Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Choroby, badania, terapie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-choroby-badania-terapie-87.html)
-   -   Zapalenie Żył głębokich (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/choroby-badania-terapie/t-zapalenie-zyl-glebokich-2572-print.html/)

mareczek50 26-05-2008 23:23

Zapalenie Żył głębokich
 
Mam 48 lat. 29 kwietnia 2008 zachorowałem na zakrzepicę żył głębokich.Tydzień w szpitalu, teraz leczenie w domu.Prawa noga boli przy każdym ruchu, kuleję. Jak długo trwa choroba? Szukam jakiejś diety ubogiej w potas i witaminę K. (biorę acenocumarol i detralex).Jakieś sugestie, porady?Chętnie poczytam...

weronika1 27-05-2008 11:02

Mareczku
 
Strona: http://forum.kardiolo.pl/temat93.htm > lub z wyszukiwarki "Acenocumarol Kardiologia Forum.kardiolo.pl" na tym samym serwerze. Pozdrawiam.:)

weronika1 27-05-2008 19:42

Mareczku
 
jeszcze tu sobie poczytaj: http://www.resmedica.pl/zdart8994.html Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia i zagladaj do nas. Jestesmy z Toba, pamietaj.:)

mareczek50 05-06-2008 23:05

Witam.
Wracam powoli do życia. Pod koniec maja byłem u chirurga, powiedział, że kuleję, bo zakrzepnięta żyła uciska nerw udowy.
Dziękuję za linki do interesujących stron.
Już nie kuleję ale noga jest jakby nie moja?!
Najbardziej śmieszy mnie zakładanie pończochy na nogę. Wyobraźcie sobie faceta w pończochach, a ja mam jedną!:mad:
Zastanawiam się jak wsiąść do samochodu?
Dziękuję za słowa otuchy - Tobie weroniko1.
Pozdrawiam, Marek.:confused:

elizka 05-06-2008 23:50

Mareczku!
Jestem po operacji żył na całej długości nogi.3 lata chodzę bez bólu,a nie mogłam sypiać.Nie pomagały leki ,dopiero operacja przyniosła oczekiwaną ulgę.Znowu mogę śmigać na rowerze,daleko spacerować....Rozumiem cię dobrze.Szukaj dobrego lekarza-bardzo dobrego!

mareczek50 06-06-2008 11:28

elizka, weronika1 - dziękuję Wam za info.
U mnie do wymiany jest chyba cała prawa noga - usunięcie kaszaka pod prawym kolanem, usunięcie płynu z torbieli Bakera - także prawe kolano, przepuklina krążków lędźwiowych - bóle wędrują w nerwie udowym także prawej nogi no i teraz zakrzepica żył prawej nogi!
Jakby ktoś znał adres sklepu z częściami zamiennymi dla człowieka - będę mu wdzięczny.:D :D
elizka - współczuję Ci przebytej operacji i jednocześnie zazdroszczę - masz to za sobą.
Napisz elizka co pozostało Ci po tej operacji?
W aucie kiepsko się siedzi - jeszcze poczekam.
Dobry lekarz?! - hmmm...

Pozdrawiam, Marek

elizka 06-06-2008 23:03

Mareczku!
Nacięcia miałam maleńkie,chociaż było ich sporo.Wszystko zniknęło ,poza jakby niedużym krwiakiem,jakieś takie niewchłonięte czy jakby dziwne ścieżki naczyniowe, widoczne nad kolanem.Podejrzewam,że to miejsce było żle zabandażowane zaraz po operacji i dlatego tak się powyczyniało.Nie przeszkadza mi to wcale-mini już nie noszę,a nie boli.Operacja była znośna dla mnie,chociaż brzmiało to grożnie.Wiem,że robią takie "na pęczki"i prawie taśmowo.Nie bałam się i dziś mogę powiedzieć,że dobrze zrobiłam.No nie wiem czy czekanie to dobry pomysł.Ja nie lubię czekać,wolę mieć problemy za sobą.Widziałam w moim miejskim szpitalu takich co to za długo czekali i doczekali się diagnozy-powikłania są bardzo poważne!Większość tych czekających to byli panowie-tak,tak!Jeden przyszedł na operacje w wyznaczonym terminie i dał nurka do domu po godzinie leżenia na sali!Nie wytrzymał nerwowo-zbyt dużo się naczytał,nasłuchał i sobie nawyobrażał.
Może się zdziwisz ,ale bywa,że dobrego lekarza szuka się przez internet.Np.reumatolog /czy inny poszukiwany/nazwa miasta opinie.Wpisz sobie w google i zobacz,a co ci zależy?

