Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Ogólny (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ogolny-107.html)
-   -   Polacy masowo się rozwodzą - komentarze (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ogolny/t-polacy-masowo-sie-rozwodza-komentarze-5041-print.html/)

basia5555 30-07-2009 23:10

Polacy masowo się rozwodzą - komentarze
 
Komentarz do artykułu: Polacy masowo się rozwodzą
--------------------
Rozwod w Polsce w tak katolickim kraju?Wazne tradycje wystroj kosciola wesele na 100osob ,nauki przedmalzenskie udzielane przez laikow,snobizm w kazdym calu.Przygotowanie do zycia w rodzinie prowadza katecheci lub zajadle puzdysie zamiast profesjonalistow psychologow.

basia5555 30-07-2009 23:10

Rozwod w Polsce w tak katolickim kraju?Wazne tradycje wystroj kosciola wesele na 100osob ,nauki przedmalzenskie udzielane przez laikow,snobizm w kazdym calu.Przygotowanie do zycia w rodzinie prowadza katecheci lub zajadle puzdysie zamiast profesjonalistow psychologow.

Basia. 30-07-2009 23:16

Lepszy rozwód niż tkwienie na siłę w toksycznym związku.

Malgorzata 50 30-07-2009 23:22

Po prostu kobiety przestały chcieć tkwić za wszelka cenę w nieudanym małżeństwie ,nie ma już odium bycia rozwódką ,kobiety nie są uzależnione finansowo od mężów, .Ludzie chcą żyć ,a nie tylko spełniać wyimaginowane obowiązki wobec niewiadomokogo i dla pozornego dobra dzieci.A pozatym ten polski katolicyzm -jest powiedziałabym mocno przesadzony.To w koncu XXI wiek i malzeństwo juz dawno stalo się umowa dwojga ludzi a nie świętym sakramentem ,a od umowy jak wiadomo można odstąpić z większą lub mniejszą stratą w zależności czy da się to załatwić polubownie czy trzeba się wpędzić w koszta sądowe.Czasem gra jest nieczysta z jednej lub obu stron ,ale zdarza się i ugoda.

iksigrek 31-07-2009 00:00

Cytat:

Napisał basia5555
Rozwod w Polsce w tak katolickim kraju?Wazne tradycje wystroj kosciola wesele na 100osob ,nauki przedmalzenskie udzielane przez laikow,snobizm w kazdym calu.Przygotowanie do zycia w rodzinie prowadza katecheci lub zajadle puzdysie zamiast profesjonalistow psychologow.


Coś podobnego!!! Żeby działy sie takie rzeczy w katolickim kraju.
Trzeba by kogoś za to powiesić.
Ale kogo?:D
....może te zajadłe puzdysie powiesimy? Co?:rolleyes:

zosinek 31-07-2009 00:04

Małżeństwa rozpadają się częściej bo partnerzy maja coraz mniej czasu dla siebie.Często mieszkaja nawet w różnych krajach mamy nawet problem euro sierot.Cioś za coś i w końcu którejś ze stron nie starczy siły by ten ciężar udżwignąć.Nawet najlepsz miłość jeśli jest nie potrzymywana musi zgasnąć.Zostaje wtedy żal do drugiej osoby ,podejrzliwość i po co w tym tkwić?Aby to przerwać zmęczeni,przegrani uczuciowo decydują się na rozwód...

Malgorzata 50 31-07-2009 04:27

Dlatego tez lepiej sobie spokojnie żyć "na kocią łapę" rozstanie jest równie bolesne ,ale przynajmniej nie zawyża statystyk

tadeusz50 31-07-2009 06:13

Cytat:

Napisał basia5555
Rozwod w Polsce w tak katolickim kraju?Wazne tradycje wystroj kosciola wesele na 100osob ,nauki przedmalzenskie udzielane przez laikow,snobizm w kazdym calu.Przygotowanie do zycia w rodzinie prowadza katecheci lub zajadle puzdysie zamiast profesjonalistow psychologow.

