Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Książka, literatura, poezja (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ksiazka-literatura-poezja-99.html)
-   -   Książki zapomniane (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ksiazka-literatura-poezja/t-ksiazki-zapomniane-9805-print.html/)

karima 30-09-2011 11:50

Książki zapomniane
 
Przyszedł mi do głowy ten temat po rozmowie z siostrzenicą . Jej ulubiony zespół to Belle & Sebastian . Jak się zapytałam czy wie skąd się mogła wziąć ta nazwa to była wielce zdziwiona że jest taka książka , co mnie z kolei zdziwiło, bo w Google jak się szuka Bella i Sebastian po polsku co prawda to właśnie książka wychodzi ... ale to dygresja . Okazuje się , że ta książeczka doskonale znana mojemu pokoleniu (45+) jest zupełnie nieznana współczesnym nastolatkom . Ciekawe ile z hitów mojej , naszej młodości zostało zapomniane . Macie jakieś przykłady albo typy ?

Mam nadzieję , że zakładanie wątków przez "początkujących" nie jest tu zabronione , i że nie będę jak niewidzialna , na swoje usprawiedliwienie mam długi czas rejestracji i nieśmiałość ( Ewka w awatarze to zmyła ... ) .

mimoza 30-09-2011 12:05

Karima, witaj!
Temat wątku chwytliwy.
Dla wyjaśnienia: każdy ma prawo założyć wątek.
Życzę powodzenia i całego "morza" postów. :) - Cz

Paula 30-09-2011 12:53

Witaj Karimo. W latach 70-tych w TV leciał serial pod tym tytułem: Belle & Sebastian. Jest to opowieść o przyjaźni człowieka ( chłopca) i bernardyna-ratownika, (a raczej bernardynki). Rzecz dzieje się w górach Szwajcarii i wpisuje się w ogólny schemat książek typu Lassie.
Może się mylę?
Jeszcze dodam, że serial sprowokował mnie aby swojego syna nazwać Sebastianem.

Astra 30-09-2011 17:20

Pamiętam doskonale, może nie książkę, ale serial.
Chłopiec miał wspaniałego Bernardyna, który nie raz
uratował mu życie :)
Właściwie często książki są filmowane i może warto by dodać jeszcze filmy?
Zachwycona byłam " Chatą wuja Toma" Harriet Beecher Stowe...
Nie pamiętam dokładnie fabuły...Opisywała prześladowania Murzynów...czytając ją bardzo płakałam.
Tych tytułów moje dorosłe dziecko, również nie zna:(
Przyznaję jednak, iż wiele książek przeczytałam dzięki córce, chodzącej jeszcze do szkoły. Np. : "Tajemniczy ogród" Frances Hodgson Burnett, "Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. Także książki James Olivera Curwooda... :)

koziorożec 30-09-2011 19:49

witaj Karimo

piękny wątek założyłaś. Jak się mówi o książkach zapomnianych..... może nie do końca zapomnianych, ale nie znanych przez współczesne nastolatki.... to dla mnie nasuwa się zawsze cudna książka: "Ania z Zielonego Wzgórza"..
O Ani... myślę zawsze, kiedy patrzę na leszczynę, wiewiórki w parku lub stare drewniane domki z poddaszami.
Nastolatki znają Anię z filmu..... ale to nie jest .... to samo..

Scarlett 30-09-2011 20:12

Przygody Tomka Sawyera (tytuł oryginalny The Adventures of Tom Sawyer) – powieść dla młodzieży amerykańskiego pisarza Marka Twaina z 1876 roku; pierwsze polskie wydanie – rok 1901.

Akcja całej powieści toczy się w miasteczku St. Petersburg nad rzeką Missisipi i najbliższej okolicy. Tomaszem opiekuje się ciotka Polly, z którą chodzi do szkółki niedzielnej. W domu mieszka z ciotką, młodszym przyrodnim bratem Sidem i kuzynką Mery. W powieści, której głównym wątkiem są przygody chłopca w małym miasteczku, Mark Twain ukazuje ówczesne życie i obyczajowość.

i "Dzieci z Bullerbyn"

Dorota45 30-09-2011 20:26

Takich "zapomnianych" książek mogę wymienić caaaaaałą dłuuuugą litanie, ale na początek , która z nas, kochane seniorki nie płakała nad losem małej Sary z książki "Mała księżniczka" Frances Hodgson Burnett ?.

