Internetow Partia Emerytówi Rencistów EMERTA
 

Witam serdecznie zainteresowanych i... może kilku sympatyków też się znajdzie.
Otóż czytam w różnych periodykach, jak to ich redakcje są bardzo zmartwione tragiczną sytuacją biedujących rencistów i emerytów, jakie to akcje protestacyjne organizują- m.in. Super Express w tym przoduje - listy do vicepremiera Pawlaka, teraz listy w sprawie likwidacji podatku, itd. Nie ma miesiąca by nam nie "pomagali". Skutek, z jakim to czynią, każdy widzi. Przed wyborami to kandydaci prześcigają się w kreowaniu świetlanej przyszłości tych Najbiedniejszych, w likwidowaniu starego portfela, podnoszenia świadczeń minimalnych, poprawa opieki medycznej, budowa hospicjów i co sobie te emeryty i rencisty zażyczą to szastprast, hokuspokus, już się stanie. Po wyborach partie rządzące się zmieniały, rządy się zmieniały, zdaje się, że z 5 razy i 5 razy nabijano nas w przysłowiową "butelkę",...jak dzieci! Przepraszam, ale dzieci kolejno 5 razy nie dało by się oszukać! A przecież, my, było niebyło, ludzie dorośli, Seniorzy w większości z bagażem doświadczeń życiowych, pernamentnie dajemy się co 4 lata omamiać i zauważcie, moi Drodzy, KOMU?! 70-80% naszych "wybrańców" to ludzie bez odrobiny honoru(chyba nie znają tego pojęcia) , zasad moralnych choć w 95% "tak mi dopomóż Bóg" przejętym głosem prosiło, którzy notorycznie kłamią, mataczą, wyłudzają super kredyty, jadą samochodem po pijaku zasłaniając się immunitetem poselskim, niszczą laptopy, struktury Państwa, prawdziwe autorytety- w tym przypadku doskwiera im własna mizeria-fabrykują bezpodstawne oskarżenia-Maciarewicz to do Księgi Rekordów=Absurdów na prezesa by się nadał! Takich opisów "dokonań" obecnych parii politycznych, WSZYSTKICH bez wyjątku, mógłbym jeszcze na kilkudziesięciu stronach A4 opisywać ale świadomy stopnia frustracji czytelnika a zwłaszcza skutków skoku jego ciśnienia już kończę i przechodzę do meritum sprawy:
Proponuję założenie Internetowej Partii Emerytów i Rencistów EMERTA .Do nowych wyborów sejmowych jeszcze daleko ale precedens już był...Nasze głosy przy urnie otrzyma tylko jeden poseł z naszego okręgu i tylko jednej wytypowanej przez NAS partii w kraju, tej partii która na piśmie złoży zobowiązanie do kwotowej rewaloryzacji rent i emerytur. Dlaczego kwotowej? Ano dlatego, że wolno, bo wolno ale w sposób znaczący będzie malała ilość świadczeń na żebraczym poziomie...Proszę to przemyśleć i odrzucić argumenty, że ci co płacili wysokie składki mają dostawać wysoką rewaloryzację. Wysokie płacili bo dużo zarabiali, dostali wysokie odprawy i stałe wysokie świadczenia już na starcie jako emeryci czy renciści. Wysoki status materialny mieli poprzednio w czasie pracy zawodowej, oczywiście, z całym szacunkiem: dzięki wykształceniu, talentowi, pracowitości, układom, znajomościom, przebiegłości itd- każdy niech sobie wybieże swój typ kariery zawodowej, mają teraz i będą mieli taki do końca swojego życia, a Ci biedacy z dolnej półki, dzięki kwotowej waloryzacji zyskają tylko tyle, że różnica między ich świadczeniami a tymi z wysokimi świadczeniami będzie constans czyli stała a nie ciągle się powiększająca po każdej regulacji. Dla bogatych poza wątpliwą satysfakcją, że należą do emeryckiej elity, dodatek 150zł czy 80 zł nie ma istotnego znaczenia dopóki ceny w sklepach, aptekach labolaratoriach lekarskich nie uwzględniają statusu materialnego kupujących.
Myślę, że kandydaci na posłów i ich partia wobec groźby jednomyślności EMERTY a było by nas, wyborców wiele, wiele milionów, w czasie wyborów takie zobowiązanie na pewno podpisze, jeśli chce rządzić krajem. Zobowiązanie powinno być zaopiniowane przez autorytety prawnicze co do wymaganej skuteczności jego wypełnienia w deklarowanym wcześniej terminie.
Proszę o opinie na w/w temat.
SE nie odważył się opublikować mojego pomysłu na EMERTĘ. Chyba coś w tym jest? A jak Wy sądzicie?

