Josif Dżugaszwili - kto pamięta tego bandytę?
 

http://www.youtube.com/watch?v=cXAc97WSN3k

Pokazowi - towarzyszy ckliwa melodia "Suliko".

Stalin kochał poezję i pisał całkiem niezłe wiersze. Gruzini do dziś bardzo je lubią. Większość z nich opublikował pod pseudonimem Soselo, więc nie można powiedzieć, że ich popularność to efekt kultu wodza. Poza tym pięknie śpiewał i lubił muzykę.Wymordował...miliony.

Hitler lubił muzykę Słowian w wykonaniu Żydów.

Setki płyt z muzyką klasyczną, a wśród nich dzieła wybitnych rosyjskich kompozytorów - Czajkowskiego, Rachmaninowa czy Borodina...tak prezentuje się płytoteka Adolfa Hitlera. Okazuje się, że krwawy tyran, który nakazał wymordowanie milionów Żydów, sam lubił słuchać muzyki w wykonaniu żydowskich artystów.

Jest to tylko mój komentarz bez dalszego ciągu.

Oczywiscie,ze pamietam
 

5 marca 53 roku,bylam juz podlotkiem,pamietam portrety w klasach szkolnych,pamietam akademie ,gdzie zawsze musial byc segmecik choc poswiecony wodzowi.
Pamietam pogrzeb transmitowany przez radio,jako ze w mojej wsi nie bylo elektrycznosci,jakis ubek pewnie,bo ktozby,przyjechal z powiatu i przywiozl radio na baterie,zebysmy mogli wysluchac,pamietam marsz pogrzebowy i glos spikera,wymuszona na nas cisze ,zbolala mine moich nauczycieli,bardzo porzadni ludzie-malzenstwo,ale coz mogli w tamtych czasach,gdy za gazete z portretem powieszona w slawojce szlo sie do wiezienia.
Kroniki filmowe w objazdowym kinie jeszcze dlugo etapowaly nas tym spektaklem