senior.pl - aktywni w każdym wieku

"Rzecznik PKW przekazał że 97 latka nie zdążyła pobrać karty do głosowania"

"W lokalu wyborczym zorganizowanym w Szkole Podstawowej nr 33 w Bielsku-Białej doszło do załamania zdrowia starszego mężczyzny. Jak przekazał Interii podkom. Sławomir Kocur z tamtejszej KMP, życia 84-latka nie udało się uratować."

Masz rację,
ich pewnie jako Anglików byłoby stać,
nawet nie ruszając się z Anglii.

Przyjrzałem się uważnie tej urnie, do której wrzuciłaś i cóż...
chciałem podobnie jak Jurek podejrzeć sobie te skreślenia i okazało się to niemożliwe.
Każda kartka złożona na pół, treścią do środka.
Ciekawe, czy to wynik takiego obowiązku złożenia, czy też naturalne poczucie dyskrecji głosujących...

Poproszono o złożenie kartki.
A tam gdzie Ty głosowałeś (bo podejrzewam że tak),
to można było "na rympał"?
I urny nie były przeźroczyste?

Dobry wieczór.
Ja się tylko zastanawiam, po jaką cholerę rodzina wlekła starszych i mocno schorowanych ludzi, a stres im się nie przysłużył.
Wg wstępnych prognoz różnica między R.T, a K.N. niewielka i to mnie przeraża.
I nie chce mi się więcej gadać.
Jurku, to mi się nie podoba.

Urny także przeźroczyste, ale żadnego obowiązku składania kart nie było.
Moja karta, podobnie jak obserwowanej większości wpadła tam w stanie dziewiczym, nijak nie maltretowana.

czy mi się zdaje, czy była (może kiedyś)
możliwość aby do takich starszych osób
ktoś podjechał z kartami i urną?

bo to za duży stres dla niektórych
taka wyprawa

u nas nikt nie prosił, aby złożyć
kartę, sama z siebie tak zrobiłam

dobranoc

w komisjach to chyba nikt
nie, ja nie chodzę głosować
raz byłam w zeszłym roku na prezydenta miasta bo mama była w sanatorium i za nią