Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Menopauza/Andropauza (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-menopauzaandropauza-90.html)
-   -   Jak menopauza wpłynęła na wasz wygląd i samoakceptację? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/menopauzaandropauza/t-jak-menopauza-wplynela-na-wasz-wyglad-i-samoakceptacje-4664-print.html/)

lucecita 20-05-2009 16:44

Jak menopauza wpłynęła na wasz wygląd i samoakceptację?
 
Niedawno przeszłam menopauzę, brałam hormony, czułam się… zresztą, wiadomo – wszystkie, drogie seniorki, przechodziłyście przez ten trudny okres. Zaczęłam już godzić się z tym, że nie jestem taka jak dawniej, że się starzeje, moje ciało nie jest już takie atrakcyjne, że utrata płodności to nie tylko fizjologia, ale i symbol tego, że pewien etap już poza mną. Strasznie przytyłam przez menopauzę, nie mogę teraz nic zrobić ze swoją wagą, czuje się brzydka, napuchnięta… Czy jestem w tym sama? Chciałam zapytać – co menopauza zrobiła z Wami, drogie panie? Czy atrakcyjny wygląd to już przeszłość? Jak radziłyście sobie z tym psychicznie?

Malwina 20-05-2009 18:38

Moja miła...wszystkie etapy mają swoje miejsce i czas i nalezy do tego podchodzić spokojnie, normalnie, co nie znaczy godzić sie na gorsze przez nas zawinione...żeby schudnąć , tzreba się wziąc za siebie, zeby skóra była trochę jędrniejsza, nalezy dbać o kondycję , ruch, a i samą skórę systematycznie dostarczając jej wody i troche tłuszczu ze specyfikami, a najwazniejsze myśleć pozytywnie(mimo róznych problemów-wszyscy je mamy, niektórzy nawet straszne...), widzieć kolory, czuć zapachy życia...przed nami następny etap....inny.Bądz tu z nami, trafiłas tu nie bez powodu.....rozmowa, dzielenie się sobą to droga do samorozwoju.Optymizm , optymizm, jeszcze raz optymizm....a bolączkami będziemy się dzielić, byleby w nich nie tkwić....głowka do góry jesteś w tłumie kobiet z tymi samymi poblemami, tylko kazda z nas inaczej do tego samego zagadnienia podchodzi...

AnnaM. 20-05-2009 19:51

To naturalna kolej rzeczy. Kazdy sie wtedy zmienia. Ja psychicznie normalnie do tego podeszlam, zreszta miałam za wiele na glowie, zeby sie soba przejmowac. Przytylam, owszem, ale nie przeszkadza mi to. Juz nie ten wiek zeby wystawac przed lustrem.

bronczyk 20-05-2009 21:47

Ha, a ja wbrew naturze schudłam. Czuję się dobrze i zadowolona jestem, że nie mam już miesiączki, której nie znosiłam szczerze. Pewnie, że lat mi przybyło, ale taka kolej rzeczy. Mam gorszą skórę, pewnie gorszą wątrobę, ale dbam o mózg i cieszę się życiem. A płodności też nie znosiłam ( ciągle ją czymś stopowałam, aby nie być królicą) to i pewnie lżej mi było się z nią rozstać. A znowu wyglądu gwiazdy nie miałam i nigdy nie zamartwiałam się z powodu jakichś niedociągnięć urody. A lubię siebie od dawna i jakoś ta menopauza nie przeszkodziła mi dalej się tolerować.

Malwina 20-05-2009 21:53

Baaardzo mi się ta nie-królica spodobała..hihi

Lila 20-05-2009 21:53

O to to !!

Wszystko dobrze było , gdyby nie ta płodność ....qrna .

