Nieznana na forum - TYKWA i co z niej można wyczarować
 

No właśnie.Przejrzałam całe forum i o tej wdzięcznej roślinie ...nic.

O czym więc będzie traktował ten wątek ...o tykwie
o tym jak ją wychodować z nasionka, jak uprawiać i głównie o tym co można zrobić z dojrzałego owocu. A można zrobić wiele miski,koszyczki świeczniki,biżuterię,naczynia do picia herbaty czyli matero,instrumenty rzeźby, lampy itd..itd ...Zauroczyła mnie tykwa dwa lata temu, kiedy to z nasion które dostałam w prezencie od dziecka (zemściłam się za to po roku gotowym wytworem początkującego hobbysty) wyrosło na działce piękne pnącze, które zaowocowało 4 pięknymi owocami
Załącznik 49920 Załącznik 49921
W międzyczasie obczytałam się w necie co nieco no i wpadłam po uszy :) .
Do tej pory zrobiłam już kilka różnych rzeczy i dlatego chciałam się z Wami tą pasją podzielić. Myślę ,że wątek będzie się rozwijał dwutorowo.Z jednej strony postaram się opowiedzieć dzieje (pogawędzić na temat) mojego tykwowego szaleństwa, z drugiej liczę na wasze zainteresowanie (odpowiem na każde pytanie)i wyrozumiałość.
w następnym poście ...o tym jak powstała moja pierwsza miseczka
Załącznik 49922
Do wiosny i siewu daleko więc tematy uprawowe można odłożyć na później ;)
Aha, i od razu wyjaśnienie dlaczego nowy wątek a nie dołączyłam do istniejącego :) no bo musiałabym dołączyć co najmniej do dwóch :D

Witaj Szeklo.
Wątek interesujący i z pewnością znajdzie miłośników.
Byłoby jeszcze lepiej, gdyby ilustracje były większe.

Aby były duże, trzeba pobierać z galerii drugi link od dołu, z napisem Rozmiar duży.
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy.

Dzięki Krysiu :) początki są zawsze najtrudniejsze ...ale ta lampka dla wnuczki miała się pojawić w opowieści trochę później :)

Zdjęcia już nie ma, przepraszam jeśli się wcięłam w temat.

Juz się poprawiam
 

bo rzeczywiście rozmiar zdjęć ma tu duże znaczenie :)

Przyleciałam, mi się podoba :)
Z niecierpliwością czekam na opis, jak to się robi. Czym. Jak się utrwala.
Dwoma słowami - na wszystko :)

Szeklo, najlepiej widać na zdjęciach formatu 800 x 600. No, może być - jeśli się nie da - 640 x 480.
Wlazłam i z miejsca się mądrzę :confused: i wymagania mam :redface:
To tylko sugestie. Liczę na to, że mnie poprą inni i nie wyjdę na niekurtularną widzkę :D:D

Tak Alu popieram Ciebie i uważam, że wcale się nie mądrzysz ;) :)

Czekam na pokaz wyrobów gotowych :D ....do produkcji ja się nie nadaję więc będę jedynie podziwiać ;) :D

Szeklo,bardzo ciekawy i pożyteczny wątek.Dostałam trzy ogromne tykwy, jasnozielone o butelkowatym kształcie.Przejrzałam w internecie porady i wskazówki jak zrobić piękną lampę.Nie wiem czy się odważę bo BARDZO pracochłonna. Będę chciała z nich zrobić coś ładnego i czekam na pomysły.

Dzięki wam obu, to dla zachęty zdjęcie takiego sobie żarciku
może to być świecznik, osłonka na pojemnik z kredkami albo po prostu ozdoba
]
Alu wszystko będzie:D obiecuję :D

dobra od następnego razu będzie ok ,tylko się pobawię z tymi zdjęciami
Marylko to na początek zrób lampion, łatwiejszy a też może świecić :)

Ale jeśli robiłabym według tego co radzą w necie to wcale nie takie łatwe:wiertarka, klej i ok. 700 przezroczystych ,kolorowych koralików i ogromne ilości cierpliwości.Będę patrzeć co Wy -mistrzynie rękodzieła robicie i napewno coś wybiorę.

Popatrz Marylko na obrazek wyżej, nie ma wiertarki i całej reszty a też jest śmiesznotka i to z malutkiej tykiewki. Ale jak chcesz obejrzeć lampę z koralikami to kliknij na link w podpisie :D
Pomalutku...rok temu o tej porze nie wiedziałam w co się pakuję :) :)

Jasnozielone - czyli z tegorocznych zbiorów jak się domyślam :) i ciężkie ....
to trzeba je powiesić na sznureczku w ciepełku i tęsknie patrzeć dopóki nie wyschną i nie stracą 80% wagi :) ....do tego czasu coś wymyślisz :)


A ja postanowiłam okraszać wątek zdjęciami pięknych wyrobów z tykwy (oczywiście podając wykonawcę lub źródło) :) www.betadaily.com

.. . . . .
Witaj Danusiu Lubię sobie przy komputerku popijac matę
Matera jest z tykwy :D

Piękna ta matera Tarninko :) i pan żab też :D
A teraz ciąg dalszy opowieści :
Moje pierwsze "dzieło" miseczka dla synowej:)
tykwa po wysuszeniu, rozcięciu i oczyszczeniu wyglądała tak:


a gotowa miseczka tak:


Oczywiście po naklejeniu smoków, okazało się,że jeden jest do góry nogami :D .Teraz twierdzę, że taki był zamysł "artysty" i tego sie należy trzymać :D a przesyłka była tak leciutka, że do Anglii poleciała jako list, -zapakowana ważyła 130g.:)

Następny misko-koszyczek został zaprojektowany dla żeglarza, na urodziny.Zrobiony w 90% dostał się w łapki mojego seniora. A siłę w paluszkach to on ma,oj ma.
I z ażurowej ścianki wyłamał się kawałek ( a do urodzin zostały dwa tygodnie):rolleyes: . Koszyczek, winowajca pracowicie skleił, drugi egzemplarz zrobiliśmy ekspresowo i w ten sposób powstała taka kolekcja :)

Ten żółty z okrętem powędrował do jubilata, a brązowy stoi w domu :D i do dziś nie mam pomysłu jak go ozdobić :rolleyes:
Widać klejenie ??
to tyle na dziś .....chyba.... cdn... :D

. . . . . . . .
Danusiu pobawiłam sie twoją tykwą:confused:

No śliczności ona teraz jest :D

Danusiu myślę,że wątek będzie cieszył się powodzenie,czego Ci zyczę.
Są osoby,które mają zdolnosci plastyczne i tym się interesują.
Choćby np.moja bratowa,która pracuje w Berlinie i z pewnością na wątek zajrzy,bo też ma manualny,artystyczne talent.
Ja tak jak Jadzia będę tylko podziwiać,matka natura nie dała mi talentu. Tak,że Danusiu pokazuj swoje dzieła.

. . . . . . . . .
Danusiu i jeszcze jedno twoje piekne dzielo pozwolilam sobie "oprawić" ...:D

Hi, hi Tarninko :D
 

jak tak każdym zdjęciem będziesz się bawić to będziesz miało duuuużo roboty :D :D
wieczorkiem napiszę więcej, a teraz tylko zdjęcie z netu
autor Zvonko Spasovski

Danusia pokazała tykwe z netu ..

A ja przedstawiam Jesienna tykwe Danusi-Szekli

. . . . . . . . . . .

Danusiu lubię sie tak bawić a jeszcze jak mnie za to nie biją..;)
.
.