Jakby co,to reflektuję na stanowisko członka...

Miło będzie... ;-))

Również mogę wstąpić do tej partii
 

to będzie mój partyjny debiut życiowy :) przedtem należałam do Solidarności. Jeżeli chodzi o rewaloryzację rent i emerytur nie waliłabym w czambuł tych, którzy dzięki swojemu wykształceniu i kwalifikacjom zarabiali lepiej. :D Wzięłabym się za renty i emerytury ubowskie /nie policyjne/ bo te świadczenia są wysokie i pobierają je ludzie ........... wszyscy wiemy jacy /mam na myśli starą kadrę/.

No właśnie...Kiszczak ma prawie 8.000 pln.A wiecie ile mają wdowy po górnikach ''Wujka " ?

Ja wiem.Szkoda gadać...

Basiu
 

Nie jestem sympatyczką tej kadry, ale jak to się ma do wysokości płaconych składek?

Jolitko
 

nie jestem pewna ale oni chyba nie płacili żadnych składek i dlatego przeliczyłabym te emerytury.

???
 

To jest żart, czy na poważnie? Partia Emerytów i Rencistów nie przekracza progu wyborczego. Ludzie wolą dać głos tym co mają szansę i ja emeryt też tak zrobię w przyszłości, bo wprowadzenie kilku posłów do Sejmu nic nie da. Ta partia jest bezsilna- wirtualna będzie inna? A jak wyjść na zewnątrz-klub liczył 2 dni temu 2006 osób, ale emerytów mniej. Nazwa kojarzy się od razu z omerta-czyli również z mafią.

Z tego co było i jest, to zobowiązanie o podwyżce emerytur czy rent podpisze każda partia, która będzie chciała dostać się do władzy, ale co z realizacją tego zobowiązania. Nawet jak nie zrealizuje to co po wyborach im zrobimy, kadencję mają zapewnioną, a w następne wybory inna partia to samo i tak na okrągło..... do mnie to nie przemawia...

Samo życie
 

przypomina mi się hasło popularne za komuny: emeryci i renciści popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem.:D

Nie wierzę w cuda, no może poza tym z Kany Galilejskiej.
Znacie ten dowcip?
Po weselu w Kanie, rano wszyscy jęczę z powodu kaca, szukają wody. Św.Piotr też ma kaca i jęczy: wody, wody! Na co zjawia się Pan Jezus, nieumyślny sprawca tego kaca(pamietamy, że przemienił wodę w winio), który mówi do Piotra: ja ci przyniosę wody Piotrze. Na co Ów krzyczy przerażony: tylko nie ty, nie ty, Panie Jezu!

Proszę o myślenie...Jeśli mleko się wylało, trudno ugotować na nim budyń...tak myślę. Weryfikacja (jeśli w ogóle jest możliwa) przyznanych świadczeń musi odbywać się podstawie OBOWIĄZUJĄCEJ USTAWY! Proponuję skonstruowanie mechanizmu nacisku na organa opiniotwórcze i legislacyjne w kierunku NAPRAWY i POPRAWY obowiązujących aktów prawnych w sprawie przyznawania rent i emerytur, ich wysokości, opodatkowania, ograniczania możliwości "dorobienia" i na czym najbardziej mi zależy to zmiana sposobu rewaloryzacji z procentowej na kwotową. Istotę wyjaśniłem poprzednio i wydaje mi się, że przystępnie. Daleki jestem, by cokolwiek odbierać innym, by kiedyś kiedyś nie odebrano mnie! Jeśli będzie precedens to powód zawsze można "znaleźć" wobec każdego z nas. EMERTA nie musi być partią polityczną, by coś zmienić. Może być bardzo skuteczną PARTIĄ NACISKU SPOŁECZNEGO w preferowanych przez siebie tematach mając jako wielki atut w ręku tj. LISTĘ WYBORCZĄ. Zważcie, czytający, że kiedy Was głaszczą pod włos? Tylko przed wyborami!!! Po wyborach namiastkami decyzji pozorują realizację obietnic. I tak przez 3,5 roku. Potem powtórka z mamienia. Przykre, że skuteczna...
PS. do Kazika
Omerta znaczy zmowa milczenia. Zmowa to ustalenie zasad a nie organizacja mafijna.

