nowelizacji w życie.
Źródło : Rzeczpospolita

babciela
20-04-2008, 14:05
Nowa ustawa emerytalna wchodzi w zycie w maju w 100%.Boleslaiwe nie denerwuj sie,za miesiac juz jestes wygrany.Spokoj,spokoj,szkoda zdrowia.

boleslaw_p
20-04-2008, 14:32
Ja też z ZUS-em walczyłem. Nie do końca też wygrałem, ale bitwy wygrałem. Ok. 100zł miesięcznie robi swoje.
Tym złodziejom nie podaruję ani grosza.

boleslaw_p
20-04-2008, 14:37
Bolesławie - Rzeczpospolita pytała w ZUS.
Cytuję artykuł.
Moim zdaniem do końca tygodnia nowelizacja zostanie opublikowana plus 14 dni = od około 7 maja wejdzie w życie.
Wniosek już przygotowałem, czekam na poczatek maja.
Dzięki. Czy dobrze rozumiem? Czy po opublikowaniu ustawy można składać wnioski, a po weściu w życie ZUS z miejsca przyzna emeryturę?

TadeuSzałek
20-04-2008, 18:17
Witam Serdecznie wszystkich seniorów i nie tylko...! Mam pytanie do znawców tematu...
A jeżeli ja złożyłem takowy wniosek o przyznanie wcześniejszego świadczenia i dostałem oczywiście decyzję odmowną to czy powinienem się nią dalej "zajmować" (czyt. odwołanie/wycofanie)czy też czekać tych kilka dni na wejście nowych przepisów i ponownie składać wniosek?? Chodzi mi o to czy jeśli nie złożę odwołania od decyzji to muszę pracować do 65 lat..? Naturalnie, spełniam wymogi nowej ust. czyli mam skończone 60 lat i za sobą 42 lata udokumentowanego stażu pracy. Został mi tydzień na podjęcie stosownych kroków gdyż po tym czasie decyzja ZUS się uprawomocni. Nie wiem jednak czy konieczne jest zajęcie stanowiska w tej sprawie (decyzji) czy też mogę to na razie pozostawić w takim stanie by za jakiś czas ponownie składać wniosek? Będę wdzięczny za poradę...

boleslaw_p
20-04-2008, 18:35
Witam Serdecznie wszystkich seniorów i nie tylko...! Mam pytanie do znawców tematu...
A jeżeli ja złożyłem takowy wniosek o przyznanie wcześniejszego świadczenia i dostałem oczywiście decyzję odmowną to czy powinienem się nią dalej "zajmować" (czyt. odwołanie/wycofanie)czy też czekać tych kilka dni na wejście nowych przepisów i ponownie składać wniosek?? Chodzi mi o to czy jeśli nie złożę odwołania od decyzji to muszę pracować do 65 lat..? Naturalnie, spełniam wymogi nowej ust. czyli mam skończone 60 lat i za sobą 42 lata udokumentowanego stażu pracy. Został mi tydzień na podjęcie stosownych kroków gdyż po tym czasie decyzja ZUS się uprawomocni. Nie wiem jednak czy konieczne jest zajęcie stanowiska w tej sprawie (decyzji) czy też mogę to na razie pozostawić w takim stanie by za jakiś czas ponownie składać wniosek? Będę wdzięczny za poradę...
Wygląda mi na to, że złożyłeś wniosek o emeryturę w związku z wyrokiem TK. Jeżeli tak, uważam,że lepiej będzie złozyć nowy wniosek i wtedy będziesz liczony z nowej kwoty bazowej z marca 2008. Jezeli się odwołasz wtedy jast duża szansa, że przegrasz.
U mnie jest sytuacja bardziej skomplikowana, bo w 2006 złożyłem wniosek z warunków szczególnych i sprawa się jeszcze ciągnie i kto wie jak długo potrwa. Mam nadzieję, że teraz pójdę na emeryturę dla sześćdziesięciolatków a za półtora roku od 2006 będę się sądził.

TadeuSzałek
20-04-2008, 21:44
Dziękuję za szybką odpowiedź... I nie zazdroszczę sytuacji, bo chyba wszyscy wiemy czym jest przejście przez urzędowe łamigłówki, czychające na drodze całego postępowania w owej sprawie... Jednak trzeba być dobrej myśli, bo bez tego jest jeszcze ciężej. Zatem powodzenia...
A co do mojego wniosku to faktycznie złożyłem go w związku z wyrokiem Trybunału. Oczywiście będę ponownie wnioskował o przyznanie emerytury (w normalnym trybie, gdy obowiązywać już będą nowe przepisy), jednak nie wiem czy warunkiem nie jest wcześniejsze odwołanie się od pierwotnie otrzymanej decyzji. Bo niechciałbym po złożeniu kolejny raz wniosku dowiedzieć się że brakiem reakcji z mojej strony na wcześniejszą "odmowę" zamknąłem sobie niejako drzwi do otrzymania wcześniejszej emerytury. Czy nie zostanie to po prostu uznane jako zgodę z tą decyzją...? Pomijam już fakt, że komplet dokumentów jakie złożyłem nie zostały mi zwrócone jak również nie dostałem żadnej informacji czy i gdzie powinienem się po nie zgłosić. To nie wiem czy wogóle jest taka potrzeba. Niestety z róznych artykułów dochodzą do mnie sprzeczne informacje i sam już nie wiem które są prawdziwe. Ech...