mareczek50 07-06-2008 16:34

W zasadzie nic nie tracę.
Miałaś rację z Internetem. Nie będę robił nikomu reklamy, już jestem zarejestowany na środek sierpnia. Jak będzie później - zobaczymy.
Narazie dalej łykam prochy, zaczynam także spacery. Nogawica trochę kłuje i szybko się męczę ale wiem, że to dla mojego zdrowia.
Pozdrawiam, życzę miłego dnia.
Marek.

elizka 07-06-2008 18:37

Pamiętaj, że niestety w takich sprawach nie idzie na lepsze,ale w druga stronę.Dobrze zrobiłeś ,że postarałeś się o termin.Sierpień niedaleko ,no i dobrze.W naszym klubie sporo takich z "naprawianymi" naczyniami w nogach.Na razie siedzą i nie odzywają się,ale są !!Hej!hej!

mareczek50 08-06-2008 08:33

Witam.
Do tchórzy nie należę, jeśli będzie operacja niezbena,napewno nie ucieknę z sali. Zresztą przeżyłem już tyle chorób, schorzeń i wypadków, że gdyby nawet coś nie tak, to będzie lżej dla otoczenia.

Pozdrawiam,Marek.

ignesja 08-06-2008 11:35

Żylaki- do Mareczka50
 
a może tymczasowo spróbujesz sposobu wypróbowanego przez mojego wujka mającego problem z żylakami/jeden mu nawet pękł/? On codziennie smaruje nogi octem jabłkowym,żyły zmiękły i schowały się.

mareczek50 08-06-2008 12:03

Hmmm...
problem w tym, że ja nie mam żylaków - USG wykazało jedynie pajączki. Zreszta zakrzepnięta jest żyła głęboka i nie sądzę by jakiekolwiek smarowanie przyniosło efekt. Niemniej dziękuję za radę.
Pozdrawiam, Marek

krystynas53 08-06-2008 14:33

Ja w sprawie tego octu jabłkowego. Czy można stosować go przy stanie zapalnym żylaków? Bolą okrutnie.

elizka 08-06-2008 18:52

Nie stosowałam octu jabłkowego,więc nie powiem nic na ten temat.Mnie ,kiedyś tam, ratował aescin żel,potem maść z nagietka/gdzieś tu ktoś podawał przepis,ale jest i w Internecie,a nagietki zaraz zakwitną/ale najlepiej mi pomógł chirurg i nad takim sposobem najlepiej pomyśleć.Naprawdę nie taki diabeł straszny,myślę o operacji.
A wracając do octu jabłkowego to ma on wiele przeróżnych dobroczynnych zastosowań.

a_sikorzanka 08-06-2008 19:47

Cytat:

Napisał krystynas53
Ja w sprawie tego octu jabłkowego. Czy można stosować go przy stanie zapalnym żylaków? Bolą okrutnie.


Krystyno a może zdecydować się na coś takiego?

http://www.fragmat.pl/pl/zylaki/zylaki_lasop.html

ignesja 08-06-2008 20:23

Cytat:

Napisał krystynas53
Ja w sprawie tego octu jabłkowego. Czy można stosować go przy stanie zapalnym żylaków? Bolą okrutnie.


Myślę,że Ci nie zaszkodzi ten ocet,w końcu to produkt naturalny/najlepiej zrobić go samemu/.A może spróbuj stopniowo.

