Nocne Polaków Rozmowy, Wybaczcie
 

Nie mogę zasnąć i zastanawiam się dlaczego? Ale chyba się domyślam..
Otóż dziś oglądałam koszmar ludzi - kupców w Warszawie i nie wiem kto tu ma rację?
Ochrona, milicja, gaz pieprzowy, wywiad z Prezydentem Warszawy, kto tu ma rację?
Szkoda mi tych ludzi, szkoda mi władz Warszawy i nie potrafię sobie tego wytłumaczyć kto tu zawinił ? Czy tak powinno się w środku Europy i tak załatwiać sprawy?
Mam dziesiątki pytań. Były proponowane miejsca pracy - kupcy nie skorzystali. Hana Gronkiewicz Walz stwierdziła, że limit rozmów wyczerpała i stało się to co się stało. Rozpacz ludzi i determinacja. Jak nas opiszą w świecie - któż to wie po czyjej stronie jest racja?

Elu też zastanawiałam się kto miał rację . Determinacja kupców duża , walczą zaciekle o swoje miejsca pracy . Żal mi ich władz miasta mniej .

Sagulko, a pamiętasz jak kilka lat temu kupcy nie chcieli ustąpić sprzed Pałacu Kultury ze swoimi łóżkami i straganami z których sprzedawali swoje towary ??
Też twierdzili, że to są ich miejsca pracy...
Szkoda mi ludzi....ale ....
Jeśli odrzucają kolejne propozycje przeniesienia w inne miejsce....
Dlatego tak u nas przebiega budowa autostrad, bo nikt nikomu nie chce usapić.....
Dlatego tak " idzie " budowa zakopianki....i turysci zamiast jechać stoją w kilometrowych korkach....
Wiesz...troche jeżdziłam po Europie i faktycznie śmieją się z nas....ale właśnie dlatego , że u nas to wszystko tak bardzo się ślimaczy....

Myślę podobnie dodam zabranie dziecka i tłumaczenie, że nie wiedziałam, że tak będzie jest tłumaczeniem z poziomu tego dziecka. Porównam może do zabrania takiego dziecka na mecz piłki nożnej bardzo zwaśnionych drużyn i kibiców gdzie na 99,99% dojdzie do ekscesów jest po prostu szczytem głupoty. Kilka tygodni temu wreszcie usunięto zawalidrogę w Warszawie gdzie powstawały korki. Zakopianka, obwodnica Augustowa, przykładów jest wiele. tłumaczenie naiwne to (inwestycja) jest potrzebne ale z dala od mojego miejsca zamieszkania.

Ale była jatka w tej Stolicy

Głupie tłumaczenie, że to walka o miejsce pracy. To bój o kokosowe zyski z handlu. Prywata, prywata, to jest to o co walczą kupcy i inni protestowacze. Zero myślenia o dobrze wspólnym. W nosie mają prawdę, że szpetota stolicy zagraża. W nosie mają prawdę, że czas dzierżawy się skończył, ze śmieci też trzeba składować, a drogi przebudować.
A władzom Warszawy zabrakło strategii lub chociażby taktyki. Rozwiązania siłowe, to najgorszy z możliwych wariantów.

Ano była.
Hala stoi niecałe 10 lat dopiero.
Jest kryzys ,więc rozebrana będzie za prawie dwa lata, co przyznała sama bufetowa.
Można było dać im inny teren i sami by sobie wybudowali obiekt, tak jak to było w Częstochowie ( centrum Jagiellończycy ) .
Pani Gronkiewicz ,teraz będzie się starała rozebrać halę jak najszybciej , ale mieszkańcy Warszawy będą widzieć jak długo jeszcze będzie straszyć.

ps.2000 ludzi będzie brało zasiłek.
Ale co tam taka suma dla pani Waltzowej, która parę dni wcześniej ,nie raczyła przyjąć delegacji kobiet.Nawet nie zniżyła się do rozmowy.

Hmm... dostali sześć propozycji. Żadna nie przypadła im do gustu, bo żadna nie oferowała placu przed PKiNem.
O rozmowach z kupcami bębni od ubiegłego roku radio, np. Trójka. A kupcy jednocześnie wydawali forsę na reklamę w tymże radiu.

Nie wnikam w tej chwili, kto winien. Wiem tylko, że ten blaszak powinien jak najszybciej zniknąć z centrum miasta.

