menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #55461  
Nieprzeczytane 11-05-2025, 10:37
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 756
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
Cytat:
Nie śpię już od ponad godziny, bo dolegliwości nie pozwalają....ratuję się lekami i smarowidłami i jako tako dycham. Chodzenie ograniczyłam do minimum, zresztą pogoda nie pozwala na wiele - jest zimno i deszczowo, jak wszędzie.
Izo, że też te dolegliwości tak Ci dokuczają.
Zabiegi też nic na to nie pomagają?
U mnie dzisiaj ładnie, lazury, biały obłoki i czasem słońce, ale wiatr zimny, na termometrze teraz +13
Dzięki za widoki z Iwonicza, nie byłam tam nigdy.
Jak się ociepli, to pewnie wymienią jajka na kwiaty, przed zimną Zośką nie warto.
Widok z okna masz śliczny.
Cytat:
Dzień mam częściowo świątalny, trochę kulinarny, a wieczorem czeka
mnie wyjazd z córką i zięciem do teatru do Rzeszowa. Ostatni raz grają kultową już
sztukę " Zwariowane nożyczki". Widziałam ten spektakl już dawno, ale obejrzę
jeszcze raz na zasadzie, że darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda.
Gratko, to popołudnie masz rozrywkowe.
Też przymierzam się do mieszania w garnkach, zachciało mi się botwinki, produkty mam, ale chęci jakoś mniej.
Muszę się jednak zebrać i ugotować, chodziła za mną ta zupa od dawna.
Z tymi mostami to różnie bywa, ja tam nie mam do nich zaufania i czuję się najlepiej, jak mam stały grunt pod nogami.
No... na starość tak mi się porobiło
Miłej niedzieli dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55462  
Nieprzeczytane 11-05-2025, 19:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 24 327
Domyślnie

Dobry wieczór..
Gratko...Lulko...Bogdo...
Dzisiaj leniwa niedziela - pochmurna i deszczowa...przed obiadem - zaprosiłam znajomą z mojej mieściny, którą tu spotkałam na kawę, pogadałyśmy, powspominały, pośmiały, a po obiedzie, gdy się rozpogodziło wybrałam się na spacer i pstryknęłam parę zdjęć.
Jeszcze 3 dni temu deptak był cały w czerwieni - dziś wyglądał tak...



Za to azalie i rododendrony prezentowały się ślicznie...





Przystanek w drodze nad źródełko "Bełkotka"...przy tężniach..



Stąd musiałam zawrócić...nogi nie chciały nieść...



No i spotkałam uzdrowiskową lokomotywę, wsiadłam i zwiedziłam miejsca, gdzie nie mogłabym dojść - widoki piękne...



Gratko...baw się dobrze na spektaklu..."Zwariowane nożyczki" widziałam, super zabawa.
Lulka...fakt...w Iwoniczu jest gdzie spacerować i jest co zwiedzać, ale trzeba mieć dobrą kondycję, bo wszędzie górki.
Bogda...na te moje dolegliwości po zapaleniu żył to praktycznie nie mam zabiegów - wszystko jest pod kątem kręgosłupa, jedynie ćwiczenia na basenie angażują nogi i nie do końca wiem, czy pomagają, czy szkodzą. Niby balneolog stwierdził, że nie widzi przeciwwskazań, ale dochodzę do wniosku, że zbyt szybko zdecydowałam się na taką aktywność - poczułam się lepiej i myślałam, że góry przeskoczę, no i nie miałam zbyt dużej możliwości przesunięcia wyjazdu (zaproponowano mi zamianę na październik, albo tydzień w sierpniu) nie mówiąc już o utracie zaliczki. Wyjechałam prawie że na własną odpowiedzialność i teraz cierpię. Ale widzę tu osoby w gorszym stanie fizycznym i to mnie jakoś trzyma...nie mogę ględzić.
Miłego wieczoru...