boleslaw_p
21-04-2008, 12:55
U mnie sytuacja wygląda tak, że sprawa została odroczona, bo sąd wystąpi z wnioskiem o przysłanie akt mojego przełożonego z ZUSu z Wrocławia. Ale jestem dobrej myśli.
Jeżeli chodzi o Twoją sprawę, to w listopadzie, podobnie jak Ty, złożyłem wniosek o emeryturę, ale w lutym czy marcu go wycofałem i mam zamiar złożyć od nowa gdy będzie opublikowana ustawa. Na Twoim miejscu wycofał bym wniosek i złożył od nowa. Ale nie jestem prawnikiem i mogę się mylić. Z resztą każdy prawnik po swojemu interpretuje prawo.

renet
21-04-2008, 18:55
O rany jak to czytam to juz sie boje co bedzie z moją emerytyrą
bo powinnam skladac papiery w marcu ale okazalo sie ze musze miec przez 6 miesiecy umowe o prace bo pracuje na zlecenie wiec udalo mi sie to zalatwic no i zbieram dokumenty z firm gdzie pracowalam.No i zaczol sie koszmar bo firm juz nie ma i trzeba szukac w archiwach i do tego jeszcze placic 29 zł za świstek, mam juz dośc tej biurokracji.Myślę jednak że uda mi sie to zebrac i do konca roku złoże wniosek.

boleslaw_p
23-04-2008, 09:15
Wyczytałem tu → http://emerytury.wieszjak.pl/temat-tygodnia/73960,Dla-kogo-emerytura-z-urzedu.html ,że ZUS z urzędu ma przyznawać emerytury. Ciekawe.

z centrum
23-04-2008, 18:40
Dzięki. Czy dobrze rozumiem? Czy po opublikowaniu ustawy można składać wnioski, a po weściu w życie ZUS z miejsca przyzna emeryturę?
Bolesławie - z tego co ja czytałem wynika, że najlepiej powtórzyć wniosek.
Jest to na pewno fatyga ale jak spełniasz - warunek wieku 60 lat i stażu stażu 35 lat - to w ciągu 30 dni ZUS przyznaje emeryturę.
Ja tylko czekam na opublikowanie w Dz.Ustaw i składam wniosek.

boleslaw_p
23-04-2008, 18:48
Bolesławie - z tego co ja czytałem wynika, że najlepiej powtórzyć wniosek.
Jest to na pewno fatyga ale jak spełniasz - warunek wieku 60 lat i stażu stażu 35 lat - to w ciągu 30 dni ZUS przyznaje emeryturę.
Ja tylko czekam na opublikowanie w Dz.Ustaw i składam wniosek.
Mam ten sam plan. Proszę Cię o informację jak dowiesz się o opublikowaniu ustawy.

z centrum
24-04-2008, 17:17
Mam ten sam plan. Proszę Cię o informację jak dowiesz się o opublikowaniu ustawy.
Dz. U. Nr 67 poz. 411 wydany 23 kwietnia 2008 r.
Ustawa z dnia 28 marca 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS wchodzi w życie 8 maja 2008 r.

boleslaw_p
24-04-2008, 21:28
Dz. U. Nr 67 poz. 411 wydany 23 kwietnia 2008 r.
Ustawa z dnia 28 marca 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS wchodzi w życie 8 maja 2008 r.
SUPER! Dzięki. Mam nadzieję, że ZUS nie wywinie znowu jakiegoś numeru.

Jozef 125
25-04-2008, 21:36
Wg. mnie powinieneś złożyć odwołanie z powołaniem się na wyrok TK którego którego orzeczenie ma moc zasady prawnej. Nie wiem jakie uzasadnienie podał Ci ZUS a to jest bardzo istotne. Pozdrawiam Józef

z centrum
25-04-2008, 22:52
SUPER! Dzięki. Mam nadzieję, że ZUS nie wywinie znowu jakiegoś numeru.
na ponowne odwołania szkoda czasu i atłasu :)
Jest przepis obowiązujący od 8 maja - ZUS sam zachęca do tego postępowania.
Mój wniosek już przygotowany - teraz pora na działanie.

boleslaw_p
26-04-2008, 10:28
na ponowne odwołania szkoda czasu i atłasu :)
Jest przepis obowiązujący od 8 maja - ZUS sam zachęca do tego postępowania.
Mój wniosek już przygotowany - teraz pora na działanie.
Wczoraj złożyłem wniosek do ZUSu z powołaniem się na ustawę o zmianie ustawy o emeryturach i rentach. Moje akta są w sądzie i zanim trafią do ZUSu ustawa będzie obowiązywała.

