|
Wschód słońca.
08-09-2011 12:50 AM
Wyszłam cichutko z domu, gdy świat był jeszcze uśpiony. Zapragnęłam zobaczyć słońce, złotym blaskiem świat rozjaśniające. Zamyśliłam się, zapatrzyłam, w śpiew słowika zasłuchałam, który tak piękną piosnkę śpiewał, że o troskach swych zapomniałam. Nagle ciemnie niebo a lekka pojaśniało i piękne, różowe smugi na nim się pokazały. Zza horyzontu lekko i dostojnie, czerwona słońca kula powoli wytaczać się zaczęła i do mnie słodko się uśmiechnęła. Na szmaragdowej trawie, krople rosy się pojawiły i w pierwszych promieniach słońca, jak diamenty się roziskrzyły. Słońce coraz wyżej i wyżej na niebo się wtaczało i powoli z czerwonego, w złote się przemieniało. Swymi ciepłymi promieniami cały świat rozświetliło i uśpione w gniazdach ptaki do śpiewania zmusiło. Kocham cię piękne słońce, złote, wesołe, gorące, które do życia budzisz świat i wszystkich ludzi. Dajesz mi życie, wiarę i przywracasz nadzieję, na miłość piękną, gorącą, która jest moim marzeniem
Wyszłam cichutko z domu, gdy świat był jeszcze uśpiony. Zapragnęłam zobaczyć słońce, złotym blaskiem świat rozjaśniające. Zamyśliłam się, zapatrzyłam, w śpiew słowika zasłuchałam, który tak piękną piosnkę śpiewał, że o troskach swych zapomniałam. Nagle ciemnie niebo a lekka pojaśniało i piękne, różowe smugi na nim się pokazały. Zza horyzontu lekko i dostojnie, czerwona słońca kula powoli wytaczać się zaczęła i do mnie słodko się uśmiechnęła. Na szmaragdowej trawie, krople rosy się pojawiły i w pierwszych promieniach słońca, jak diamenty się roziskrzyły. Słońce coraz wyżej i wyżej na niebo się wtaczało i powoli z czerwonego, w złote się przemieniało. Swymi ciepłymi promieniami cały świat rozświetliło i uśpione w gniazdach ptaki do śpiewania zmusiło. Kocham cię piękne słońce, złote, wesołe, gorące, które do życia budzisz świat i wszystkich ludzi. Dajesz mi życie, wiarę i przywracasz nadzieję, na miłość piękną, gorącą, która jest moim marzeniem
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36.