Stare fotografie, albumy, pamiątki rodzinne część II
 

Czar dawnych wspomnień utrwalonych na starych fotografiach jest wielki. Warto go zachować na dłużej i zaprezentować innym.
W wątku tym proszę o materiały własne, skanowane i fotografowane. Jeśli są to zdjęcia z netu, to koniecznie z zachowaniem zasady ochrony praw autorskich.
Zapraszam serdecznie.

Witajcie kochani
 

Cieszę się, że jest następna część wątku. Mam jeszcze kilka zdjęć do pokazania, a może ktoś jeszcze się przyłączy?

Zdjęcie przedstawia pradziadka mojego męża z kolegami w Ameryce w 1911r. Stanisława Głodkowskiego, dziadka mojej teściowej Izy (stoi trzeci od lewej) , który wyjechał do Ameryki "za chlebem" około 1906 roku. Pracował w fabryce przy tłoczeniu płyt żelaznych. Wrócił dopiero około około 1929 roku.

Małgosiu oglądam zawsze Wasze zdjęcia, mogę je oglądać bez przerwy. Oczekuję następnych.
Pozdrawiam wszystkich:)

A to moja śp.teściowa Izabela, na wycieczce szkolnej. Cytuje to co mi napisała, jej młodsza siostra, o tym zdjęciu: Popłynęli statkiem z Józefowa nad Wisłą - woj. Lubelskie - do Kazimierza, Janowca i Sandomierza.
(pamiętam Jej wyjazd jak dzisiaj - było wcześnie rano w wakacje, dostała 10zł. srebrnych, wówczas na tą wycieczkę.)
Blondynka z grzywką - zawsze nosiła długą, sięgającą oczu Ubrana w granatowy mundurek z białymi tasiemkami. Stoi w drugim rzędzie od prawej, patrząc na zdjęcie, na tle dziewczyny z białym kołnierzykiem i przedziałkiem przez środek głowy

A to moje zdjęcie jak mialam 2 latka

Niezbyt wyraźne to zdjęcie, ale swoje przeszło, robione w roku około 1918, w środku moj teść

Stary Szczecin
 

Jeżeli kogoś interesują zdjęcia ze starego, przedwojennego Szczecina, jeszcze jak był niemiecki, to ukazał się na naszej-klasie taki profil: "Szczecin na starej fotografii" Jest tam mnóstwo bardzo starych zdjęć tego pięknego miasta.
Mieszkałam w Szczecinie po wojnie, aż do 1973 roku a często po raz pierwszy widziałam budynki, całe fragmenty ulic, które już nie istnieją. Są też ciekawe opisy ludzi, którzy zasłużyli się bardzo dla tego miasta, a teraz zniszczono nawet stare cmentarze z ich grobami. Niestety nie mogę skopiować tych zdjęć na seniora, bo są czyjąś własnością.

po prawej mój teść ze swoimi kuzynami, rok około 1925 Okolice Częstochowy

A to mój ojciec jeszcze narzeczony mojej mamy

Na drugiej stronie podpisane zdjęcie przez mego ojca dla mamy

Beczkę soli temu, kto tak pięknie, ręcznie napisze, jak Janek do swej ukochanej. A ten lisek, to pewnie wypchany rekwizyt pana fotografa.
Na blacie kuchennym pstrykasz fotki Jadziu? Tak pomyślałam, bo mam podobny.
Super zdjęcie Małgosiu tych panów "za chlebem". I pomyśleć, to prawie 100lat minęło.

Haniu, robię aparatem , bo nie umiem skanować, chociaż mam skaner w drukarce, ale nie mogę sie do tego zabrać

Dzień dobry!
 

Witam po małej przerwie wszystkich lubiących oglądać stare fotografie...
Myślę, że wraz z wiekiem jest nas coraz więcej:cool:
Zmobilizowałam sie i zeskanowałam kilka zdjęć:


To moja mama w pracy podczas okupacji, chyba 43-44 rok.

c.d.
 

A to brat mojego dziadka, ojca mamy , grudzień 1924 rok

A to jest moja teściowa , zdjęcie robione przed wojną

To zdjęcie robione przez zakład jaki wtedy istniał

I jeszcze jedno zdjęcie mojej babci, ale nie wiem z którego roku...
Była bardzo mądrą kobietą.

Tutaj jeszcze raz moja mama, lata trzydzieste.

I jeszcze jedno zdjęcie, to ja bardzo dawno temu. Teraz widzę, że nie byłam zupełnie podobna do mamy, bardziej do ojca i ta dziwna fryzura w kok...
W tamtych czasach dużo kobiet tak się czesało:confused:

Maluna, masz bogate fotograficzne archiwum rodzinne.
Z przyjemnościa oglądałam.