Czy lubicie pracować na działce?
Czy lubicie pracować, wypoczywać na działce?
Są tacy którzy bez względu na pogodę od kwietnia do października są na działkach i czują się bardzo dobrze. W sumie to ciężka praca : trzeba kosić trawnik, doglądać drzewek, posadzić sadzonki,naprawić domek i kiedy się to wszystko zrobi trzeba wyjeżdżać. A ogólnie nic na działkach się nie dzieje..... |
ja nie przepadam
myślę, że gdybym miał ogród koło domu, to byłoby lepiej ale działka gdzieś daleko... nie
ale lubię pojechać na grilla na działkę do znajomych |
Działka... piękna sprawa, a jak jest blisko położona od miejsca zamieszkania to już "luksus". Piękna bo ciepła i słoneczna tegoroczna jesień pozwoliła dłużej niż w poprzednich latach na niej bywać. Pracy troche na niej jest..... ale cóż jest bez pracy? Pozdrawiam cieplutko wszystkich "zakręconych" na zielono.
|
Ja mieszkam od roku w domku piętrowym dwurodzinnym i mam 60 m2 ogródka sąsiadka ma 200 m2 wszystko jest ogrodzone . Nasz domek stoi na środku a dookoła są pięciopiętrowe budynki. Mój domek to staruszek wybudowany w 1925 roku :) ale trzyma sie dzielnie . Teraz to smuntny widok bo już wszystko przekwitło ale na wiosne ,w lecie i na jesieni ogródek jest przepiękny. Ja uczę sie od sąsiadki nasadzeń różnych kwiatków i krzewów , nie mam jeszcze mebli ogrodowych ale pożyczałam fotelik i stoliczek aby wypić sobie kawkę i podziwiać jak ptaszki przychodzą do mojego poidełka (wanna z woda do podlewania) . Naprawdę relaks niesamowity, do domku się nie chce iść . Pracy jest sporo ale warto bo efekt przepiękny. Należe do forum "pamiętajcie o ogrodach" na portalu www.forum.muratordom.pl tam jest kopalnia wiadomości i różnych porad
|
Witam, ja też mam ogródek - działkę, ale 30km od miejsca zamieszkania. Nie chce mi się z tamtąd wyjeżdżać. Stale jest coś do zrobienia i czasu na leniuchowanie nie starcza. Ale lubię to bardzo. Też często zaglądam na tę stronkę Muratora i znajduję tam wiele cennych porad. Pozdrawiam ciepło.
|
ogródek
A ja mieszkam na wsi.Dom otoczony jest ogrodem .Poza nim w odległości 20,30 m. od domu syn posadził wiele rzędów bardzo różnych drzew.W ciągu kilku lat powstał prawdziwy lasek.Czuję się tu jak w raju; latem piję kawę na balkonie lub w ogródku pośród kwiatów plam słońca prześwietlających drzewa i wśród świergotu ptaków.Jeśli to bardzo rano to wkoło mieni się brylantowo rosa. Jesień jest kolorowa inaczej,a zimą dokarmiam ptaki więc w dobrej jestem komitywie z sikorkami,dzięciołami, sójkami,trznadlami,kwiczołami i innymi jeszcze ptakami.To się nazywa prawdziwa działka.Pracy sporo ale ile radości.
Pozdrawiam wszystkich pracusiów działkowych.:) :) |
Świetnie macie, działeczka to dobra sprawa, ja miałam kiedyś działkę, ale bardzo daleko od miejsca zamieszkania. Sprzedaliśmy, bo teraz już nam się nie bardzo chce robić na działce.
|
Co za zbiór
Ostatnio naszą działkę odwiedziłam w sobotę przed wigilią. Poszłam "ogołocić" troche nasze iglaki a spotkała mnie niespodzianka. Na krzakach malin (odmiana jednoroczna) wisiały czerwone zdrowe maliny.... Pychotka..... było ich 18 sztuk - czegoś takiego się nie spodziewałam.
A teraz mam pytanko do uprawiających jednoroczną daturę. Podobno wysiewa się ją już w styczniu do doniczki..... i co dalej? Rzeknijcie słówko...... |
moja działka
|
Działka
Ja też mam działkę - 15 min.samochodem. Jestem cała szczęśliwa, ale znajomi kupili piękne siedlisko ok.100 km od domu i chcą żebym tam razem z nimi była od wiosny do jesieni. Roboty na początku będzie tam b.dużo, ale jakoś chyba damy radę - gorzej z robotnikami i finansami:) .
A co do informacji nt. działkowania i nie tylko to jest doskonała strona: http://www.dzialkowiec.dt.pl/ |
Aja mam dzialke w miescie.Jest nieduza, ok.400mkw. ale uwelbiam tam siedziec.Juz zaczelam kupowac nasiona i kwiatki, a czesc mam zamowionych i czekam na dostawe.W ub.roku przybyla mi piaskownica i basenik, bo bardzo czesto przyjezdza corka z mezem i wnusia.
Pozdrawiam dzialkowiczki :) |
Ja uwielbiam robić na działce, jak byłam młodsza to mieliśmy i z chęcią robiłam. Ale w tej chwili nie mamy działki.
|
A ja właśnie kupiłam po przejściu na emeryturę. W tym roku przeprowadzam się na sezon na działkę. Bo już wyremontowałam altanę tak, że mam tam bieżącą wodę i prawie wszystkie wygody.
|
Mieszkam w dzielnicy,która jest b.zielona i chociaz mam działkę, rzadko na nią jezdzę.Za to moj mąz-codziennie. A w ogóle praca na działce mi nie słuzy.Ziemia mnie uczula, a wystarczy, ze się kilka razy pochylę, boli mnie kręgosłup.Zatem zazdroszczę Ci, Zoju, kondycji i zdrowia.Zyczę wspaniałych zbiorów i radości z pięknych zapewne wypieszczonych kwiatów.
|
Cytat:
|
Na szczęście tych nocnych gości u nas nie ma tak wielu, poza tym mam dwa psy w tym jednego naprawdę dużego.
Ja nie mam samochodu, a codziennie w tę i z powrotem z dwoma psami i kotem to byłoby trochę ciężko. |
Nasza działka znajduje się prawie pod naszymi oknami, wyżywa się na niej mama mojej drugiej połówki. Babcia liczy sobie 87 lat i działka jest jej pasją, dzięki działce jest w znakomitej kondycji. Ma na niej wszystko: owoce, sałatę, koperek, pietruszkę, buraczki, dynie cukinie, ogórki, pory, kwiaty i diabli wiedzą co jeszcze. Działka liczy sobie 500 m2 i w związku z powyższym nie ma gdzie postawić stopy, zapomniałam dodać, że jest tam jeszcze szklarenka. Babcia gdyby mogła to zasiałaby sobie koperek na głowie. Mój Tadzio nie chciał wejść na babciny koperek więc wpadł do szklarni tłukąc szyby i kalecząc się niemiłosiernie. Dlatego nie lubię tam chodzić i nie chodzę, ale cieszę się że dzięki działce babcia jest zdrowa i szczęśliwa
|
Jako nowy użytkownik tego Forum błądzę , czytam , szukam .
I widzę ,że jest tutaj mnóstwo znakomitych , ale porzuconych wątków. Po prostu szkoda . |
Dlaczego szkoda, może sobie znaleźć kto chce .Ja tam np.NIENAWIDZĘ pracować na działce.
|
Mam identycznie
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:03. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.