W takim razie ,trzeba przypatrzyć się lokalizacjom.
Może na zadupiu były?

Ps.usiłuję zrozumieć tych ludzi. W kryzysie.
Pani Waltz, z jej rozdawnictwem nagród w tymże, a także z decyzjami o budowie muzeum za 200 mln,nawet nie staram się zrozumieć.

Coś kołujesz i przesadzasz
1 propozycji dostali kilka
2 żeby rozebrać trzeba przygotować (pozwolenia projekty itp) to trochę trwa
3 nie będzie brało zasiłek, bo mogą działać dalej we wskazanych lokalizacjach, a wszyscy, którzy łamali prawo, powinni za straty płacić a nie brać zasiłek
Jak długo jeszcze należało ich głaskać? i jak długo to brzydactwo miało stać jeszcze w centrum Warszawy?

Co co się działo w Wawie moim zdaniem jest lekceważeniem wszystkich norm .Dzierżawa wygasła kupcom z końcem tamtego roku i do dzisiaj tej hali być już nie powinnno , niestety u nas prawo nic nie znaczy i nie ma tu znaczenia czy oni walczą o jakieś miejsca pracy czy nie.Biorąc pod uwagę że był wyrok sądu w sprawie hali cała zadyma była tylko i wyłącznie dla zadymy. Mimo zapowiedzi nie wierzę ze kupcy zostaną ukarani a powinni. Koniec umowy i koniec hali.Twarde prawo ale prawo.Inna sprawa to blaszak o sercu Stolicy, to dopiero dziwo.
Ps Fajnie jest w tej Wawie ciekawe kto kupuję ten chłam w tej hali. Prowincja jednak bardziej jest cywilizowana

Jakie to uroczo typowe.Te uczone sformułowania.
Mam w tym swój cel pewnikiem, bo a nuż handluję pod PKiN?
Mówię swoje zdanie.
I opieram je nie tylko na przekazach TV.

ps.fajny awatarek.

Przepraszam, że tak powyrywałam z kontekstu....ale właśnie z tym się zgadzam w 100%...
Prawo powinno obowiązywać wszystkich....czy to są kupcy...rolnicy...górnicy lub stoczniowcy...
W poczatkowej fazie naszego kapitalizmu tysiace włókniarek straciły prace....poszły z dnia na dzień na bruk bez zadnych odpraw i wypowiedzeń i nikt....dosłownie NIKT ani im nie pomógł...ani nawet nie pokazali w TV.....
A włókniarki to też ludzie....też Polki....
Przepraszam, że o tym pisze, ale mieszkam w tym srodowisku i wiem jaka była rozpacz kiedy padały zakłady i całe rodziny traciły prace....

Pani Gronkiewicz dzielnie wsparła przedsiębiorczość doprowadzając do bankructwa ok. 600
małych firm i likwidując ok. 2000 miejsc pracy.

Istnieje w Polsce instytucja PAIZ mająca pomagać inwestorom zagranicznym w organizowaniu
nowego biznesu. za stworzenie nowego miejsca pracy taki inwestor – oczywiście
ZAGRANICZNY - może dostać ok. 100 000 zł.

Czy kupcy chcieli jakiegokolwiek przywileju, jakiejkolwiek dotacji?

Nie oni potrzebują handlować jeszcze dwa lata- do czasu gdy wybudują nowy dom handlowy ZA WŁASNE PIENIĄDZE- płacąc oczywiście za to podatki i czynsz.
KDT szpecił centrum Warszawy /10 lat temu miał być czasowym rozwiązaniem(3 lata) lepszym niż blaszaki i łóżka polowe w centrum miasta.
Zaznaczam; wybudowany za kadencji innych władz/A ZA PREZYDENTURY KACZYŃSKIEGO - działalność KDT przedłużona/?

WCZORAJ MIASTO POKAZAŁO, ŻE BĘDZIE PRZESTRZEGAŁO PRAWA .
Więc pytanie ile wynoszą należności
miasta z tytułu nie płaconych czynszów, za użytkowane lokale, nie płaconych podatków ?
Czy to nie ci KONKRETNI KUPCY powinni być w pierwszej kolejności przedmiotem czynności komorniczej?


Miasto może dać zgodnie z prawem 500 mln zł jednemu biznesmenowi ,
a nie chcieć zgodnie z prawem pozwolić na to aby inni bogacili się własną pracą płacąc podatki.:rolleyes:

Może w Polsce bogacić powinni się tylko zagraniczni inwestorzy?
Może dla Polaków szczytem aktywności powinno być wynajęcie stoiska w MAXIMUSIE,
który przecież już buduje dla tych kupców powierzchnie handlowe.


KDT to jedyna inicjatywa jaką znam w Warszawie, że 600 osób prowadzących działalność gospodarczą założyło spółkę prawa handlowego aby wspólnie prowadzić biznes. Jest to jak
najbardziej niebezpieczne. Co by to było gdyby podobne spółki zakładali inni drobni
biznesmeni. Mogłoby się okazać, że do Polaków cokolwiek w Polsce może należeć.

Dlatego słusznie zrobiła Pani Prezydent proponując im 200 nowych lokali w całej Warszawie.

Niech handlują ale osobno.

Niech nie zakładają , żadnych spółek.
Mogłoby się okazać, że MAXIMUS nie ma komu wynajmować stoisk. :D
To moje zdanie, a dzisiaj nie mogą odebrać towaru?:confused:

Zgadzam sie .. W samym sercu stolicy czyli Placu Defilad jest strasznie brzydko i brudno.. A juz w podziemiach to istny hades.. wlasnie dzieki handlarzom ..
Nie lubie tej Walzowej i uwazam ze sprawe rozegrala haniebnie ale racja moim zdaniem stoi po stronie miasta.

Handlarze zachowali sie jak dzieci.. i to niegrzeczne. Do tego doszli amatorzy sensacji.. i mamy w rezultacie to co mamy. i to w przeddzien takiej wielkiej i smutnej rocznicy dla Warszawiakow..
Az zaczynam podejrzewac ze to zostalo specjalnie zfabrykowane aby nam wstydu narobic.:confused: Te spiewy, horagwie.. rzucanie srebrnikami, ( wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd)
Handlarze sami sa sobie winni.. Trzeba bylo przyjac jedno z proponowanych miejsc

W ogólnym zarysie, to co chciałam, powiedzieć wyręczyła mnie
Hannabarbara,...nigdy prywatne interesy,nie mogą przeważać nad dobrem ogółu, a i estetykę.też trzeba brać pod uwagę.
W KOŃCU TO JEST STOLICA,a nie zaścianek.

ps. no nie .....i znowu --p.O 1, ?!

Jeżeli chcemy aby Polska była krajem prawa to wszelkiego rodzaju "kibolom" ,nie powinna im władza ustępować .Zgadzam się w pełni z jp50.
Dlatego że 600 osób założyło spółkę to miasto ma robić im prezenty i mamy ich dotować z budżetu? Miasto nie może przeprowadzić inwestycji bo "kibole" protestują .Przecież Prezydent miasta realizuje uchwałę podjętą przez radnych wybranych w wyborach przez mieszkańców Warszawy.

Nie posądzałem Cię, że tam handlujesz, pewno wolisz konie, zresztą ja też, a moje zdanie to - kupcy zachowali się jak smarkacze, wiedzieli dawno, że tak być może i musi, ale myśleli, że znowu prezent dostaną a w środku Warszawy będzie idiotyczny blaszak stał, no i jeszcze Kurski przyleci im z pomocą albo inszy z... dobra wszyscy wiedzą .... nie musisz piesku podpowiadać
Dzięki za uznanie dla mojego awatarka, w naturze jeszcze fajniejszy...

Uważam, że lokalizacja była korzystna i nie brali pod uwagę jakiekolwiek zmiany. Dalej mi szkoda tych ludzi, bo wiem z własnego doświadczenia jaka ważna jest lokalizacja. Biorąc pod uwagę asortyment, to był chyba na każdą kieszeń. Ktoś produkuje buble i ktos produkuje markowe rzeczy, ale to nasza kieszeń wybiera.

Ewikomega...zgadzam się z każdym słowem,które napisałaś.

I jeszcze , pamiętając iż apogeum kryzysu przed nami...


Mnie szkoda ludzi, mimo wszystko.
To nie byli krezusi, niestety.
A teraz państwo, czyli my, musi ich wziąć na utrzymanie.