Bogus55 21-05-2009 15:07

to może ja się wypowiem, chociaż lucecita wyraźnie pytała pań :) anno, nie rozumiem, jak możesz mówić, że coś nie przystoi w twoim wieklu? co ty w ogole robisz na seniorze? nie jesteśmy jakąś trzecia płcią. kobieta zawsze powinna wyglądac atrakcyjnie, kobieco, mieć ładne ciuchy, piekna fryzurę. popatrz na sophie loren, catherine denevue! co za klasa! niejeden młodzieniaszek obejrzy się za takimi seniorkami.

pani_weronika 21-05-2009 21:26

Święta prawda, Loren przecież wystąpiła w kalendarzu Pirelli jeszcze ze dwa lata temu. Przypominam Ci tylko, Bogusiu, że seniora płci męskiej też dotyczą te obostrzenia - nie powinien mieć kałduna od piwska, tylko być seniorem z klasą. No cóż, można starzeć się jak ś.p. Leon Niemczyk, a można tez jak Adam Hanuszkiewicz...

A wracając do meritum - menopauza jest sprawą bardzo delikatna i skomplikowana zarazem. Można i należy to przeżywać, ja na przykład długo miałam depresję. Co do mej cielesnej powłoki (ale patetycznie to napisałam) - przytyć przytyłam 10 kilo, jeszcze nie tragicznie, ale wychodziły mi włosy, były słabe, łamliwe, farbowanie jeszcze bardziej je osłabiało. Strzępy po prostu. To akurat szybko udało się pokonać, łykałam Onozis na poprawę stanu włosów i przestały wyłazić, teraz są bardzo mocne i znoszą bez problemu farbowanie, ale jeszcze ta waga...

bronczyk 21-05-2009 22:02

Ja tam nie będę konkurować z tymi aktorkami. Nie jestem gwiazdą i mogę się starzeć z przyjemnością. A już tylko rozmyślać o tym, że ktoś tam z płci przeciwnej nie patrzy na mnie łakomym wzrokiem to lekka przesada. Wolno mu się nie oglądać. Ja zamiast łykać proszki, smutnie wgapiać się w fałdki tłuszczowe wychodzę na spacer z psami i nie ma mocnych młodzi panowie gapią się na psy, a że jestem blisko to i na mnie. Ba, nawet konwersacje prowadzimy i potem jak idę sama to mi grzecznie się kłaniają.A psy mam przepiękne jak sobie wyszłam z czterema collie to ho, ho, poruszenie na osiedlu jakby owa Loren przyjechała. To myślcie dziewczyny i używajcie sposobów na zwiększenie atrakcyjności.

Malwina 21-05-2009 22:41

hihihi....

destiny 21-05-2009 23:37

Ciekawe...
 
Cytat:

Napisał pani_weronika
...Można i należy to przeżywać, ja na przykład długo miałam depresję.


Ja chyba już dawno powinnam wyjść z tego stanu ?
O rany...raczej nie chce przeżywać, a może chce ?
bronczyk - fajnie piszesz, skąd ja wezmę 4 collies ?
Mam tylko 1 kota :mad:

krystynas53 22-05-2009 01:09

Ja nie miałam menopauzy (w rozumieniu fizjologicznym), bo operacyjnie wycięto mi wsio (bardzo trzeba było to zrobić).
Ale mój Edziu przechodz andropauze, i qurka wywalę go wreszcie do drugiego pokoju.
Z Małżonkiem usiłujemy starzeć się godnie. Siwy włos, ząbki w szklance, laska pod ręką, apteczka systematycznie uzupełniana, no cóż nie udała się PANU BOGU starość.

enia60 22-05-2009 07:53

"Niełatwo jest udzielać madrych rad,lecz jeszcze trudniej ich słuchać i do nich sie zastosować"
M.Gogol

samoakcetacja ? nie miałam wyboru ,pedzę dalej ,cieszę się chwilą oby było tych dobrych jak najwięcej

Jadzia_G 22-05-2009 07:59

Cytat:

Napisał krystynas53
Ja nie miałam menopauzy (w rozumieniu fizjologicznym), bo operacyjnie wycięto mi wsio (bardzo trzeba było to zrobić).
Ale mój Edziu przechodz andropauze, i qurka wywalę go wreszcie do drugiego pokoju.
Z Małżonkiem usiłujemy starzeć się godnie. Siwy włos, ząbki w szklance, laska pod ręką, apteczka systematycznie uzupełniana, no cóż nie udała się PANU BOGU starość.

