menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #55721  
Nieprzeczytane 20-06-2025, 20:53
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 917
Domyślnie

Dobry wieczór.
Hej Izo, Gratko, Lulka.
Izo zaraz pokaże kilka fotek, nie miałam nawet czasu, żeby wszystkie wgrać do kompa.
Też poszalałam w ogródku i po co te rehabilitacje, ale czuję się nieźle, znaczy coś pomogły.
Teraz pokaże Wam moją "koleżankę", dostała orzeszka, wskoczyła na oparciu ławki i spokojnie konsumowała.
Wiewiórek w parku od groma.



Drzewo na szczudłach też mam, zaraz do niego dotrę.
Lulka, do Ustki też bym już jechała, a tak dawno nie byłam nad morzem, jakoś nie było okazji, może w przyszłym roku dostanę tam sanatorium, chociaż to bardzo daleko, a ja nie lubię dalekich podróży.
Cytat:
Dobrze robią, że mogliście wychodzić na zewnątrz na spacery, a nawet na tańce.
Gratko i to jest duża zaleta tego szpitala, może dlatego, że jest tam też sanatorium.
Latem siedzieć w murach to tylko za karę, dobrze robisz wybierając na taki turnus czas zimowy.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55722  
Nieprzeczytane 20-06-2025, 20:57
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 917
Domyślnie

A to słynna sosna na szczudłach.



W tym miejscu ludzie wybierali piach, inne drzewa padły, a ta sosna walczyła o przetrwanie i jej się udało.
Te korzenie-szczudła mają kilka metrów.
Doskonale widać, ile piachu zostało wybrane.

I dla porównania fotka z przewodnikiem i jakimś ludkiem.


Ostatnio edytowane przez bogda : 20-06-2025 o 21:05.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55723  
Nieprzeczytane 20-06-2025, 21:13
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 917
Domyślnie

Tutaj wiewiórka podchodzi do ręki po orzeszka, tak zakosami i dookoła.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #55724  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 05:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 24 503
Domyślnie

Dzień dobry skoro świt.
Od ponad trzech godzin nie śpię bo ból kręgosłupa nie pozwala..w dodatku mam jakieś problemy z oddechem, musiałam wstać i kręcę się po chacie, bo mi tak lżej oddycha. Czyżbym wczoraj przesadziła z robotą czy nowa zaraza się przyplątała. ???
Bogda...dzięki za fotki...drzewo faktycznie robi wrażenie a wiewiórki rozkoszne i oswojone przez dokarmianie kuracjuszy.
Miłej soboty...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55725  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 10:45
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 917
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo wcześnie zaskowroniłaś.
A ja dzisiaj za długo pospałam, obudziłam się o 6-ej, to sobie chciałam trochę poleżeć, oczywiście zasnęłam i wstałam o 8-ej.
Teraz już na pełnym rozruchu jestem.
Cytat:
.w dodatku mam jakieś problemy z oddechem, musiałam wstać i kręcę się po chacie, bo mi tak lżej oddycha.
Izo, to coś dziwnego się u Ciebie zadziało...może miałaś nieprzyjemny sen, albo złą pozycję w nocy, a może coś z ciśnieniem...latają po nas różne dziwne dolegliwości.
Trzymam kciuki żeby się wszystko uspokoiło
Teraz kawa i pomyślę co dalej.
Miłego dnia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55726  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 10:48
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 789
Domyślnie Dzień dobry!

Witaj Izuniu!
Paskudnie się człowiek czuje gdy nie śpi z powodu bólu, ale paskudnie jest potem przez cały dzień.
Postaraj się wziąć doretę lub inne przeciwbólowe i pospać. Albo połóż się z książką,
one też usypiają niedospanych. Teraz pylą trawy, może pojawiło się uczulenie?

Dziś jest pierwszy dzień lata. Życzę Wam aby całe lato było tak pogodne jak ten dzień
u mnie w gratkowie: Maki jeszcze rażą czerwonym po oczach,
niebo niebieskie jak w papieskich ogrodach, a wokół zieleń przeplatana różami. Cudnie jest.

