[quote=Vika] Kogo krzywdza? I ktorzy krzywdza? Jesli idzie o prezesa, to on krzywdzi sie sam. Tylko o tym nie wie, a eunuchow chor boi sie mu to wyznac.
A jakimze to klamstwami? Co wiesz o przebiegu sledztwa i skad?
Jakiez to pomysly na ratunek dla dla ubozszej warstwy spoleczenstwa i chorych ma wuc Jaroslaw? I co ma ratowac?
W/g mojego przekonania jak w narodzie jest duuuzo zdrowych i zamoznych przedsiebiorcow, to i reszta narodu sie wyzywi.
Przypomne Ci, ze jeden medrzec rzekl, ze "Jesli ktos ma pieniadze, to je skads ma" czyli inaczej mowiac z lewych interesow. Co spowodowalo, ze ci najgrubsi przedsiebiorcy wyniesli sie z RP i przestali placic tu podatki likwidujac przy tym miejsca pracy dla biednego narodu. O wyprowadzeniu kapitalu nie wspominajac. Kaczynski tez obnizyl skladke zdrowotna i scial podatki dla najbogatszych. Jesli to sa przejawy dobroci dla biednego ludu i chorych, to gratuluje pogladu na oglad tej sytuacji.
Marsze na Krakowskiem pokazuja, ze biednych, chorych i zgnebionych tam nie ma. Nie widac, zeby raczeta z transparentami i pochodniami mdlaly, buzienki wspomagaczy wodza tez nie wygladaja na schorowane i zabiedzone. Glosy wiernopoddancze tez brzmia donosnie i tresciwie.

A po ktorej stronie?:D

Do dziś byłam przekonana że 'oszołomy" skupiają się tylko na Krakowskim Przedmieściu - widzę że jest inaczej - "czarno widzę!"

To samo dzieje się w Sopocie przed budynkiem gdzie mieszkał Lech Kaczyński. Ludzie są bezradni bo mieszkają jak na cmentarzu, ciągle modły, śpiew, znicze i zbiegowisko. Lokalne władze są bezsilne '/a może się boją/.

Jarosław Kaczyński nie tylko stosuje metody Hitlera ale również Lenina, które też pociągnął za sobą masy niewykształcone.Przecież Lech Kaczyński robił doktorat z prawa pracy i powoływał się na Lenina coś około 17 krotnie.

grabski,
czyzbys naprawde tesknil za miniona epoka?

uwazasz, ze przed okraglym stolem ekipy rzadzace byly pelne rozsadku?

pamietasz moze obowiazkowe dostawy i wylacznie ocet na polkach - kto wtedy martwil sie o to czy dzieci sa dozywione?

to prawda nie bylo zbiorek na leczenie dzieci, ale te nieuleczalnie chore umieraly lub wegetowaly zamkniete w domach, bo to wstyd bylo miec chore niepelnosprawne dziecko, nikt komu sie takie urodzilo tym sie nie chwalil

wszyscy moi znajomi, ktorzy uczciwie pracowali nie zamarzaja w zimie - zyja moze skromnie ale jakos sobie radza,
natomiast ci ktorzy...- powiem inaczej - byli wowczas mniej przewidujacy i nie mysleli wczesniej, ze bedzie zima tylko wydawali wszystko na zaspakajanie biezacych "pragnien" to i owszem zdarzalo sie ze zamarzali - ale w statystykach wskazywano zawsze jako powod nadmierne spozycie a nie biede.
Wtedy biedy podobno nie bylo:D :D :D

Dla mnie i mojego bliskiego otoczenia jest jednak wiecej pozytywow niz negatywow, chociaz te sa rowniez.

Chyba jednak niewiele wiesz o biedzie, a juz na pewno o powodach jej istnienia myslisz stereotypami,
znasz moze pojecia: niezaradnosc, nieprzystosowanie, brak odpowiedzialnosci, tumiwisizm i "jakos to bedzie"
nie wspominajac o najczesciej wystepujacym najzyklejszym lenistwie?