Adamek
26-04-2008, 17:18
Witam was wszystkich, chciałbym uzyskać porady lub skontaktować się z osobami, które są w podobnej sytuacji do mojej lub tez były w takiej. Ukończyłem 60 lat staram się o wcześniejszą emeryturę, pracowałem w zakładzie dziewiarskim jako mistrz dziewiarni, moja praca nie była wykonywania zza biurka tylko bezpośrednio na hali cały czas przy maszynach dziewiarskich, była to praca w warunkach szkodliwych. Zakład ten już nie istnieje, a świadectwo na dowód pracy w tych warunkach otrzymałem z archiwum. ZUS odmówił mi prawa do wcześniejszej emerytury, odwołałem się i odbyła się pierwsza rozprawa, na której Sąd nie uznał tego świadectwa i powołał termin kolejnej z uczestnictwem powołanych przeze mnie świadków (współpracowników z zakładu), którzy potwierdzali mój charakter pracy w szczególnych warunkach. Odbyło się odczytanie wyroku i Sąd Okręgowy przyznał mi prawo do wcześniejszej emerytury. Byłem z tego faktu bardzo zadowolony, jednakże po m-cu czasu przyszło pismo, iż ZUS złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. W tej chwili czekam na wyznaczenie terminu sprawy. Czy ktoś był lub jest w takiej sytuacji co ja?

boleslaw_p
26-04-2008, 20:27
Witam was wszystkich, chciałbym uzyskać porady lub skontaktować się z osobami, które są w podobnej sytuacji do mojej lub tez były w takiej. Ukończyłem 60 lat staram się o wcześniejszą emeryturę, pracowałem w zakładzie dziewiarskim jako mistrz dziewiarni, moja praca nie była wykonywania zza biurka tylko bezpośrednio na hali cały czas przy maszynach dziewiarskich, była to praca w warunkach szkodliwych. Zakład ten już nie istnieje, a świadectwo na dowód pracy w tych warunkach otrzymałem z archiwum. ZUS odmówił mi prawa do wcześniejszej emerytury, odwołałem się i odbyła się pierwsza rozprawa, na której Sąd nie uznał tego świadectwa i powołał termin kolejnej z uczestnictwem powołanych przeze mnie świadków (współpracowników z zakładu), którzy potwierdzali mój charakter pracy w szczególnych warunkach. Odbyło się odczytanie wyroku i Sąd Okręgowy przyznał mi prawo do wcześniejszej emerytury. Byłem z tego faktu bardzo zadowolony, jednakże po m-cu czasu przyszło pismo, iż ZUS złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. W tej chwili czekam na wyznaczenie terminu sprawy. Czy ktoś był lub jest w takiej sytuacji co ja?
Sytuacja podobna do mojej. Tyle tylko, że nie wiem kiedy sąd okręgowy wyda wyrok i czy ja lub ZUS się od niego odwołamy. Wierzę, że sąd przyzna mi rację, ale oczekuję jeszcze na odsetki. Tymczasem złożyłem nowy wniosek, w którym wskazałem nową ustawę i czekam na odpowiedź. Teraz dokumentacja jest w sądzie i ZUS napisze o jej wypozyczenie. Mam nadzieję, że tym razem ZUS nie wywinie znowu jakiegoś numeru i w czerwcu wypłaci mi emeryturę z wyrównaniem za maj. Dla mnie jest to jednak firma, delikatnie mówiąc, bardzo niewiarygodna i dopóki nie będę miał w garści kasy, dopóty im nie uwierzę.

z centrum
27-04-2008, 12:47
Mam nadzieję, że tym razem ZUS nie wywinie znowu jakiegoś numeru i w czerwcu wypłaci mi emeryturę z wyrównaniem za maj. Dla mnie jest to jednak firma, delikatnie mówiąc, bardzo niewiarygodna i dopóki nie będę miał w garści kasy, dopóty im nie uwierzę.
ZUS - to w dzisiejszej IIIRP najbardziej wiarygodna instytucja.:)
Piszę serio - za nim stoi Budżet czyli kasa IIIRP.
A prawa do wcześniejszej emerytury pozbawiono 60-letnich mężczyzn w 1998 roku - kto to zrobił ? zagadka taka

