senior.pl - aktywni w każdym wieku

Zielarka jest opętana dążeniem do absolutnego zdrowia, każdą wolną chwilę spędza
w Internecie wysłuchując porad medycznych. Podsyła mi linki, które na ogół lekceważę,
jednak ten wydaje mi się warty uwagi. Jak ratować się przed bezsennością i nie tylko:

https://youtu.be/7MuK_7sLAW8?si=Bqq_SXQkPhezH9VL

W mądrej i świetnie napisanej książce profesora Rafała Ohme "Emo sapiens" wyczytałam,
że w czasie gdy ja śpię mój mózg dalej pracuje, porządkuje ślady po emocjach i wszelkich
informacjach oraz oczyszcza się z toksyn, które są ubocznym skutkiem procesów
chemicznych zachodzących w nim w czasie czuwania.
Gdy śpię za krótko mózg nie zdąży wydalić odpadów i następuje samozatruwanie
się mózgu, co się objawia jako niewielkie zawroty głowy i złe samopoczucie.

Wróciłam właśnie z Łańcuta, z UTW, gdzie trwają przygotowania do inauguracji
roku akademickiego. W ramach fety przydzielono nam duży hol na wystawę obrazów,
trzeba więc było tę wystawę przygotować. Inauguracja jutro

Zamówiony sadzak przyszedł, czekam jeszcze na krokusy.

Miłego dnia!

Dobry wieczór.
Może to i dobrze.
W końcu jak same o siebie nie zadbamy, to nikt tego za nas nie zrobi.
Lekarze tylko prochy przepisują i wszystko zwalają na wiek
Link sobie zapisałam i za chwile poczytam, dzięki.
Na moim UTW rozpoczęcie roku akademickiego w przyszły czwartek o 16-ej, nie wiem czy się wyrobię, a bardzo bym chciała, wnuczka dopiero o 16 przychodzi ze szkoły, trzeba by obiad jej dać, jest problem.
Ja już nie sadzę żadnych cebulek, chyba, że same mi wejdą do ręki
Izo, całe popołudnie się obijałam, zimno, mokro i przez cały dzień siąpiło.
Wcale na to nie narzekam, lubię tak czasem poleniuchować.
Izo, ja się cieszę, że jutro ostatni dzień mam zabiegi.
Niby człowiek na nie czeka cały rok, a później marudzi, że musi chodzić
Takie te ludzie są marudne
Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki.

Gratko, bardzo dziękuję za ten link, już sobie zamówiłam ten aminokwas na spanie, będę testować,
lepsze to niż psychotropy.
Jak mi pomoże, to Twoją zielarkę ozłocę.

Mnie się już nie chce na ten temat gadać, ale wczorajszy wieczór spędziliśmy z młodym na SORze,
zostawili go na obserwacji w szpitalu
Nie ma czasu na nudę...jak słowo daję, odechciewa się wszystkiego.
Niech ten Anioł Stróż bierze się teraz do roboty, bo ma
nadgodziny do przerobienia

Aniołki gratkowe piękne.
Dobrej nocy.

Lulka, faktycznie jakieś fatum Was dopadło
Trzymam kciuki za Was wszystkich
A najmocniej za młodych

Dobrej nocy

Leje od rana, więc chyba do południa trzeba siedzieć w domu, a po południu mam wyjazd do UTW.
Lulko ja też zamówiłam środki polecane przez Skoczylasa, chociaż prawdę mówiąc
nie bardzo dowierzam takim prostym a skutecznym lekarstwom. Ale jak nie sprawdzimy to nigdy nie będziemy wiedzieć, czy mogły pomóc.


Muszę przerwać to pisanie...
Do jutra!

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
Dopiero teraz się wyrobiłam i mogłam do Was zajrzeć.
Rano na zabiegi, po drodze zakupy, ogarnęłam też chałupkę, pranie pralka zrobiła, później obiad i wreszcie spokój.
Izo, u mnie też zimno i od rana pada, siąpi, zimno, niebo ołowiane.
Dzisiaj ubrałam nawet czapkę i szalik, wczoraj bardzo zmarzłam, a przeziębić się nie chciałam.
Powiem Ci, że odpoczniemy od ogrodu, po niedzieli ma być babie lato, to coś podziałamy.
Do mnie na razie nikt nie wybiera się w odwiedziny, może sąsiadka wpadnie na trochę.
Na razie nic nie testuję na bezsenność, mam swoje tabletki i dobrze działają, ale ciekawa jestem efektów u Lulki i Gratki.
Lulka życzę zdrowia dla młodych
Moje chłopaki też chore, ale to raczej nic poważnego, chyba przeziębienie, albo jakiś wirus, u nich w szkole dużo dzieci choruje.
Miłego popołudnia Wam życzę