Mówi się że ta starość się nie udała, ale mogło być inaczej podobno sami zawiniliśmy że jest tak jak jest. Ale cieszmy się chwilą, bo co nam innego pozostało. Pozdrawiam wszystkie babeczki, które maja to już za sobą a tym które będą przechodziły życzę wytrwałości. Pozdrawiam.

hannabarbara 22-05-2009 09:15

W tym wszystkim najgorsza jest ta nadwaga. Nic innego nie pozostaje jak ustrojstwo roztarować i lustra na wyszczuplające pozamienieć.

babubia 22-05-2009 14:32

no o włosy w menopauzie warto dbac, ciężko przechodza zmiany hormonalne... ja z kolei przy przemianie byłam wiecznie zła, obrażona, okropna dla mojej rodziny. długo się tego wstydziłam. no i niestety - plamy wątrobiane obficie wystapiły...

Bianka 22-05-2009 17:03

A nie można sie jakoś tych plam pozbyć?

Jadzia_G 22-05-2009 17:13

Cytat:

Napisał Bianka
A nie można sie jakoś tych plam pozbyć?



Słyszałam że można smarować sokiem z cytryny, ale przypuszczam że można popytać w aptekach albo sklepach kosmetycznych napewno są jakieś kremy wybielające.

Scarlett 22-05-2009 17:16

Może komuś się to przyda:D
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/...azy_33845.html

Jadzia_G 22-05-2009 18:39

Cytat:

Napisał sagula



Właśnie - mówisz - masz. Wystarczy rzucić temat a odpowiedź zaraz jest !!

bronczyk 22-05-2009 21:23

Destiny osobiście uważam, że jeden kot przebije w atrakcyjności cztery collie. Chociaż nie wiem jak to jest u młodych i pięknych panów. Ale zapraszam do mnie i dwie będziemy sobie młodości zażywać. Acha, przypomnij sobie 'Lassie wróć"ci przystojni z tego przepytują.

destiny 22-05-2009 21:34

Bronczyk :)
 
Kocur leży w szpitalu, a kotka na dachu...samotna.
Nie musi być piękny, byle miał serce pełne miłości ;)
Jak to zrobić ?...Młodości zażywać ? Ja już wszystko zapomniałam...Chciałabym, chciała...
(Lassie wróć - pamiętam i książkę i film...:) )

Mar-Basia 22-05-2009 21:40

Cytat:

Napisał hannabarbara
W tym wszystkim najgorsza jest ta nadwaga. Nic innego nie pozostaje jak ustrojstwo roztarować i lustra na wyszczuplające pozamienieć.


Haniu, wogole sie tym nie przejmowac.....a jak trzeba zmienic garderobe, hihihi. :D

bronczyk 22-05-2009 22:03

Marbello to jest najlepsza rada.

Mar-Basia 22-05-2009 22:07

Cytat:

Napisał bronczyk
Marbello to jest najlepsza rada.


Kiedy "wrzucilam" niezaplanowane 5kg - moj slubny zaczal se smiac. Myslalam, ze go udusze!!!!! Stwierdzil, ze nareszcie bedzie mial wygodna poduszeczke. Skunks!!!!!

BarbaraK 22-05-2009 23:01

Mój małżonek stwierdził,że powinnam kupować lepsze materiały,bo te się wstępują

Malwina 23-05-2009 09:18

ot dyplomata....mój nic nie mówi(a mam +6) i tym gorzej ..hihi

Mar-Basia 23-05-2009 10:15

Cytat:

Napisał bachakuj
Mój małżonek stwierdził,że powinnam kupować lepsze materiały,bo te się wstępują

Wlasnie oto chodzi - jak sie ma mezusia, ktory ma uczucia dla zonki to jest mu zupelnie obojetne, czy 5+ czy 5-. ;)

destiny 23-05-2009 10:23

I kto tu ma menopauzę ?
 