Jozef 125
29-04-2008, 10:47
Witam was wszystkich, chciałbym uzyskać porady lub skontaktować się z osobami, które są w podobnej sytuacji do mojej lub tez były w takiej. Ukończyłem 60 lat staram się o wcześniejszą emeryturę, pracowałem w zakładzie dziewiarskim jako mistrz dziewiarni, moja praca nie była wykonywania zza biurka tylko bezpośrednio na hali cały czas przy maszynach dziewiarskich, była to praca w warunkach szkodliwych. Zakład ten już nie istnieje, a świadectwo na dowód pracy w tych warunkach otrzymałem z archiwum. ZUS odmówił mi prawa do wcześniejszej emerytury, odwołałem się i odbyła się pierwsza rozprawa, na której Sąd nie uznał tego świadectwa i powołał termin kolejnej z uczestnictwem powołanych przeze mnie świadków (współpracowników z zakładu), którzy potwierdzali mój charakter pracy w szczególnych warunkach. Odbyło się odczytanie wyroku i Sąd Okręgowy przyznał mi prawo do wcześniejszej emerytury. Byłem z tego faktu bardzo zadowolony, jednakże po m-cu czasu przyszło pismo, iż ZUS złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. W tej chwili czekam na wyznaczenie terminu sprawy. Czy ktoś był lub jest w takiej sytuacji co ja?
Ważne jest jak ZUS uzasadnia apelację?! Trochę nie rozumię, bo raz piszesz o warunkach szkodliwych a raz o szczególnych. To są różne sprawy i kwalifikacje. Sąd apelacyjny rozpatruje czy Sąd Okrgowy nie popełnił błędu przy ocenie faktów, stąd ważne co napisał ZUS i jakie ma zastrzeżenia do uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego. W sumie nie wiele Ci pozostaje jak czekać. W sumie przykre, bo to kolejne miesiące czekania. Pozdrawiam : Józef

boleslaw_p
29-04-2008, 19:43
Witam was wszystkich, chciałbym uzyskać porady lub skontaktować się z osobami, które są w podobnej sytuacji do mojej lub tez były w takiej. Ukończyłem 60 lat staram się o wcześniejszą emeryturę, pracowałem w zakładzie dziewiarskim jako mistrz dziewiarni, moja praca nie była wykonywania zza biurka tylko bezpośrednio na hali cały czas przy maszynach dziewiarskich, była to praca w warunkach szkodliwych. Zakład ten już nie istnieje, a świadectwo na dowód pracy w tych warunkach otrzymałem z archiwum. ZUS odmówił mi prawa do wcześniejszej emerytury, odwołałem się i odbyła się pierwsza rozprawa, na której Sąd nie uznał tego świadectwa i powołał termin kolejnej z uczestnictwem powołanych przeze mnie świadków (współpracowników z zakładu), którzy potwierdzali mój charakter pracy w szczególnych warunkach. Odbyło się odczytanie wyroku i Sąd Okręgowy przyznał mi prawo do wcześniejszej emerytury. Byłem z tego faktu bardzo zadowolony, jednakże po m-cu czasu przyszło pismo, iż ZUS złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. W tej chwili czekam na wyznaczenie terminu sprawy. Czy ktoś był lub jest w takiej sytuacji co ja?
Wydaje mi się, że tu → http://kadry.infor.pl/emerytury/uprawnienia/74471,0,Emerytura-nie-tylko-dla-niezdolnych-do-pracy-mezczyzn.html możesz znaleść odpowiedź na swoje pytania.
Moim zdaniem sprawa emerytury z warunków szczególnych to jest sprawa, na którą trzeba zaczekać, natomiast teraz złóż nowy wniosek o emeryturę i czekaj co Ci ZUS odpowie. Prawdopodobnie będzie musiał wypożyczyć Twoje akta z sądu i wtedy to potrwa dłużej niż miesiąc.

Jozef 125
13-05-2008, 21:00
Chwila , moment - jeżeli sprawa jest w sądzie to trzeba ją w jakiś sposób zakończyć. Składając wniosek, ZUS musi mieć papiery, a te ma sąd, więc aby ZUS wszedł w posiadanie dokumentów to musi je dostać z sądu a sąd zwróci po zakończeniu sprawy. A wieć trzeba wycofać wpierw sprawę z sądu a potem nowy wniosek. Niestety takie procedury. Dlatego ZUS do spraw które były w sądzie i przegrał, składa apelacje i tym samym blokuje czas. Przemyślcie to i wejdźcie na stronę ZUS-owską tam wyraźnie napisano o co biega. Pozdrawiam i trzymam za Wszystkich.

boleslaw_p
13-05-2008, 23:21
Chwila , moment - jeżeli sprawa jest w sądzie to trzeba ją w jakiś sposób zakończyć. Składając wniosek, ZUS musi mieć papiery, a te ma sąd, więc aby ZUS wszedł w posiadanie dokumentów to musi je dostać z sądu a sąd zwróci po zakończeniu sprawy. A wieć trzeba wycofać wpierw sprawę z sądu a potem nowy wniosek. Niestety takie procedury. Dlatego ZUS do spraw które były w sądzie i przegrał, składa apelacje i tym samym blokuje czas. Przemyślcie to i wejdźcie na stronę ZUS-owską tam wyraźnie napisano o co biega. Pozdrawiam i trzymam za Wszystkich.
Dostałem powiadomienie z ZUSu o tym,że zwraca się on o wypożuczenie z sądu moich akt. Myślę więc, że rozpatrzą mój wniosek, który dotyczy innej podstawy prawnej, natomiast sprawa w sądzie będzie dotyczyła okresu do 8 maja.

