|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
|||
|
|||
U dentysty
-ile za wyrwanie zęba? -200zł -tyle pieniędzy za minutę pracy? -jak pani chce, to mogę rwać godzinę |
#42
|
||||
|
||||
__________________
Idioci wygrywają często. Mają nad nami przewagę liczebną. |
#43
|
||||
|
||||
__________________
Idioci wygrywają często. Mają nad nami przewagę liczebną. |
#44
|
||||
|
||||
__________________
Idioci wygrywają często. Mają nad nami przewagę liczebną. |
#45
|
||||
|
||||
__________________
Idioci wygrywają często. Mają nad nami przewagę liczebną. |
#46
|
||||
|
||||
Kawały z długą brodą:
Przychodzi baba do lekarza, lekarz pyta: co pani jest? Baba na to: Jo - krawcowa. Przychodzi baba do lekarza i mówi że ugryzł ją pies, lekarz pyta: gdzie? Ona na to : koło kościoła.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#47
|
||||
|
||||
Jak lekarze żegnają się ze swoimi pacjentami?
Okulista - Do zobaczenia. Laryngolog - Do usłyszenia. Ginekolog - Jeszcze do pani zajrzę. |
#48
|
|||
|
|||
|
#49
|
|||
|
|||
fajne, ciekawe jak ja miałbym mówić, żegnając się. wykonuje profesjonalne masaże...
|
#50
|
||||
|
||||
|
#51
|
||||
|
||||
Przychodzi facet do lekarza twierdząc, że jest ogólnie w złej kondycji fizycznej. Doktor poddał go całej serii badań, po czym mówi:
- Wie pan co? W tej chwili nie mogę dokładnie stwierdzić co panu dolega, ale myślę, że to wszystko przez alkohol. - A jest tu jakiś trzeźwy lekarz? - zapytał z ciekawości facet. W gabinecie radiologicznym pewnego szpitala, dwóch techników ogląda wykonane przed trzema zaledwie minutami, zdjęcie klatki piersiowej nałogowego palacza, - Kazik - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w szeregu na całym lewym płucu tego gościa? . Kazik przygląda sie dłuższą chwilę, podnosi się, otwiera drzwi, wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej "aparatem" i mówi : - Trochę za dużą moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola "Jagódka", przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na korytarzu. |
#52
|
|||
|
|||
Jak zaradzić chronicznemu bólowi głowy
Koleś cierpiał na ból głowy, który trwał przez lata. Odwiedzał różnych lekarzy, każdy przepisywał mu co innego - jednak to i tak nie pomagało. Aż trafił do słynnego w świecie specjalisty od bólu głowy. Koleś umówił się na wizytę i jak tylko wszedł do gabinetu zaczął opisywać co mu dolega: - Panie doktorze, mam taki pulsujący ból, tak jakby ktoś mi nożem kroił czaszkę... I w tym momencie przerywa mu lekarz: - I do tego takie chrobotanie za lewym uchem? - pyta - Dokładnie tak, panie doktorze! Skąd Pan wiedział? - No w końcu jestem najlepszym specjalistą w tej dziedzinie... – odpowiedział mało skromnie lekarz - Ale ja też miałem tę przypadłość i wie Pan co? To jest spowodowane niskim ciśnieniem w głowie. I oto jak ja to leczyłem: codziennie rano dawałem mojej żonie niesamowite chwile pieszcząc ją ustami tam na dole. A kiedy ona dochodziła to zaciskała swoje uda na mojej głowie i ból przechodził. Niech Pan spróbuje, sam się Pan przekona o leczniczej mocy sexu! Po dwóch tygodniach koleś idzie znowu do lekarza i od progu woła: - Dzięki, dzięki doktorze! Teraz jestem zupełnie innym facetem! Odkąd zastosowałem Pańską kurację czuję się o sto razy lepiej! Ból minął! Nawet nie wiem jak Panu dziękować... Dodam też, że ma Pan piękne mieszkano! 14 Podoba mi się! |
#53
|
|||
|
|||
Przepraszam, dokąd mnie wieziecie?
Do prosektorium. Przecież ja jeszcze żyję. Zamknij się, ordynator wie lepiej. |
#54
|
|||
|
|||
Panie doktorze, - panie doktorze,
Piersi mi gwiżdżą ! To niemożliwe! Proszę zdjąć staniczek. No i gwzdneły !!! O podłogę. |
#55
|
||||
|
||||
Przychodzi murarz do lekarza i skarży się na straszne zatwardzenie. Lekarz każe mu położyć się na leżance, ogląda mu tyłek, po czym bierze deskę i z całej siły uderza go w pośladki. Murarz odrazu pobiegł do toalety i się załatwił. Po chwili wrócił do gabietu i dziękuje lekarzowi:
- Dziękuję bardzo. Dwa tygodnie ni mogłem się załatwić a jedna wizyta u pana i czuję się świetnie! Ma pan dla mnie jakieś zalecenia, jak unikać tego problemu? - Tak, proszę nie podcierać się workami po cemencie. |
#56
|
||||
|
||||
Panie doktorze, podczas stosunku moje oczy świecą się na czerwono...
- A ile ma pan lat? - 60. - O, to jedzie pan już na rezerwie. |
#57
|
||||
|
||||
Z życia wzięte:
Emerytowany lekarz ginekolog Miłogost Babiak zgodził się badać poborowych w Namysłowie z nudy. Bo już nie dla kasy... „Osiemdziesiąt złotych za sześć godzin pracy? - czytamy na www.24opole.pl - Miłogost Babiak, lekarz ginekolog, zgodził się popracować przy poborze trochę z emerytalnych nudów. Na szczęście ma też pieczątkę, na której nie ma wypisanej specjalizacji: ginekolog. Chłopaki nie będą mieli obciachu. - Pewnie, że to trochę śmieszne – przyznał ginekolog reporterowi Nowej Trybuny Opolskiej. - Choć chłopaki już - nie jak dawniej - stoją przed komisją w majtkach. Więc może i problem sztuczny? |
#58
|
|||
|
|||
Kobiety będzie badał weterynarz?
|
#59
|
||||
|
||||
A mnie zaskoczyło to że wreszcie "....chłopaki już - nie jak dawniej - stoją przed komisją w majtkach. " Wiem od chłopaków właśnie,że kiedyś to naprawdę był problem,tak roznegliżować się.Udawali że to takie nic...a było wcale nie śmieszne.
|
#60
|
||||
|
||||
Przyszła Zosia do lekarza i mówi:
-Mam strasznie nabrzmiały biust,panie doktorze.Lekarz ją zbadał,pooglądał i stwierdza zasępiony: -Doprawdy nie wiem co pani jest,ale czuję,że to nabrzmiewanie jest zarażliwe. ****** Lekarz pyta Zosię: - Czy radziła się pani kogoś w sprawie swej choroby zanim pani przyszła do mnie? -Tak,radziłam się pana farmaceuty. -No i cóż za idiotyczną radę mógł pani dać? -Poradził mi abym przyszła do pana doktora. Ostatnio edytowane przez elizka : 19-06-2009 o 20:59. |