chcialam dopisac cos
 

do mojego watku.."Charakterystyczne"..

http://www.klub.senior.pl/roznosci-w...czne-1111.html

ale zostal zakatalogowany do "antykow" wiec zeby go kontynuowac nie mam wyjscia tylko zalozyc nowy watek..
Dziwne to w kazdym razie bo najpierw sie zacheca nas zeby nie tworzyc nowych a potem zamyka sie te juz istniejace..

Chcialam wam powiedziec ze we Wloszech.. buduje sie lozka malzenskie z drewna czeresniowego...To lekko rozowo zabarwione drewno uwazane jest za sexy... szczegolnie dla kobiet.. :)

nie próbowałam, ale jestem ciekawa.

Dagmaro nie tylko kolor ma na to wplyw ale podobno i zapach..

Ja tez nie probowalam.. Ale jak bylam mloda mezatka mialam lozko z drewna.. ( moze rozanego??) bo w mig wyprodukowalismy dwoje dzieci.. Po 10 latach kupilismy piekne metalowe loze.. i nic sie juz nie urodzilo..:D :D

A czy te lozka przywracaja rowniez mlodosc ,ma Pani na ten temat jakas wiedze?

O właśnie ..pani Słowikowa,bo ja też jestem zainteresowana tym przywracaniem młodości poprzez łóżko.:D
Tylko jeszcze mnie nachodzą takie wątpliwości ,a mianowicie : czy wystarczy samo czereśniowe łóżko i stary partner,czy razem z łóżkiem trzeba nabyć nowego partnera..?
Jeżeli tak,to ile młodszy ma być ?:rolleyes:

powinno same lozko wystarczyc na razie.. ale nigdy nie wiadomo co pozniej moze sie zdarzyc:D Proponuje wyprobowac na wlasnej skorze a potem opowiedziec na forum.

Hmmm...na własnej skórze ?:D
No tak,ale jak zainwestuję w łóżko i się nie sprawdzi,to jak go stamtąd wyrzucę ?

Kogo Lila??? Kogo chcesz wyrzucac... z rozanego loza??

kochani a może spróbujemy na sianku /też pachnie / z kimś nowym? prawie jestem pewna sukcesu.

Ale to nadaje sie tylko na lato..:D
A co na zime proponujesz?

Nooo..na razie nikogo ,bo nie mam takiego łoża...:D
To sianko Dagmary do mnie przemawia...:D hmmm ...mam pewne wspomnienia...
Został mi w pamięci tylko ten zapach,reszta ....pooooooszła ..

w podforach z dużą liczbą wątków (na razie tylko w tych) do archiwalnych przenoszne są te, w których ostatni post ma więcej niż 60 dni.

Ja zapytam jeszcze o partnera, czy też czeresniowy winien być ;)

raczej dziarski

a jaki to jest ten czeresniowy??

Jest cos na rzeczy bo sasiadka ma czeresniowe lozko ,ale i rozwod miesiaca , byc moze z powodu wlasnie czeresniowewgo lozka.Mam teraz dylemat co pierw zakup lozka czy rozwod.Co ciekawe sasiadka wrocila wlasnie z Wloch.

Sytuacja sie strasznie komplikuje.. w tym wypadku:D
Czy to moze jest ta sama sasiadka ktorej nie cierpi Dagmara??
A juz na serio.. to w tym lozku kto spal jak ona byla we Wloszech??

chyba sztywny

o to jest pytanie

Pani jak Helena trojanska , ona wywolala wojne a pani burzliwa dyskusje, powodu zwyklego mebla.