boleslaw_p
11-06-2008, 15:25
No i dostałem od ZUSu informację, że wstrzymują decyzję w sprawie naleznej mi emerytury do czasu zakończenia toczącej się od 1,5 roku sprawy. Termin jej zakończenia to, wg mnie, ponad 3 lata. Wygląda więc na to, że nawet gdybym dostał II grupę lub ukończył 65 lat, na emeryturę będę musiał czekać.
Byłem u prawnika, który mi napisał pismo do prokuratury. Złożyłem i w dalszym ciągu czekam .

Jozef 125
05-07-2008, 21:37
Witam! Szczerze wspołczuję Ci Boleslawie i ...niestety miałem racje. ZUS rozgrywa wedle zasady którą wymieniłem we wpisie z 13.05.08 i na to nie ma siły. Tu trzeba tylko przeliczać co i jak się kalkuluje i tak postępować. Obawiam się, że prawnik wiele Ci nie pomoże a kasę jeszcze z Ciebie ściągnie.
Pozdrawiam i trzymam za Ciebie. PS. A jakie masz terminy kolejnych spraw?

boleslaw_p
05-07-2008, 23:01
Witam. Sprawa u mnie wygląda tak:
Byłem w ZUSie i pani naczelnik mi obiecała, że jak mi się skończy renta,którą mam do sierpnia, otrzymam zaliczkowo emeryturę w wysokości zbliżonej do docelowej. Mam to na piśmie.
Żadnych terminów z prokuratury i sądu nie mam.
Mógłbym wycofać sprawę zsądu, ale za dużo by mnie to kosztowało. Liczę ok kilkunaście tys.

boleslaw_p
15-08-2008, 16:52
Sprawa wygląda tak:
Dostałem decyzję o przyznaniu emerytury od września z wyrównaniem od 8 maja. Wysokość wyliczona ze starej kwoty bazowej i nie wiem czy dam radę to zmienić. Dobre i to. W porównanu z rentą jest to ok 500 zł. różnicy.
Sprawa przyznania emerytury z tytułu warunków szczególnych stoi w miejscu. W rozmowie pani naczelnik z ZUSu oświadczyła, że jak nawet wygram, to oni zrobią apelację. Czyli ok 3 lata czekania. Ale ważne, że mam na stałe dochód i nie muszę upadlać się co 2 lata przed tzw komisją.
Mam nadzieję, że wygram i z odsetkami za parę lat dostanę dość pokaźną kwotę.

Jozef 125
22-08-2008, 19:33
Witaj Bolesław!
Te miesiące które podajesz to oczywiście dotyczą roku 2008?
Nie rozumię co to znaczy stara baza. Jeżeli przyznają Ci w tym roku (2008) to bazą jest kwota z 1.03.2008 !?
Jeżeli idzie o odsetki to nie tak szybko z ZUS, ale opiszę to innym razem. Pozdrowienia Józef

boleslaw_p
22-08-2008, 20:10
Oni traktują wypłatę jako zaliczkę i dlatego jest liczona z kwoty bazowej tej, z 2006 r. i zwaloryzowanej.
Dla mnie najważniejsza jest stabilizacja. Mam nadzieję, że już mi nic nie zabiorą, a o swoje będę walczył prawdopodobnie latami.

Alsko
22-08-2008, 21:30
........
Mam nadzieję, że wygram i z odsetkami za parę lat dostanę dość pokaźną kwotę. Jest przepis, wg którego wyrównanie i odsetki są liczone od 3 zaległych lat. Reszta przepada.
Tak było w moim przypadku, kiedy z winy ZUSu miałam zaniżoną emeryturę przez wiele lat.

tadeusz50
22-08-2008, 21:48
Witaj Bolesław!
Te miesiące które podajesz to oczywiście dotyczą roku 2008?
Nie rozumię co to znaczy stara baza. Jeżeli przyznają Ci w tym roku (2008) to bazą jest kwota z 1.03.2008 !?
Jeżeli idzie o odsetki to nie tak szybko z ZUS, ale opiszę to innym razem. Pozdrowienia Józef
To nie jest tak , że kwota bazowa obowiązuje od tego kiedy ZUS przyzna świadczenie, lecz od DATY ZŁOŻENIA WNIOSKU przez rencistę - emeryta i jeśli złoży wniosek 28 lutego danego roku będie miał inną kwotę bazoą niż po złożeniu wniosku dzień póżniej tj. 1 marca. To powinien wiedzieć każdy referent w ZUS-ie. Wracając do Bolesława zależy kiedy złożył wniosek skoro ma przyznaną kwotę bazową z 2006 roku?