Sfinks 09-06-2008 11:22

Spróbuj zimne okłady z 3% kwasu bornego(płyn Burowa).Nie wolno nogi przegrzewać,nawet unikać zbyt długich ciepłych kąpieli.Staraj się nogi mieć zawsze wyżej w czasie spania(podnieść nogi łóżka).Unikaj pozycji siedzącej.Myślę że jesteś po leczeniu heparyną(zastrz.podsk. w brzuch).Powiedz co Cię interesuje a może na miarę swojej wiedzy podpowiem Ci.Pozdrawiam

lawenda 09-06-2008 12:31

Już zaczynam się bać. Jestem umówiona z synem do chirurga naczyniowgo na konsultację na 19 czerwca./oczywiście prywatnie bo NFZ termin za dwa miesiące/ Syn ma żylaki i prawdopodobnie jest za późno na likwidację metodą nie inwazyjną /stwierdził lekarz pierwszego kontaktu/. Dowiedziałam się też, że planowe operacje są wyznaczane na dość odległe terminy. Czekam teraz na wizytę i decyzję chirurga ale mam cykora.

Gosia88 20-07-2009 09:24

witam!
macie racje, jest dużo osób z takim problemem. ja również do nich należę, żylaki mam od dawna, pomimo młodego wieku.mam nadzieje ze znajde tu jakąś naprawde cenna porade bo sama nie wiem co mam robić, byłam u specjalisty( nie raz) w celu leczenia operacyjnego i ogólnego mojego schorzenia. pomimo pogłębiającego sie widocznego stanu żył, doktor powiedział ze może wykonać zabieg i jutro ale decyzje pozostawił mi, proszę o jakieś porady czy usunięcie żylaków operacyjnie jest dobrym rozwiązaniem?

weronika1 20-07-2009 11:56

Wpisz w google -"operacje żylaków". Jest dużo stron na ten temat, również fora. Najlepiej jak poczytasz i zorientujesz się jakie są metody usuwania żylaków, oraz jak długie oczekiwanie na zabieg. Na forach dowiesz się bezpośrednio od tych, którzy mają podobny do Twego problem. Nie odchodz z tego serwera, bo może znajdzie się ktoś, kto chętnie podyskutuje z Tobą.
Zyczę powodzenia.:)

Vika 01-07-2010 22:13

Odgrzebałam ten wątek bo;
cierpię okrutne męki. M.in., puchną mi stopy,najbardziej lewa.
Upały zawsze nasilały te dolegliwości, ale teraz ten koszmar trwa już kilka miesięcy.Szkodzi totalnie wszystko;; za dużo ruchu,stania,siedzenia ,nawet leżenie,,, już wiem,że co rusz trzeba zmieniać pozycje,ale nie zawsze to możliwe. W nocy stopy pieką, nie można spać,smarowanie maściami typu Venożel,Aescin,maść końska-zielona , dają chwilową ulgę. Pojawia się na lewej
wysypka,prawie ranki. Lekarz zleca Detralex,w/w maści, teraz masaż wirowy stóp /zawsze mi to szkodziło na krążenie/, jednym słowem mam problemy z którymi nie mogę sobie poradzić. Jakoś nie udaje mi się trafić na lekarza z sercem.
Poradżcie cos proszę na te stopy chociaż.

Malwina 01-07-2010 22:23

Vika nie masz problemów tez z cukrem?kup sobie ( ja robię..jest o wiele skuteczniejsza) maść kasztanową do nacierania, nalewkę kasztanową do picia....jakbyś chciała bawić się w zawijanie nóg w liscie kapusty pzrez 3 tygodnie byłoby fajnie.....masowanie stóp 2 razy dziennie masażerem takim drewnianym(jeżdzisz stopami po takich rolkach)..tzreba próbować...

dziewiątka 01-07-2010 22:34

witajcie;
jestem po operacji obydwu nóg ( 4 i 2 lata temu) - miałam żylaki potężne i pokręcone, szczególnie na lewej nodze;
Sam zabieg jest bezbolesny ( miałam znieczulenie miejscowe, od pasa w dół - zastrzyk w kręgosłup)..poprosiłam o tabl. na sen, bo zabieg trwa ok. 3 godz....większość przespałam;
Najgorsze jest leżenie plackiem 24 godz. bo po takim znieczuleniu nie wolno nawet podnieść głowy;
Ale niestety znowu zaczynają wyłazić następne, nogi mam "niespokojne" i czasem bolą;
Zaczynają się (jak kiedyś) skurcze;
Ostatnio będąc u dzieci w Warszawie w sklepiku przy Kościele Św. Anny na Krakowskim Przedmieściu kupiłam sobie krem kasztanowcowo-oczarowy,
( małe pudełeczko kremu za 30 zł.)...drogo...ale pomaga - przy smarowaniu systematycznie ( przynajmniej 1 raz dziennie na obydwie nogi ), wystarczy go na tydzień;
...i unikać długiego siedzenia...by nie naciskać na żyłę podkolanową....i nie zakładać nogi na nogę-bo też uciskamy żyłę główną;

destiny 01-07-2010 22:52

Koniecznie ...dodam jeszcze co pomaga !
 
