starość w filmach, przemilczenia, marginalizacja i rehabilitacja
 

.............................

Magda
pomyślimy, ale proszę obiecać, że po obronie zameldujesz się u nas i powiesz jak Ci poszło!

..............................

Zapytam w przyszły czwartek znawczynię filmu.

To nie film , to sztuka F.Morissa "Drewniany talerz"-wstrząsający problem starosci i decyzji pójścia do domu starców.Polecam bardzo...moim równolatkom przypominam genialną kreację Tadeusza Opalińskiego......

magdalenko ale dwóch identycznych wątków to tu się nie otwiera

A "Chłopcy" Stanisława Grochowiaka? To był film czy sztuka? Treść pamiętam, kreacje aktorskie (oglądałam w tv) - ale tego nie wiem. Mam tomik dramatów Grochowiaka i "Chłopcy" w nim są...

Poza tym film z kreacją Danuty Szaflarskiej "Pora umierać".
Film... Kurczę! Coś z moją pamięcią dziś nie tak! Zapomniałam nazwisko reżysera. Amerykański "Nad srebrnym jeziorem".
I jeszcze "Jeżdżąc z panią Daisy".

Tadeuszu,nie każdy jest taki oblatany jak Ty.;)

Jest taki film, esencja starości, "Bardzo zgryźliwi tetrycy". To seria trzech filmów, oddająca istotę starości, rewelacja.
Z drugiej jednak strony, proszę o wybaczenie, ale jak to jest, że komuś piszesz pracę licencjacką, może gdyby ten ktoś sam popracował, to jego intelekt by podniósł swój poziom . Ty już pewnie wszystkie możliwe szkoły pokończyłaś, niech inni się pouczą trochę.Co innego zaproponować tezy, plan pracy, zagadnienia, a co innego napisać za kogoś.
Jeszcze raz przepraszam, pewnie wyglądam tu na takiego tetryka, ale trudno.
Pozdrawiam.

Oj! Nawet nie zwróciłam uwagi na ten wiele mówiący zwrot "podjęłam się pisania".
Magdaleno, Ty dla kogoś to piszesz? A my dla Ciebie filmy obejrzymy? :mad:

..............................

.............................

Jak widać belfer wyłapie wszystko. Ciekaw jestem teraz odpowiedzi magdalenki.

Nie narzekaj tak na nas :) szpilka nie była zardzewiała :D
Powodzenia!

"Wożąc Pannę Daisy" ,"Szepty i Krzyki","Zielone smażone pomidory"Jak ty kobieto przy takiej ignorancji możesz napisać tę prace nie wiem .....

• Niewinność, reż. Paul Cox (miłość dwojga starych ludzi)
• Prawdziwa historia, reż. Roger Donaldson (stary człowiek konstruujący motocykl)
• Dom niespokojnej starości, reż. Pascal Thomas (starsza pani – detektyw)
• Dziadek i ja, reż. M. Night Shyamalan (autorytet i przyjaźń starego dziadka)
• Stary człowiek i morze, reż. Jud Taylor (stary rybak nie godzący się ze swoją starością)
• Bez przebaczenia, reż. Clint Eastwood (stary ale ciągle najlepszy rewolwerowiec)
• Wcześnie urodzony, reż. Krzysztof Gruber (starość samotnego ojca)
• Bardzo starzy oboje, reż. Jan Rybkowski (wspomnienia starych małżonków)
• Prognoza pogody, reż. Antoni Krauze (ucieczka pensjonariuszy z domu starców, ucieczka przed śmiercią)
• Kobieta z prowincji, reż. Andrzej Barański (stara kobieta z niełatwymi latami przeszłości)
• wystarczy wpisać w Google -no ale jak się ogląda wyłącznie repertuar multipleksów trudno....polecam szczególnie "Pan Ibrahim..." o przyjaźni starego muzułmanina z żydowskim chłopcem wszystko tam jest od marginalizacji po autoryteyt.jak ci się udalo dobrnąć do konca studiów kulturoznawczych pozostaje dla mnie głęboką tajemnicą

Nie cieszymy się. Połam nogi!

Odnoszę wrażenie, że Magdalenka jest zawiedziona, że nie chcemy za nią napisać pracy. Dziwię się, podano jej tu sporo filmów związanych z tematem, ale jak widać nie o to chodziło.Szkoda, bo mam dla niej jeszcze jeden filmik z netu, w tonacji jej ostatniego postu.
http://video.google.pl/videoplay?doc...583888 &hl=pl

A i jeszcze jedno, Magdalenka ma widać w ogóle problem z pisaniem, bo zdania rozpoczyna z małej litery.Poza tym, jak sama pisze, odwiedza forum cyt."piętnastoletni dresiarze", jeśli takie coś istnieje, to co tam robi przyszła licencjatka?

magdalenka przede wszystkim jest niedouczona i malo ciekawa do tego ..jak napisalam wystarczy kliknąć w Google i pojawia się lista filmów ..już nie mowiąc o tym ,że po studentce ,co mówię prawie absolwentce kulturoznawstwa ,można by oczekiwać więcej kreatywności a przede wszystkim wiedzy i oblatania...ale cóż stara zgredka ze mnie ...i jaskoś nie mogę zrozumiec sensownosci aż tak powszechności edukacji na poziomie wyższym...sklepowa to też niezła posada...:confused:

Drewniany talerz'' doskonale pamiętam tę sztukę, byłam jeszcze wtedy młoda jak ją oglądałam, powinni powtórzyć to w telewizji, przypomniałaś mi Malwinko o niej, chociaż przyznam że często do niej wracam, Szczególnie jak widzę traktowanie rodziców przez dzisiejszych 40 latków, tych nowobogackich, wstydzących się biednego ojca, czy matki emerytki żyjącej skromnutko, bo to bogate dziecko nie ma dla rodzica,kupując wciąż nowe gadżety dla zaimponowania kolegom, /znam wiele takich /zamiast głupich show-ów powinna TV wznowić własnie takie sztuki, czy filmy,