Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Zarządzanie finansami (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-zarzadzanie-finansami-92.html)
-   -   Jak żyć w kryzysie ? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/zarzadzanie-finansami/t-jak-zyc-w-kryzysie--4111-print.html/)

Kazimierz 16-02-2009 18:12

Jak żyć w kryzysie ?
 
Kryzys nam podobno zagląda w oczy, kryzys finansowy. Choć narazie go nie widać,ale dużo sie o nim mowi.
Czytałem niedawno że sztuki życia w kryzysie powino się uczyć w szkole, na kursach itp,bo to ważna umiejętność życiowa.
Prosperity już było. Teraz czeka nas conajmniej 5-7lat kryzysu. Będę szczęściarzem, jak uda mi zobaczyć napis- "Koniec kryzysu".
Z ciekawości sprawdziłem, co piszą ntt w internecie. Google wypluł mi natychmiast amerykańskie rady. Przyznam się szczerze , śmiechu warte te amerykańskie rady.
Zresztą,oceńcie sami: http://www.wyhacz.pl/Wyhacz/1,88542,...s_kryzysu.html
Jak już kryzys zajrzy mi w oczy i do garnka napiszę jakie stosuję metody walki z nim. Chętnie poczytam też rady innych.

Mar-Basia 16-02-2009 18:26

16.02.2009 Czy Polska będzie już wkrótce potrzebować pomocy MFW?
Czy grozi nam bankructwo w stylu Węgier i Islandii czy krajów bałtyckich? Nasze finanse publiczne są dziś jak szwajcarski ser, a gospodarka jest w poważnym niebezpieczeństwie. Jak bowiem będziemy zatykać owe dziury, jak finansować potężne deficyty? Jak okiem sięgnąć brakuje na wszystko pieniędzy. Mamy dziurę budżetową Rostowskiego, którą dziś można oszacować nie na 18,5 mld zł, a realnie raczej na 50 - 60 mld zł, z nieuniknioną nowelizacją budżetu w połowie roku.

http://www.skarbiec.biz/

Kryzys nie podobno zaglada w oczy, jest od dawna, tylko Polska nie chce sie do tego przyznac. Almbicja czy cos innego?

Kazimierz 23-02-2009 13:38

Ciekawa, moim zdaniem, metoda walki z kryzysem.
Czyli, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Przyrost "siły roboczej", w przyjemny sposób ?
http://wyborcza.pl/1,75478,6306615,C..._kryzysie.html

Kazik 24-02-2009 04:26

Cytat:

Napisał marbella123
16.02.2009 Czy Polska będzie już wkrótce potrzebować pomocy MFW?
Kryzys nie podobno zaglada w oczy, jest od dawna, tylko Polska nie chce sie do tego przyznac. Almbicja czy cos innego?

Ten rząd zauważa z trudem i opóźnieniem to co już jest. Tego co będzie za miesiąc czy kwartał nie próbuje przewidywać.

jip 24-02-2009 10:21

Polacy uczyli się jak żyć w kryzysie w czasach komuny, bimber się pędziło, papier do twarzy za makulaturę, ocet na półkach i musztarda... wymieniać?...... po co każdy te metody walki kryzysowej zna, zacznę z nim walczyć jak mnie kopnie albo inaczej przywali a na razie go olewam.

Alisia 24-02-2009 11:27

Cytat:

Napisał jip
Polacy uczyli się jak żyć w kryzysie w czasach komuny, bimber się pędziło, papier do twarzy za makulaturę, ocet na półkach i musztarda... wymieniać?...... po co każdy te metody walki kryzysowej zna, zacznę z nim walczyć jak mnie kopnie albo inaczej przywali a na razie go olewam.



Wtedy nie bylo kryzysu,tylko chwilowe,przejsciowe trudnosci.
Kryzys moze dotknac tylko kapitalizm ;w przedsionku komunizmu -kryzys?
Nigdy.
Trudnosci byly spowodowane imperialistycznymi zakusami na osiagniecia swietlanego ustroju.

Mar-Basia 24-02-2009 13:50

Cytat:

Napisał Kazik
Ten rząd zauważa z trudem i opóźnieniem to co już jest. Tego co będzie za miesiąc czy kwartał nie próbuje przewidywać.


Kryzys,kryzys.......slowo powtarzane setki razy dziennie. Mala ciekawostka, wczoraj odbyla sie sprzedaz na aukcji kolekcji-zbiorow Yves Saint Laurent i Pierre Berger'a. W pierwszym dniu sprzedano obrazy i rozne przemioty ca okragla sume 206 milionow Euro, dzisiaj dalszy ciag sprzedazy. Wg ekspertow sztuki wartosc kolekcji ca 306 milonow Euro. Nazwisk kupujacych nie ujawniono.....

Lila 24-02-2009 13:53

Cytat:

Nazwisk kupujacych nie ujawniono.....
__________________

No pewnie .W końcu ktoś ostatnio wyciągnął z Polski 70 miliardów .W ciągu tygodnia .Kto ,ciekawe ?:D

Kazimierz 24-02-2009 14:25

Cytat:

Napisał Lila
No pewnie .W końcu ktoś ostatnio wyciągnął z Polski 70 miliardów .W ciągu tygodnia .Kto ,ciekawe ?:D


To, moim zdaniem, byli jacyś Forsay`ci i Kasy`ci.

