Zamek Eilean Donan. Szkocja.









Zamek położony jest na wyspie Loch Duich. Ze stałym lądem łączy go jedyny swego rodzaju kamienny most. Wzniesiony w 1220 roku przez króla Aleksandra II.
Ciekawostka..... nakręcono tu film m.Inn. "Nieśmiertelni" i "Loch Ness"

Jolinko !
 

Ten zamek wygląda jak z bajki, zupełnie nier eczywisty ! Cudo !

AnekSadek ! Znajoma z niemiecką lichutką emeryturką tutaj żyje jak pączek w maśle ! Wróć i Ty na ojczyzny łono i bieda Cię nie przyciśnie (oczywiście na emeryturze, bo wiadomo, że seniorzy u nas też z etatem mają problem)).
:)

Estella, kochana jestes!
Moja jedna kolezanka za nasilna namowa meza wrocila do Polski. Czasami gadamy. Ona zaluje bo tu ma dwie corki, wnuki...
Ja nie mam tu rodziny (nie liczac ex meza rodziny z ktorymi jestem blisko przez to ze jestem "ciocia" i chrzestna co niektorych) ale jakos mialabym stracha przed powrotem. Ktos kto mieszkal w Niemczech na pewno byl blizej polskich wydarzen, czesciej odwiedzal kraj. Ja tylko co kilka lat... i zawsze dziwia mnie zmiany. Poza tym za zimno dla mnie. Nie lubie zimy.
A jak u Was wejdzie euro to pewnie moja emerytura bedzie cienko wygladala.
Ale - never say never ;)

Witajcie Estelko i Aniu. To miła niespodzianka, od rana zobaczyć Was u siebie.
Estelko ja też jestem pod ich urokiem.
Za dużo pewnie wstawiam, co niektórych już może
zanudzam.... ale ta ich tajemniczość i potęga to jet to co lubię.
Każdy wstawiony ma być ostatni.....:D
Czas najwyższy potrząsnąć kalejdoskopem by zobaczyć coś innego. Co to będzie?, jeszcze nie wiem.
Dużo mi się nazbierało w folderach.
Ale jeszcze jeden zamek na zakończenie.
Aniu Ty mieszkasz w bardzo ciekawym kraju.
Mam trochę materiału na temat Australii. Ale Twoja fotka
jest wspaniała. Ten aborygen to jak z książki wyjęty.
Aż wierzyć się nie chce, że jeszcze takiego można zobaczyć
naocznie. Wiesz dla mnie to on wygląda jak wyrzeźbiony z hebanu czy odlany z metalu.
Pozdrawiam Was obie serdecznie.
Ps. Aniu, mieszkasz w tak pasjonującym kraju....czy mogę spodziewać się więcej fotek? Przecież tam co krok, to egzotyka.... tak ja to odbieram.

Cd. Najpotężniejsze zamki świata...
 

Zamek Gripsholm. Szwecja









Potężny zamek nad jeziorem Melar . Od 1380 do 1713 roku rezydencja królów szwedzkich.
ról Szwecji Eryk XIV Waza więził tu swojego przyrodniego brata, księcia Finlandii Jana III Wazę i jego żonę Katarzynę Jagiellonkę.
Tu 20 czerwca 1566 urodził się ich syn, późniejszy król Polski i Szwecji Zygmunt III Waza.
W latach 1713–1773 zamek był więzieniem.

Jolinko, jak sie komus znudzily to moze szybko te zamki "przeleciec". Ja tez lubie zamki, palacyki. Moze w poprzednim zyciu jakim zamkowym duchem bylam :D ? Niektore z tu pokazywanych sa w tak pieknej sceneri ze po prostu trzeba je obejrzec. Zreszta nie tylko zamki. Kazdy pokazuje cudenka warte naszych oczu.
Jak juz Iza_bella zauwazyla - nie trzeba szperac po necie, wszystko na tacy podane :)
.
Tak, aborygenow mozna zobaczyc w "wycieczkowych" miejscach. Jest to dla nich rowniez zarobek. Jak ich podatkuja :) to nie wiem bo kto im udowodni ile ludzie wrzucili do koszyczka?
Tu jestem z ex meza siostrzenicy dzieciakami. Mialam tam naturalny kolor wlosow za ktory mnie opierniczali i w koncu uleglam, wrocilam do ;) swoich rudych :)
.

.

.

.

.

.
Czesto prezentuja wlasna muzyke ktorej dyski mozna od nich kupic. Nawet lubie ta ich muzyke

http://www.youtube.com/watch?v=iuRVZjXq_Xk
.
http://www.youtube.com/watch?v=o1RmW...eature=related
.
Ten drugi link to chyba ci z ktorymi mam fotke. Nie jestem pewna bo siostra zadzwonila i przerwala mi mysli. My zawsze dlugo gadamy bo ona mieszka w Kanadzie.
Oczywiscie, ze moge wklejac wlasne fotki z tego co widzialam. Bardzo lubie pokazywac swoje okolice. Zwykle jak do znajomych rodzina przyjedzie to ja bardzo szybko dostaje nominacje na "przewodnika wycieczki". Jestem dobrym kierowca i znam fajne miejsca.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam

Egzotyka... No to musze pokazac swoje ulubione drzewo.
Jacaranda.