Dorota45 30-09-2011 20:46

Nawiązując do "Ani z Zielonego Wzgórza", miałam w domu takie wydanie tej książki :
http://img.archiwumallegro.pl/?425706054

Może ktoś wie z którego roku było to wydanie?

koziorożec 30-09-2011 21:00

Dorotko - masz rację..... a "Książę i Żebrak"? jakie wzruszające losy.... a ta ksiązka faktycznie należy do zapomnianych.

nie wiem z którego roku mogło być takie wydanie "Ani z Zielonego Wzgórza" - a.... to znaczy, że już nie masz tej książki?

Paula 30-09-2011 21:14

Dziewczyny drogie "Anię z Zielonego Wzgórza" mogę non stop oglądać, tym bardziej, że dla filmu fabuła została dopisana i możemy oglądać dalsze jej losy.

Dorota45 30-09-2011 21:21

Cytat:

Napisał koziorożec

nie wiem z którego roku mogło być takie wydanie "Ani z Zielonego Wzgórza" - a.... to znaczy, że już nie masz tej książki?


Nie mam :( jeszcze będąc w liceum pożyczyłam jednej koleżance i książka przepadła.


Książek Marka Twaina nie lubiłam za bardzo :(

Paula 30-09-2011 21:26

Dorotko podaję Ci link.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ania_z_...za_%28seria%29

Nika 30-09-2011 22:28

Mam chyba cały cykl powieści o rudowłosej marzycielce do dzis:
-Ania z zielonego Wzgórza
-Ania z Avonlea
-Ania na Uniwersytecie
-Wymarzony dom Ani
Dolina tęczy
-Rilla ze Złotego Brzegu. Dla mnie to lektura wszechczasów!
A ktoś pamięta jeszcze urokliwą "Pollyannę"Eleanor.H.Porter? A naszą "Bułeczkę"/nie pamiętam autorki/.
Bardzo lubiłam też "Dzieci z Leszczynowej Górki"

Stalin 30-09-2011 23:43

Wiechert - Dzieci Jerominów. Na podstawie tej książki Nienacki pisal Skiroławki i nie tylko...:D:D:D:D

karima 01-10-2011 00:13

" Ania z Szumiących topoli " była jeszcze ;)
ale mam wrażenie, że te książki są nadal w " czytaniu " , zwłaszcza u moich zaprzyjaźnionych nastolatek .

A " Bułeczka " Korczakowskiej bodaj rzeczywiście zapomniana - u nikogo chyba nie widziałam .

Dodałabym jeszcze " Nad poziomy " Skiby - to z takich " chłopięcych " bardziej ...

No i Makuszyński - poza tymi sfilmowanymi to dzieciaki w ogóle nie kojarzą . A przecież "Bezgrzeszne lata" to urocza lektura .

Z kolei " Marię i Magdalenę " Samozwaniec podkradałam mamie i po kryjomu czytałam, bo to nie była " książka dla dziewczynek tylko dla dorosłych " ... Ech ...

Cieszę się że się wątek spodobał ...

karima 01-10-2011 00:19

Cytat:

Napisał Dorota45
Takich "zapomnianych" książek mogę wymienić caaaaaałą dłuuuugą litanie, ale na początek , która z nas, kochane seniorki nie płakała nad losem małej Sary z książki "Mała księżniczka" Frances Hodgson Burnett ?.



Ojejku , miałam dokładnie to wydanie . I jeszcze mi się - w nawiązaniu do tytułu przypomniało takie pouczające dziełko Zofii Urbanowskiej " Księżniczka " - tu nawet znalazłam opis: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%...rbanowskiej%29

Też chyba teraz książka z głębokiego lamusa ...

zosinek 01-10-2011 10:14

Ja mogę i czytać i oglądać ze wzruszeniem losy Stasia i Nel z "PUSTYNI I W PUSZCZY" Henryka Sienkiewicza. Była to jedna z pierwszych powieści przeczytanych samodzielnie w dzieciństwie.

Malwina 01-10-2011 10:55

A ktos moze zna, pamięta "Cudowną podróż"(zmniejszonego chłopczyka z dzikimi gęśmi) Selmy Lagerlo(e)w...a "Serce" Amicisa....

Paula 01-10-2011 15:09

Urzekła mnie również, będąc dziewczynką książka:"Baśnie z tysiąca i jednej nocy", osnuta na dawnych opowieściach arabskich i legendach, o sułtanie Szachrijarze i jego żonie Szeherezadzie, a także o Ali-Babie i czterdziestu rozbójnikach.
Dzisiaj budzi we mnie uśmiech, wspominając, że z takim zapałem byłam pochłonięta czytaniem tejże książki.

Stalin 01-10-2011 23:16

Mein kampf - że zaryzykuję....:D:D:D:D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:32.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.