Zdzisławie Drogi,nie uważasz,że już czas najwyższy byś odwiedził lekarza pierwszego kontaktu? Takiego skomasowania bredni w jednym tekście rzadko dziś,nawet na tym forum, można spotkać.Nie tyle JK odgrzewa nazizm co Ty chciałbyś przywrócenia PRl-u.To wtedy władza decydowała jakie sprawy wolno poruszać i jakie organizacje zakładać.Za tym Ci tęskno?

To ja tez chyba wybiore sie, ale jest klopot - moja lekarka podziela moje i Zdzislawa obawy, bo zglaszaja sie do niej rowniez zwolennicy Jaroslawa.


Prezes stosuje socjotechnike.
Poprzez manipulacje, klamstwo i intensyfikacja lęku stara sie wywolac niepokoj i stan zagrozenia.
Jego zwolennicy juz zachowuja sie agresywnie i czesto jest to juz agresja fizyczna.
W Twoim poscie jest na razie wylacznie agresja slowna;) Nazizm jest czyms czego naprawde nalezy sie obawiac.

imperatyw wg Jaroslawa Kaczynskiego
 

Odzyskac wladze dla PiSu, niezależnie od
korzystnych czy niekorzystnych skutków.

Imperatyw (z łacińskiego imperativus – rozkazujący), norma moralna, nakaz, reguła.

TYPY IMPERATYWÓW. I. k., inaczej bezwarunkowy, należy zdaniem Kanta
odróżnić od imperatywów hipotetycznych, inaczej warunkowych. Ten
pierwszy wyraża bezwarunkową konieczność czynu, niezależnie od
korzystnych czy niekorzystnych skutków. Te drugie wyrażają konieczność
warunkową, uzależnioną od wyznaczonego celu i prowadzących do niego
środków. Imperatywy hipotetyczne są regułami osiągania np. przyjemności,
korzyści czy szczęścia. Nie mają charakteru moralnego, gdyż dotyczą dóbr
pozamoralnych;

http://ptta.pl/pef/pdf/i/Imperatywkat.pdf


Co idea neoliberalizmu oznacza w Polsce? Ta idea jest funkcjonalna, jest wyrazem interesu tych, którzy wzbogacili się na bardzo wątpliwych pod wieloma względami przemianach własnościowych lat 90. Dzisiaj ta idea w oczywisty sposób służy ich interesom. A to są interesy sprzeczne z tym, co jest imperatywem Polski 2010 roku
Jarosław Kaczyński

http://www.tvn24.pl/-1,1678093,0,1,k...wiadomosc.html

Amelio - ludzie przezorni w razie potrzeby pytają o radę niejednego tylko lekarza.B.często z doskonałym skutkiem.
Czy znasz polityka,który w swej działalności nie stosowałby metod zalecanych przez socjotechnikę? Czy sprawy,które porusza JK nie są fragmentem naszej rzeczywistści.Chcesz powiedzieć,że konfabuluje?Uważasz,że jeśli o tych problemach nie będzie się mówić to one w konsekwencji znikną?
Jeżeli zaś ktokolwiek zachowuje się agresywnie,czy w inny sposób łamie prawo to sprawia co najwyżej kłopot wymiarowi sprawiedliwości,na który oboje płacimy podatki.Hitler i nazizm doszły do władzy w Niemczech w drodze demokratycznych wyborów a nie rozrób na ulicach.Może więc rządzący zrobią lepiej rozwiązując problemy jakie trapią ludzi zapobiegając w ten sposób niebezpieczeństwu głupich wyborów.

