|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Rozwód po 25 latach...
No i na mnie padło - może nie bezpośrednio, ale bliska osoba właśnie została trafiona pałką w łeb. Po ponad 25 latach małżeństwa okazało się, że "ma niedobry charakter" i że konieczny jest rozwód.
Dzieci wyszły z domu, ona długo nie pracowała. Mąż jest już "po" kryzysie wieku średniego, twierdzi że nie chodzi o inną, ale przed rozwodem trudno wyczuć (gdyby chodziło o inną byłby rozwód z jego winy...) Kobita ryczy całymi dniami i jest kompletnei bezradna... co może zrobić żeby nie została na dokładkę jeszcze kompletnie niezabezpieczona finansowo on twierdzi, że skoro pracował to wszystko jest jego i że zrobi jej łaskę dając cokolwiek). Czy są jakieś ośrodki, instytucje wspierające ludzi w takich sytuacjach? A może ktoś to przeżywał i jest w stanie coś doradzić? Czy w Polsce rzeczywiście jes możliwe że po tylu latach można się rozstać tak "bezkarnie"? A najważniejsze - jak można ją wesprzeć psychicznie? Ona nie chce nic dzieciom na razie mówić i nie powie pewnie aż cała sprawa się "rypnie" ale wtedy może być za późno... może dzieciaki będą w stanie ojcu przemówić do rozsądku, jak myślicie? |
#2
|
||||
|
||||
Z całą pewnością połowa dorobku należy do "niepracującej" kobiety. Żaden sąd nie podzieli majątku inaczej. W sprawie obowiązku alimentacyjnego wobec niej ze strony byłego należy się poradzić rozgarniętego prawnika. W przypadku rozwodu bez orzekania o winie istnieje takowy do 5 lat po rozwodzie, jeżeli jedna ze stron nie ma środków do życia.
Najkorzystniejszy byłby rozwód z orzeczeniem winy męża. Kobieta miałaby wtedy prawo do dożywotnich alimentów gwarantujących jej życie na dotychczasowym poziomie. Myślę, że zamiast wylewać łzy, należy udać się po profesjonalną poradę. Nie widzę sensu utrzymywania małżeństwa, w którym jednej ze stron się odwidziało. |
#3
|
||||
|
||||
A najważniejsze - jak można ją wesprzeć psychicznie? Ona nie chce nic dzieciom na razie mówić i nie powie pewnie aż cała sprawa się "rypnie" ale wtedy może być za późno... może dzieciaki będą w stanie ojcu przemówić do rozsądku, jak myślicie?
Trudno jest czasami udzielić pomocy mimo chęci.Z drugiej strony jak zw by się utrzymał ,to czy koleżanka nie będzie i tak sama .Małżeństwo okaże się grą pozorów. Być samej jest żle być samotną w zw jeszcze gorzej.
__________________
To jest największe nieszczęście - nie wyżyć życia. Ostatnio edytowane przez Alladynka : 11-08-2008 o 10:56. |
#4
|
||||
|
||||
Cytat:
Mezczyzni maja wiecej respektu do kobiety, ktora jest niezalezna.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! Ostatnio edytowane przez Mar-Basia : 11-08-2008 o 11:34. |
#5
|
||||
|
||||
Zgadzam sie z Marabellą Kobieta MUSI pracowac,bo właśnie w takich sytuacjach czuje się bezradna i jest to dla niej tragedia Ja nie wyobrażam sobie tego,żeby byc na utrzymaniu męża przez całe życie.To straszne byc ubezwłasnowolnionym
|
#6
|
||||
|
||||
Polecam
Na początek.Bardzo profesjonalnie,rzeczowo -o wszystko można pytać.Odpowiadają expresowo.
http://www.forum.prawnikow.pl/ |
#7
|
|||
|
|||
Może będziecie wiedzieć czy można odliczyć od podatku koszty prywatnej operacji, bo o nawet częściowej refundacji ze strony NFZ nawet nie ma co marzyć. dzięki za ewentualną odpowiedź.
__________________
Grazyna |
#8
|
||||
|
||||
Grażynko nie uważasz,że to kapkę nie na temat.
Udaj się do biura podatkowego,tam otrzymasz odpowiedź na swoje pytanie. |
#9
|
|||
|
|||
Cytat:
Te dwa zdania wykazuja jasno ze facet chce sie sprytnie i tanio wykrecic z malzenstwa bez placenia alimentow.. Trzeba mu udowodnic wine -zdrade.. Sa przeciez prywatni detektywi.. W sadzie niespodziewanie pokazac zdjecia... Nie wiem czy wPolsce jest prawo udzielania informacji przeciwnej partii przed rozprawa czy nie? |
#10
|
||||
|
||||
Anitka-sikorzanka ma rację
trzeba skorzystać z tej stronki i w razie czego wziąć adwokata żeby facet zrozumiał, że jemu należy się połowa dorobku życiowego a nie całość. Podaję linka do strony Ligii Kobiet Polskich, tam są adresy oddziałów Terenowych i tam można również uzyskać bezpłatną poradę prawną.
http://www.ligakobietpolskich.free.ngo.pl/index.html |
#11
|
|||
|
|||
Cytat:
Martunia,a skąd wiesz co Grażka miała na myśli ? A może fachową amputację ? i po kłopocie..kto go tam zechce..Niech tyra na rodzinę.Po to pan Bóg stworzył. |
#12
|
||||
|
||||
Cytat:
Amerykanska procedura sadowa nie jest jak do tej pory stosowana w Europie i Polsce. Niech ta Pani idzie do dobrego adwokata specjalisty od rozwodow, najlepiej kobiety. Najlepiej za obopolna zgoda stron. Lepsza na papierze gorsza umowa finansowa niz brudny i trudny proces ciagnacy sie latami. Te bezplatne zwiazki prawnikow, Liga Kobiet - mam zastrzezenia. Detektywi...zdjecia....troche filmowe.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#13
|
||||
|
||||
Cytat:
.................................................. . |
#14
|
|||
|
|||
Znałam kiedyś osobę, ktora nie pracowała zawodowo a otrzymywała pół emerytury byłego męża. Osobiście z nią o tym rozmawiałam i jestem pewna. Nie wiem tylko czy to było załatwione urzędowo, czy między nimi dobrowolnie. Trzeba by zapytać w ZUSie.
|
#15
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#16
|
||||
|
||||
Zatkało mnie kiedy się dzisiaj o tym dowiedziałam
w moim domu mieszka małżeństwo ze stażem ponad 50-letnim, widywałam ich często na spacerze. Dzisiaj się dowiedziałam, że się pan wniósł sprawę o rozwód bo się zakochał i chce sobie ułożyć życie z nową panią. Ponieważ przestał kochać swoją "starą" żonę i drażni go jej obecność w ich wspólnym mieszkaniu wszczyna awantury na "cztery fajerki" i wtedy musi interweniować policja. Pan liczy sobie 76 lat, jest rówieśnikiem swojej żony ..... nową miłość poznał w sanatorium.
|
#17
|
||||
|
||||
Basiu może bym zrozumiał gdyby o pan był o kilkanaście lat młodszy ale trudno mi to pojąć. Temu panu za przeproszeniem d... grobem śmierdzi a jemu zachciewa się zmiany partnerki. Wpływ sanatorium? ciekawy rezultat ale gdy ma się o wiele lat mniej. Póżniej okaże się że został z ręką w nocniku.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#18
|
||||
|
||||
Tadziu
no właśnie, swoją drogą życie pisze przeróżne scenariusze miałam Tadzia swojego wysłać do jakiegoś sanatorium ale teraz zmieniłam zdanie niech się regeneruje w domu.
|
#19
|
||||
|
||||
i masz rację Basiu, bo po co to kota między myszy wprowadzać...
|
#20
|
||||
|
||||
Bo ja nazywam pobyt w sanatorium troszeczkę inaczej "*****cja" Mam nadzieję, że adminka tego nie usunie.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rzuciła palenie po 100 latach - komentarze | minolka | Ogólny | 56 | 15-02-2012 13:34 |
Rozstanie po latach... | ulsta45 | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 86 | 12-02-2012 14:56 |
Rozwód niszczy... środowisko - komentarze | kasia.mz | Ogólny | 7 | 01-01-2008 18:46 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|