Park przy zamku w Książu
 

Książ - park pałacowy
 

Niedaleko zamku znajduje się Palmiarnia w Lubiechowie.
Założona została przez Henryka Hochberga księcia von Pless, który urodził się w Pszczynie
i związany był z tamtejszym zamkiem, a po poślubieniu słynnej Daisy w prezencie ślubnym otrzymał zamek w Książu.

Książę budował ją z myślą o swojej małżonce Marii Teresie Cornwallis - West, zwanej Daisy, która była miłośniczką pięknych kwiatów i oryginalnych roślin.
Budowa palmiarni datowana jest na lata 1908- 1911. Inwestycja ta pochłonęła astronomiczną sumę 7 milionów marek w złocie.
Na powierzchni 1900 metrów kwadratowych, oprócz palmiarni, wzniesiono również cieplarnie, ogrody utrzymane w stylu japońskim, rosarium, ogród owocowo - warzywny i obszar pod uprawę krzewów.
Centralną częścią obiektu był 15-metrowy budynek, zbudowany z metalu i szkła, w którym zasadzono palmy daktylowe.

http://www.ksiaz.walbrzych.pl/palmiarnia.html

Palmiarnia w Lubiechowie
 

Szczególną uwagę zwracają tu olbrzymie palmy

Ta palmiarnia to było oczko w głowie księżnej Daisy,
lubiła zwłaszcza rododendrony i białe róże.

Róż wtedy nie było, ale były inne przepiękne rośliny

cdn.

Książę to miał klawe życie...Wagony lawy wulkanicznej sobie sprowadzał z Etny. A ja muszę dla niektórych moich ogródkowych paproci znosić kamienie. ;)

Zanokcica murowa.



Zanokcica skalna.



Wiele osób oglądając te maleństwa mówi: eeeee, takie małe, nie kwitnie... Faktycznie, mało jest nas z takim hobby.

Wiesławie, takie małe, a jakie piękne :)
a hobby rzadkie, to prawda.
Pozdrawiam :)

Racja Lulko piękne sa te "maluszki"

. . . . . .

. . . . . . .
Ja bardzo lubie paprocie i mchy..
Te sa z Aleji ks. Sanguszkow.

Bardzo ładne, takie naturalistyczne zdjęcia Tar-ninko. Zwłaszcza to drugie z mchami paprociami i chyba grzybkiem - hubą. Na pierwszym jest ładna tawułka.

Wietlica japońska z mojego ogródka. Odmiana 'Pictum'.

Na terenie Niemiec w miejscowości Forst znajduje się Wschodnioniemiecki Ogród Różany.
Ogród zajmuje ponad 15 hektarów.
Można w nim podziwiać ponad 400 odmian róż.

https://www.google.pl/#q=forst+miasto+w+niemczech

Ogród odwiedziłam jesienią 2011 r.
Zdjęć mam dużo, ale to był czas robienia zdjęć z rodziną w tle :).
Tutaj tylko namiastka.