jakempa
22-08-2008, 22:09
Kto wie dokładnie jak to jest z tymi bazami? Mój przyjaciel był na zasiłku przedemerytalnym od 2004 teraz dostał emeryturę korzystając z ustawy,dostał taką kwotę bazową jak w chwili pójścia na świadczenie przedemerytalne plus waloryzacja, a nie liczono wg bazy 2008 r.wiadomo, że to jest mniej, czy ktoś się orientuje jak to jest wg przepisów?

boleslaw_p
22-08-2008, 22:18
To nie jest tak , że kwota bazowa obowiązuje od tego kiedy ZUS przyzna świadczenie, lecz od DATY ZŁOŻENIA WNIOSKU przez rencistę - emeryta i jeśli złoży wniosek 28 lutego danego roku będie miał inną kwotę bazoą niż po złożeniu wniosku dzień póżniej tj. 1 marca. To powinien wiedzieć każdy referent w ZUS-ie. Wracając do Bolesława zależy kiedy złożył wniosek skoro ma przyznaną kwotę bazową z 2006 roku?
Składałem dwa wnioski. Pierwszy w październiku 2006 z tytułu pracy w warunkach szczególnych i drugi pod koniec kwietnia 2008 w związku z nowymi przepisami. W decyzji powołują się na drugi wniosek czyli złożony 25 kwietnia br. Jeżeli chodzi o pierwszy, to jeszcze parę lat potrwa w sądzie zanim zapadnie prawomocny wyrok.

boleslaw_p
22-08-2008, 23:34
Jest przepis, wg którego wyrównanie i odsetki są liczone od 3 zaległych lat. Reszta przepada.
Tak było w moim przypadku, kiedy z winy ZUSu miałam zaniżoną emeryturę przez wiele lat.
To chyba jest trochę inaczej. ZUS wypłacał Ci zaniżone świadczenie przez okres ponad 3 lata i w tym przypadku wyrównanie mogło przysługiwać tylko za 3 lata. Chociaż, moim zdaniem, mógł byś im wytoczyć powództwo cywilne, jeżeli narazili Cie na straty.
W moim przypadku jest trochę inaczej. Złożyłem odwołanie bezpośrednio po wydaniu przez nich decyzji odmownej i do tej pory sprawa wisi w sądzie okręgowym.
Czy masz może podstawę prawną dotyczącą Twojej informacji?
Znalazłem coś takiego → http://biznes.interia.pl/news/zus-wyplaci-odsetki,1015004 i wydaje mi się, że jeżeli wygram, to odsetki będą mi się należały do czasu uprawomocnienia się wyroku.

boleslaw_p
13-03-2009, 11:54
Dzisiaj dowiedziałem się, że wyrok jaki zapadł 16 lutego jest już prawomocny. ZUS wystąpił o uzasadnienie ale się nie odwołał. Od października 2006 do maja 2008 będę miał wyrównanie. Nie dostałem jeszcze wyroku, ale myślę, że powinienem dostać też odsetki. Bardzo się cieszę, ale zdania o ZUSie nie zmieniam.

werbena520
29-05-2009, 22:13
Witam wszystkich serdecznie.Proszę,może już ktoś spotkał się z podobnym problemem.Mam 55 lat,32 lata pracy...w tym 15 lat i 2 dni/stażowo/ pracy w trudnuch warunkach kwalifikujących mnie do emerytury pomostowej.Niestety ZUS odmawia tych uprawnień do pomostówki wyliczając mi,że w owych 15-latach były dni również mojej choroby,które skwapliwie odliczono co d/facto nie daje 15 pełnych lat pracy w trudnych warunkach.Czy spotkał się może ktoś z tą sytuacją???Mówiąc szczerze...jestem zaskoczona taką interpretacją uwarunkowań do pomostówki.Myślałam,że dni choroby odlicza się ogólnie-jako dni tylko nieskładkowe.

eledand
29-05-2009, 22:35
Nas emerytów i rencisistów ci zusowi bandyci chca ogołocić z naszych płaconych pieniedzy.Maja pałace jako miejsca pracy,urlopy na wyspach i zera za nasze cieżko wypracowane pieniądze.Nami się tutaj nikt nie zajmie.My starzy musimy isć z szabelkami sami na barykady,czy zdążymy,a najlepiej to szybko umrzemy.I do ciemnej dziury tam nam bedzie najlepiej.Ja do tej ciemnej dziury sie nie wybiore za szybko,tam jest zimno,ale ja sie dam spalić,i razem z diabełkami będę tańcować i spiewać.I będę czekać na nowe życie- ale gdzie w jakim czasie.Spotkamy się wszyscy potem razem i my w naszy klubie ha ha ha .

