Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Miłość, przyjaźń, związki, samotność (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc-98.html)
-   -   Jesteśmy tutaj, bo jesteśmy samotni? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc/t-jestesmy-tutaj-bo-jestesmy-samotni-818-print.html/)

Malgorzata 50 09-06-2007 01:05

Cytat:

Napisał qrystyna216
Wydaje mi się, że sądzisz po sobie. Ja nie jestem ani sama ani samotna. Mam wspaniałego męża, wspaniałe córki i śliczną wnusie.
Do klubiku zaglądam codziennie, czasami kilka razy dziennie. Poznałam tu wspaniałe dziewczyny, z którymi można o wszystkim pogadać. I nie robię tego z "samotności "ale z przyjemnoscią.
Zastanów się więc co piszesz, jesteś nowa i chyba jeszcze nie zdążyłaś zapoznać się z poruszanymi tu tematami.
Załącznik 2835
Bez ściemy, jestem szczera i już.

Wiesz co jakbym byla nowa to po takiej riposcie nie pokazalabym sie na tym forum tylko plakalabym w poduszkę.Co ty qrystyna chcesz udowodnić,że to wada bycie samotnym???? ciesze się ,że masz wspaniałego meza i resztę ,ale to zadna ujma jesli ktos pisze tu czy na innych forach dlatego ,że czuje sie samotny czasem dlatego ,ze jest sam ,ze jego zycie jest pozornie nieatrakcyjne ,albo tak mu czy jej sie wydaje.Bo piszac może w pewnym sensie pokazac swoje inne ,atrakcyjne ,skrywane przed otoczeniem ja.Czasami ,co jest banałem,samotni czuja sie ludzie majacy tzw cudowna rodzine bo tezż brakuje im mozliwosci powiedzenia tego co im w duszy graDlaczego opowiadamy rózne czesto intymne sprawy na publicznym forum bo sa tu "fajne dziewczyny" ? Czy dla tego ,że nie mamy w swoim otoczeniu nikogo z kim mogłybysmy tak szczerze sobie pogadać Zastanów sie nim zbesztasz kogos za to ,że odwazył sie przyznac w tytmn zascianku ,ze jet samotny.I zastanów sie dllaczego naprawdę zamiast pogadac z mezem siadasz do komputera.Ja sie przyznaję ,że mimo tego iz otacza mnie mnóstwo ludzi czuję się czasem samotna i na ogól wtedy zagladam do klubiku ,żeby troche pozartowac,pogadac albo sie pokłócić

qrystyna216 09-06-2007 08:23

I znowu usiłuje się zamknąć buzię za napisanie prawdy.
Nigdy nie pisałam,że wadą jest bycie samotnym lub samym. Też przechodziłam przez taki okres w swoim życiu. Kto czyta posty ten wie. Nie zgodziłam się tylko z opinią,że większość z nas uczestniczy w klubiku bo są same lub samotne.
Z mężem rozmawiam bardzo dużo, ale jestem osobą towarzyska i lubię tu zaglądać bo jak pisałam poznałam tu wiele ciekawych osób, od których jeszcze więcej się nauczyłam/a w sprawach komputera jestem samoukiem/.
Nie poczuwam się do żadnej winy, nikomu nie ubiżyłam swoją wypowiedzią, wypowiedziałam tylko swoje zdanie.
Widocznie trafiłam na Twój nastruj /Małgorzata 50/ kiedy czujesz się samotna i masz chęć się z kim pokłocić, ale mnie to nie bawi.A tak w ogóle to z Twojej wypowiedzi wynika, że mam się smucić bo Tobie jest smutno.A może się uśmiechniesz bo mnie jest wesoło.

Anielka 09-06-2007 09:03

1 Załącznik(ów)
I wielkie dzięki,że mamy same,samotne i szczęśliwe w związkach,bo inaczej byłoby tu strasznie nudno.A to ze mamy lepsze lub gorszę dni,no cóż takie zycie.Pozdrawiam serdecznie i milego dnia wszystkim zyczę.Załącznik 2845

Lila 09-06-2007 09:17

Eeee tam nastrój...
Samotność jest wpisana w los każdego człowieka,i nie ma cudów...wcześniej czy później przychodzi chwila,że czujesz się się sama jak kojot na prerii.
Ona może za za jakiś czas minąć,bo rozmowa z mężem,bo dzieci,bo przyjaciółka..
Ale najszybszym sposobem ,jest usiąść do komputera ,odpalić ...i usiąść w głębokim fotelu w naszym klubie...

Kundzia 09-06-2007 09:46

Samotność
 
Wydaje mi się że samotność wybieramy sami.Pierwszy raz w życiu w tym tygodniu czułam się samotna.Nie widziałam i nie słyszałam nikogo wokół siebie.Zamkłam się w sobie,wydawało mi się że nikt mnie nie rozumie,nikt nie chce mi pomóc,czułam się tak ,jakbym tylko ja była na świecie i nikogo wokół mnie.To okropne uczucie ,które wyniszcza psychicznie i fizycznie.

