Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Mi³o¶æ, przyja¼ñ, zwi±zki, samotno¶æ (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc-98.html)
-   -   Prawdziwe historie o ludzkiej mi³o¶ci (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc/t-prawdziwe-historie-o-ludzkiej-milosci-5148-print.html/)

Sunshine 17-08-2009 20:07

Prawdziwe historie o ludzkiej mi³o¶ci
 
Chcê zapocz±tkowaæ w±tek
w którym podzielimy siê prawdziwymi historiami
o ró¿nych,czasem bardzo trudnych
historiach mi³osnych,
czasem bardzo piêknych
ale te¿ tragicznych
i szczê¶liwych
bo takie te¿,
chcê w to wierzyæ,
bywaj±.

Historia pierwsza:On,Ona i Ta trzecia
zza grobu.

Ona, mi³a starsza pani bardzo poraniona
przez poprzednie zwi±zki
ale mimo to kochaj±ca ¿ycie i ludzi.
Jeszcze atrakcyjna,zadbana
bardzo ciep³a i bardzo tego ciep³a poszukuj±ca.
On,z podobnymi zaletami
pozornie pozbawiony wad,
te¿ samotny ale jak siê okaza³o nie ca³kiem
bowiem najwa¿niejsz± dla niego osob±
jest nadal jego zmar³a przed sze¶cioma laty
¿ona.
Ona i On,poznali siê, bardzo przypadli sobie
do gustu
polubili, mo¿e nawet pokochali/przynajmniej
Ona Jego/
postanowili zamieszkaæ razem
w jego piêknym luksusowym mieszkaniu.
Jakie¿ by³o Jej zdziwienie gdy w tym¿e mieszkaniu zasta³a wszystkie rzeczy,przedmioty/do najmniejszego drobiazgu/z suknia ¶lubn± w³±cznie po Jego zmar³ej ¿onie.
Z porozstawianymi fotografiami zmar³ej,wszêdzie we wszystkich mo¿liwych i niemo¿liwych miejscach/bo za takie uwa¿am ³azienkê pani domu/
Z pocz±tku my¶la³a, ¿e to stan przej¶ciowy
ale po jakim¶ czasie zorientowa³a siê,
¿e przyjdzie jej dzieliæ ¿ycie z t± trzeci±
zza grobu.
Próbowa³a delikatnie "dotkn±æ"tematu
ale na pró¿no.
Nic ani nikt nie jest w stanie tego zmieniæ.

On twierdzi,¿e Ona jest mu bardzo droga
zaproponowa³ nawet usankcjonowanie zwi±zku.
Ona zaczyna siê wahaæ.
Pokocha³a go
ale nie wyobra¿a sobie ¿ycia w takim "trójk±cie"

Wed³ug mnie On wymaga profesjonalnej
pomocy specjalisty.
Oczywi¶cie nie chce o tym s³yszeæ
twierdz±c,¿e z nim wszystko w porzadku.

Co o tym my¶leæ???????

Basia. 17-08-2009 20:10

Ewo
 
zwia³abym jak najszybciej od tego mê¿czyzny.

Sunshine 17-08-2009 20:13

Ja te¿, Basiu.
To naprawdê nie jest opowie¶æ autobiograficzna,
ale znam j± w szczegó³ach
bo dotyczy bliskiej mojej krewnej.

tadeusz50 17-08-2009 20:18

Niech podwija ogon (ona) pod siebie i zwiewa gdzie pieprz ro¶nie. Nie widzê szans. Obawiam siê, ¿e i psycholog mo¿e nie pomóc.

Sunshine 17-08-2009 20:20

Cytat:

Napisa³ tadeusz50
Niech podwija ogon (ona) pod siebie i zwiewa gdzie pieprz ro¶nie. Nie widzê szans. Obawiam siê, ¿e i psycholog mo¿e nie pomóc.


Sam jeste¶ wdowcem,Tadeuszu
wiêc chyba wiesz najlepiej jak to jest
i wiesz co mówisz.

Basia. 17-08-2009 20:25

Ewo
 
Cytat:

Napisa³ Sunshine
Ja te¿, Basiu.
To naprawdê nie jest opowie¶æ autobiograficzna,
ale znam j± w szczegó³ach
bo dotyczy bliskiej mojej krewnej.

serdecznie wspó³czujê Twojej krewnej i trzymam kciuki za to ¿eby spojrza³a na ca³okszta³t bez upiêkszeñ.