Basiu w tej statystyce są też inne wyznania, są ci co nie brali ślubu kościelnego. Też uważam, że lepszy rozwód cywilny (unieważnienie małżeństwa w kościele) niż walka na noże i nie tylko, wśród patrzących na to ze zgorszeniem zagubionych często dzieci.

helenka 31-07-2009 07:50

Cytat:

Napisał basia5555
Komentarz do artykułu: Polacy masowo się rozwodzą
--------------------
Rozwod w Polsce w tak katolickim kraju?Wazne tradycje wystroj kosciola wesele na 100osob ,nauki przedmalzenskie udzielane przez laikow,snobizm w kazdym calu.Przygotowanie do zycia w rodzinie prowadza katecheci lub zajadle puzdysie zamiast profesjonalistow psychologow.

Nie wiedziałam że jesteśmy krajem KATOLICKIM. Kiedy staliśmy się krajem wyznaniowym ? Trzeba emigrować !

Lila 31-07-2009 09:29

Cytat:

Napisał helenka
Nie wiedziałam że jesteśmy krajem KATOLICKIM. Kiedy staliśmy się krajem wyznaniowym ? Trzeba emigrować !


Chyba musisz emigrować.
90% procent Polaków - jak wykazał sondaż GW- określa siebie jako katolików.
To forum nie jest reprezentatywne dla ogółu.

Markbiz 31-07-2009 13:37

Bez przesady nie ma aż tak strasznego wzrostu rozwodów.
Jest natomiast wzrost ilości Singli jako sposobu na życie.
I to jest problem...nie ma ślubów kościelnych i wpływów do kasy. Jest kryzys małżeństwa ale to co innego.
"Kraj katolicki" nie to kraj potężnej nietolerancji dla innych, kraj gdzie nagminnie narzuca się innym swój sposób myślenia.
Chyba że kraj katolicki będziemy rozumieli jako kraj zacofany.
A wyjechać owszem można tylko nie wolno się wtedy przyznawać że jest się z Polski. To smutne ale to prawda.
Mam w rodzinie tak jak większość z nas emigrantów którzy nigdy już do kraju nie wrócą.

iksigrek 31-07-2009 14:19

Cytat:

A wyjechać owszem można tylko nie wolno się wtedy przyznawać że jest się z Polski.

Ja tam byłem i "tu i tam" i nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby sie nie przyznać, że jestem z Polski.
Jakoś nikt mnie z powodu mojej "plemiennej" przynależnosci nie dyskryminował.

ps. mówię Ci Eda, że jak nie przestaniesz mi "jechać" na moja nację, to normalnie dostaniesz wciry :D

ammi1952 31-07-2009 16:08

Kurcze myślałam żem oblatana osoba ale kliknijcie mi co to są "zajadłe puzdysie " za groma nie mogę tego sklasyfikować.

Lila 31-07-2009 17:13

Cytat:

Napisał Markbiz
Bez przesady nie ma aż tak strasznego wzrostu rozwodów..


Jest ogromny.
Mówią o tym statystyki sądowe.

Markbiz 31-07-2009 18:28

Okey
 
Cytat:

Napisał Lila
Jest ogromny.
Mówią o tym statystyki sądowe.

Jak to procentowo wynosi? Może się pomyliłem...

Lila 31-07-2009 19:16

Cytat:

Napisał Markbiz
Jak to procentowo wynosi? Może się pomyliłem...

Wyczytałam w prasie , że liczba rozwodów dobija do 80.000, a w roku 2004 było 55.000.Wiem,że sądy juz nie wyrabiają i dlatego bardzo często pomija się rozprawę pojednawczą.

