Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Miłość, przyjaźń, związki, samotność (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc-98.html)
-   -   Ostatnie Pożegnania (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc/t-ostatnie-pozegnania-996-print.html/)

Pani Slowikowa 15-07-2007 23:06

Lila
 
Tego ja sie najbardziej boje... aby ktos nie otrul psow..
Wate szkla mu dali te skur........syny?? Przeciez takich to w tluczonym szkle mozna utopic..
Przypomina mi sie jedna z opowiastek z" malowanego ptaka" kosinskiego ..( pisze specjalnie mala litera jego nazwisko bo on sobie nie zasluguje na duza litere)

hannabarbara 15-07-2007 23:19

A mnie wkurzają tacy niby litościwi ludzie, którzy przez okno wyrzucają różne podgniłe odpadki, kości, w tym również drobiowe itd. Bardzo musimy uważać, by nasz pies nic z tych rzeczy nie chwycił, bo na stare lata zrobił się bardzo łakomy.

Malgorzata 50 15-07-2007 23:24

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Tego ja sie najbardziej boje... aby ktos nie otrul psow..
Wate szkla mu dali te skur........syny?? Przeciez takich to w tluczonym szkle mozna utopic..
Przypomina mi sie jedna z opowiastek z" malowanego ptaka" kosinskiego ..( pisze specjalnie mala litera jego nazwisko bo on sobie nie zasluguje na duza litere)

zainteresowało mnie dlaczego go tak nie cierpisz -to b.dobry pisarz???

Ewita 15-07-2007 23:26

To jest problem, naprawdę! I nie ma siły na tych "dobroczyńców"... Ale gorsze jest świadome działanie. Tydzień temu sąsiedzi musieli uśpić psa. Dwuletni, fantastyczny, już ułożony i wyszkolony owczarek niemiecki . Ktoś go otruł - świadomie i bezkarnie. Mieszkam przy małej uliczce, na której panują stare, dobre tradycje... A to, co się stało - to robota nowobogackich mieszkańców pobliskich (podobno ekskluzywnych) bloków, którym przeszkadza fakt, że na podwórkach naszych małych domków są psy, które szczekają i odstraszają nieproszonych gości...

Lila 15-07-2007 23:28

Małgosiu....ja też go nie cierpię.Jako osoby,tak jak ...hmmmm...nie lubię Mickiewicza.Jeden i drugi kłamczuch obrzydły...
Z tym ,że dzieła Mickiewicza jak najbardziej,ale Malowanego ptaka strawić nie mogę..

Poza tym sama powiedz.Kto zabija się ,wkładając na łeb reklamowkę ?..Mam nadzieję,że nie z ichniej Biedronki...
Hemingway- to mi dopiero męska śmierć....

Malgorzata 50 15-07-2007 23:32

Nie podejme tej dyskusji chyba bo za malo wiem Malowanym Ptakiem bylam wstrząśnieta i jeszcze coś czytałam ...a facet był neurotykiem zdecydowanym najprawdopodobniej....

inka-ni 15-07-2007 23:32

Boże jakie okrutne sprawy poruszacie.Ja jak bylam dziewczynką znosilam do domu wszystkie male bląkające się kotki.Mama miala krzyż pański,bo przeważnie byly chore i zapchlaoe.Jedynym argumentem dla rodziców, bylo-gdy mówilam jakby oni mnie nie chcieli i nikt by mnie niprzyganąl i nie nakarmil to co wtedy.To skutkowalo.Pózniej szukaliśmy chętnych do wzięcia,bardzo trudne dla mnie bylo rozstać się z pupilem.Zawsze mialam 2-3 kotki i pies.Jak one się lubily.

Karol X 15-07-2007 23:57

Kobiety maja zawsze lepsze serce do zwierzat.
Moge sie narazic mezczyznom,ale jestem swiadomy tego,co pisze.

Dzidka 16-07-2007 07:07

Wątek chyba miał być ,przepraszam jeśli źle zrozumiałam,wspomnieniem osób ,a także naszych czworonożnych ulubieńców,którzy odeszli.Pierwsze wspomnienie Tar-Ninki bardzo mnie wzruszyło, o czym już pisałam.
Tymczasem czytam dzisiaj o wspomnieniach makabrycznych przypadków okrucieństwa ludzi w stosunku do zwierząt,że chyba nie odważę się już tu zajrzeć.
Karolu, masz rację co do lepszego serca kobiet, myślę jednak,że ogólnie są wrażliwsze /na wszystko/.

Dzidka 16-07-2007 07:08

Każdy rozpoczęty wątek zaczyna się obiecująco, a kończy się jak zwykle.

Ala-ma-50 16-07-2007 08:15

Rozmowa ma to do siebie, że nigdy nie wiadomo jakim torem pobiegnie...i tyle.
Pozdrawiam

Lila 16-07-2007 10:04

wiesz co Dzidka
 
Cytat:

Napisał Dzidka
Wątek chyba miał być ,przepraszam jeśli źle zrozumiałam,wspomnieniem osób ,a także naszych czworonożnych ulubieńców,którzy odeszli.Pierwsze wspomnienie Tar-Ninki bardzo mnie wzruszyło, o czym już pisałam.
Tymczasem czytam dzisiaj o wspomnieniach makabrycznych przypadków okrucieństwa ludzi w stosunku do zwierząt,że chyba nie odważę się już tu zajrzeć.
Karolu, masz rację co do lepszego serca kobiet, myślę jednak,że ogólnie są wrażliwsze /na wszystko/.