Drogie, ale konieczne rajstopy medyczne, przeciwżylakowe.
Dobrze dobrać rozmiar, bo wydatek spory.
Mogą być pończochy, a nawet podkolanka.
Ostatnio kupowałam podkolanka w cenie ponad 60 zł...ale warto.
Zakładać jeszcze na łóżku, zanim się stopę opuści na podłogę.
Polecam też klin medyczny.

Vika 01-07-2010 22:54

Malwinko i Mireczko,
nie mam cukru/nawet niedobór/, nie mam żylaków, jakiś lekarz z 15 lat tem na pogotowiu widział tę moją stopę i powiedział,że mam chyba zapalenie zył głębokich. Niestety w przychodni mnie lekarz wyśmiał i zlecił takie leki jak wspomniałam. Stosuję też preparaty z kasztanowca,bez rezultatu.
Mam wogóle problemy z krążeniem,słabnę na słoncu i takie tam różne .....
Spróbuję jeszcze waszych sposobów z tą kapustą i kremem, bo nie wytrzymuję tego palenia,dokuczliwego szczególnie w nocy/jak wszystkie bóle zresztą/.
Najlepiej nie spać , oj uśmieszek chciałam wstawić,a tu nie ma....(:
Dzięki,pozdrawiam,
Życzę dobrej spokojnej nocy.

eledand 01-07-2010 22:58

Witaj Viko i jestem z Tobą całym Sercem.Pisz,próbuj przepisów i wyganiaj diabła z nóg.Sama mam miażdżycę to i wiem co to znaczy.Dobry Lekarz to Skarb.

Vika 01-07-2010 22:59

Cytat:

Napisał destiny
Drogie, ale konieczne rajstopy medyczne, przeciwżylakowe.
Dobrze dobrać rozmiar, bo wydatek spory.
Mogą być pończochy, a nawet podkolanka.
Ostatnio kupowałam podkolanka w cenie ponad 60 zł...ale warto.
Zakładać jeszcze na łóżku, zanim się stopę opuści na podłogę.
Polecam też klin medyczny.


Ale czy nie powinien tego przepisać lekarz?
Tylko który, bo chyba nie reumatolog.?
Do Por.Chorób naczyń przestałam chodzic,bo przpisują to co sama moge kupić bez recepty, a na wizytę czeka się 4 miesiace, to i łaska:mad:

Dzięki destiny za radę,tylko co to jest ten klin?.

Vika 01-07-2010 23:02

Cytat:

Napisał eledand
Witaj Viko i jestem z Tobą całym Sercem.Pisz,próbuj przepisów i wyganiaj diabła z nóg.Sama mam miażdżycę to i wiem co to znaczy.Dobry Lekarz to Skarb.


Wiesz co mi powiedziała moja "RODZINNA", gdy ze smutkiem zapytałam;
"p.Doktor ,no i co będzie z tą moją nogą?"
Usmiechnęła sie na to i powiada; no cóż, amputujemy i już.
Reszta niech będzie milczeniem........................................ ...............

dziewiątka 01-07-2010 23:02

Destiny;
ale jak wytrzymać w takich pończochach latem ???...przy +30 stopni ?
Viko,
Detralex jest drogi ...spróbuj poprosić lekarza o przepisanie Otrexu - jest tańszy i bierzesz 1 tbl. dziennie a nie 2 jak detralexu
Pończochy czy podkolanówki medyczne przepisuje lekarz: to lekarz naczyniowiec robi pomiar nogi w trzech miejscach i wpisuje na zaświadczeniu;
w/d tego wyniku w sklepie dobieraja Ci rozmiar ;
POZDRAWIAM !

eledand 01-07-2010 23:22

Kochana Viko-dopisuję do Twojego Postu.