Regulamin KSC

Witaj kolego "Drzazga" ..Z uwagą przeczytałem Twoją wypowiedż...Chyba pomyliłeś epoki...Ja byłem u lekarza pierwszego kontaktu aby otrzymać leki na alergię gdyż PIS powoduje u mnie uczulenie na J.K.... Okazało się,że TO PREZES J.KACZYŃSKI JEST W SWYCH POCZYNANIACH PODOBNY DO DAWNYCH I --SEKRETARZY.PODOBNY STYL I SPOSÓB WYRAŻANIA.. "Musimy zwyciężyć i ...zwyciężymy i inne bzdety " Prawda zwycięży...On ma styl W.Gomółki....Obrażanie mnie jest nie na miejscu... Nie da się ukryć,że prezes za wszelką cenę gra na emocjach biednych ludzi a skojarzenia z czasów faszyzmu same się nasuwają...Oni też pomagali bezrobotnym i biednym i wygrywali...ale jakie były następstwa. Obecnie w Polsce nie jest dobrze...Rząd jest jak papier toaletowy..to widać i słychać a Wy PIS-owcy zamiast TYLKO KRYTYKOWAĆ ...WSPÓLNIE ....POWTARZAM WSPÓLNIE...POMAGAJCIE BEZROBOTNYM I UBOGIM

- no i powiedz mi Amelio:) , jak mam się odnieść do Twoich spostrzeżeń.
Powiem tak:
-na tematy o których twierdzisz, że wiem niewiele, wiem znacznie wiecej niż byś przypuszczała. Ponadto, jestes inteligentną kobietką, a jako osobą inteligentna, nie powinnaś mnie wciskać w ramiona minionej epoki, za która chyba mniej tęsknie niż Ty.
Ale w jednym się zgodzimy i mam nadzieję, że podzielisz moje zdanie.
- że jesteśmy madrym społeczeństwem i zasługujemy na lepsze bytowanie jako ogół, niz ten w którym obecnie sie znajdujemy.
To tyle Szanowna Amelio:) następnym razem błagam, nie spłycaj mnie:)

Wtrącę swoje "trzy grosze"
W niewielkim stopniu jesteśmy mądrym społeczeństwem, ale wszyscy zasługujemy na lepszy byt, niż ten, w którym obecnie się znajdujemy.

Poopieram Tadeusza.
Powtarzam do znudzenia, dyskusja polega na atakowaniu problemu, nie dyskutanta. Jeśli komuś się to nie podoba, niech poszuka jakiegoś forum-magla.

Witaj Wuere'le:)

- trudno oddzielić dyskutanta od poglądu, który reprezentuje, choć jest to mozliwe. Lecz mozliwe dla osób, które ukończyły Wyższą Szkołę Jazdy Tramwajem:)
- dyskusja polega na rozmowie, a jak rozmawiać, skoro jeden drugiego posyła albo do minionej epoki, albo do lekarza, przypina faszystowskie orientacje, czy tęsknotę za komunizmem,itp:D
tak wiec Drogi Wuere'le (krajanie), nie sa problemem poglady polityczne, lecz problemem sa ludzie, którzy twierdzą, że je posiadają.
- z pozdrowieniami.

Szkoda, ze nie odniosles sie do zadnego z zagadnien ktore oboje poruszylismy w swoich postach.

W #2000 pisales:


to co to znaczy?, dla mnie znaczy to tyle iz dowodzisz ze te wczesniejsze byly rozsadne i ze wtedy nie bylo tych wszystkich problemow o ktorych tam, w #2000 poscie pisales.
Wtedy nie bylo - teraz sa - znaczy iz wtedy bylo Ci grabski lepiej.
Ja mysle prosto. Nic nie kombinuje.


Rozumiem, ze wiesz, ale nie powiesz:D


No wlasnie grabski, wiec nie traktuj mnie protekcjonalnie, prosze;)



Prawie z ta teza sie zgadzam, ale tylko prawie.
Jakiz to ogół ma zapewnic lepsze bytowanie ogólowi?
Ja nie mam postawy roszczeniowej.
Na swoje lepsze bytowanie ciezko pracuje, zapewniam Cie grabski, ze duzo ciezej niz ogół.
Zadbalam rowniez by moje potomstwo potrafilo ciezko pracowac, a zwlaszcza by potrafilo perfekcyjnie cokolwiek robic.
Dobry zawod, rzetelnosc i pracowitosc daja duze sznse na spokojne zycie.
Nie bardzo mi pasuje by z moich podatkow podnosci standard zycia tym, ktorym mniej sie chce.


