moja mama
Jaka jest - byla, co w niej bylo pieknego,co chce,zeby przetrwalo w pamieci mojej,moich najblizszych.
|
no nareszcie poważny temat:D :D
|
Cytat:
|
Moja mama?
Kochana, ciepła, troskliwa. W jej obecności, czuję się jak bym miała 15 lat. Tylko wciąż mam, wyrzuty sumienia. Za mało do niej, jeżdżę, za mało dzwonię. |
Cytat:
|
Moja Mama była dla mnie Mamą.
Ciepła, mądra i bardzo pracowita. Nie wiem czego by nie umiała zrobić bo kafelki po fachowcu poprawiła udowodniwszy mu, że mogą być "prosto" :) choć mówił, że się nie da. Ułożyła kostkę brukową koło domu. W wieku 82 lat zaczęła malować gdy miała trudności z chodzeniem. Moja koleżanka która jest malarką (jest w ZAP) uznała Jej talent w malarstwie. Umiała uszyć, wyhaftować, zrobić firankę, szydełko, druty też używała była ciekawa świata i uparta w dążeniu do perfekcji. |
Cytat:
żeby nie choróbsko to..jeszcze jeździłybyśmy do lasu, gadały o jej młodych latach, chodziły na zakupy, wyjeżdżały w świat, chodziły na wystawy. Mam poczucie, że z nią byłam byłam do końca. Tego dnia powiedziała "Ja już nie wstanę"...zrezygnowała.. Wieczorem pożegnała mnie wzrokiem nie mogła już mówić. Odeszła pogodzona i spokojna. |
Ciekawe, czy ktos napisze o złej mamusi ?
|
Może TY i autorka wątku??? - Cz
|
kłóciłam się z Nią, byłam na Nią wiele razy zła o co? o wszystko, o niedobre dzieciństwo, o ojca alkoholika z którym nie potrafiła się rozstać, o to,że nigdy nie pomogła żadnej z nas w wychowywaniu dzieci, że wtrącała się okropnie do naszych małżeństw - wszystkie nie mamy mężów. ale była obecna, a teraz odchodzi, leży w szpitalu i jest bardzo, bardzo poważny stan.
a ja... ja kłocę się się z lekarzem, o dobre leki, latam i noszę przecierane zupki, jest łagodna, nie sprzecza się z nikim i bardzo, bardzo boi się momentu odejścia przepraszam, ale musiałam o tym komuś powiedzieć ze wcale nie chcę aby nas opuściła. |
Moi rodzice byli wspaniałymi rodzicami. Odeszli z tego świata dawno temu. Tato 30 lat, mama 26. Jeśli było coś nie tak to już dawno o tym zapomniałem.
|
zla mama
Cytat:
mimozo,atakujesz,czy z ciekawosci to pytanie? |
Roziu - gdzieżbym śmiała. Ale skoro jesteś założycielką wątku to myślę, że wypadało samej coś napisać. Ja wiem jedno, każda matka ta najcudowniejsza z matek i ta - wydawało by się najgorsza - to jednak MATKA i źle o niej pisać, chyba nie bardzo wypada. Pozdrawiam - Cz
|
A tu sie nie zgadzam ; na przykład po śmierci Agnieszki Osieckiej , jej corka- Agata Passent, pisała o matce zdecydowanie krytycznie , ale z pewnoscia nie wpłyneło to na glębszy osąd , było po prostu dowodem owczesnych , szczerych emocji. Podobnie -autobiografie rozmaitych amerykańskich tworcow pełne są, przesadnego nawet ,moim zdaniem , krytycyzmu pod adresem mamusi lub tatusia lub obojga, ktorzy "byli winni wszystkiemu". Tak więc rozne moga być osądy i opnie , nic w tym zdrożnego.
|
B.B. - każdy ma prawo do swojego zdania.
Z całym szacunkiem ale Pani Agata Pasent, a tym bardzie amerykańscy celebryci, wyrażający negatywne opinie o swoich rodzicach, nie są dla mnie żadnym autorytetem. Tak więc pozostańmy przy swoich opiniach i zdaniach. - pozdrawiam - Cz |
To nie miały byc autorytety tylko przykłady ,ze o rodzicach mozna róznie. Przekonywac Cię nie było moim zamiarem. Pozdrawiem wzajemnie.
|
Tez Cie mimozo,pozdrawiam!
|
Uważam, że pisanie tu o swoich bliskich, rodzicach współmałżonkach jest tematem dość śliskim. Może się okazać, że po jakimś czasie ktoś poprzekręca posty, zmieni cytat i wyciągnie jakieś ohydztwa. Tym bardziej gdy to dotyczy zmarłych.
|
Zgadzam sie z postem Tadeusza; opowiadanie o najblizszych na forum , to opowiadanie na cały swiat . Ryzykowne.
|
Tadeusz,Ty jak zwykle doszukujesz sie dziury w calym,nie komplikuj,to calkiem normalny temat.Po co straszysz i weszysz?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:12. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.