Witam - jak tu fajnie się zrobiło... nasza GRATKA też jest...cieszę się.

U mnie remont dobiegł końca tylko stolarz przywiezie mebelki i babciaela będzie w siódmym niebie...cieszę się bo w "ciemnej"kuchence udało się wcisnąć zmywarkę,uważam że teraz mam komfort,i płyta indukcyjna-pełna satysfakcja każdej kobiety-prawda?Teraz czeka mnie wielkie sprzątanie (kurzu wszędzie)i usiądę szczęśliwa przy kubku mojej ulubionej waniliowej.

Wszystkim życzę dobrego dnia mimo takiej aury.

Łańcut - to bardzo dobry pomysł...... zwłaszcza, że planuje do nas dołączyć Nika.
Sama też zawsze "wlokę" tam swoich gości. :D

Co do terminu? Aktualnie zajęty mam co drugi poniedziałek od godz. 16 oraz 2, 10 i 17 czerwca..... Pozostałe dni - również weekendy, mam do dyspozycji i ewentualnego zagospodarowania. Dostosuję się do ogółu. :)

Pozdrawiam serdecznie z nadzieją na rychłe spotkanie.....

Najpierw ustalmy listę uczestników , którzy dodadzą swoją możliwą date, wtedy ' zaklepiemy " termin.Myślę , że w okolicach połowy miesiąca.
Irek - odezwij się , liczymy na Ciebie i przestań się ukrywać.:)

W Łańcucie byłam dość dawno temu,chętnie powtórzę wycieczkę.Muszę sprawdzić,jakie mam połączenia.Chyba nocleg będzie potrzebny...będę śledzić wątek.Pozdrawiam.

Niko....
 

zaproponuj termin, który Tobie najbardziej odpowiada, uwzględniając oczywiście sugestię Kamy (połowa czerwca).
Jeśli zechcesz, oferuję Ci kilka noclegów u siebie. Pokażę Ci przy okazji jeszcze inne miasta podkarpacia. Szczegóły możemy omówić na priv.

Kamo..... Irek nie zagląda, bo może Go zalało? Jest z okolic Mielca, a tam przecież była wielka woda. IRKU!!!! Odezwij się, może trzeba Ci jakoś pomóc!!!

Pozdrawiam. I życzę wszystkim spokojnej nocy. Dobranoc.....

No Dziewczyny skonkretyzujcie termin, moze i ja z północy .. jeśli mozna... jakoś się zmiesciła skromnie???Łańcut.....cudo....

Będzie nam miło, zmieścisz się na pewno.Niech ten kataklizm się uspokoi - bedziemy w kontakcie.
O irku nie pomyślałam w kontekście powodzi.Irku - daj znać co z Tobą , mozesz na nas liczyć w razie potrzeby.

Witam i pozdrawiam z zachmurzonego Sanoka.

Właśnie nie widać naszego IRKA....
P.S.Jestem po remoncie i sprzataniu...
nie umię się cieszyć w obliczu tych
tragedii innych ludzi.ONI stracili wszystko.

Witam wieczorową porą........

Ja może w sprawie spotkania.
Jak napisała Kama należałoby sporządzić listę chętnych i ustalić termin.
Ja proponuję któryś dzień pomiędzy 14 a 19 czerwca. Jest jeszcze trzy tygodnie do ewentualnego spotkania, więc sytuacja w kraju jakoś się ustabilizuje, a my zdołamy się zorganizować.

A teraz lista:
1/ Kama - pewniak
2/ Iza_bella - pewniak
3/ Babka Gratka - myślę, że pewniak
4/ Nika - mam nadzieję, że pewniak, w każdym razie zapraszmy
5/ Malwina - oczywiście, że się zmieścisz.... serdecznie zapraszamy a nam będzie bardzo miło, jeśli skorzystasz z zaproszenia
6/ Irek00 - wielka niewiadoma??? kiedyś się deklarował - teraz milczy....

A może ktoś jeszcze??? Chyba trzeba będzie wysyłać indywidualne zaproszenia. Pomyślę o tym, jak znajdę czas wolny....:)

Pozdrawiam wszystkich..... i wypowiadajcie się.....

Pozdrawiam moje PODKARPACIE!