Mój mąż nie zauważa nowości, za to z uporem maniaka próbuje mi wmówić, że np. roczne buty są ...nowe.
A tak wogóle, to chyba nie zwraca uwagi (na mnie)...:mad:

Mar-Basia 23-05-2009 10:59

Desti - wspolczuje - zle go wychowalas, hihihi ;)

bronczyk 23-05-2009 20:22

Destiny,a może twój mąż nie zauważa nowości,ponieważ i w starych ciuchach wyglądasz jak kiedyś dawno temu, gdy cię poznał, tak oszałamiająco seksownie. To bardzo dobre spojrzenie na tę przypadłość twojego męża. A z butami, no przecież jak jego zachwyt wzbudza stopka cudnej urody, to sandałeczkami będzie sobie pamięć zagracał. Sama pomyśl. Zapamiętujesz łatwiej i szybciej rzeczy i sprawy lubiane.

destiny 23-05-2009 20:38

Chimeryczna...
 
Moje drogie :) Ostatnio jestem bardzo chimeryczna.
Może to zmęczenie sytuacją, a może resztki przypadłości kobiecych, stosownych do wieku...
Samotne serca biją w nas...to coś co doświadczam każdego dnia. Czy starczy mi sił ? Staram się...

Jadzia_G 23-05-2009 21:01

Cytat:

Napisał destiny
Mój mąż nie zauważa nowości, za to z uporem maniaka próbuje mi wmówić, że np. roczne buty są ...nowe.
A tak wogóle, to chyba nie zwraca uwagi (na mnie)...:mad:


Otóż to .....mój mąż nie mówi że są nowe, ale że zupełnie dobre i nie wiadomo o co mi chodzi. A że niemodne to on tego nie rozumie, ale oni już tak mają.

Mar-Basia 23-05-2009 21:07

Destiny, Jadziu - wlasnie opowiedzialam "Wasza" historyjke ze starymi bucikami, mojemu mezulkowi. Dostal ataku smiechu, stwierdzajac, ze mam tyle butow - ze juz sie pogubil, ktore sa nowe a ktore stare. Jednym slowem nie mamy tego problemu.

Moje drogie, nie osadzajcie zle waszych panow...nie sa az tacy zli jak my sobie to wyobrazamy. Bardzo czesto sa to wrazliwe istoty...wystarczy podrapac za uchem jak kocura i sa jak do rany przyloz. ;)

Jadzia P. 23-05-2009 21:24

Cytat:

Napisał destiny
Mój mąż nie zauważa nowości, za to z uporem maniaka próbuje mi wmówić, że np. roczne buty są ...nowe.
A tak wogóle, to chyba nie zwraca uwagi (na mnie)...:mad:


Destiny....mój też tak mówi...;)

Basia. 23-05-2009 21:30

Widocznie większość mężczyzn tak ma. :D

destiny 23-05-2009 21:40

Basiu...
 
Basiu ?...ale jakiś "obcy" pan potrafi zauważyć...;)

Malwina 23-05-2009 21:44

nie u swojej wybranki, ale u obcej...no tak cholera mają....

Basia. 23-05-2009 21:50

Cytat:

Napisał destiny
Basiu ?...ale jakiś "obcy" pan potrafi zauważyć...;)

Basiu, nasi też u "obcej" zauważą co trzeba :D :D na szczęście nie brakuje spostrzegawczych "obcych" panów.

Mar-Basia 23-05-2009 22:07

Cytat:

Napisał Malwina
nie u swojej wybranki, ale u obcej...no tak cholera mają....


Zdecydowanie nie zgadzam sie z Wami, pewnie trafilyscie na jakies "specjalne" okazy!!!!:confused:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:31.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.