Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   podkarpackie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-podkarpackie-157.html)
-   -   Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga. (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/podkarpackie/t-wojewodztwo-podkarpackie-powitanie-i-quotlista-obecnosci-quot-czesc-druga.-6424-print.html/)

Iza_bella 27-03-2024 18:30

Dobry wieczór....:) :)
Dziś miałam dzień pracowito - towarzyski...trochę pokręciłam się po domu z mopem, zebrałam pranie, a potem przyjmowałam gości. Najpierw zajrzała kuzynka, potem przyjechał dziadek z wałówką na święta i wreszcie kuzyn - wizytator. ;) Wypiłam 3 kawy i teraz nie wiem, jaka będzie noc - pewnie z książką. :P
Bogda...też ciekawi mnie co u Gratki...liczę, że wkrótce się odezwie. :)
Miłego wieczoru...{} <3 :*


gratka 27-03-2024 18:39

Hej tu gratka.żyję bez internetu Pozdrawiam Was .

Iza_bella 27-03-2024 18:43

Gratko...wielkie dzięki za odzew....szkoda, że bez internetu. Zaraz zatelefonuję, to pogadamy....{} {}


Iza_bella 27-03-2024 19:07

Jestem po rozmowie z Gratką...wszystkich pozdrawia i zapewnia o swojej pamięci. W sanatorium nie ma niestety Wi-Fi...:(
Warunki lokalowe raczej siermiężne...jak za czasów komuny, ale za to jest zadowolona z zabiegów i dość dobrego - jak na warunki sanatoryjne - wyżywienia. :) Jest w pokoju dwuosobowym. :|
Możliwe, że zajrzy z komórki z sąsiedniego budynku, gdzie uzyskała hasło do tamtejszego Wi-Fi. :)


kobra5 27-03-2024 20:10

Iza zapytaj gdzie jest Gratka bo jak siermiężnie to może Biały Orzeł, w Amelii raczej full wypas .Dziś bez netu to jakiś "zabytek prl-u":D Żebym czasem tam nie trafiła..
Lulka z quizów najlepiej geografia z mitów średnio.Rozwiązuję je namiętnie często 10/10 ale też te mat-fiz kiepsko.
Kamo też nie oglądam yutobe ale nie da się ..."podziw" mój budzi "naprawianie" prawa ..tak z buta:P :D Miłego pobytu ,za życzenia dzięki .
Bogda no to masz ładny kawałek kolejki do odczekania :tongue:
Gratka miłego pobytu ,Tarninka :* :*



bogda 27-03-2024 20:12

Dobry wieczór.:)
Izo, chyba mniej pracowity miałaś dzień, a bardziej towarzyski i wałówka na święta, ale 3 kawy?:)
A może kawa zastąpiła drzemkę popołudniową i noc będzie dobra, tego Ci życzę.:)
Ja działałam na pół gwizdka, ale prace były lekkie, bo przy mięsach.;)
Łoj Gratko, teraz bez internetu, to jak bez ręki...:(
Dobrze chociaż, że zabieg dobre i wyżywienie, inaczej siąść i płakać.
Ale miejsca do spacerów pewnie Ci nie braknie.
Gratko, dzięki za pozdrowienia, też Cię pozdrawiam i życzę udanego pobytu.:)
Ja dziś tak na pół gwizdka działałam, mięso na pasztet udusiłam, inne zamarynowałam i siedzi w lodówce i tak coś popycham do przodu.
Miłego wieczoru Wam życzę.:):)

Hej Kobro.:)
No bez kasku tu się nie da.:)
U mnie zawsze długo się czekało na sanatorium ostatnio było ponad 20 miesięcy.

Lulka 27-03-2024 20:47

Ha! Znaczy, bez internetu też się da żyć :D
może czasem warto od niego odpocząć.
Żartuję.
Izo, przekaż dla Gratki pozdrowienia :)
O sanatoriach nie pogadam, bo mam zero doświadczenia w temacie.
Kobra, też lubię quizy, z geografii mam najlepsze wyniki,
np. z miast włoskich 12/12 :)
Nawet z "kosmosu" miałam niezły wynik.
Bogda, Ty już mięso na pasztet dusiłaś, a ja dopiero gromadzę dobra.
Gotowanie i pieczenie będzie w czwartek i piątek.
Miłego wieczoru :)

bogda 27-03-2024 20:54

Cytat:

Bogda, Ty już mięso na pasztet dusiłaś, a ja dopiero gromadzę dobra.
Gotowanie i pieczenie będzie w czwartek i piątek.
Lulka, ja zawsze wcześniej kupuję i zamrażam.
Później tylko zamrażarki sięgam, rozmrażam i omijają mnie kolejki.
Córka jutro zmieli wszystko, a ja doprawię i upiekę.:)
Jutro jeszcze tylko skoczę po warzywa i koniec z zakupami.:)
Bez internetu da się żyć, tylko trochę trudno.:D