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55463  
Nieprzeczytane 11-05-2025, 20:27
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 285
Domyślnie Dobry wieczór

Izo, dzięki za zdjęcia
Teren macie tam faktycznie trochę górzysty, dobrze, że
choć kawałek mogłaś przejść.
U nas dzisiaj było w miarę słonecznie, nic nie padało, choć
chwilami chłodno, ale dało się pospacerować.
Zrobiłam sobie niezły spacer na Wilcze Doły, to tereny za miastem, gdzie zagospodarowano spory
zbiornik retencyjny, kiedyś opowiem o tym więcej...
bo obiecałam jeszcze słów kilka o Kopenhadze.
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55464  
Nieprzeczytane 11-05-2025, 20:42
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 285
Domyślnie

Kilka słów wprowadzenia;

W obrębie Kopenhagi jest dzielnica Wolne Miasto Christiania. W pierwotnym założeniu miał to być idealny świat, małe osiedle położone w samym centrum Kopenhagi, które otrzymało możliwość samostanowienia.
Christiania powstała w 1971 roku, kiedy grupa hippisów – squatersów zajęła opuszczone koszary, rozsiane na obszarze ok. 40 hektarów w byłej jednostce wojskowej.
Mimo starań właściciela terenów, czyli wojska, mieszkańcom udało się pozostać w nowym domu na stałe.
W 1989 roku osiedle formalnie uzyskało swoje dzisiejsze prawa. Duńskie władze nadały jej mieszkańcom legalny status niezależnej społeczności. Miejsce zasłynęło jako ośrodek ruchu hippisowskiego i kultury alternatywnej.

W 1994 mieszkańcy Christianii opracowali własny, nieoficjalny, obowiązujący do dziś „kodeks” praw, będący zupełnie niezależny od usankcjonowanego przez państwo. Zabronione jest w nim m.in.
używanie samochodów,
kradzieże,
korzystanie z broni,
kamizelek kuloodpornych i ciężkich narkotyków.

W Christianii panuje również bezwzględny zakaz filmowania i robienia zdjęć miejscowym.
Warto także wiedzieć – by uniknąć kłopotów i zatargów – o zasadzie „no running” (nie biegaj). Osoba, która biegnie po ulicach Christianii, często postrzegana jest przez mieszkańców jako złodziej lub policjant.
W szczytowym okresie Wolne Miasto zamieszkiwało kilka tysięcy ludzi, obecnie ich liczba nie przekracza 900.

W tej chwili wzrasta popularność turystyczna dzielnicy, której sława wyszła już dawno poza środowiska anarchistyczne.
Przez ponad 30 lat istnienia dzielnicy termin „Christiania” znalazł także dość szerokie zastosowanie w skandynawskich mediach, gdzie mianem tym określana jest często wizja w pełni wolnego, utopijnego społeczeństwa.

Turyści mogą spacerować po dzielnicy, napić się kawy, kupić
pamiątki wytwarzane przez mieszkańców, można
też kupić miękkie narkotyki.

Jak napisałam, jest zakaz robienia zdjęć mieszkańcom, to mam tylko kilka fotek ogólnych tej dzielnicy.
Wszystkie fotki autorstwa mojej wnuczki.







Tu jest napis po polsku obok polskiej flagi:
"Wspomóż Christiania. Kupuj nasze akcje"



__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55465  
Nieprzeczytane 11-05-2025, 21:34
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 756
Domyślnie

Dobry wieczór.
Hej Izo i Lulka.
Lulka, dzięki za dalsze fotki z Kopenhagi i informacje o Christianii.
Zwiedzałam i nic się nie zmęczyłam.
Chyba wszędzie można znaleźć jakiś polski akcent.
Izo, szkoda, że dalej odczuwasz te bóle nóg.
W zasadzie ruch w basenie nie powinien szkodzić, woda pomaga ruchowi, ćwiczy się lżej niż na sucho, ale może nie na każdą dolegliwość, może zmień sobie ten zabieg.
Wiem jak ciężko jest zmienić termin takich zabiegów, chociaż październik to nie taki zły czas, bywa pięknie, ale tego nie przewidzisz.
Poza tym byłaś już nastawiona na wyjazd.
Fajnie, że udało Ci się spotkać ze znajomą.
U mnie tulipany to już takie niedobitki zostały, a azalie pięknie ozdabiają Iwonicz, no i przejażdżka lokomotywą, to duża atrakcja.
Ładnie tam jest.
Ja też zaliczyłam mały spacer, zimny wiatr wszystko psuł.
Za to udało mi się upolować synogarlicę w ogrodzie, ona chodziła jak kura, nie bała się mnie i pasła się na trawie, bo nic innego tam nie było.





Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55466  
Nieprzeczytane Wczoraj, 06:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 24 327
Domyślnie

Dzień dobry...Lulko...Bogda...
Noc miałam nieciekawą...nie do końca pamiętam, ale śniłam jakieś koszmary, wierciłam się, wybudzałam i czuję, jak mi szumi i dzwoni w uszach - przed śniadaniem zejdę do pielęgniarki zmierzyć ciśnienie, bo pewnie szaleje a ja nie wzięłam ciśnieniomierza.
Lulko...dzięki za ciekawe fotki i informacje na temat Wolnego Miasta Christiania...człowiek dowiaduje się o pewnych rzeczach i uczy przez całe życie. Czekam też na informacje i być może fotki z Wilczych Dołów.
Bogda...nie będę już mieszać w zabiegach, bo bardzo lubię ćwiczenia na basenie, w tym tygodniu mam ich tylko 3, więc dam radę. Jak pisałam tutejszy medyk nie widział przeciwwskazań, wręcz twierdził, że jest bardzo skuteczny na żylaki. Mnie chyba bardziej zaszkodziło chodzenie, zwłaszcza po schodach no i spacery...wydawało mi się, że skoro daję radę, to nic złego. Ten tydzień odpuszczam i leżę bykiem...
Fajne fotki...
Miłego dnia wszystkim...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55467  
Nieprzeczytane Wczoraj, 09:10
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 756
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
No to faktycznie miałaś nieciekawą noc, współczuję
Też myślę, że bardziej zaszkodziły Ci długie spacery, niż basen, musisz wyhamować.
Może jakieś krótkie wyjście jednak Ci nie zaszkodzi, bo jak fajna pogoda, to szkoda siedzieć w murach, ale Ty lepiej wiesz, czego potrzebujesz.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze
Dzisiaj nigdzie się nie wybieram, poza ogrodem, muszę odchwaścić jeden zagonek.
Pogodowo fajnie, słońce i +12, chyba mój termometr oszukuje, bo tej temperatury się nie czuje.
Wszystkiego dobrego życzę Wam na dziś na cały tydzień.

Mój tamaryszek rozpoczyna kwitnienie...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #55468  
Nieprzeczytane Wczoraj, 09:42
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 285
Domyślnie Dzień dobry

Izo, też myślę, że dłuższe spacery mogły Ci zaszkodzić, basen powinien pomóc, na żylaki zalecają wodę.
Trzymaj się ciepło
O Wilczych Dołach napiszę ale nie dzisiaj.
Dzisiaj zaplanowałam kupno i sadzenie pomidorów i sianie
ogórków pod tunelem, mam już nagrzany.
Bogda, bardzo lubię tamaryszki, niestety, miałam dawno temu ale u mnie wyginęły.
Śliczny jest
U mnie tylko 10°C na termometrze, zimno.
Ciekawe jak tam Gratka po teatrze.

Przyniosłam Wam ze spaceru za miasto...łubiny łąkowe
Nie wiedziałam, że już kwitną, a to jedne z moich ulubionych kwiatów

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55469  
Nieprzeczytane Wczoraj, 10:15
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 756
Domyślnie

Hej Lulka.
U Ciebie wyginęły tamaryszki, a u mnie łubiny, ślimaki zjadają je na pniu.
Też zaraz idę w ogród, jutro zabierają BIO, trzeba kosz dopełnić.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55470  
Nieprzeczytane Wczoraj, 13:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 720
Domyślnie Dzień dobry!