Mar-Basia 24-02-2009 15:18

Czy wy przypadkowo lekko nie przesadzacie albo nie pomyliscie zer? 70 miliardow z Polski? Chyba snie!:rolleyes:

Lila 24-02-2009 16:43

Zafundowali nam dokładnie 70 miliardowy dług publiczny...

http://www.notowany.pl/artykul/6599/...rzeciw-zlotemu

Kazimierz 24-02-2009 16:55

Nie bierzesz chyba tych rewelacji, Lili i moich, serio. Poruszyłaś, Marbello, temat, powiedziałbym nadzwyczaj drażliwy, który rozeźlił nas widać oboje i stąd nasze reakcje. Jak jednych stać na lokowanie nadmiaru pieniędzy w kolekcje sztuki, podczas gdy innych nie stać na zapłacenie czynszu.
Inicjując ten wątek, miałem na myśli całkiem inne problemy życia w kryzysie.
Dla jednych, życie w kryzysie oznacza lokowanie "peculated" money w kolekcje np. diamentów, a dla młodych Polek np.jak uniknąć zwolnienia z pracy. Dlatego podobał mi sposób opisany w jednym z artykułów: "Ciąża, dla uniknięcia zwolnienia."
Podaję ten angielski neologizm " peculate", który pojawił się u mnie na pulpicie, w związku z tym, że igoogle zaproponował mi taki stały link do neologizmów angielskich (Word of the Day)", słów, których często nie ma jeszcze w oficjalnym słowniku, a już są używane w mediach.
Do takich słów należy właśnie "peculate". Widać, na pierwszy rzut oka, że utworzone zostało ze słowa "speculate", ale "czuć "tam też łacińskie "pecunia non olet".
Tak właśnie wyjaśnia znaczenie tego neologizmu w/w link: peculate \PEK-yuh-leyt\, verb.:
to steal money or goods entrusted to one; embezzle

Te mld.€ peculated właśnie ci prezesi banków itp , którzy wywołali ten światowy kryzys. Być może są wśród nich polscy megazłodzieje.

Alisia 24-02-2009 17:33

Winnych za kryzys widze na tym forum
20 lat temu,byli Panstwo slini i zdrowi" choc tylko po skrobi"
Madrzy ,wyksztalceni, doswiadczeni ludzie,a dopusciliscie do rozgrabienia majatku narodowego.
Juz o tym pisalam tysiace hektarow ziemi/ta mi najblizsza/,banki,zaklady pracy poszly w obce rece.
Wszystko to dzialo sie za Panstwa pozwoleniem.
Przyjezdzalismy czesto wowczas do Kraju,patrzylam ze zdziwieniem na opustoszale ulice w malych miasteczkach w czasie emisji Dynastii,kiczu,mydlanej opery,ktora Amerykanie juz dawno zapomnieli,w Polsce to byl hit i oczekiwanie na ....wlasnie na co?
Emerytury i renty- to byl priorytet ...zalatwic sobie.
Tu jedna z pan pochwalila sie ze za Suchockiej obcieli jej emeryture...za Suchockiej....juz byla emerytka.
Dobrobyt bierze sie z ciezkiej pracy,a na tym forum sa osoby, ktore z lenistwa robia cnote.
Ktos sie chelpi,ze nigdy fizycznie nie pracowal,jest sie czym chwalic .
Do dobrego tonu nalezy pogardzanie ludzmi pracy.
W Ameryce stawia sie na prace,panuje wrecz etos pracy.
W Polsce promuje sie cwaniactwo ,lizusostwo,zaklamanie i ugodowosc,nijakosc.

Mar-Basia 24-02-2009 17:35

A czy wiecie, kto zainwestowal w kupno kolekcji - miliony - w dniu kiedy tysiace ludzi traci codziennie miejsca pracy? 40% byli nabywcy amerykanscy - nazwisk nie podano, reszta kraje arabskie, pare muzeow i paru kolekcjonerow europejskich. To mnie wlasnie wkurzylo! Ten cholerny kryzys przyszedl z Ameryki i teraz caly swiat pije piwo, ktore nawarzyli....i jak sie okazuje ciagle maja miliony. Najwiekszy sponsor obecnego prezydenta "zafundowal" lub "zainwestowal" bagatelna kwote 60 milionow na jego kampanie wyborcza - i w dniu dzisiejszym okazal sie prostym oszustem i zlodziejem. :mad:

Pani Slowikowa 25-02-2009 19:12

Cytat:

Napisał Alisia
W Ameryce stawia sie na prace,panuje wrecz etos pracy.
W Polsce promuje sie cwaniactwo ,lizusostwo,zaklamanie i ugodowosc,nijakosc.