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55727  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 10:55
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 789
Domyślnie

Bogusiu piękne masz fotki. Ta wiewiórka na wyciągnięcie ręki !
Sosna na szczudłach ma moje słowa uznania. Ładnie zrównoważyła ciężar,
że żaden z korzeni się nie wygiął i może rosnąć w pionie. Cyrkówka!

Miłego Wam dnia i miłego, zrównoważonego lata.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55728  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 12:44
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 351
Domyślnie Dzień dobry

Piękne to zdjęcie rudej wiewiórki
Bogda, sosna niesamowita, pierwszy raz taką widzę.

Niektórzy nie zauważyli mojego powrotu...cóż...
Muszę teraz odczekać, bo trzeci dzień mam bardzo silne zawroty głowy, może to z powodu całodziennej jazdy
kołyszącym pociągiem, może za dużo spacerów,
mam nadzieję, że za kilka dni przejdzie.
Na razie czuję się jak na karuzeli.
Izo, relacja z koncertu musi jeszcze poczekać, jak ta karuzela w mojej głowie stanie.
Przynoszę fotkę bardzo urokliwej ścieżki rekreacyjnej z Ustki, którą chodziłyśmy na plażę i nad morze,
jeszcze mam w nozdrzach ten specyficzny zapach sosen...



Miłego!
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55729  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 16:10
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 789
Domyślnie

Witaj Lulka!
Cytat:
Niektórzy nie zauważyli mojego powrotu...cóż..
.
Nie rób zmartwionej miny .Przecież cieszymy się wszyscy na Twój widok,
a właściwie na widok lulczynego postu i fotki ze ścieżką wśród sosen.
A że my teraz refleks mamy jak szachiści, to też prawda.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55730  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 19:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 24 503
Domyślnie

Dobry wieczór mówię, mimo iż na zewnątrz jeszcze jasno i słońce świeci...mamy dziś najdłuższy dzień roku.
Drzemkę zaliczyłam więc pewnie będę dziś "kolędować" do późna.
Te dziwne bóle kręgosłupa piersiowego nie ustąpiły pomimo leków przeciwbólowych...wszystkim jednak dziękuję za troskę...już sama świadomość waszego wsparcia i trzymania kciuków trochę pomaga.
Bogda...sporadycznie udaje mi się drugi raz zasnąć po przebudzeniu...podziwiam... widocznie byłaś zmęczona.
Gratko...kolejna piękna fotka Gratkowa...
Lulka...poczekam...nie śpiesz się...najpierw wylecz dolegliwości. Też często mam zawroty głowy więc wiem, jak potrafią umęczyć...powrotu do pełni formy życzę.
Leśna ścieżka z Ustki cudowna...wspaniale się spaceruje w takich okolicznościach przyrody...w naszych sosnowych lasach podobnie, tylko, że ścieżki nie prowadzą nad morze...a szkoda.
Miłego wieczoru i dobrze przespanej nocy.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55731  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 21:16
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 351
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella

Lulka...poczekam...nie śpiesz się...najpierw wylecz dolegliwości. Też często mam zawroty głowy więc wiem, jak potrafią umęczyć...powrotu do pełni formy życzę.
Leśna ścieżka z Ustki cudowna...wspaniale się spaceruje w takich okolicznościach przyrody...w naszych sosnowych lasach podobnie, tylko, że ścieżki nie prowadzą nad morze...a szkoda.
Izo, dzięki, trochę się wyspałam i jakby nieco lepiej, karuzela kręci się wolniej, ale to już trwa kolejny
dzień i nie ułatwia życia.
Ciekawe skąd masz takie bóle kręgosłupa piersiowego, pewnie za bardzo się napracowałaś, przycinanie krzewów
to bardzo wyczerpująca praca w naszym wieku.
Te lasy sosnowe nad morzem - uwielbiam to moje wspomnienie z dzieciństwa, bardzo nie chciałyśmy
wyjeżdżać stamtąd z koleżanką.
Miałyśmy do tego piękną miejscówkę, może jeszcze kiedyś się uda tam wrócić
Ogólnie seniorów dużo, plaże zajęte w zależności od pogody, im dalej od centrum tym bardziej pusto,
ale chwilami wiało nieziemsko.



