BYDGOSZCZ - na mojej fotografii.
 

Bydgoszcz to moje miasto. Nazbierałam sporo fotografii Bydgoszczy i pomyślałam, że byłoby dobrze umieścić je w jednym miejscu. Jeśli ktoś je obejrzy - zobaczy amatorskie fotki starszej pani.

Bydgoszcz jest jednym z największych miast w Polsce (8. według liczby ludności, 357 650 mieszkańców; 10. według powierzchni, 175,98 km2). Stanowi duży ośrodek gospodarczy, kulturalny, akademicki, medyczny, wojskowy i sportowy. Jest węzłem drogowym, kolejowym i żeglugi śródlądowej w kraju, posiada międzynarodowy port lotniczy oraz port rzeczny.
Zacznę od środka miasta - Stary Rynek.
Bydgoski rynek wytyczono w 1346 r., a wybrukowano w 1604 r. Do początku XX w. stanowił centrum administracyjno-handlowe miasta. Do końca XVII w. wykonywano na nim publicznie wyroki sądowe. Tutaj koncentrowało się życie gospodarcze, kulturalne i towarzyskie miasta. Tekst - Wikipedia.

,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,

Witaj Krysiu!
 

Z przyjemnością będę tu zaglądać, Bydgoszcz jest pięknym miastem chociaż byłam tu 20 lat temu:confused:

Stary Rynek cd.

,,,,,,,,,,,,,,,,
URZĄD MIEJSKI

,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,

Witaj Małgosiu, miło mi powitać pierwszego gościa. Kwiaty z bydgoskiej ulicy,,,

Piękne,zadbane kamieniczki...miło popatrzeć!Krysiu,nigdy nie byłam w Bydgoszczy,więc chętnie będę tu zaglądać.Lubię takie wirtualne podróże.

To jest środek miasta - musi być zadbany. W Bydgoszczy są piękne miejsca i chętnie Cię po nich oprowadzę Niko.
Będzie to malutki rewanż za Twoje piękne wycieczki.

Stary Rynek cd.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

• Hala Targowa – 1904 r.,budowla neogotycko-modernistyczna, nakryta przeszkloną konstrukcją stalową.
• Teraz w remoncie.

,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,

Ul. Magdzińskiego w głębi kościół pw. św. Andrzeja Boboli.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Ulica Długa - najdłuższa ulica Starego Miasta, obecnie deptak.
Ulica znajduje się w południowej części Starego Miasta. Rozciąga się od skrzyżowania z Wałami Jagiellońskimi do skrzyżowania z Wełnianym Rynkiem.

,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Chyba w każdym większym mieście musi być ulica Długa..hihi.Coraz bardziej mi się podoba prezentowane przez Ciebie miasto.Może podczas kolejnego rajdu seniorkowego trzeba będzie tam zrobić postój!

Zapraszam do Bydgoszczy Niko. W miarę moich skromnych możliwości będę starała się pokazać Ci miasto i dobrze przyjąć.

Odnowione kamieniczki ul. Długiej;

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Odnowione kamienice cd.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Krycha
 

Ale wspaniałe fotografie,dosłownie nie poznałam tych miejsc.
Szczególnie ulica Długa,(jeszcze pamiętam szyny tramwajowe na Długiej) na niej mogłam mieszkać,ale tak się złożyło,że tylko kilka dni tam mieszkałam(pierwszy mój małżonek tam się urodził i wychował).
Marzy mi się jeszcze kiedyś odwiedzić Bydgoszcz,ale rodzina męża (siostry) już nie żyją,a nie mam tam innych znajomych.
mogę przynajmniej pooglądać i powspominać.

Witaj Kundziu, cieszę się jeśli moje bardzo amatorskie fotki sprawiły Ci przyjemność. Masz przynajmniej jedną znajomą w Bydgoszczy, przecież już trochę się znamy, prawda? Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.

Krysiu,przynajmniej wirtualnie sie znamy,i imię masz takie jak jena z siostrzenic mojego męża.
Z Bydgoszczy jeszcze Anię O,moge do wirtualnych znajomych zaliczyć.
Ciekawa jestem jak wygląda teraz kamienica na Długiej nr.22,czy też odnowiona,bo 24 jest zdjęcie.
A tej się nie dopatrzyłam.

Przy najbliższej okazji sfotografuję ten budynek, na pamięć nie wiem jak wygląda numeracja.
To musi być budynek po prawej stronie tego 24, jest odnowiony tylko parter, dlatego go tu nie ma.

Nie wiem ,czy w najbliższym czasie jednak nie odwiedzę Bydgoszczy,ze Związku Niewidomych mam dostać skierowanie na przyuczenie do samodzielnego poruszania w przypadku dalszego pogorszenia wzroku,a tam właśnie to robią,już dwa lata temu miałam wyjechać,ale znalazłam się wtedy w szpitalu i przepadł wyjazd.
Dziś złożyłam wniosek,może załapię się na jesienne szkolenie w listopadzie.