Ja mam bardzo napięty kalendarz, praktycznie na spotkanie pozostają mi tylko takie daty: 8, 9 , 10 i 12 czerwiec. Potem 13-15 czerwiec wyjeżdżam do Warszawy, 17 mam zakończenie roku na UTW, a jeszcze później przylatują moi Jankesi. W tak zwanym międzyczasie robię remont chalupy....

Ja nie mogę 15 i 16 i 17( zaplanowane wizyty lekarskie. )Reszta okey.I nie chodzi tu o moje , ale mego podopiecznego.
Iza jako główna dowodząca będzie miała końcowy głos , czasem trzeba niezdecydowanym coś narzucić odgórnie.jak to bywało za matki - komuny.:D Pozdrawiam

Pozdrawiam wszystkich,którzy mnie pamiętają...
Bardzo miłego i udanego dnia.

Witam..... Skoro jednogłośnie (czytaj: jednym głosem) zostałam wybrana na głównodowodzącą, to się ..... poszarogęszę..... a co!

Spotkanie towarzyskie podkarpacian odbędzie się 9 czerwca br. Zbiórka o godz. 11,oo obok kas, przy bramie głównej do zamku. W planie spotkania:
- powitanie i zapoznanie się....
- zwiedzanie zamku, oranżerii, powozowni i storczykarni (gdy dotrą goście spoza podkarpacia) lub do wyboru jednej lub dwóch tych ekspozycji (gdy będziemy sami).
- spacer po parku
- odpoczynek przy kawce, herbatce, ciastku lub obiedzie w Restauracji Zamkowej, wymiana wrażeń,
- pożegnanie, uściski, łzy.....

A teraz proszę o .... dyskusję, wpisywanie się na listę i ewentualne komentarze.
:) :) :)

W tym momencie wypadam z terminu...pracuję, we wtorki , środy, w środę wykład(am) w stowarzyszeniu, w czwartek imieniny córki...Iza-belko..taki łądny program przytoczyłas....aż żal..ale przepraszam....

Malwinko,
 

przykro mi, że termin Ci nie odpowiada.... szkoda, że nie wypowiedziałaś się wcześniej - możliwe, że dostosowalibyśmy się do Ciebie.
Ale.... Łańcut czeka i zawsze otwiera swoje podwoje.
Nic straconego - zapraszamy w innym terminie. A ja chętnie służę za przewodnika. :)
Zresztą - nie wiadomo, czy czerwcowe spotkanie dojdzie do skutku. Jakoś czarno to widzę.... Mało nas, zainteresowanie żadne, jak Nika jeszcze zrezygnuje, a nikt nowy nie dołączy, to nie ma sensu się spotykać. Z Kamą się już znamy...... a Babka Gratka bardzo zajęta - nie wiem, czy nas zaszczyci swoją obecnością. Zobaczymy, co z tego wyniknie..... A ładny - jak zauważyłaś - program jest zawsze aktualny..... przyda się i na później.
Pozdrawiam......:)

Izuniu Słoneczko
 

Jak znam życie to obie zostaniemy na placu spotkania.I chyba spotkamy się u mnie we dwie .
Niemrawy ten watek od początku , ale miejmy nadzieję , ....
Gdyby wszyscy się wypowiedzieli solidnie i podali daty niemozności przybycia można by w drodze wyjątku przesunąć datę dogodną dla wszystkich , ale wątpię w szczere chęci uczestników .Ważne , że my możemy na siebie liczyć.:D

jeszcze raz
 

Babka gratka ma wolny 9 , więc nie widzę innej przeszkody jak brak chęci.
Dziewczyny - życie takie krótkie i zawrotne w czasie - zmobilizujcie się.

Dziewczyny ja wiem , zę trudno zgrac wszystkich..my tu na północy tez organizujemy się pare razy, aby większości pasowało, ale nas jest ..nascie, więc jak dwóch , trzech nie będzie spotkanie odbędzie się...przy tak małej frekwencji jak u Was całe spotkanie"leci"..myślę, zę wcześniej czy później jakos większośc się skrzyknie i przypasuje termin....marzę o Łańcucie.....buziaki

Ja jeszcze nie tracę nadziei.....
A jeśli chodzi o nasze prywatne spotkanie, to tylko czekam na Twoje wezwanie. Wsiadam w autobus lub pociąg .... i jestem. :cool:

Pozdrawiam wszystkich, życząc miłej niedzieli.