Równo rok temu poszłam do Lekarza prywatnie na USG nóg 8ozł.Nie umiałam chodzic po schodach,na moje piętro to był koszmar.Nogi jak z kamienia,ociężałe i napuchnięte i [pod kolanami mnie najwięcej bolało.
Po zrobieniu USG w obu nogach mam miażdżycę w 70%.
Pytam tą Lekarkę co będżiemy robić???? Czy Pani ma Cukier-odpowiadam mam i to od 20 lat nie leczony.Bo i Dietą nic się nie wyleczy.
Pojechałam do niej prywatnie za 50zł,ale juz z wynikami które mnie zleciła.
Odpowiedż była taka: Wchodzimy Radykalnie z Insuliną i Tabletkami na Cukier i na żyły Tabletki Vessel-due.
Tabletki biorę ze 4 miesiące i przerwa.Teraz na bóle nóg biorę Agapurin4oo.
Cukier mam poprzez Insulinę wyrównany i wzbraniam sie od jedzenia węglowodanów.
Liczone są Kartofle,Makaron i ryż.

Lekarka na moje pytanie czy mam iść do Naczyniowego odpowiedziała;
Obetną Pani szybko nogi.Ratować trzeba to co się da.!!!!!!!!!!
Siedziałam i nie spałam nocami i myślałam co będzie ze mną.
Jestem i zaznaczam że jestem tylko zdana na siebie.
Przemyślałam i nad compusiem nie raz płakałam,ale doszłam do mojego stanu normalności i najlepiej funkcjonuje u mnie jakieś WYZWANIE i to nie pozwala mi na rozżalanie się i td.
Głowa do góry.Ratować co sie da.
Ja także lubie siedzieć w fotelu z nogami podkurczonymi jak turek.Moja ukochana pozycja.:D

Malwina 01-07-2010 23:26

Eledantku nie bądz pzrekorna i postaw nogi normalnie ..ta pozycja jest zabijająca dla Twoich nóg..zrób chociaz tyle i aż tyle dla siebie....buziak nocny

eledand 02-07-2010 00:11

Malwinko dzięki za opamietanie.Wezmę te słowa do siebie le na 100%.:D

Vika 02-07-2010 11:11

Dzień Dobry drogim koleżankom. Obudziłam się, noc przemordowana.
Upał,więc jeszcze nie dziś zacznę działać. Tzn. to co mogę zrobić,to iść do naczyniowców,myslałam o kardiologu, w końcu to układ krążenia,czy nie powinien i w tym pomóc? Byłoby o tyle łatwiej ,ze przychodnia blizej, i sklep medyczny i badania usg- w jednym budynku.
Zdaje się, że te pończochy na zlecenie lekarza są taniej,ale upewnie się.
A z tym upałem,to też racja, no ,ale kiedys sie skończy.

Dziś,pójdę po kapustę:D, zaczniemy od najprostszej metody zanim dostane wścieklizny. Ten kulas mnie szczypie ,swędzi i piecze.Koszmar.
Pozdrawiam i zdrówka wszystkim/sobie też../ życzę, a szczególnie takich nóżek;

destiny 02-07-2010 14:13

Vika...
 
Obecnie jestem poza domem, ale mam dostęp do internetu.
Widzisz, te wszystkie choroby często leczy się podobnymi lekami.
Dwa dni temu pani w aptece zwróciła moją uwage na Detralex - coś tam powiedziała o jego szkodliwości, że niby się się odchodzi od niego...zaproponowała całkiem inny lek, ale nazwy nie pamiętam (mam go w domu, nie jest to Diosminex)
Poszukałam, jak to jest z tym Detralexem.
http://www.apteki-kangur.pl/index.php?id=2471
Wnioski sobie same wyciągnijcie...
Co do klina.
http://www.motoallegro.pl/item103663...gi _duzy.html
Tak wygląda...i pomaga w wielu schorzeniach nóg.
Jeszcze na moment wrócę do rajstop...
Są takie choroby, że bezwzględnie wymagają takich rajstop. Bez względu na porę roku.
I nie ma co dyskutować...Ja mam zalecenie chodzić w takich, co to mają 2 stopień ucisku.
Tym, którzy jeszcze nie mają aż takich dolegliwości (chorób) wystarczy profilaktycznie 1 stopień...Są w sprzedaży , nawet na Allegro...o różnym Din (znacznie cieńsze).
Sama kiedyś przeszłam ciężkie zapalenie żył...na jednej nodze widzę początek zmian troficznych, żylaki, nogi szybko mam zmęczone...eh....szkoda gadać, więc żeby się nie rozczulać nad sobą, życzę udanego weekendu :)
Aaa...i takie upały nie są dobre dla naszych chorych nóg :mad:

Malwina 02-07-2010 16:17

Viki...umyc liście kapusty..stłuc nerw liścia , obłożyć podudzie zabandażować(najlepiej na noc, najwygodniej dla Ciebie)..za dażdym razem zmieniac liście....popróbuj przez tydzień....

destiny 02-07-2010 16:42

Liście kapusty - kompresy pomagają :)
 
Malwina dobrze radzi !!! Też polecam :)
ps.poproś też w aptece taki krem Heparinum GSK - zawiera czynną heparynę (kiedyś naczyniowiec zalecił mi właśnie ten lek!)

Malwina 02-07-2010 18:51

wiesz, ale nie wiem czy krem przenika do żył głebokich....bo na poierzchowne dobrze robi...

destiny 02-07-2010 19:55

Heparyna...
 
Malwino, ja nie jestem lekarzem...dzielę sie tylko tym, czego sama doświadczyłam. W tym czasie stosowałam drogie, wieloskładnikowe maści,kremy i żele, bez dobrego rezultatu.
I tak wybór zostawiam zainteresowanemu, a najlepiej konsultować takie sprawy z odpowiednim lekarzem.
Tylko, że czasami dobrze wiedzieć o tym i owym... ;)
Lekarz też człowiek :) A chory pacjent też różnie reaguje na leki...
Cytat:

Działanie: Lek Heparinum GSK to krem zawierający heparynę do stosowania zewnętrznego, miejscowo na skórę. Wykazuje miejscowe działanie przeciwzakrzepowe i przeciwzapalne. Przyspiesza wchłanianie krwiaków śródskórnych oraz obrzęków. Odgrywa ważną rolę w likwidowaniu miejscowych procesów zapalnych. Łagodzi ból i przyczynia się do szybszego ustępowania obrzęku zapalnego. Wskazanie: Heparinum GSK stosuje się w leczeniu wspomagającym w chorobach żył powierzchniowych, takich jak: - zapalenie żył - zakrzepowe zapalenie żył - żylaki kończyn dolnych - obrzęki - stłuczenia - krwiaki podskórne
Ja myślę, że tutaj, na tym watku poruszana jest nie tylko jedna jednostka chorobowa. Z tego co pisała Vika, trudno postawić jakąś właściwą diagnozę...Od tego są specjaliści, tylko jak trafić na dobrego fachmana ?

Malwina 02-07-2010 20:56

no włąsnie..żył powierzchniowych....ale moze i Jej pomoże..trzeba próbowac....

Vika 02-07-2010 22:35

Witam,przeżyłam, zaczynam detox- piwem:D
Co koleżanki na to? Nie lubiłam tego,bo to takie gorzkie,bee,
ale jak mam umierać to niech wiem chociaż czym sobie zasłużylam,
czym tak strasznie zaszkodziłam.
Pod sklepem stoją pijaczki cały Boży Roczek i maja się nieżle,
a jednego z nich ponad 10 lat ratowałam bo zasnał na 30-stopniowym upale,
myślałam ze zasłabł,bo leżał na chodniku z siatką zakupów,obok przystanek....
Poprosiłam panów o pomoc,przeciagnęliśmy delikwenta w cień.
Na tym upale wykonczył by się jak nic.
No...,,........a ja choruję ,choć prowadzę się tak dobrze.
Koniec z tym;),zmieniam tryb życia i już.

Ale kapustę na noc założę na ten opuchnięty kulas.
Pozdrawiam serdecznie, opowiem jak działaja kapusta i detox:D
Dobranoc.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:35.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.