Tak tylko ze niestety nie wszyscy w tym etosie pracy byli uczciwi.. Co powiesz o "top executives: z olbrzymich bankow ktorzy po doprowadzeniu tychze prawie do upadku, odchodzili z bonusami od 20 milionow $ w zwyz?

Tez sie napracowali.. co?? To juz prosty zlodziej kieszonkowy przy takich "pracusiach" zasluguje sobie na wiekszy szacunek:mad:

Andreas 03-03-2009 19:29

Wpełni zgadzam się z opinią "Alisi" iż zródeł obecnego nadchodzącego kryzysu należy szukać na początku przemian przed dwu dekad.

Mavronka Freydis 14-10-2009 15:27

Cytat:

Napisał Alisia
...Dobrobyt bierze sie z ciezkiej pracy,a na tym forum sa osoby, ktore z lenistwa robia cnote.
Ktos sie chelpi,ze nigdy fizycznie nie pracowal,jest sie czym chwalic .
Do dobrego tonu nalezy pogardzanie ludzmi pracy.
W Ameryce stawia sie na prace,panuje wrecz etos pracy.
W Polsce promuje sie cwaniactwo ,lizusostwo,zaklamanie i ugodowosc,nijakosc.


Z ciezkiej fizycznej pracy mozna sie dorobic co najwyzej szeregu chorob. Mowia o tym amerykanscy lekarze, do ktorych rzadko kiedy trafiaja fizyczni ciulacze.
Hasla o potrzebie pracy dla dobra narodu przerabiano na dlugo wczesniej, zanim zaczal je recytowac amerykanski proletariat.
W Stanach jeden niewydarzony polityk potrafi swoim podpisem zniweczyc wieloletni dorobek calego narodu. Zadluzenie USA siega obecnie wielu trylionow dolarow. Gdyby wszystkie kraje, ktore posiadaja amerykanskie wierzytelnosci zapragnely odzyskac swoje aktywa to USA zeby temu sprostac musialaby namowic Saudyjczykow do kupienia piasku z pustyni w Newadzie po cenie diamentow. Najprawdopodobniej jednak rozpoczeto by kolejna juz wojne.
Tak jak traktuje sie w USA pracownikow to przykro nawet opisywac. Stala dyspozycyjnosc wobec pracodawcy to podstawowy wymog stawiany pracownikowi. Dawanie USA jako przykladu dla innych to zuchwalosc obliczona na niewiedze czytajacego.

Mag 14-10-2009 16:04

W Polsce nikogo kryzys nie zaskoczy, ponieważ tutaj jest kryzys ciągle, odkąd sięgam pamięcią. Urodziłam się w czarnych latach stalinowskich i pewnie umrę w błekitnych latach unijnych. Co za różnica :)

Kazimierz 14-10-2009 16:09

Bajki o pucybucie, to bajki. W realu, "pierwszy milon trza ukrasc" cytat klasyka, nie pamietam ktorego.No, ale nie moze byc CBA. Chociaz, ryzyko wzrosnie,ale nie wykluczy.
A z kryzysem nalezy zyc w zgodzie. Ja tak zyje. Nasladownictwo wskazane, ale nie zalecene. Wiekszosc rodakow go olewa ?

Mavronka Freydis 14-10-2009 17:47

Cytat:

Napisał Mag
W Polsce nikogo kryzys nie zaskoczy, ponieważ tutaj jest kryzys ciągle...

Kryzys zostal sztucznie stworzony, aby moc czym uzasadnic masowe zwolnienia z pracy i nieuzasadnione podnoszenie cen. Nikt z moznych tego swiata nie ucierpal na kryzysie, a wrecz odwrotnie. Kilkanascie bankow inwestycyjnych padlo tylko dla tego, ze pozwolono im na ryzykowna gre na rynku papierow wartosciowych w Azji. Firmy ubezpieczeniowe zbankrutowaly bo zaczely sie wzajemnie ubezpieczac tworzac lancuch wspolzaleznosci. Rezerwy finansowe zostaly przegrane na gieldzie. Pomoc antykryzysowa jaka oferuja poszczegolne rzady sa swietnym kamuflarzem do wyprowadzania pieniedzy podatnikow z budzetu. Kryzys to takze swietna wymowka na nierobstwo rzadu, ktory ma teraz "wazniejsze sprawy na glowie". Walka z terroryzmem to nastepne magiczne slowo. Firmy ochroniarskie wchlonely miliony polglowkow bez zawodu, ktorzy w innych okolicznosciach nie mieliby szansy na zatrudnienie. W USA pilnuje sie nawet publicznych toalet. Dzisiaj pokazano w telewizji dzialanie maszyny do przeswietlania ludzi na lotniskach. Jak widac na zdjeciach zamiast pistoletow najlepiej prezentuja sie meskie genitalia. Sprytne rzady wziely przyklad z kaznodziejow. Stale groza, nawoluja i upominaja. W przyszlym roku napewno wybuchnie epidemia psiego kataru, albo co gorsze malpiej biegunki. W koncu obywatel musi sie stale bac, bo inaczej zacznie sie czegos dopominac, a to juz jest ponad sily tego rzadu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:07.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.