Czyli co? Mam podpisać w ciemno cyrograf? I przysięgać wierność jakiemuś kandydatowi jakiejś partii?
Obieca mi taki wszystko za mój głos... A potem się wypnie. Mają wprawę.

Ja tam daję kredyt zaufania.W końcu co można stracić ?

Nadal potwierdzam akces na członka..Mogę także demonstrować w razie czego w samym Sejmie..:)..w kuluarach oczywiście.Znam swoje miejsce..

Jest też inna alternatywa: trwać w odrętwieniu jak dotychczas, i jak w stadzie owiec i baranów pokornie czekać na finał swojego przeznaczenia... Polska to "wolny" kraj i każdy może zrobić lub nie to co uważa za stosowne...
PS.
Jeśli ktoś z czytających zechciałby zmodyfikować lub wręcz zaproponować własne przemyślenia w wiadomym temacie, baardzo chętnie o nich poczytam.

Ja też daję kredyt zufania
 

i mogę demonstrować.:)

Tak sobie marzę, że to początek efektu śnieżnej kuli...Moje kochane "członki", pssst...wróć: "członkinie", bez pośpiechu- jak wiadomo, pośpiech wskazany jest przy łapaniu pcheł - jak mawiał Stary Żyd-, pomyślmy nad opracowaniem schematu działania naszego internetowego ruchu na rzecz EMERTY-(nazwa dla wygody porozumiewania się uczestników).Przystąpienie do EMERTY proponuję by wynikało wyłącznie z przekonania o potrzebie działania na rzecz obrony prawa do godziwego życia i miarę pogodnej jego jesieni. Przynależność do EMERTY widzę jako zgłoszenie np. Imię, Nazwisko lub nick i adres e-mailowy lub nr gg po to, by wiedzieć jaką "siłą" dysponujemy i by przeprowadzać wzajemne konsultacje, zbierac opinie na temat typowanego posła (będzie to dla niego realna groźba kompromitacji jeśli ma niezbyt chlubną przeszłość). Zawsze się bowiem mogą znaleźć na forum ludzie którzy znają go nie tylko z plakatów, ulotek, wieców i bilbordów. Można bedzie też przeprowadzić e-konsultacje i e-negocjacje z interesującymi nas zarządami partii politycznych.Nareszcie będziemy mogli wykorzystać ogromne możliwości działąnia w kampanii wyborczej poprzez Internet- najszybszą formą masowego porozumiewania się i w tym własnie tkwi jego miażdząca siła.
Bardzo proszę o twórcze rozwijanie tematu. Coś na kształt "burzy mózgów". Zawsze może się trafić niezwykle przydatny pomysł w realizacji w/w tematu.
Pozdrawiam ciepło...

Burzę w mózgu to ja sobie mogę zrobić po weekendzie ,najwcześniej..

Emerta może być.Bezczynności nie cierpię,a w tym wypadku najwyżej zostanie bez zmian.Choć można wysyłać postulaty na maile ewentualnych partii..
Partia Emerytów i Rencistów,ta co była,składała się ze śmisznych ludzików płci obojga,bez siły przebicia, onieśmielonych ''saloonami ''...Mam na myśli tych co dostali się do parlamentu.

Ani be ...ani me..ani kukuryku...więc było...spieprzaj dziadu..

Sorry,cytuję tylko dwóch naszych prezydentów..

Dobranoc..

Jeżeli tak na poważnie to nazwa powinna brzmieć Związek Osób Poszkodowanych przez III RP, do którego mogły by należeć osoby w różnym wieku, nie tylko emeryci i renciści.