boleslaw_p
29-05-2009, 23:10
Witam wszystkich serdecznie.Proszę,może już ktoś spotkał się z podobnym problemem.Mam 55 lat,32 lata pracy...w tym 15 lat i 2 dni/stażowo/ pracy w trudnuch warunkach kwalifikujących mnie do emerytury pomostowej.Niestety ZUS odmawia tych uprawnień do pomostówki wyliczając mi,że w owych 15-latach były dni również mojej choroby,które skwapliwie odliczono co d/facto nie daje 15 pełnych lat pracy w trudnych warunkach.Czy spotkał się może ktoś z tą sytuacją???Mówiąc szczerze...jestem zaskoczona taką interpretacją uwarunkowań do pomostówki.Myślałam,że dni choroby odlicza się ogólnie-jako dni tylko nieskładkowe.
Pewnie chętnie by odliczyli też przerwy śniadaniowe i inne.
Po prostu odwołaj się do sądu. W moim przypadku czepiali się tego, że wykonywałem prace administracyjne, ale nie podali jakie. Im zależy na przeciąganiu spraw, bo nawet jak wypłacą Ci odsetki to i tak conajmniej o połowę mniejsze niż bankierowi, a nie wszyscy się o nie upomną.

tadeusz50
30-05-2009, 07:58
Witam wszystkich serdecznie.Proszę,może już ktoś spotkał się z podobnym problemem.Mam 55 lat,32 lata pracy...w tym 15 lat i 2 dni/stażowo/ pracy w trudnuch warunkach kwalifikujących mnie do emerytury pomostowej.Niestety ZUS odmawia tych uprawnień do pomostówki wyliczając mi,że w owych 15-latach były dni również mojej choroby,które skwapliwie odliczono co d/facto nie daje 15 pełnych lat pracy w trudnych warunkach.Czy spotkał się może ktoś z tą sytuacją???Mówiąc szczerze...jestem zaskoczona taką interpretacją uwarunkowań do pomostówki.Myślałam,że dni choroby odlicza się ogólnie-jako dni tylko nieskładkowe.
ZUS trzyma się ściśle przepisów, czasem wymyślonych przez nadgorliwych urzędasów. Zapraszam do takiego absurdu prawnego.
http://www.klub.senior.pl/polityka/t-zolnierze-gornicy-walcza-o-pamiec-page4-3883.html
#58. Za to, że górnik oddał krew teraz jest karany! Brak dnia pracuj teraz miesiąc.
Osobiście też spotkałem się z absurdem. Chcąc przejść z reny na emeryturę okazało się, że brakuje mi 6 dni pracy na dole do 25 lat pracy.

czarnulka
30-05-2009, 08:34
Mojego meza znajomy mial ten sam przypadek ,nic nie wskoral .Wpracy pozegnanie ,odebral odprawe a tu trach zabraklo do tych 15 lat cos tam .Odprawe oddaje w ratach bo zdazyl w cos tam zainwestowac no i pracuje dalej.Lata szkodliwe tak licza tylko przepracowane fizycznie -urlopy,chorobowe,odliczaja.

werbena520
30-05-2009, 19:05
Mojego meza znajomy mial ten sam przypadek ,nic nie wskoral .Wpracy pozegnanie ,odebral odprawe a tu trach zabraklo do tych 15 lat cos tam .Odprawe oddaje w ratach bo zdazyl w cos tam zainwestowac no i pracuje dalej.Lata szkodliwe tak licza tylko przepracowane fizycznie -urlopy,chorobowe,odliczaja.
Jestem zdruzgotana...W 2002 r przeszłam na rentę chorobową/udar mózgu/ i wtedy zakwalifikowano mnie do uprawnień kolejowych/deputat węglowy/.Z tego co piszesz wnioskuję,że mogą się do mnie zwrócić o zwrot?Przecież w moim przypadku/PKP/ praca była służbą....i nie pracowało się 8 godz dziennie/178 godz mies/a faktycznie 240 godz mies a nawet ponad..

tadeusz50
30-05-2009, 19:16
Jestem zdruzgotana...W 2002 r przeszłam na rentę chorobową/udar mózgu/ i wtedy zakwalifikowano mnie do uprawnień kolejowych/deputat węglowy/.Z tego co piszesz wnioskuję,że mogą się do mnie zwrócić o zwrot?Przecież w moim przypadku/PKP/ praca była służbą....i nie pracowało się 8 godz dziennie/178 godz mies/a faktycznie 240 godz mies a nawet ponad..
Byłaś na rencie i z tego tytułu otrzymywałaś dodatki. Jak rozumiem chcesz przejść na emeryturę i tu zaczynają się "schody". Opisałem powyżej własną podobna sytuację (brak 6 dni) do 25 lat. Możesz pewnie zostać na rencie, czy chcą ją zabrać. Znam doskonale koszmar komisji.
ps.Do jakiej szkoły chodziłaś? Czy jeśli do Technikum kolejowego masz doliczoną praktykę miesięczną bodaj z dwóch lat. Sprawdż czy w stażu pracy to jest.

