senior.pl - aktywni w każdym wieku

Jak ten czas leci. Nie tak dawno otwierałam pełna wątpliwości czy się przyjmie, wątek okiem obiektywu- a tu już mam wielką przyjemność otworzyć VI już odsłonę .

To dzięki Wam on istnieje i mogę go kontynuować.

Bawmy się więc dalej. Prezentujmy nasze piękne, czasem tylko dobre a czasem /jak to się dzieje w moim przypadku/ całkiem fatalne zdjęcia.

Zawsze z wielką przyjemnością oglądam wszystkie.

Ajaks, Krystynko, Jp50,Jolka 5652, Wifi,Eniu, Jakempa,Saturn, trudno wymieniać Wszystkich - dziękuję za waszą obecność , za już i czekam na jeszcze.

Część oficjalna za nami.

Pokazujmy "co nam w duszy gra" co nas zachwyca, czy też uchwycona scenka, chwila- co za moment przeminie bezpowrotnie.

Namawia Krynia, żeby pokazywać momenty, które zginą bezpowrotnie no to pokazuję.
Zdjęcia robione dzisiaj w godz. 8-10 co ma istotne znaczenie bo sytuacja zmienia się błyskawicznie. Jak byłem po moście Dębnickim jeździły samochody, teraz mam info, że ruch został wstrzymany.
W Krakowie chociaż raz Wisła jak w Gdańsku


U szczytu schodów widać białą aluminiową zaporę coby w razie co woda nie wlała się do ... Krakowa.

Wifi czekałam na te zdjęcia. W roku 1997roku byłam w tym samym miejscu ale wydaje mi się, że w tym roku jest groźniej. Jutro chyba nie wytrzymam i pojadę zobaczyć. Dzisiaj w okolicach mostu Grunwaldzkiego jest Enia może jak wróci to wklei parę zdjęć.

U mnie ciągle pada i wieje silny wiatr. Słucham radia Kraków i komunikatów - sytuacja naprawdę jest bardzo, bardzo ciężka nie tylko w Krakowie.

sporo osób zaciekawionych i liczących schodki - ile jeszcze ..


barka stojąca w swym normalnym miejscu, widać ile teraz ma do brzegu ...


wodzie do zamknięcia światła pod przęsłami mostu Dębnickiego brakuje ok. 40 cm. Potem most zacznie działać jak zapora. Most jest wtedy zamykany a w celu jego dociążenia wjeżdżają na niego załadowane duże ciężarówki.

zabawki dla dzieci, które zaledwie 2 tyg. temu pokazywała nam Krynia

za zakrętem ścieżki ukrył się statek wycieczkowy


obsługa statku bardzo pilnuje stanu wody bo stoją nad ścieżką rowerową i jak się zagapią, a woda opadnie
to będą przeszkadzać rowerzystom

niedawno śmiałem się, że pod Ratuszem na Rynku otworzyli wypożyczalnię kajaków, teraz widzę, że tylko kilka stopni dzieli od popływania sobie po Krakowie rowerkiem wodnym ...


do przęseł mostu Grunwaldzkiego brakuje więcej niż przy Dębnickim ale ... też został ok. godz. 14 zamknięty ...


oooo, znalazł się motek włóczki, który podobał się Kryni

przejście dla pieszych pod mostem Grunwaldzkim zalane ...


trzeba górą robić slalom wśród samochodów i pod okiem policjanta ...


jak się nie pospieszą z tym przechodzeniem to będzie źle ...

Za następnym mostem, budowana jest kładka przez Wisłę. O tyle ciekawa, że kładka budowana jest wzdłuż brzegu, po wybudowaniu ma być odwrócona o 90st i podniesiona na przyczółki. Ta rura to konstrukcja nośna, na której wisi kładka.
Widać jak maszyna dociąża workami z piaskiem konstrukcję coby nie odpłynęła do Gdańska, albo innej Warszawy


pracownicy dostarczają worki z piaskiem


a tutaj pakują piasek do worków

w związku z budową wyznaczyli "objazd" uroczymi zakątkami


zakaz jazdy rowerem, słusznie! za głeboko

Starszy most, widać jakby inżynierowie mieli wtedy więcej wyobraźni i przewidywali, że czasem wody może być więcej


Następny most, ciekawym czy te dwa znaki ledwo co widoczne na bulwarze będzie można jutro jeszcze zobaczyć. Jak mi wszystko wyschnie do jutra to sprawdzę ...

To koniec pięknego majowego spacerku. Teraz tylko coś na rozgrzewkę trzeba zażyć

Wifi obejrzałam Twój fotoreportaż z Krakowa.Wygląda to wszystko tragicznie.Współczuję mieszkańcom Krakowa.

Wifi, wrażenie ogólne - przygnębiające.
Twoje komentarze zmiękczają je.
Znaki drogowe to mają jaką wysokość? Ok 2m?
No to można sobie wyobraźić ile tam wody.
Ale być z żywiołem twarzą w twarz, to dopiero emocje.
Nie życzyłabym sobie takich...

Ale dodam, że fotki bardzo ładne i gdyby to nie powódź...

Tak tego nie odbieram. Mieszkańcom Krakowa tak naprawdę to żadna krzywda się nie dzieje, może kłopot i niedogodność. Gorzej z tymi co mieszkają gdzieś w swoim domku i do tego położonym niżej.

Oceniam poziom wody na 3 m powyżej normy.
Ależ ja nie pływałem w żywiole, tylko sobie spacerowałem po twardych betonowych bulwarach i specjalnych emocji nie przeżywałem

Wifi okropnie to wygląda
relacja ciekawa, uważaj na siebie co byś przypadkiem gdzieś nie odpłynął nam.
Mam nadzieję, że to już zbiera sie ku końcowi
i woda zacznie się cofać ukazując cały bałagan.

Nie wydaje mi się żeby się cofało Dlaczego miało by się cofać jak cały czas pada, teraz też! Co do bałaganu też się nie zgadzam, duża woda wręcz zmyje z nabrzeży wszelakie świństwa. Te śmieci co pokazywałem to mały pikuś.

Wifi, to Ty jesteś zimny julek

Wifi napracowałeś się dzisiaj.Doceniam Twoje poświęcenie. Dzięki za relację. Należy Ci się nagroda.Może trochę witaminek co byś nam nie zachorował po tym spacerze w deszczu. Dzieki, że znalazłeś mój motek włóczki. A już straciłam nadzieję.

i wszystkie wejścia z nad Wisły na ul Kościuszki zamknięte



po południu już nikt nie mógł zbliżyć się do wałów



tak wyglądał stan wody na Wiśle około godz. 12