Limeryki Fraszki i śmieszne wierszyki Cz 1
Inna Forma Literatury
|
Limeryk, którego historyczne proweniencje sięgają prawdopodobnie XVIII-wiecznej Irlandii, wprowadził do świata literatury Edward Lear w ostatniej dekadzie XIX w. Gatunek ten szybko zawojował męskie kluby wiktoriańskiej Anglii, gdzie powodzeniem cieszyły się limeryki sprośne, pornograficzne czy bluźniercze. W Polsce gatunek ten wykorzystywali m.in. Julian Tuwim, Maciej Słomczyński, Wisława Szymborska, Stanisław Barańczak, Antoni Marianowicz, Mariusz Parlicki, Krzysztof Daukszewicz, Bronisław Maj, Michał Rusinek.
|
Dama z gronostajem
Na widok "Damy z gronostajem" Pewnemu panu zawsze staje Włos dęba, a oczy w słup stają, Więc w muzeum sprzątaczki gadają, Że ten Pan się na sztuce wyznaje. |
Pani z Walencji
Pewna pani z Walencji Dzięki złej proweniencji I Kamasutrze, Chodziła w futrze I leczyła różnych panów z impotencji. |
Nieobyczajni chłopcy
Weszli kiedyś do stajni Dwaj chłopcy nieobyczajni. Tam im kobyłki Skopały tyłki, bo byli mało wydajni. |
Kiełbaska Paska
Jan Chryzostom Pasek Uwielbiał wiejską kiełbasę Więc pisząc swe pamiętniki Wcinał kiełbasę jak dziki, A potem - popuszczał pasek. |
"Odkrywanie Limeryki"
czyli: Skąd się wzięły limeryki w Polsce? Henryk Markiewicz Odkrywanie Limeryki Początki gatunku "limerick" i jego nazwy giną w dziejowej pomroce |
Cytat:
Pewien pan ze Śląska, niczym czyżyk kląska. Bo on kocha poezje, jak karminadle se zje.. |
LILA
Dziękuje ludzie to kupią? jak myślisz ? |
Jasiu, a o Jasinecku znasz? :D:D:D:D
Wisława Szymborska Z limeryków chińsko-podhalańskich Pewien juhas z Pęksowego Brzyzku ujrzał przyszłość w proroczym błysku: szumi piknie Dunajec, a na mostku baca Kitajec Jasinecka pierze po pysku. I jeszcze mój ulubiony autor Andrzej Waligórski Pewien młody badacz od kolegi Wypożyczył wóz na cztery biegi I świecąc sobie świeczką Odkręcił w baku wieczko Wskutek czego zamienił się w piegi. |
"Jędruś, gospodarz z Limanowej
żywności nie uznawał zdrowej. Na domiar złego nie był święty, sypał do zupy detergenty i niósł na stryszek do teściowej" Wisława Szymborska |
Był taki człowiek w Krakowie,
co zawsze chodził na głowie. Gdy go pytano: – Dlaczego? To odpowiadał kolegom: – Oszczędzam buty, panowie. Wanda Chotomska |
Troche wstępu Państwu sie należy
Limerykami zajmowali sie w Polsce wszyscy nasi wielcy literaci na czele z A.Mickiewiczem Limeryki piszą też nam współcześni to co teraz czytacie to współczesna literatura jeszcze jedno po wpisaniu prosiłbym o autora należy mu sie! |
Limeryk jest jednym z gatunków, który z racji swej zwięzłej formy wymaga dużej samodyscypliny w formułowaniu myśli, ale równocześnie otwiera fantastyczne spektrum językowe. Język polski jest wręcz wymarzonym dla tworzenia oryginalnych połączeń językowych, skojarzeń i neologizmów. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, iż w limeryku żadne tabu nie istnieje, wręcz przeciwnie źródłem najbardziej śmiesznych i absurdalnych limeryków jest niczym nieokiełznana profanacja.
Limeryk „im plugawszy, tym lepiej” – pisał Maciej Słomczyński – mistrz wyrafinowanych limerycznych bezeceństw. I chociaż ojczyzną tej miniaturki poetyckiej jest Irlandia, a prekursorem pisanego limeryku Anglik – Edward Lear to i w Polsce (czytaj w Krakowie) limeryk od pokoleń rozwija się wspaniale, przede wszystkim dzięki takim postaciom jak: J. Tuwim i K.I.Gałczyński, M. Słomczyński, W. Szymborska, czy S. Barańczak. |
To krakowskiego literata
Mariusz Parlicki Potępiony makler Raz pewien giełdowy makler Zaczął narzekać na kler I tak był strasznie przy tym zajadły, Że wszystkie akcje w niebie mu spadły, Bo to był czarny charakter. |
A pewien emeryt młody
nie chciał napisać ody. Do koleżanek seniorek, dzielnych matek i Polek. |
Pewna pani z klubu seniora
bawiła się w Internecie głównie na wątku ecie plecie bo tu miłość serca poznała lecz ona szybko ustała Dlaczego? Bo Pani z seniora w realu zobaczyła potwora.:D |
Mój własny ... dla Ciebie
Raz pewien Jasinek (raz, dwa, trzy)
któremu do żartów i kpinek było bliżej, założył wątek dla limeryków, ściąganych z netu i własnych kajecików. Oby jak najdłużej wątek ten nam służył... - Cz |
Raz zawitał dziwny człowiek na portalu
Jedni się go bali, a inni uwielbiali. Wszyscy nickowi z zaciekawieniem się przyglądali, aż po pewnym czasie się do niego przekonali. On obecnie do nikogo nie ma żalu |
E..ja lubie erotyczne
M.Parlicki Lodziarka Szła dziewczyna ze smutną miną Do fabryki lodów „Bambino". Była smutna, bo miała powody, Każdy wiedział, że robi lody I to było jej smutku przyczyną. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:19. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.