Bogda, dzięki bardzo Twoim Chłopakom też życzę zdrowia
Izo, bardzo dziękuję
Izo, to nie jest "wynalazek", to naturalna substancja.
Jak czytam, bogatym jej źródłem są: pestki dyni, nasiona słonecznika, orzechy, mięso, ryby, jogurty naturalne, sery, ryż, kasza gryczana, czerwona soczewica, płatki owsiane, otręby pszenne, maliny, kalafior, szpinak...
Tylko jak mówi pan Marek Skoczylas, organizm w starszym wieku ma problemy z jej "produkcją",
stąd też jej niedobory mogą się objawiać problemami ze snem.
Jak przetestuję, dam znać, czy podziałało.
Na wszelki wypadek zamówiłam sobie jeszcze Ashwagandhę
(żeń-szeń indyjski), ma działanie uspokajające, antystresowe, wyciszające.
To suplement diety ale pomaga.

Już polatałam z domowymi gołąbkami do szpitala i do chorej, teraz mam luzy.
Pogoda jaka jest, każdy widzi, miłego popołudnia w zaciszu domowym
Trzymajcie się zdrowia!

Dobry wieczór.
Hej Lulka i Izo.
Lulka, niektóre suplementy są dobre, a skoro jest wyciszający, to powinien być skuteczny.
Tymi gołąbkami podrażniłaś moje kubki smakowe.
Może też w przyszłym tygodniu zrobię.
Izo, to miałaś super rozrywkowy dzień.
I fajnie, że nie wszyscy razem się zameldowali, bo z każdym jest jakiś inny temat do obgadania.
U mnie też cały dzień pada, jest bardzo nieprzyjemnie, ale po niedzieli obiecują ciepełko.
Teraz już się obijam, pogadałam z koleżanką przez telefon, trochę z córką, a jutro wszystko na luzie.
Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki.

Zamówiłam sobie coś ładnego na poprawę samopoczucia...
jedni zamawiają ciuchy, a ja wolę kwiatki
Liliowiec o niesamowitych kolorach



Przyszły kolejne cebulki, ale mam już wprawę w sadzeniu.
Tylko trzeba poczekać, bo w przyszłym tygodniu ma być powrót ciepłej, słonecznej pogody.
Do zamówienia cebul tulipanów dostałam "gratis" - kolejną lilię drzewiastą



Jak tak dalej pójdzie, to będę miała pełno gratisowych lilii
nieplanowanych

Niedługo będzie test, bo zamówiona GLICYNA już idzie.

Miłego dzionka dla wszystkich

Dzień mokry, ponury, jednak nastawiam się, aby znosić go z pogodą, bo woda jest glebie
bardzo potrzebna po długotrwałej suszy.

Przyszła paczka z krokusami, ale sadzenie ich przełożę na przyszły tydzień.

Pranie, sprzątanie, Internet i książka, no może jakiś film - oto mój program na dziś.


Miło pogadać, Twoi goście też chyba skorzystali z pogody sprzyjającej posiedzeniom towarzyskim.

Odpoczywajcie zdrowo!

Dzień dobry.
Hej Lulko i Gratko.
Lulka, wiosną będziesz mieć pięknie w ogrodzie.
Liliowiec niesamowity, no i te falbanki na obrzeżach płatków.
Ja na razie nic nie zamawiam, chyba, że córka coś podziała w tym kierunku.
Gratko, u mnie też pada, pogoda nie zachęca do wyjścia na zewnątrz.
Ziemia deszczu pragnie, ale tam gdzie były powodzie, woleliby słonko, żeby ten bałagan posprzątać.
Dzień spędzę pewnie podobnie jak Ty.
Krokusy jeszcze zdążysz wsadzić.
Wstałam na luzie, nigdzie się nie spiesząc i powoli się rozkręcam.
Miłego i pogodnego dnia Wam życzę.

Hej, Bogda
Właśnie dlatego go wybrałam, ze względu na te falbanki.
Mam już takie falbankowe, tylko ten nowy ma niesamowity kolor.

Dobry wieczór.
Izo, czasem trzeba porządnie popracować, nie można cały czas się obijać
Powiem Ci, że wyobraźnia moja mocno popracowała nad Twoimi wyczynami, aż samo czytanie mnie zmęczyło
Ale zapasy na zimę już masz, a ja jeszcze nie, poza ziemniakami tylko.
Prawdziwków też masz całą masę.
Ciekawe jak Kobrze idzie zbieranie grzybów.
Ja za to całe popołudnie spędziłam na luzie, miałam zaproszenie do sąsiadki, ale się wymigałam, jakoś nie miałam ochoty, potrzebowałam spokoju i posłuchać muzyki.
Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki.