18-03-2010 20:04
Przed chwilą telewizja pokazała francuski eksperyment udający teleturniej, mający pokazać, do czego ludzie mogą się posunąć tylko słuchając poleceń innych. Na razie nie mogę wręcz ochłonąć, takie to straszne. Chciano sprawdzić, gdzie są granice wpływu telewizji na widza. Ja widzę tu również potworną filozofię tłumu, odwołanie się do odpowiedzialności zbiorowej. Muszę poszukać w internecie komentarzy na ten temat.
17-03-2010 00:05
Andrzej Seweryn był gościem Kuby Wojewódzkiego. Miły, mądry,starszy pan, nie dał się zagadać głupotami, nie reagował na młodzieżową grypserę, ładnie, bez zacietrzewienia czy skrępowania mówił o młodości, życiu we Francji, o rzeczach ważnych lub nieistotnych. Drugim gościem był Muniek Staszczyk, który okazał się być całkiem rozsądnym, miłym facetem,choć na to nie wyglądał.Oglądam pierwszy od czasów Dynastii serial :Klub Szalonych Dziewic. Nazwa szalona, dziewczyny wcale nie, tyle, że bardzo ładne.
|