Jest miasteczko Grafton w ktorym co roku odbywa sie jacaranda festiwal. Zawsze sobie obiecuje pojechac na jedna noc bo to jakies 650 km. festiwal odbywa sie na koniec pazdziernika. W moich okolicach kwitna na poczatku listopada. Kolor jest piekny, strasznie lubie to drzewko. Mam jedno male na podworku. Szkoda, ze te piekne kwiaty szybko opadaja. Trzeba uwazac jak sie pod nimi chodzi bo robi sie strasznie slisko. Mysle ze Wam sie spodobaja.
.

.

.

.

No, brawo!
 

Zamki Jolinki są wspaniałe. Pierwszy raz widzę takie, i podziwiam.
To pozwala lepiej zrozumieć gdzie my, Polacy, jesteśmy, ile nam brakuje.

A egzotyka, przyroda, folklor australijski Ani - dla nas niepowtarzalne.
Dobrze, Aniu, że trafiłaś do nas i na wątek Jolinki.

Ten wątek powinien trwać, jak najdłużej. I dziwię się poniektórym, że wolą oglądać jakieś bleble na tym forum.
Ano, ich wybór.

Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuje Janku za powtórną wizytę i za taką ciepłą
opinię o tym wątku. Podzielam Twoje odczucia, ale i trochę rozczaruje, bo właśnie tymczasowo przerwałam pokaz zamków.
Teraz zastanawiam się nad przerywnikiem....konie, ptaki, a może coś bardziej lekkiego kolorowego, np storczyki?
Jednak jako, że to kalejdoskop, więc tematy muszą się zmieniać. Nie mówię, że nie powrócę jeszcze do czegoś podobnego. Na pewno tak.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Czy już pobyt na Twoim ranczo zakończony?
Teraz pewnie tylko dorywczo, bo i w okresie jesiennym jest sporo pracy. Jeszcze raz dziękuję za wizytę i do następnej.:D

Pollu ale fajne ptaszysko usadowiło się na kapeluszu...

Posagi z Wysp Wielkanocnych tez ciekawe, ale dla mnie najlepiej leży temat wiszące mosty. To jest to.
Dziękuje Ci Pollu za pomoc w prowadzeniu wątku. Jesteś niezawodna.

Aniu cudowne są te drzewa. A kolor rzeczywiście urzekający.
Bardzo Ci dziękuje za te bardzo ciekawe, oryginalne fotki.
Jesteś szczęściarą, że masz te cudeńka na co dzień i mam nadzieję,
że nadal będziesz dzielić się z nami swymi urokliwymi fotkami.
Aniu myślę, że spełni się Twoje marzenie.
Serdecznie pozdrawiam.
Ps. Aniu, a może pokarzesz nam swój ogród, a szczególnie własne niebieskie drzewko.

Już się zdecydowałam. Teraz będziemy podziwiać piękno
zaklęte w cudownych kwiatach. Pewnie nikt nie zaprzeczy,
że storczyki wiodą prym w kolejce do miana klejnotów w śród
kwiatów. A więc ORCHIDEE......ta nazwa bardziej pasuje do tych piękności. Mam nadzieję, ze zwolennicy tego wątku nie będą zawiedzeni. Za komentarze będę wdzięczna.:)

Oj , pewnie nie trafiłam w gust oglądających, bo nie ma żadnego odzewu a i zaglądających malutko.
No tak, przecież każdy może znaleźć w internecie sam.
Tylko, że ile czasu trzeba stracić aby wyszukać to co najpiękniejsze, bo jest rozrzucone na bardzo dużo stronach.
A może mało jest miłośników storczyków, choć nie sądzę...
Ale nawet tych kilkadziesiąt, osób które zainteresowały się, satysfakcjonuje mnie. Bo częściowo robię to co robię, też dla własnej przyjemności. Bo nawet wirtualne obcowanie z tymi pięknościami sprawia radość, szczególnie dla oczu.
Więc nie zrażam się i doprowadzę do końca chociaż w skróconej wersji. Jednak przyznam się, że jestem trochę zawiedziona, spodziewałam się chociaż jednego , dwu nie wymuszonych komentarzy.
Bo sprowokowane, już tak nie cieszą jak spontaniczne.
Pozdrawiam wytrwałych zaglądających.:)

Pollu, piękne - inaczej bym nie wklejała. Ale ani jednej osoby komentującej.
Inie chodzi mi o biorących czynny udział, bo mam ich w albumie moc.
Nawet połowy ich nie wkleję .
Są nawet posortowane wielkością i kolorystycznie. Ale jak nikt nie zostawi komentarza to tak jak by nie było zainteresowania.
A jak nie ma zainteresowania, to po co coś prezentować.
I absolutnie nie chodzi o poklasku, bo nie dla poklasku otworzyłam ten wątek, tylko dla szczerego zainteresowania
tematami. I satysfakcja jest świadomość, że ma się odbiorców.
Ale to nic Pollu. Będą też inne tematy. Jedne będą przyjmowane z większym aplauzem,
inne z mniejszym i suma summarum wyrówna się.:D

Cd. storczyki...