Iza_bella 28-03-2024 07:45

Dzień dobry....:) :)
Bogda...noc była taka sobie...:( 4 godziny snu i prawie 4-ry czytania i przeglądania wiadomości na komórce. :P Wyleniłam się więc nocą.
Kobra...Gratka jest w "Piaście"...Niby z wyglądu niczego sobie, ale wewnątrz PRL. Jedna szafeczka na 2 osoby, pomieszczenia nie odkurzane, ścierki do podłogi do samodzielnego mycia, recepcja nie jest całodobowa, telewizor z jednym programem za 160 zł...No i...mimo, iż w ofercie proponują Wi-Fi - nie ma dostępu. :( Ale daje się wytrzymać bez tego - odwyk bardzo skuteczny. :|
Lulka...jak będę rozmawiać z Gratką - przekażę pozdrowienia. A może Ona sama odczyta na komórce, bo czasami uda się zaglądnąć w trybie samolotowym. :)
Zaraz wybywam na ostatnie zakupy...Miłego dnia....{} <3 :*


Lulka 28-03-2024 08:41

Dzień dobry
 
Cytat:

Napisał bogda
Lulka, ja zawsze wcześniej kupuję i zamrażam.
Później tylko zamrażarki sięgam, rozmrażam i omijają mnie kolejki.

Bogda, ja robię podobnie :)
Cytat:

Lulka...jak będę rozmawiać z Gratką - przekażę pozdrowienia. A może Ona sama odczyta na komórce, bo czasami uda się zaglądnąć w trybie samolotowym.
Izo, dziękuję :)
Zgaduję, że to nie tylko brak Wi-Fi ale również nie ma zasięgu?

Muszę lecieć, miłego dnia :)

bogda 28-03-2024 09:06

Dzień dobry.:)
Hej Izo i Lulka.:)
Cytat:

Bogda...noc była taka sobie... 4 godziny snu i prawie 4-ry czytania i przeglądania wiadomości na komórce. :P Wyleniłam się więc nocą.
Izo, ale przynajmniej się nie zmęczyłaś.:P
To faktycznie warunki nieciekawe w tym sanatorium, może za to baza zabiegowa jest dobra.
Gratko trzymaj się tam jako {}
Lulka, ja też zaraz wybywam do sklepu, co prawda już po drobiazgi, ale iść trzeba.
W nocy padało, teraz 13 stopni i pochmurno.
Nie wiem kiedy ten fachowiec skończy schody, dalej rozpiździaj, miałam kupić bratki, żeby było ładnie, ale nawet nie ma ich gdzie postawić:|
Jakoś to musimy przetrwać, oby tylko nie padało, to do świąt by skończył.
No to wylatam, miłego dnia dla Was:*

kobra5 28-03-2024 09:57

Dzień dobry wszystkim ..Gratce miłego pobytu i świętowania w nowym towarzystwie.Piszecie co jeszcze macie do kupienia ..ja 2 ogórki ,2 pęczki rzodkiewek KONIEC!!!
Iza ..no to nie mogła gorzej trafić.3 lata temu była tam potworna baba zatrudniona w charakterze dyrektora.Sam regulamin pobytu urągał wszelkim przepisom prawa ale babor był nie do ruszenia bo plecy miał szerokie w NFZ :D
Współczuję stróżowania nocnego bo w dzień będziesz pokutować:(
Bogda taki remont przed świętami to horror ,ale przynajmniej porządkami nie trzeba się stresować.:)Lulka też lecę a raczej..
Wyjeżdzamy na latyfundia bo tam święta będą się odbywać!!trza dopiąć ostatnie "guziki":inlove:
Pozdrawiam do..potem

Iza_bella 28-03-2024 15:40

Hejka...:* :*
Zakupy zrobione, łazienka odkażona, 2 kurtki zimowe wyprane i wysuszone na wietrze, altana ogrodowa i plastikowe krzesła wyszorowane, jakby się czasem chciało przenieść z kawą pod dach no i ponad dwugodzinna drzemka zaliczona. Ufff...teraz można odpocząć. :P
Lulka...może to i zasięg??? Nie znam się na tym. :icon_eek:
Bogda...masz rację...najważniejsze są zabiegi...w końcu po to jedziemy do sanatorium, a z tych Gratka - jak twierdzi - jest usatysfakcjonowana. Wiadomo, Jej chory kręgosłup nie wszystko zniesie, nie wszystkie zabiegi są wskazane, więc trzeba było ograniczyć te zbyt forsowne. Może po kolejnym badaniu lekarskim poprosi o coś innego. :)
Kobra...to faktycznie pech, ale człowiek nie ma wyboru - co da NFZ trzeba brać. Wprawdzie czasem można się wykręcić - ja raz poprosiłam lekarza POZ o zaświadczenie, że góry mi nie odpowiadają, bo ciśnienie szaleje i zmienili mi na Nałęczów. Ze strony internetowej sanatorium Piast oraz osobistych obserwacji obiektu podczas wyjazdów do Iwonicza nigdy bym nie powiedziała, że to taki głęboki PRL. :( A jak dyrekcja ma poparcie NFZ-tu, to wszystko jasne.
Miłego pobytu na latyfundiach. :) Mam nadzieję, że guziki będą trwałe. :P
Miłego popołudnia i wieczoru...Chyba już nie wpadnę, do zamierzam udać się do kościoła na liturgię Wieczerzy Pańskiej. :* :* :*


bogda 28-03-2024 20:11

Dobry wieczór.:)
Cytat:

Bogda taki remont przed świętami to horror ,ale przynajmniej porządkami nie trzeba się stresować.:P)
Kobro, stras trochę jest, bo zawsze był błysk, a teraz to tak po łebkach, ale specjalnie tym się nie przejmuję.:)
Dopinaj "guziki" tylko bez przesady, bo jak więcej zjesz, to wystrzelą.:D
Izo, od samego czytania Twoich prac, zrobiłam się zmęczona.:)
A ja...zrobiłam drobne zakupy, zmieliłam mięso na pasztet, upiekłam jedno mięso, pomyłam podłogi i finito.
Resztę będę robić jutro, a czego nie zrobię, zrobię po świętach.
W sanatoriach różnie bywa, ale jak Gratka zadowolona z zabiegów i wyżywienia, to już duży plus.
Chociaż trochę luksusu też by się przydało.
Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki.:):)

Iza_bella 29-03-2024 06:36

Dzień dobry....:) :)
Noc była dobra, bo po tabletce...wyspałam się do wypęku. :P
Dziś będzie dzień luzu i kręcenia się po domu i ogrodzie. Może też wybiorę się do pobliskiego marketu z butami i ciuchami, bo zamarzył mi się jakiś nowy zakup na święta - zawsze kupowałam sobie coś nowego i paradowałam w tym. A w drodze powrotnej wstąpię do szpitala po wynik mammografii. :P
Bogda...zakończenia remontu jeszcze przed świętami życzę...tak to jest z robotnikami, że nie my wybieramy terminy prac, tylko oni dyktują warunki. Zdążysz ze wszystkim...bo jak nie Ty, to kto. Masz fajne podejście, że się nie przejmujesz...ja to bym szalała z niepokoju. :P
Miłego dnia wszystkim...{} <3 :*


bogda 29-03-2024 16:21

Dzień dobry.:)
Hej Izo.:)
Od rana mam ciężki dzień, najpierw w sklepie cukierniczym nawalił terminal, nim informatyk zadziałał, minęło z pół godziny, a kolejka do drzwi.
Jednak wszyscy cierpliwie czekali i nawet nie marudzili.:)
Mnie tylko kręgosłup prawie wysiadł, nie lubi stania w miejscu, a spacerować nie było gdzie.
Fachowiec cały czas działa przy schodach, jutro ma skończyć, wejść na górę, to istna ekwilibrystyka, ja to nie mam szans, za krótkie nogi :icon_eek: zięć wysoki, to daje radę, wnuczka i córka też.
Teraz jak wleźli, to do jutra nie mają szansy na wyjście z domu areszt domowy:P
A ja z wszystkim się uganiam, o ogródku to nawet nie myślę.
Cytat:

Masz fajne podejście, że się nie przejmujesz...ja to bym szalała z niepokoju. :P
Izo, jakoś tym razem to po mnie spływa, nic nie poradzę, ani nie przyspieszę.
Co się dało, to w domu zrobiłam, dziś upiekłam pasztet i powoli do przodu, a kupka ich bambetli będzie stała do po świętach.
Gorzej będzie jak w niedzielę sunia się nimi zainteresuje:P
Dziś piękny dzień, cieplutko, teraz 21 stopni.
Gratka też ma chyba piękną pogodę.:)
Miłego popołudnia Wam życzę.:*

Iza_bella 29-03-2024 18:58

Dobry wieczór....:) :)
Bogda...Ty miałaś ciężki dzień, a ja raczej lajtowy. Jak planowałam poszłam na zakupy i kupiłam półbuty...może nie do końca takie jak chciałam... te skórzane kosztowały prawie 400 zł i po prostu zrezygnowałam, bo wydawały mi się za drogie. :( A potem książka i spacer na klasztorną Kalwarię. :)
Za to jutro od rana będę w ruchu - najpierw trzeba poświęcić koszyczek, potem wyjazd na cmentarz no i przygotowanie potraw na świąteczny stół. :|
Z życzeniami przyjdę po południu....{}
Miłego wieczoru....{} <3 :*


bogda 29-03-2024 20:25

Dobry wieczór.:)
Izo, 400 zł trochę drogo, ale czasem warto zapłacić więcej i być zadowoloną, co nie znaczy, że te co sobie kupiłaś są gorsze, mogą być nawet bardziej wygodne.
Ja już dziś nie miałam siły nigdzie iść.
A jutro plan podobny do Twojego, najpierw po pieczywo, później święconka i cmentarz.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.:):)

kobra5 30-03-2024 07:39

Witajcie z głębokości swojej zajętości z życzeniami śpieszę



Gości połowa wczoraj nocą przybyła a reszta na Śniadanie Wielkanocne ...pozdrawiam wszystkich.

Lulka 30-03-2024 08:21

Kochani!
Wiosna to najpiękniejszy czas.
Życzę Wam, aby te nadchodzące Święta Wielkanocne były
dla Was źródłem radości i uśmiechu,
spędźcie je miło w gronie najbliższych
:*



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:34.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.