Jak ja ci zazdroszcze, ja tylko zmieniam gadzety na komodkach, przestawiam kwiaty i koniec .
|
|
U mnie dzisiaj niespodzianka. Wrocilam z dzialki a w duzym pokoju przestawiona kanapa, stolik i fotele.Jedyne meble, ktore mozna ruszyc, a to moja corcia zrobila male przemeblowanie
|
Tych zmian nie lubię
Ja mam też zmiany.Łazienka rozwalona,rury kanalizacyjne i wodne wymieniane a od 21 marca nieczynna winda na dwa miesiące.:rolleyes: :confused: :rolleyes: :confused: .Jestem w siódmym niebie.Mieszkam na 9 piętrze.
|
Emka... bardzo Ci współczuje... ale wyobraż sobie jak będzie póżniej pięknie... i dłuuugo nie będziesz musiała tam nic robić.
Trzymaj się :) |
Uwielbiam przestawiac ,znieniac i .... a i zdarza sie ze przemalowuje niektore meble.Syn zartuje ze zabroni w okolicznych sklepach z farbami aby mnie obslugiwano.Nieraz caly dzien jezdze z meblami i ustawiam .. po czym dochodze do wniosku ze <przedtem> bylo lepiej ,I od nowa przesuwam ...
|
Ja ostatnio pozmieniałam firanki, zasłony, dywany, uchwyty meblowe, jeszcze zmienię grzejniki po zakończeniu sezonu grzewczego i z ubolewaniem stwierdzam, że już nie mam co zmieniać. Przyjdzie mi chyba rozwalać ściany.
|
Możesz jeszce siebie zmienić. :D
|
Sobie odpuszczę chociaż przed chorobą miałam ochotę sobie coś pozmieniać ale stchórzyłam. Czyżby to była złośliwość Emko?
|
do Basi
1 Załącznik(ów)
Nie,Basiu,to nie była złośliwość.To było napisane żartobliwie,ale przykro mi,że tak odebrałaś.Załącznik 489Przepraszam,jeżeli Cię uraziłam.
|
Do Emki
Nie obraziłam się, być może stałam sie przewrażliwiona. Pozdrowionka.
|
:) To dobrze,ulżyło mi.
|
dzisiaj
Ja sie przemeblowuje w Polsce..poprzez zdalne kierowanie czyli telefon.. :confused:
Nie na reke mi to bylo oj nie.. ale trudno Dziadkowe poszlo pod mlot a wszystkie "smiecie" dla rodziny a dla mnie skarby wielkie wyjezdzaja za miasto do mojej chatki puchatka jak to nazywali moi rodzice...czyli na dzialke. Aby tam przemeblowac musze dobudowac kawal domu.. I co wy na to? |
Ale fajnie!
Też bym tak chciała. Działki nie mam ani chatki, ale w mieszkaniu b. lubię "przestawianki". Ale nic z tego - dziecko zabroniło i już. Zabrał mi drabinę i inne pomoce - orzekł, że najwięcej wypadków zdarza się w domu, a on nie ma zamiaru mnie sklejać. A na dodatek laptopa mi uwiązał w jednym miejscu - nawet na drugą ścianę nie da się przenieść, nie wspominając o innym pokoju. Udręka!
A Ty, Pani Słowikowo, z gniazdka na akacji przyjedziesz i będziesz miała.:D |
Alsko
Drabine to moge zrozumiec ale laptopa?? A coz moze sie stac jak sie by go przestawilo??
|
Jak to co?,
za laptopem poszłoby biureczko, za nim drukarka, potem regał, za regałem...ooo, dużo. To byłby zaczątek lawiny. Już kto jak kto, ale syn mnie zna. :-)) |
Ja tez
zmienialabym bez przerwy.. Ostatnio zerwalismy dach i dorobilismy nowy bardzo wysoki.. Dom sie przez to zrobil podwojnej wielkosci i teraz chce zagospodarowac to poddasze..
To samo chce zrobic w Polsce :) Lubie takie projekty. Moja rodzina mowi ze zachowuje sie tak jakbym miala zyc wiecznie, |
Tak trzymać!!!
Życie jest po to, żeby żyć! A potem - będzie potem. |
przemeblowanko
Nie lubie monotoni.Lubie zmiany. Mam malo ustawne mieszkanie, ale co jakis czas cos w nim zmieniam.To nowe lutro, zaslonki , obrazek czy bibelot.Gdybym mogla , jezdzilabym z meblami co tydzien.
|
Ja też lubię ruch "w interesie".
Nie znoszę monotonii i stale coś zmieniam, w ciągu 4-letniego mieszkania w Warszawie pozmieniałam w mieszkaniu mnóstwo rzeczy ............ muszę zmieniać to jest odemnie silniejsze.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:14. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.