werbena520
31-05-2009, 08:52
Byłaś na rencie i z tego tytułu otrzymywałaś dodatki. Jak rozumiem chcesz przejść na emeryturę i tu zaczynają się "schody". Opisałem powyżej własną podobna sytuację (brak 6 dni) do 25 lat. Możesz pewnie zostać na rencie, czy chcą ją zabrać. Znam doskonale koszmar komisji.
ps.Do jakiej szkoły chodziłaś? Czy jeśli do Technikum kolejowego masz doliczoną praktykę miesięczną bodaj z dwóch lat. Sprawdż czy w stażu pracy to jest.
Chodziłam tylko do okólniaka.Na PkP kończyłam tylko kursy kwalifikujące do pracy na stanowisku nastawnicza,póżniej dyżurny ruchu.W takim układzie muszę pozostać nadal na rencie chorobowej.Myślę,że mi jej nie zabiorą:confused: w końcu tętnice z biegiem czasu się zwężają a nie poszerzają:mad: Wnioskując o emeryturę miałam nadzieję na wyższy dochód/90%/ pełnej emerytury.Już tak mocno nie zaciskała bym pasa podczas szaleństw w aptece:D

tadeusz50
31-05-2009, 09:11
werbena520
Wnioskując o emeryturę miałam nadzieję na wyższy dochód/90%/ pełnej emerytury.
E tam renta i emerytura są liczone podobnie. Czasem finansowo lepiej być na rencie. Ja emerytury dostałem mniej niż renty. Niewiele lecz mniej

czarnulka
31-05-2009, 11:17
Masz racje Tadziu ,moja mama rente ma wyzsza niz emeryture

zbigi49
04-01-2010, 12:49
Witam
Czy ktoś może podać jakiegoś krakowskiego adwokata który z dobrymi efektami zakończył potyczki z ZUS o wcześniejszą emeryturę?

Asia-56
26-02-2010, 10:51
Witam serdecznie! Bardzo proszę o pomoc ( moralne wsparcie ) kogoś kto ma za sobą wygrany spór z ZUS o wcześniejszą emeryturę. Właśnie dostałam odmowną decyzję, nie uznano mi 15 lat pracy w war.szczególnych na stan. kierownika pomimo,że stanowisko jest ujęte w rozporządzeniu RM w wykazie A, Dział XIV poz.24. Będę się odwoływać ale jakoś bez przekonania, że mogę wygrać. Może ktoś już to przerabiał i może się pochwalić i opowiedzieć co po kolei mnie czeka? Proszę o pozytywne bodźce, chociaż -jeśli niekoniecznie problem jest do załatwienia - również o gorzką prawdę.

kciuki
10-10-2010, 22:26
a nie wszyscy mogą być DON KICHOTAMI....pozostał więc tylko czarci chichot...pozdrawiam

boleslaw_p
11-10-2010, 09:12
Witam serdecznie! Bardzo proszę o pomoc ( moralne wsparcie ) kogoś kto ma za sobą wygrany spór z ZUS o wcześniejszą emeryturę. Właśnie dostałam odmowną decyzję, nie uznano mi 15 lat pracy w war.szczególnych na stan. kierownika pomimo,że stanowisko jest ujęte w rozporządzeniu RM w wykazie A, Dział XIV poz.24. Będę się odwoływać ale jakoś bez przekonania, że mogę wygrać. Może ktoś już to przerabiał i może się pochwalić i opowiedzieć co po kolei mnie czeka? Proszę o pozytywne bodźce, chociaż -jeśli niekoniecznie problem jest do załatwienia - również o gorzką prawdę.

Srawa moja jest w toku. Wygrałem wyrównanie emerytury od 2006 roku, ale założyłem nową sprawę o odsetki. Niestety - tą drugą przegrałem. Odwołałem się do sądu apelacyjnego i wygrałem. Myślę, że pierwszą nie wygrał bym bez adwokata. Teraz czekam na przysłanie wyyroku z Poznania i wypłatę z ZUSu. Ale to jeszcze nie koniec. Mam zamiar pozwać ZUS o odszkodowanie za okradanie mnie i powolne wykańczanie. Już wstępnie mam sprawę obgadaną z prawnikiem.
Życzę Ci powodzenia, pogody ducha i dużej cierpliwości, której mi niekiedy brakowało

kciuki
11-10-2010, 21:57
Witam p Bolesławie...przeczytałam Pana wpisy szukając porady...podziwiam Pana za nieugiętą postawę i tak efektywną walkę....:) ja niestety przegrałam apelację i szukam w Warszawie prawnika do skargi kasacyjnej...mija miesiąc a nawet w stolicy nikt nie chce mi pomóc...myśle już o kapitulacji...i ewentualnym wniosku do Departamentu Emerytalno-Rentowego o zbadanie prawidłowości ustalenia wysokości mej emerytury w trybie nadzoru...ale też nie wiem czy pisze się go (i jak?)wprost do Warszawy czy poprzez posrednictwo Dyrektora miejscowego ZUS?Pozdrawiam szczerze życząc całkowitej wygranej!!!