Bogda specjalnie pozdrawiam tamaryszek! Niech mu się wiedzie i niech kwitnie pięknie rok w rok.
A synogarlica wygląda jakby liczyła stokrotki
Cytat:
Ciekawe jak tam Gratka po teatrze.
Lulko "szalone nożyczki" to świetna komedia kryminalna, bardzo współczesna
i na dodatek druga część jest grana niezbyt dokładnie ze scenariuszem,
bo widownia musi brać udział w akcji podpowiadając komisarzowi policji
fakty z pierwszego aktu. Aktorzy muszą więc improwizować.
Robili to świetnie, było wesoło, wyszliśmy uchcachani

Cytat:
Zrobiłam sobie niezły spacer na Wilcze Doły, to tereny za miastem, gdzie zagospodarowano spory
zbiornik retencyjny, kiedyś opowiem o tym więcej...
bo obiecałam jeszcze słów kilka o Kopenhadze.

Bardzo ciekawe te wiadomości i fotki z Kopenhagi. Jestem zbudowana tym, jak miasto potrafiło
się dostosować do popkultury hippisowskiej
Duńczycy słyną z tolerancji, u nas byłoby o wiele trudniej o takie współistnienie.

Na malunkach malowałam kwiatki, bo co można malować w maju?

Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55471  
Nieprzeczytane Wczoraj, 13:29
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 720
Domyślnie

Jak ja lubię łubiny, ale w mojej okolicy już dawno je ślimaki zżarły.
Tak samo nikt nie sadzi aksamitek, chyba, że mieszka jak Iza - na skraju lasu
i ma glebę piaszczystą.

Izuniu specjalne pozdrówka dla Ciebie! Niechby Ci te nóżki odpuściły szybko
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55472  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:49
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 756
Domyślnie

Dobry wieczór.
Cytat:
Bogda specjalnie pozdrawiam tamaryszek! Niech mu się wiedzie i niech kwitnie pięknie rok w rok.
Dzięki Gratko.
Z tamaryszkiem trzeba delikatnie, kwitnie na zeszłorocznych gałązkach, można go przyciąć po przekwitnięciu.
Mam jeszcze jednego bliżej ulicy, jutro mu zrobię fotkę, ten to już stareńki i jak był mały, to syn go dwa razy skosił.
A ten co pokazałam, to wyhodowałam go z jednej gałązki.
Próbowałam jeszcze kilka razy wyhodować, bo sąsiadki chciały i już mi się nie udało.
Gratko, moje łubiny też zeżarły ślimaki, one odrastają, albo się wysiewają, może w tym roku też jakiś wyrośnie.
Popracowałam dość solidnie w ogrodzie, przyszedł hydraulik, sprawnie mu wszystko szło, dużo zrobił, ale i tak musi przyjść jeszcze raz, bo coś trzeba dokupić, a ja się na tym kompletnie nie znam.
Ciekawe jak Iza się czuje.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55473  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 00:06
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 285
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Lulko "szalone nożyczki" to świetna komedia kryminalna, bardzo współczesna
i na dodatek druga część jest grana niezbyt dokładnie ze scenariuszem,
bo widownia musi brać udział w akcji podpowiadając komisarzowi policji
fakty z pierwszego aktu. Aktorzy muszą więc improwizować.
Robili to świetnie, było wesoło, wyszliśmy uchcachani
Gratko, coś czytałam o tej komedii, ale niestety,
nie grają jej w moim pobliżu.
Pewnie było bardzo przyjemnie, jak piszesz.
Cytat:
Bardzo ciekawe te wiadomości i fotki z Kopenhagi. Jestem zbudowana tym, jak miasto potrafiło
się dostosować do popkultury hippisowskiej
Duńczycy słyną z tolerancji, u nas byłoby o wiele trudniej o takie współistnienie.
Ja też jestem zbudowana, u nas taka tolerancja jest nadal niemożliwa.
Cytat:
Wolne Miasto Christiania kończy w tym roku 51 lat. Przez pół wieku kolorowa dzielnica uległa wielu zmianom. Kontrowersje prawne przyczyniły się do tego, że usłyszał o niej niemal cały świat. Turyści zwiedzający Kopenhagę bardzo często zaglądają też do Christianii.

Tym, którzy zostali w Christianii trzeba jednak oddać to, że cały czas żyją na własnych zasadach i
w większości są niezależni.
Nie bez powodu w Skandynawii właśnie słowem "christiania" określa się utopijne społeczności.

Dobrej nocy
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:35.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.