Właściwie Alusia odpowiedziała Ci grzecznie i subtelnie.I chwała je za to,bo jest przemiłą dziewczyną.

Ja Ci odpowiem nieco mniej subtelnie,bo nie cierpię rannego dziamgotania..

Tak jak powiedziałaś nie zaglądaj tu...i nie baw się w moderację,bo to nie Twoja rola..tylko już nas o tym nie informuj..
Łkając z bólu,będziemy starali się to jakoś przeżyć...

Miłego dnia życzę:)

Dzidka 16-07-2007 10:35

Cytat:

Napisał Sunshine
Myślę, że powinniśmy mieć takie miejsce w naszym Klubie gdzie będziemy zamieszczać wiadomości o pożegnaniach naszych Bliskich,Znajomych.
Chciałabym, by to miejsce miało szczególny nastrój i oprawę/nawet muzyczną,jesli ktoś będzie miał taką potrzebę/
I na koniec życzę wszystkim ,by było tu jak najmniej wiadomości.

Nic dodać nic ująć!

Basia. 16-07-2007 10:44

Oj Dzidko.
 
To jest forum publiczne, na tym wątku wspominamy tych którzy odeszli i przy okazji komentujemy przeczytane posty. To nie nasza wina, że jest tyle okrucieństwa w ludziach w stosunku do naszych "braci mniejszych" i nie tylko.

Lila 16-07-2007 10:53

Dzidziu ,serduszko...
 
Cytat:

Napisał Dzidka
Nic dodać nic ująć!


:D konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.Nie jest to Twoja mocna strona.
I pomyśleć,że ja już zużyłam 5...słownie pięć ! chusteczek jednorazowych ,wycierając łzy płynące mi z ócz,na myśl o Twojej absencji na tym wątku...

Basia. 16-07-2007 11:05

Nieeeeeee płaaaaaacz!!!!!!!!!
 
Cytat:

Napisał Lila
:D konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.Nie jest to Twoja mocna strona.
I pomyśleć,że ja już zużyłam 5...słownie pięć ! chusteczek jednorazowych ,wycierając łzy płynące mi z ócz,na myśl o Twojej absencji na tym wątku...

Lilu, no co Ty nie płacz już proszę.

tar-ninka 16-07-2007 11:15

do Dzidki i nie tylko
 
Cytat:

Napisał Lila
Mam pytanie...

Czy tu można zamieszczać także wiadomości o ostatecznym rozstaniu się z naszymi przyjaciółmi na czterech łapach?
Czy to będzie dysonans ?
Jak się na to zapatrujecie ? Ja z góry zgadzam z się z werdyktem większości...

Widzisz Dzidko Lila zadała pytanie dot. wspomnień o "naszych braciach mniejszych "Wszyscy się zgodzili ze można w tym watku wspomniec o naszych zwierzaczkach.Ja pierwsza wspomniałam mojego syna ,ale i tez jego psa .Wszystkie te jak piszesz "makabryczne opowiesci" opisują ostatnie chwile naszych czworonożnych przyjaciól .Są wspomnieniem o nich .A takie przeciez było zalozenie tego watku.Jeżeli ktoś z nas straci kogoś bliskiego czy znajomego ,bądz pewna ze z całym szacunkiem pożegnamy tego kogoś łącząc się w bólu z jego rodziną.Na razie wspominając nasze zwierzaczki ,dziękujmy losowi ze nie musimy tego czynic i oby jak najdłużej.
Wiem że może Ty , może jeszcze ktoś pomyśli sobie --wspominają ludzi i zwierzęta razem w jednym watku--
Więc przypomniam jeszcze raz .Jeżeli dla Jezusa nie było ujmą urodzic sie wsród zwierzat,to jakąz moze być ujmą dla nas maluczkich być razem z nimi /zwierzakami/ wspominanymi ?

Kundzia 16-07-2007 11:23

W całej rozciągłości popieram zdanie Tarninki i wielu innych.To że piszemy o okrucieństwie to tylko samo życie,że brutalne to przecież nie nasza wina,i nie my będziemy go mieć na sumieniu.Czasami by pokazać stratę trzeba jej okoliczności przedstawić.

Honorka1949 03-09-2007 20:54

Tar-ninjko zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci.Jest tu wiele samotnych osob ktore maja zwierzatka. Gdy taki przyjaciel odchodzi czy zostaje zabity chca o tym komus powiedziec i sie wyzalic. Dlatego nie jest niczym dziwnym , ze o tym pisza.

Alsko 03-09-2007 20:56

Kaziu,
 
dzięki Tobie obejrzałam to po raz pierwszy bez wściekania się na gonienie mediów za sensacją za wszelką cenę.

Pewnie dlatego wybrałeś właśnie ten film, że Ty także miałeś skrzydła? Tak gdzieś wyczytałam.
Dziękuję!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:28.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.