Dziewczyneczki. Dziękuję za wszystko, ale tak nawiasem mówiąć: ile musiałam napracować się, żeby było normalnie.Załącznik 1784

Bardzo przydatne, dziękuję.

Ale my umiemy czytać i wybierać sobie watek właściwy wypocinom i produkcjom....w każdym razie dziękujemy kierownictwu za cenne uwagi ,bez których prawdopodobnie nie dalibyśmy sobie rady....A robota prawdę mówiąc jest po nic bo ta lita jest a) trudna w użyciu -trzeba przewijać i ja tam np nie pamiętam co było po przewinięciu na górze b0niepotrzebna bo to samo znaleźć można w menu głównym -a jak macie dużą potrzebne porządkowania drogie Panie to jako moderatorki możecie to sobie robić za każdym razem gdy wkrada się bałagan.

Jolitko czy naprawde ten porzadek jest taki konieczny .Zakladamy watki w miare na temat ,ale jak sama wiesz one ewoluuja w nie dajacym sie przewidziec kierunku

Melisso nie wiem co ci sie tak podoba w tym watku . dlaczego to jest takie przydatne . poczytasz i co dalej gdzie znalezc interesujacy cie temat?
O ile prostsze jest klikniecie w ..http://www.klub.senior.pl/archive/index.php
/klikasz w interesujacy cie temat i wszystko ci sie otwiera .a w tamtych instrukcjach nic .doprawdy nie rozumiem naco to komu potrzebne takie martwe instrukcje ,Podzielam zdanie Małgorzaty .

Niech kazdy szuka sobie jak chce ,jedna moderatorka nie powinna podważać słow drugiej o tym powinnyście porozmawiać na priwie.To jest takie lekkie przeciaganie struny,zaczyna byc nudne ,ta wasza ciagla walka na forum ogólnym.Macie cos do siebie to wyjaśnijcie to sobie ,nie wciagajcjie wszystkich w ciagle przytyki,wyliczanki i inne duperele.Pozdrawiam serdecznie i milej niedzieli zycze.Załącznik 5948

Anielko ,jak cię kocham -prosze cię, dlaczego nie pozwalasz ludziskom na wypowiadanie własnego zdania .Czy tylko "kocham was i macie rację" jest dozwolone na naszym forum?

Anielko
 

Być może to subiektywizm, ale mnie wydaje się, że jestem świadkiem monologu a nie uczestniczką dialogu...

Anielko, coś w Twej wypowiedzi jest na rzeczy...

Poniewaz nie chcesz brac w tym dialogu udzialu -tyz metoda...ale mnie doprowadza do irytacji ,przyznam

pojedynek
 

Załącznik 5960czy jest o co kruszyć kopie?

Jest o co kopie kruszyć! Nawoływanie do zaniechania krytycyzmu wobec innych wypowiedzi i radzenie aby załatwiać to na priwie jest zwyczajnym tłumieniem krytyki. Wyraźne, stronnicze, wtrącanie sie do dialogu o zróżnicowanych poglądach, psuje ten dialog i nie jest nikomu potrzebne.
Czy nie lepiej jest stanąć po jednej ze stron niż nawoływać, przy pomocy sloganów, do zaniechania swobodnych wypowiedzi?

A czy nie lepiej stanąć sobie pośrodku ,jako i ja czynię niniejszym..

Bo tak naprawdę nie wiem o co chodzi...

W każdym razie uprzedzam moderatorów,że moje posty i wątki mogą sobie przenosić ,gdzie uważają za stosowne,bylebym je odnalazła..

:)Mam zaufanie do profesjonalizmu ...o le !!!

Feliksie szanowny-najpierw ganisz stronnicze wtrącanie się do dialogu, a zaraz potem sugerujesz słuszność opowiedzenia się po jednej ze stron...stronniczy to wyraz pochodny od rzeczownika -strona..totez mam kłopot z właściwym odbiorem Twej wypowiedzi.Pozdrawiam /zupełnie obiektywnie/.

Tak naprawde nie za bardzo jest o co kruszyć kopie,bo to głupstwo,aczkolwiek mnie to nieustanne porzadkowanie dyskusji,w których, Jolito z reguly nie bierzesz udzialu,bo kazde zdanie odmienne od twojego traktujesz jak robienie ci na zlość,i nieustanne nawolywanie do porzadku,wydaje się niepotrzebne -nie zauwazylam jakichs drastycznych "nie trzyman się" tematów -ale jak juz raz powiedziałam Jolito jesli masz zdanie przeciwne do rozmowcy nie traktuj moich,czy czyichkolwiek uwag jak "kropli goryczy" i może postaraj się raz,zamiast sączyć przez zęby zlosliwostki, zająć stanowisko i bronić swego zdania

Ńiestety Małgorzato - nie uczynie zadość Twojemu życzeniu, a uzasadniać powodu też nie będę, bo to już byłaby dyskusja...

Up to you!!!!

Hę...czto wy krasawice ???

Niczewo ,niczewo ......

Zle mnie Małgosiu zrozumiałas.Nie mam nic przeciwko zdrowej dyskusji i bardzo lubie dyskutowac,ale wkurza mnie podważanie słów jednej moderatorki przeciwko drugiej.Przecierz kiedy my dyskutujemy,często wykraczajc poza temat watku jest oki do momentu... kiedy nagle pojawi sie Jolita,zaraz za nia Tar-ninka i co?No własnie o tym mówię.Jednej dziękuja za cos tam ,druga opieprza,ze nie ma za co dziekowac,ze to powinno byc tak a nie tak.Wię uwazam,że te sprawy powinny załatwiać na priwie.A dyskusje z Jolita?No coż,sa jakie są,co człowiek to charakterek.Pozdrawiam spokojnego wieczoru.Ja tez wcale nie jestem taka słodka.[ATTACH][/ATTACH],chociarz bardzo sie staram,bo przecierz spotykamy sie po to zeby sobie nie robić przykrosci o ile to możliwe.:)