Służba zdrowia w Polsce i w Europie
 

Przeczytajcie jak jest w Czechach.
"Sekret działania czeskiej służby zdrowia" - https://tiny.pl/tc32h

A jak jest w Polsce?
Na to pytanie odpowiadał ten artykuł:
"Dwie trzecie Polaków negatywnie o publicznej ochronie zdrowia" - http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Dw...wia,27729.html
Moim zdaniem to nieprawda, jest gorzej.

Według ww. artykułu:
"Nakłady na ochronę zdrowia w Polsce w 2016 r. wyniosły 4,4% PKB. Wynik ten stawia nasz kraj na 31 miejscu wśród 35 krajów OECD.
W Polsce na 1000 mieszkańców przypada zaledwie 2,3 lekarza. To najniższy wskaźnik w całej Unii Europejskiej, dla której średnia za 2014 r. wyniosła 3,5 lekarza."

Obiecywane przez rząd (w 2024r.) zwiększenie nakładów do 6% PKB jest iluzją.
Ale nawet i to nie rozwiąże problemów, jeśli wkrótce nie będzie miał nas kto leczyć.

Na naszym forum był wątek z próbą naszej oceny.
Krótki, tylko 9 postów - http://www.klub.senior.pl/profilakty...post1329503705 .

S.

Ja leczę się wyłącznie prywatnie, państwowa służba zdrowia w Polsce to niestety porażka.

połowa leków na raka może nie działać
 

http://www.medonet.pl/zdrowie,polowa...l,1723831.html
połowa leków na raka może nie działać

Jak nie dać się zatruwającej Cię chemii
 

artykuł z "Poczta Zdrowia"
Szanowny Czytelniku,

po tym, jak wynaleziono antybiotyki i promieniowanie rentgenowskie, lekarze (w dobrej wierze) uznali, że wszystkie dotychczasowe osiągnięcia medycyny stały się „przestarzałe”. W ten sposób zamknęli drzwi za doświadczeniem (leczących i leczonych) liczącym tyle setek lat.

A konsekwencje? Spójrzmy, jak wygląda realny postęp oficjalnej medycyny w ciągu ostatnich trzydziestu lat!

Rzeczywistość jest taka, że obserwujemy niepokojący wzrost zachorowań na:

chorobę zwyrodnieniową stawów,
cukrzycę,
choroby sercowo-naczyniowe,
depresję,
problemy skórne,
bezsenność,
nowotwory.
Te choroby rozpowszechniają się coraz bardziej, a w ich leczeniu nie poczyniliśmy żadnych postępów. Największy progres w naszych szpitalach nie pojawił się w zakresie rozwiązań, ale w opiece paliatywnej, która pomaga zmniejszać ból, często straszliwy ból, wynikający w wielu przypadkach z… leczenia oferowanego przez medycynę!

Spożywamy aktualnie więcej leków niż kiedykolwiek wcześniej. Nadmierne ich stosowanie prowadzi ogólnie do skrócenia życia, a w szczególności do skrócenia długości życia w dobrym zdrowiu, w kolejnych pokoleniach.

Jeśli masz między trzydzieści o sześćdziesiąt pięć lat, możesz przygotowywać się na to, że proces starzenia się będzie przebiegał szybciej i gorzej niż w pokoleniu Twoich rodziców.

Takie są nieuniknione skutki stresu, zanieczyszczenia środowiska, wyrobów chemicznych, zbyt pochopnie przepisywanych leków, mających często katastrofalne skutki uboczne.

Możesz zyskać więcej lat życia w dobrym zdrowiu
Tymczasem umiejętne zastosowanie roślin leczniczych pozwala zyskać więcej lat życia w dobrym zdrowiu. Pod warunkiem, że z własnej woli nie odetniesz się od rozwiązań, które te rośliny oferują:

Na infekcje: wiadomo już – nie należy regularnie sięgać po antybiotyki. Antybiotyki niszczą zarówno złe, jak i dobre bakterie. Rozregulowują florę jelitową, osłabiają układ odpornościowy i sprzyjają występowaniu opornych szczepów bakterii. Za to medycyna naturalna oferuje dziesiątki rozwiązań respektujących naturę, które wzmacniają organizm. Wśród nich znajdziemy probiotyki, ekstrakt z pestek grejpfruta, propolis (kit pszczeli), olejek eteryczny z oregano, z tymianku. Wiele sprawdzonych sposobów zwalczania infekcji bez antybiotyków możesz odkryć w miesięczniku Rośliny i Zdrowie;
Na bóle stawowe: leki kortykosteroidowe i przeciwzapalne (aspiryna, diklofenak) tylko maskują problem. A ich działanie jest jedynie tymczasowe. Dlaczego więc nie skorzystać z naturalnych substancji, takich jak MSM (pozyskiwany z sosny), hakorośl rozesłana (inaczej „czarci pazur”), zielona herbata, kurkuma, wiązówka błotna, boswellia, czepota puszysta, betaina (trimetyloglicyna, pozyskiwana z buraków cukrowych). Zmniejszają ból i pomagają odbudować chrząstkę. Skuteczne mogą też być masaże z olejkami eterycznymi.
Jeśli cierpisz na depresję, możesz negatywne myśli blokować za pomocą leków. Ale pamiętaj, że mózg jest jednym z najważniejszych organów w organizmie. Być może po prostu od bardzo dawna brakuje mu niezbędnych substancji do prawidłowego funkcjonowania, np. konkretnych kwasów tłuszczowych, których już nie znajdziemy we współczesnej żywności. Możesz także spróbować aromaterapii, a tdziurawca zwyczajnego, różeńca górskiego, pluskwicy groniastej. Możesz przetestować działanie roślin o właściwościach odprężających i uspokajających, takich jak na przykład: kozłek lekarski, męczennicę, melisę, głóg, chmiel i inne.
Choroby sercowo-naczyniowe to choroby cywilizacyjne, wynikające z trybu życia. Obniżenie nadciśnienia lub poziomu cholesterolu za pomocą syntetycznych leków nie obniża ryzyka zawału serca ani udaru mózgu. Za to możesz obniżyć ryzyko wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego, jeśli zmienisz dietę, zastosujesz rośliny lecznicze, aromaterapię i ajurwedę. Naukowcy odkryli niedawno, że owoce świętego drzewa amla skutecznie zmniejszają nadciśnienie tętnicze.

Obecnie w Polsce przeznaczamy zdecydowanie zbyt mało funduszy na służbę zdrowia tak wiec wyglada o jak wyglada....

I nie zmieni się dopóki nie zaczniemy przeznaczać wyższego poziomu pkb. Obecnie kolejki do specjalistów to jakaś porażka.