Anielka 09-06-2007 10:06

I po to jesteśmy w klubiku,żeby sie wyplakać,szczerze i bez żadnych owijań,ja tak uwazam.Czyżbym nie miala racji?Nauczmy sie dzielić radościami i smutkami,bo tak wlaściwie to każdy jest samotny.Ale czy naprawde musi?

grazyna 09-06-2007 10:47

Mam pytanie, dlaczego osoby definujące sie szczęśliwymi, warczą, są opryskiwe, zgryżliwe...dalczego, przeciez powinny tryskac radoscia, zyczliwoscia..zarazac innych swoim optymizmem, nierozumiem.Jak szczerze to szczerze. A co!

Basia. 09-06-2007 12:30

To się może zdarzyć każdemu, niektóre Twoje posty też są "warczące". Jak szczerze to szczerze, a co..............

Honorka1949 09-06-2007 14:54

Kazda z nas ma swoje powody dla ktorych zaglada do klubu.Jedni chca sie wygadac, poznac nowych ludzi, nauczyc sie czegos nowego na komputerze.Tu jest latwiej, ludzie sa ananimowi i to pewnie pozwala im na przelamanie bariery wstydu.Zastanawia tylko fakt dlaczego tak wiele jest anonimowych i nie wiem czy boja sie czy wstydza pokazac twarz?

grazyna 09-06-2007 15:08

Basiu i Ty warcząca? Jak to, przeciez Ty szczęsliwa....nic nie rozumiem.....

Basia. 09-06-2007 15:12

Nie pisałam o sobie, pisałam ogólnie. Szczęśliwym też rożne rzeczy sie przytrafiają ....... nieraz. Może też zacznę warczeć, kto wie?

Wilhelmina 09-06-2007 15:38

No to umówmy się tak. Szczęśliwi warczą , a nieszczęśliwi miauczą. Ja robię mrrrauuwrrr....

ammi1952 09-06-2007 15:50

Ze szczęsciem to jak ze szklanka w połowie zapełnioną herbatą optymista powie ze szklanka jest w połowie pełna a pesymista że w połowie pusta i tak szczęśliwy powie no tak jestem chory cos mie tam boli i uwiera ale przecież żyję odpalę kompika i poklikam z dziewczynami -zapomne o bólu .Pesymista jestem chory wszystko mnie boli nic mi się niechce świat jest niesprawiedliwy ,wszystkie nieszczęscia na mnie spadają nic mi sie nie chce ,nikt mnie nie kocha ,te paskudne psy wszędzie brudza, koty mraucza innym sie lepiej powodzi i to jest ta róznica.Szczęsliwego jak coś mocno wnerwi to wrzaśnie i zapomni a ten co sobie nieszczęście sam wmówi będzie kwękał ruski rok

Basia. 09-06-2007 15:57

Cytat:

Napisał Wilhelmina
No to umówmy się tak. Szczęśliwi warczą , a nieszczęśliwi miauczą. Ja robię mrrrauuwrrr....

Urszulko, lepiej "powarcz"!

Honorka1949 09-06-2007 16:04

a moze lepiej to uczcijmy minuta ciszy ..ha ha

Wilhelmina 09-06-2007 16:26

Ha ha ha. To może zaczniemy czcić od Ciebie? Miła Honorko.

ammi1952 09-06-2007 16:34

Wilhelmino daj spokój z tymi herezjami jak zamilkniem to jeszcze nam seniorek zamkna a my co do radyja ? Daj spokój ,mnie tam nie zoczą a poza tym upał za duzy i moherki by się filcowały hihihi ;)

Honorka1949 09-06-2007 20:07

Masz racje niech te moherkowe nie piora berecikow , za duzy upal, filc napewno

duszka07 10-06-2007 01:00

Amni, co racja, to racja. Wilhelmina, może drobna poprawka: nieszczęśliwi miauczą, wściekli warczą, o szczęśliwi trelują?
No to ja do Ciebie i tak sobie w ogóle treluję...

Malgorzata 50 10-06-2007 01:37

Cytat:

Napisał qrystyna216
I znowu usiłuje się zamknąć buzię za napisanie prawdy.
Nigdy nie pisałam,że wadą jest bycie samotnym lub samym. Też przechodziłam przez taki okres w swoim życiu. Kto czyta posty ten wie. Nie zgodziłam się tylko z opinią,że większość z nas uczestniczy w klubiku bo są same lub samotne.
Z mężem rozmawiam bardzo dużo, ale jestem osobą towarzyska i lubię tu zaglądać bo jak pisałam poznałam tu wiele ciekawych osób, od których jeszcze więcej się nauczyłam/a w sprawach komputera jestem samoukiem/.
Nie poczuwam się do żadnej winy, nikomu nie ubiżyłam swoją wypowiedzią, wypowiedziałam tylko swoje zdanie.
Widocznie trafiłam na Twój nastruj /Małgorzata 50/ kiedy czujesz się samotna i masz chęć się z kim pokłocić, ale mnie to nie bawi.A tak w ogóle to z Twojej wypowiedzi wynika, że mam się smucić bo Tobie jest smutno.A może się uśmiechniesz bo mnie jest wesoło.

Nie usiłuje ci sie zamknąć buzi -tylko może przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś .....i pomyśl.......A nawiasem mówiąc z nastrojem u mnie ok,z nikim nie mam chęci się kłócić,nie jest mi smutno i nikogo do smucenia się nie namawiam natomiast nawołuję stale i wciąż do czytania ze zrozumieniem.Ubliżanie to bardzo mocne słowo -a co bys powiedziala na np.brak empatiii-zamiast


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:24.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.