Scarlett 17-08-2009 20:26

Chyba postawi³abym warunek, albo ja, albo zmar³a ¿ona. Nie wiem, ale mo¿e by pomog³o.Tylko jeszcze te wspomnienia i oby jej nimi nie zatru³.

tadeusz50 17-08-2009 20:27

Ewo, kocha³em ¿onê ale po jej odej¶ciu nie zrobi³em muzeum z mieszkania.

Sunshine 17-08-2009 20:29

Cytat:

Napisa³ tadeusz50
Ewo, kocha³em ¿onê ale po jej odej¶ciu nie zrobi³em muzeum z mieszkania.

No,w³a¶nie.....
Moim zdaniem to mocno chora sytuacja.
Ale kobieta cierpi.....

tadeusz50 17-08-2009 20:37

Moim zdaniem nie mo¿e byæ te¿ przesady w drug± stronê. Powinien on odwiedzaæ jej grób przy jaki¶ okazjach np imieniny, urodziny, Wszystkich ¦wiêtych mo¿e te¿ rocznica odej¶cia, ¶lubu. Zale¿y oczywi¶cie jak daleko jest pochowana.

Mar-Basia 17-08-2009 21:51

Hmmm....czasami ciezko zapomniec wielka milosc, nie jest latwe wyrwac jej z serca. Wszystko zalezy od tego nastepnego albo nastepnej partnerki, jak podejdzie do sprawy. Jezeli wydaje sie jej/jemu, ze kocha powinna/powinien wziasc byka za rogi i jasno postawic sytuacje...ale nie brutalnie, bo sprawa jest bardzo osobista i delikatna. Mysle, ze po uczciwej rozmowie, obiekty "kultu" znikna. Nie zgodze sie np, ze nalezy usunac z pola widzenia fotografie zmarlej osoby. Sama bylam dwukrotnie wdowa i do dnia dzisiejszego zdjecia moich zmarlych mezow stoja w domu na "widocznych" miejscach - poprostu mi towarzysza. Partner wdowy/wdowca powinien uszanowac taka symboliczna obecnosc. Moj maz, uszanowal, i jestesmy malzenstwem bez problemow od 34 lat.

Sunshine 18-08-2009 15:43

Cytat:

Napisa³ marbella123
Nie zgodze sie np, ze nalezy usunac z pola widzenia fotografie zmarlej osoby


nawet je¶li znajduj± siê w osobistej ³azience
aktualnej pani domu.......???????
lub jest to ogromny portret zmar³ej
umieszczony vis a vis wspólnego ³o¿a.....????

dziêkujê jednak za opiniê Marbello
bêd±c± wynikiem w³asnego do¶wiadczenia
w tak delikatnej sprawie.

Basia. 18-08-2009 15:51

Ewo, zachowanie tego Pana ¶wiadczy o ogromnej wrêcz chorobliwej mi³o¶ci do nie¿yj±cej ma³¿onki. Nic mi wiêcej do g³owy nie przychodzi poza stwierdzeniem, ¿e TO JEST CHORE.

Sunshine 18-08-2009 15:59

Masz racjê Basiu.
My¶lê tak samo.
Sêk jednak w tym,¿e Ona siê chyba naprawdê zakocha³a.
Albo w nim albo w luksusach
jakie ma bêd±c z nim.
Tylko, ¿e p³aci za nie zbyt wygórowan± cenê.
Jest na granicy rozstroju nerwowego.

Mar-Basia 18-08-2009 16:02

Cytat:

Napisa³ Sunshine
nawet je¶li znajduj± siê w osobistej ³azience
aktualnej pani domu.......???????
lub jest to ogromny portret zmar³ej
umieszczony vis a vis wspólnego ³o¿a.....????

dziêkujê jednak za opiniê Marbello
bêd±c± wynikiem w³asnego do¶wiadczenia
w tak delikatnej sprawie.


Kto tu mowil o lazience pani domu? ...ogromnym portrecie vis a vis wspolnego ('nowego') loza malzenskiego?.....to chyba jakies zboczenie.

Ale fotografia zmarlej osoby, w tym przypadku meza/zony wsrod innych fotografii rodzinnych - NAJNORMALNIEJSZE na swiecie!!!! Wyobrazasz sobie inaczej? Zamknac w pudelko, zawiazac kolorowa wstazeczka? Jednym slowem odstawic do lamusa. Nie , zdecydowanie NIE.

Sunshine 18-08-2009 16:09

Cytat:

Napisa³ marbella123
to chyba jakies zboczenie


my¶lê,¿e to jednak innego rodzaju
acz równie g³êboka patologia.
A mia³o byæ o mi³o¶ci....ech..


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:49.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.