|
To Natalka jest jeszcze Kacper
|
A więc dobrze zapamiętałem,
masz wnuczki Gosię, Alicję i Natalkę. A ta para młodych na # 445 , to kto to? :) |
kto to
To mój syn młodszy Grzegorz z żoną Ewą. Grzegorz i Ewa są już w średnim wieku i mają dzieci Natalię i Kacpra.
|
img]http://www.klub.senior.pl/galeria/images/316/medium/2_2014-07-30_09.54.31__2015_09_03_11_06_26_UTC_.jpg[/img]
|
porażka
Nie mam już sił do tego laptopa ani do siebie.
|
sobota
Poranek, jestem sama, syn pojechał do pracy. Nie lubię być sama, noga pobolewa, w telewizji coś tam leci.
|
nedziela
Jest wieczór, jem kolację, coś niedomagam na wątrobę.
|
ranek
Widzę że stale narzekam na coś, jestem okropna. Może się oprawię.
|
Dancia, Stefan odezwijcie się.
|
Cytat:
A więc wygląda na to, że piszesz "sama do siebie". Dlaczego ja mało piszę, to powinnaś wiedzieć. Sytuację w mojej rodzinie/domu znasz przecież. Bo pisałem Ci kilka razy. Myślisz, że przez ten czas cokolwiek zmieniło się u mnie na lepsze ?? Niestety NIE ! To samo dotyczy zdrowia mojego. Noo.. może, może odrobinkę.... Ale raczej jest b.z. Więc nie warto narzekać. Więc i Ty i ja - nie narzekamy. Nie ma sensu. Co do Danusi to nic nie mogę powiedzieć. Pewnie ma coś też rodzinnego. Albo ze zdrowiem, bo ostatnio leki nie pomagały Jej. Ona coś mało pisze do mnie. A Ty, Jadziu, nie oglądaj się na innych, tylko pisz, pisz...! Rób swoje. Bo ładnie i składnie piszesz. Jest Ci ciężko - dobrze to wiem i rozumiem Cię. Inni, ci empatyczni także. Ja podziwiam Cię. Więc rób to tak dalej. Jeżeli tylko przynosi Ci to ulgę. Cierpliwości, Jadziu. Jeszcze nieraz tutaj "skrobnę" coś do Ciebie. Wszak pomaganie, (w tym komputerowe), to mój zawód, "żywioł" ;). No i w końcu to mój wątek. Pozdrawiam Cię serdecznie . |
Wieczór wtorek
Dzięki Janku, a to trudno, jeśli piszę sama do siebie to widać tak ma być.Mogłabym pisać jakiś pamiętnik ale tak myślę że ktoś to przeczyta a widać tego chcę-podzielić się myślami i mieć wrażenie że ktoś jest ze mną. Może to dziwne bo jest przy mnie syn i synowa ale tu jestem jakby anonimowa, im nie powiedziałabym tego co wam - to zbyt intymne myśli. Tu jestem wśród przyjaciół a jednocześnie sama. Odwiedziła nas na chwilę siostrzenica męża-właścicielka naszej kotki przywiozła karmę dla kotki. Janku przepraszam że Cię angażuję przy Twoich kłopotach. Bo przecież nic ważnego nie piszę. Więcej nie będę. Pozdrawiam serdecznie.
|
Cytat:
|
Wykasowałam ten wpis- był podwójny
|
ranek
Siedzę przy kompie,kości bolą już nie powiem które. Zobaczymy co czas przyniesie. Telewizor wydziera się. Może położę się i przełączę kanał.
|
Przyjechały prawnuki: Maksio i Nadia. Synowa je przywiozła, z Maksiem to potrafię się dogadać- coś mu pokazuję w internecie, z Nadią to mi nie wychodzi nie umiem do niej trafić.
|
W domu szum i rwetes, dzieciaki szczebiocą, syn robi samolot swojemu wnukowi Maksiowi. A to wszystko nie na moje siły, w nocy nie spałam to teraz bym pospała.
|
Mój młodszy syn
|
wieczór
Brzdące pojechały. Dla mnie czas spokoju i normalności. Goście są radością ale starego człowieka osłabiają. Teraz film o papieżu i spać.
|
Jadziu , tu nie zagladam bo to jest temat o tworzeniu obrazków . Ale pozwól , że zapytam Ciebie o coś - masz problem ze znajdowaniem wątków , w których piszesz czy to jest Twój świadomy wybór ?
Bo ja piszę w Samotnych seniorach.... W każdym bądź razie pozdrawiam serdecznie i do miłego . Jeszcze coś - Janek ma rację - sprawy rodzinne itd... ale przecież bywam . Jeśli chcesz , poszukaj , ja Ci odpisuję w Samotnych . |
Nie umiem trafić do samotnych seniorów.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:49. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.