Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Menopauza/Andropauza (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-menopauzaandropauza-90.html)
-   -   molestowanie czy zwykła sympatia?? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/menopauzaandropauza/t-molestowanie-czy-zwykla-sympatia-8197-print.html/)

gioia82 15-12-2010 20:57

molestowanie czy zwykła sympatia??
 
witam, jestem rozdarta i niewiem co zrobić :( otóż pracuję od roku z przełożonym w jednej kancelarii, do tej pory nasze relacje były zażyłe,ale przyjacielskie,pomagał mi,ja mu się zwierzałam i traktowałam jak przyjaciela, nigdy nie dawałam odczuć,że jest inaczej(różnica wieku to 20lat)dzisiaj jakby nigdy nic podszedł do mnie i pocałował mnie w usta,byłam zszokowana i zawstydzona,wyszłam...czuję się okropnie,niechcę jutro wracać do pracy,zaczęłam zastanawiać się czy przez cały ten czas nie traktował mnie tylko jako miłą,pracowitą dziewczynę,boję się o nasze relacje...i o posadę :( błagam pomóżcie mi...

danutar1958 15-12-2010 21:07

Witam! musisz po prostu jutro porozmawiać o tym incydencie z szefem, czyli sprawcą tego zła. Mógł po prostu być czymś podekscytowany, a znacie się na tyle i pocałował Cię w przypływie pozytywnych emocji, nie miał nic złego na myśli. Nie ma co wyolbrzymiać sytuacji, myślę, że według przyjaciela nic się nie stało. Ale porozmawiaj koniecznie!

slava 15-12-2010 21:18

Danutar ma rację , koniecznie musisz wyjaśnić sytuację i grzecznie powierdzieć, że byłaś zszokowana. Panowie koło 40 dostają małpiego rozumu

Scarlett 15-12-2010 21:21

Chyba się zakochał:rolleyes:

Ekspert Sekstozdrowie 20-12-2010 12:54

Cytat:

Napisał gioia82
witam, jestem rozdarta i niewiem co zrobić :( otóż pracuję od roku z przełożonym w jednej kancelarii, do tej pory nasze relacje były zażyłe,ale przyjacielskie,pomagał mi,ja mu się zwierzałam i traktowałam jak przyjaciela, nigdy nie dawałam odczuć,że jest inaczej(różnica wieku to 20lat)dzisiaj jakby nigdy nic podszedł do mnie i pocałował mnie w usta,byłam zszokowana i zawstydzona,wyszłam...czuję się okropnie,niechcę jutro wracać do pracy,zaczęłam zastanawiać się czy przez cały ten czas nie traktował mnie tylko jako miłą,pracowitą dziewczynę,boję się o nasze relacje...i o posadę :( błagam pomóżcie mi...


Z jednej strony zachowanie przełożonego jest ewidentnym przekroczeniem relacji służbowych lub koleżeńskich. Z drugiej strony, na podstawie opisu nie mogę stwierdzić, na ile intymność Waszej relacji zmotywowała go do takiego kroku. Wiele relacji uczuciowych rozwija się w miejscu pracy, dlatego istotna jest umiejętność jasnego stawiania granic w tego typu kontaktach. Jeżeli Wasze dotychczasowe relacje były przyjacielskie, proponuję z tego skorzystać i spróbować przeprowadzić uczciwą, otwartą rozmowę, spróbować wytłumaczyć sobie wzajemnie sytuację, która miała miejsce. Jeśli jednak ze względu na motywy osobiste negatywnie zmieni się traktowanie Pani przez pracodawcę, pojawią się próby zwolnienia lub wymuszenia dalszych kontaktów intymnych – należy traktować to jako mobbing, który jest czynem karalnym. W tej sytuacji należy skorzystać z możliwości ochrony prawnej.

lalakosi 27-12-2010 15:42

szczera rozmowa i zaznaczenie z Twojej strony, że sobie takich relacji nie życzysz. Czasem jesteśmy za mało zdecydowane, bo nie chcemy ranić czyichś uczuć, ale tu sprawę trzeba postawić jasno. Jeśli Twój przełożony zrozumie i Cię przeprosi, zachowuj się już normalnie. W końcu każdemu się może zdarzyć chwila słabości... Przy czym ze zwierzeniami bym się już wstrzymała. Nie ma co kusić ;)

helico 09-04-2014 22:45

Praca to praca, tego się trzymajmy. Trochę szacunku, trochę dystansu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:57.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.