Nie ocenialam Ciebie grabski, odnosilam sie tylko do Twoich opinii i pogladow.
Obiecuje, ze bede je oceniala nadal wg wlasnego rozumienia swiata.
A Ty mozesz mnie przekonywac, ze to Ty masz racje a nie ja.
Jezeli przedstawisz przekonywujace argumenty byc moze zaczne rozumowac tak jak Ty:)
Argumenty.

Tez bym tak chciala.
Tylko nie wiem kto ma obowiazek ten lepszy byt mi zapewnic.
I co by chcial w zamian.:D

To nie przezornosc sie hipochondria zazwyczaj.
Chorych z urojenia miewamy cale zastepy.
Kolejki z tego robia sie gigantyczne i naprawde chorzy maja klopoty z uzyskaniem porady.



Byl Szefem Rzadu i niczego dobrego dla kraju z tego nie wyniknelo - wrecz odwrotnie.

JK podwaza waznosc demokratycznych wyborow i Prezydenta i Rzadu, bo oba organy nie spelniaja jego chorych oczekiwan.


Uwazasz, ze dojscie do wladzy Hitlera to taka prosta sprawa?

JK jest szefem najwiekszego ugrupowania opozycji w polskim Parlamencie.
Ma narzedzia do wplywania na decyzje ustawodawcza kraju.
Moze ten wplyw wykorzystac w celu rozwiazywania problemow tego kraju.
Wykorzystuje go do siania niepokoju i kopie rowy miedzy spoleczenstwem.


I to jest to pierwsze zyczenie, ktore powinna otrzymac zlota rybka.
J.K. byl juz Premierem.
Niestety zadnych problemow nie rozwiazal - nie rozwiazal, ale przysporzyl co niemiara.

no cóż Amelio:)
Jeśli chodzi o przekonywanie Ciebie do moich pogladów, to jest to mało prawdopodobne, bo czytajac to co piszesz, jesteś przekonana o słuszności poglądów liberalnych.
I gdyby tak się przyjrzeć to liberalizm jest systemem całkiem ok. Tylko że o jednym zapomnieliśmy jako społeczeństwo, że liberalizm, powstał jako przeciwstawienie feudalizmu. Feudalizmu, jako zniewolenia jednostki. A dzisiejszy liberalizm, to niestety, lecz wspólczesny feudalizm. Tylko że niewolnictwo ma inny wymiar, bo współcześni feudałowie chcą mieć wykształconych i świetnie wykwalifikowanych niewolników, na skinięcie ręki, całkowicie oddanych. By mieli ich całkowicie oddanych i na skiniecie reki, muszą mieć narzędzie. A tym narzędziem jest wysoki stan bezrobocia, którego kazdy sie boi.
Rzady przed okrągłym stołem były, lecz minęły i lepiej nawet w rozmowach do nich nie wracać.
Tak więc Szanowna Amelio, jak tak widzę rzeczywistość.
Problem istnieje w tym, że gdy ktoś się temu jasno sprzeciwia, pakowany jest albo do PIS, albo do dawnego systemu, lub czegokolwiek, oby tylko zamknąć mu usta.
Z Tobą i kilkoma osobami, mozna by prowadzić rozmowę, spierać sie na argumenty w sposób przyzwoity. Lecz niestety, ale tylko z Tobą i kilkoma innymi osobami:)
Z życzeniami weryfikacji swoich pogladów i pozdrowieniami.

Mimo wszystko będę się upierał przy tym, że kanony kultury nakazują najzwyklejsze trzymanie się podstawowych zasad wymiany poglądów pozbawionych osobistych wycieczek.
Miło mi spotkać tu krajana,choć chętnie poznałbym szczegóły, a może już je wyjaśniliśmy, tylko skleroza mnie dopadła, co jest całkiem możliwe .