jeden dzień był taki deszczowy, pochmurny i wietrzny



Miłego wieczoru
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55732  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 21:19
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 351
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Witaj Lulka!
.
Nie rób zmartwionej miny .Przecież cieszymy się wszyscy na Twój widok,
a właściwie na widok lulczynego postu i fotki ze ścieżką wśród sosen.
A że my teraz refleks mamy jak szachiści, to też prawda.
Gratko, ja już post napisałam wczoraj w południe, ale mogłaś nie zauważyć, zdarza się http://www.klub.senior.pl/showpost.p...t count=55719
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55733  
Nieprzeczytane 21-06-2025, 21:33
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 917
Domyślnie

Dobry wieczór.
Wreszcie dotarłam do domku.
Prawie cały dzień przepracowałam z córką w ogrodzie, z małą przerwą na kawę i obiad.
Zięć ogolił żywopłot, zaraz ładniej wygląda.
Gratko, maki cudne, w ogóle Gratkowo jest cudne i ma niesamowity klimat.
Wiewiórki (nie wszystkie) podchodziły do ręki, ta z bliska wskoczyła na oparcie ławki na której siedziałam, ale nie miał mi kto zrobić fotki, akurat sama wędrowałam po parku.
Cytat:
Niektórzy nie zauważyli mojego powrotu...cóż...
Lulka na pewno wszyscy zauważyli, ale wiesz jaką mamy teraz pamięć, czasem coś nam umyka....
Współczuję Ci tych zawrotów głowy, może to jest spowodowane zmianą klimatu, nad morzem dużo jodu, a u nas powietrze nie jest za czyste, no i zmęczenie też swoje robi.
Piękną miałaś ścieżkę rekreacyjną, kocham spaceru takimi ścieżkami.
Trzymam kciuki, żebyś szybko wróciła do normalności
Cytat:
Miałyśmy do tego piękną miejscówkę, może jeszcze kiedyś się uda tam wrócić
Życzę Ci tego z całego serca
Czytam, że czujesz się już lepiej, to dobra wiadomość.
Cytat:
Te dziwne bóle kręgosłupa piersiowego nie ustąpiły pomimo leków przeciwbólowych...wszystkim jednak dziękuję za troskę...już sama świadomość waszego wsparcia i trzymania kciuków trochę pomaga.

Izo ...każde wsparcie ma pozytywne skutki, szkoda tylko, że nie do końca działa, ale kciuki dalej trzymamy.
Musiałaś pewnie nadwyrężyć i ponaciągać mięśnie, cięcie krzaków wydaje się łatwe, ale tak nie jest.
Oby do jutra Ci przeszło.
Jutro rano śmigam na cmentarz, nim się upał rozkręci.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.
Tarninko
Kamo
Kobro
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55734  
Nieprzeczytane Wczoraj, 08:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 24 503
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie...Witam wszystkich.
I znowu noc była nieciekawa, od 2-giej czytałam, mimo iż ból męczył. Nie chcę wchodzić w szczegóły ale on jest - jak pisałam - dziwny... bardzo boli nocą, przy leżeniu, przewracaniu się i przy wstawaniu - wtedy zapiera dech w piersiach i jest nie do wytrzymania...w dzień to tylko lekka niedogodność i da się z tym żyć. W czwartek idę do neurologa to popytam bo rodzinnemu już się nie chcę naprzykrzać, w tym miesiącu byłam już 3 razy.
Lulka...też pamiętam podobne, piękne lasy sosnowe znad morza z czasów, gdy byłam jeszcze młoda. Zjeździłam całe zachodnie wybrzeże od Kołobrzegu do Świnoujścia, a kotwiczyłam zazwyczaj w Pobierowie lub Rewalu. Pamiętam pobierowskie lasy...i tamtejszą plażę - cudo.
Za fotki wielkie dzięki...bardziej podoba mi się to pochmurne niebo... taki ze mnie dziwak, bo nie lubię się opalać i nie znoszę słońca.
Bogda wczoraj poszalała z robotą a dziś pewnie już w drodze na cmentarz. Przyjemności życzę.
Miłego świętowania...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55735  
Nieprzeczytane Wczoraj, 09:35
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 789
Domyślnie Dzień dobry!

Mówicie o morzu...
Lubię na morze popatrzeć kiedy woda iskrzy się w słońcu, ale nie lubię zapachu morza,
nie lubię zapachu morskich stworzeń ( od glonów po ryby) i nie lubię leżeć plackiem na plaży.
Nie lubię zagęszczonych ludźmi plaży, toteż nad Bałtykiem bywałam w sezonie rzadko
i wyjeżdżałam bez żalu. Moim ulubionym krajobrazem jest widok gór, ale teraz
to już tylko mogę patrzeć z dołu od "podszewki"

Córka jest na wycieczce w Słowenii, przysyła piękne fotki z Lublany, Triestu i okolic.
Jeszcze kilka lat temu bym jej zazdrościła, ale teraz już nie.

Izuniu współczuję bólów nocnych, one są niepokojące . Zapytałam Sztuczną inteligencję
co o nich sądzi, jej odpowiedź przeczytam Ci w rozmowie telefonicznej.

Mam dziś podwójne imieniny Jana i Wandy, wpadnę jutro po malunkach.

Miejcie się dobrze, niech się Lulce w głowie nie kręci
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55736  
Nieprzeczytane Wczoraj, 10:05
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 862
Domyślnie

''Hej sobótka sobótka
dzień jest długi
noc krótka..''
I już zacznie dzień się kurczyć , leci ten czas jakby go ktoś gonił.

Cytat:
gratka
Mówicie o morzu...
Lubię na morze popatrzeć kiedy woda iskrzy się w słońcu, ale nie lubię zapachu morza,
nie lubię zapachu morskich stworzeń ( od glonów po ryby) i nie lubię leżeć plackiem na plaży.
Nie lubię zagęszczonych ludźmi plaży, toteż nad Bałtykiem bywałam w sezonie rzadko
i wyjeżdżałam bez żalu. Moim ulubionym krajobrazem jest widok gór, ale teraz
to już tylko mogę patrzeć z dołu od "podszewki"
Gratko to dokładnie jak ja.
Lulki droga przez las jest piękna aż zda się czuć jak pachnie
Mogłabym tak sobie iść aż do ogrodu Gratki
Jejku jaki on cudny.
Izuniu współczuję ci wiem jak to jest , mnie nogi dają w kość najbardziej w nocy
Bogusiu super miałaś koleżankę
Lato u mnie za oknem fajne ,wyruszam dzisiaj na łono
Nasłucham się koncertu pszczół na lipie, luuubię
Fajnego dnia Wam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55737  
Nieprzeczytane Wczoraj, 13:03
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 28 351
Domyślnie Cześć wszystkim!

Cytat:
Napisał Iza_bella

Lulka...też pamiętam podobne, piękne lasy sosnowe znad morza z czasów, gdy byłam jeszcze młoda. Zjeździłam całe zachodnie wybrzeże od Kołobrzegu do Świnoujścia, a kotwiczyłam zazwyczaj w Pobierowie lub Rewalu. Pamiętam pobierowskie lasy...i tamtejszą plażę - cudo.
Za fotki wielkie dzięki...bardziej podoba mi się to pochmurne niebo... taki ze mnie dziwak, bo nie lubię się opalać i nie znoszę słońca.
Izo, jeździliśmy do Pobierowa co dwa lata od drugiego roku życia, stąd mam takie cudne wspomnienia
Zakład pracy mojego ojca miał tam ośrodek, stąd też znam Pobierowo i okolice jak własną kieszeń.

Też nie lubię się smażyć na słońcu jak Ty i Gratka, nie lubię
tłumów na plaży, zapach ryb i morza mi nie przeszkadza, ale lubię chodzić brzegiem morza kilometrami i nie przeszkadza mi wietrzna i pochmurna pogoda, morze jest wtedy ciekawsze.
A już te lasy sosnowe nadbałtyckie kocham...swego czasu chodziłam tam z Ojcem na grzyby, aż się kiedyś zgubiliśmy

Gratko, Słowenia jest przecudna, już tu nieraz pisałam i wklejałam fotki, zwiedzałam ją z córką całe 9 dni,
tylko we dwójkę

Cytat:
gratka
Izuniu współczuję bólów nocnych, one są niepokojące .

Też tak myślę, Izo, koniecznie idź do neurologa, bo to nie ma żartów.

Zostawiam głównie dla Izy obrazek wzburzonego morza, bo też takie lubię



i zachód słońca z ustecką Syrenką





a dla Tarninki jeszcze trochę sosnowych lasów



Dobrego dzionka
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55738  
Nieprzeczytane Wczoraj, 19:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 24 503
Domyślnie

Hej przedwieczorowo...
Dziś się leniłam, jak na niedzielę przystało, ugotowałam tylko obiad i podlałam 2 razy ogródek i kwiaty w donicach.
Gratko...dziękuję serdecznie za rozmowę telefoniczną, wzięłam ją sobie do serca i jutro maszeruję do medyka...
Moi też byli w Słowenii i też byli zachwyceni, ale podobnie jak Ty im nie zazdroszczę - dla mnie już nie te czasy i nie to zdrowie.
Tarninko...współczuję bólu nóg...też ledwo chodzę...
Przyjemności na łonie.
Lulka...dzięki za wieczorne fotki wzburzonego morza...takie lubię.
Miłego wieczoru i dobrej nocy.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55739  
Nieprzeczytane Wczoraj, 21:43
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 64 917
Domyślnie

Dobry wieczór.
Wreszcie dotarłam na Podkarpacie...kawał drogi mam do Was
Rano szybko poleciałam na cmentarz, ledwo wróciłam do domu, a tam zaraz goście mnie naszli i wnuk.
Nawet nie zdążyłam otworzyć kompa, trzeba było szybko myśleć o posiłkach i napitkach.
Teraz już spokój i cisza.
Izo zaniepokoiłaś mnie tymi bólami, koniecznie idź do lekarza, a ja trzymam kciuki żeby nie było nic poważnego.
Nad morze jeździłam co rok przez kilka lat, ale w latach pięknej młodości i nic mi nie przeszkadzało, ani ludzie, ani słońce, a spacery wzdłuż brzegu morza uwielbiałam.
Później byliśmy z dziećmi tylko dwa razy, za to góry kochałam i kocham cały czas.
Teraz jak Gratka, mogę podziwiać je tylko od dołu, a jechać tam nie mam z kim, no cóż...górskie towarzystwo się wykruszyło
Gratko baw się dobrze na imprezie imieninowej.
Lulka, dzięki za piękne fotki znad morza, wzburzone morze groźne i piękne.
Ustecka syrenka zakrywa oczy przed słońcem, albo zachwyca się tym widokiem, świetne ujęcie.
Cytat:
''Hej sobótka sobótka
dzień jest długi
noc krótka..''
I już zacznie dzień się kurczyć , leci ten czas jakby go ktoś gonił.
Oj tak Tarninko, ledwo się lato rozkręciło, a zaraz będzie dnia ubywać.
Baw się dobrze na łonie i chłoń wszystkie widoki, głosy i zapachy...i może jakieś fotki przyniesiesz.
Wczoraj chyba za bardzo popracowałam, prawy bark odmawia współpracy i boli, nawet proch mi nie pomógł.
Jutro rano muszę skoczyć do city i do przychodni, po południu straszą burzami i ulewami.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.