A może zwiększyła się liczba zawieranych małżeństw?
Procentowo nie umiem powiedzieć.Trza by co poczytać.

zosinek 31-07-2009 21:09

Cytat:

Napisał Markbiz
Bez przesady nie ma aż tak strasznego wzrostu rozwodów.
Jest natomiast wzrost ilości Singli jako sposobu na życie.
I to jest problem...nie ma ślubów kościelnych i wpływów do kasy. Jest kryzys małżeństwa ale to co innego.
"Kraj katolicki" nie to kraj potężnej nietolerancji dla innych, kraj gdzie nagminnie narzuca się innym swój sposób myślenia.
Chyba że kraj katolicki będziemy rozumieli jako kraj zacofany.
A wyjechać owszem można tylko nie wolno się wtedy przyznawać że jest się z Polski. To smutne ale to prawda.
Mam w rodzinie tak jak większość z nas emigrantów którzy nigdy już do kraju nie wrócą.

JAK MOŻNA NIE PRZYZNAWAĆ SIĘ,ŻE JEST SIE Z POLSKI,Z KRAJU CHOCIAŻBY NASZEGO PAPIEŻA?...

iksigrek 31-07-2009 21:24

Cytat:

Napisał zosinek
JAK MOŻNA NIE PRZYZNAWAĆ SIĘ,ŻE JEST SIE Z POLSKI,Z KRAJU CHOCIAŻBY NASZEGO PAPIEŻA?...


No własnie jak można. I nie tylko Papieża, ale wielu, bardzo wielu wspaniałych i madrych ludzi.

Zocha!!! Tak trzymać :)

Mar-Basia 31-07-2009 21:49

Cytat:

Napisał JacekP
No własnie jak można. I nie tylko Papieża, ale wielu, bardzo wielu wspaniałych i madrych ludzi.

Zocha!!! Tak trzymać :)


Jacku, mysle, ze zaszlo nieporozumienie i zle zrozumielismy Edwarda. Wiem co chcial powiedziec. Byles krotko za granica, pracowales u kogos sympatycznego - tak zrozumialam z poprzednich wypowiedzi (kiedys tam).Miales dobre uklady z pracodawca i odwrotnie. Szkoda, ze nie wszyscy tacy byli.

Nie zawsze jest tak pieknie jak sobie wyobrazamy. Naturalnie nie nalezy uogolniac - ale "za granica" od dosc dlugiego czasu Polacy nie ciesza sie najlepsza opinia. Jezeli sie nie myle zaczelo sie to w latach 80-tych, kiedy przybyla na zachod "nowa" emigracja, ta cwaniacka - z "porfela" Walesy. Nie byl to prezencik. Mieszkalam wtedy jeszcze w Szwajcarii i benevolnie spelnialam role tlumacza w Wysokiej Komisji dla Uciekinierow (UNHCR). To mi wystarczy.
Bylo wielu prawdziwych uciekinierow ale byly tzw menty spoleczne, ktore bardzo zaszkodzily Polakom w Szwajcarii...i ta opinia ciagnie sie do dzisiaj.
Napewno wiesz, ze otworzono wiezienia i poradzono wiezniom wyjechac za granice....wlasnie takie elementy trafily do Szwajcarii.

Na pocieszenie musze dodac, ze np emigracja wojenna i powojenna(np. oficerowie z oflagow na terenie Szwajcarii) zostali przyjeci z otwartymi ramionami, sprawowali wysokie funkcje w administracji Szwajcarskiej. Szwajcarowi czesto z Polakiem - kojarzyl sie Paderewski i ciezko im bylo zrozumiec zachowanie emigracji po roku 1980.

Mysle, ze to mial na mysli Edward. O dzisiejszej emigracji nie moge sie wypowiedziec, nie mam z nimi kontaktow ale czytam i slysze, ze tez nie jest rozowo. Znowu nie nalezy uogolniac - ale czasami dobrze prawdzie spojrzec w oczy.

Lila 31-07-2009 21:55

Cytat:

Napewno wiesz, ze otworzono wiezienia i poradzono wiezniom wyjechac za granice....wlasnie takie elementy trafily do Szwajcarii.


Pierwsze słyszę.

I co tu mieć pretensje do warszawskich pasażerów MPK z innego wątku.??
Emigranci to menty.Idąc tokiem rozumowania z postu powyżej, oczywiście.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:55.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.