Jakim będzie prezydentem J.Kaczyński jeśli wygra wybory?
 

Jarosław Kaczyński zdeklarował zamiar ubiegania się o urząd Prezydenta RP. Jeśli wygra wybory ,jakim będzie prezydentem,czy takim jak Brat ? Czy zrealizuje swoje zapowiedzi ,swoje pogróżki ? Jaka będzie polityka zagraniczna pod jego prezydenturą - pamiętajmy ,że prezydent ją współtworzy. Jak to widzimy dziś ,my jego sympatycy i my jego przeciwnicy ?

Dwa takie same wątki - wybrałam ten:D
Nie dopuszczam do siebie takiej opcji,
bo mój Prezydent musi być przystojny,
w miarę wysportowany, ostrzyżony,
który ma kontakt z dentystą.
Musi mieć czyste obuwie, zapięty rozporek
i musi mieć rodzinę - no po prostu chłop
z krwi i kości:D

są 3 wątki ;p

Hypatio, lubisz gdybać, co?
Ano,źle będzie. Jest precedens - aresztowanie internauty za obrazę prezydenta.

Szykuj szczoteczkę, pastę do zębów i stringi.
Na 5 lat.

na 5 lat bardziej reformy...trwalsze

A cóż tobie tak się czka tym Kaczyńskim?
Trzeci wątek? Aż taka fascynacja? Współczuję.:):)

A może założysz ''Jakim prezydentem jest Ekscelencja Bul Komorowski?'' Bardziej realistyczny będzie,
a nie jakieś twoje senne marzenia..

Możemy na razie spać spokojnie:D


http://www.rmf24.pl/fakty/polska/new...cna,nId,597761

Koniec świata.:):)
Hypatii udzieliła się ''przegryziona gardziel''.
Marnie skończysz, zdaje się. Może aspirynkę zażyjesz, kochana?:):)

Liluchna,kopa lat....
Podaj przykład ,że ja się obraźliwie wyrażałam o głowie państwa - którejkolwiek po 89 ,wybranej w wolnych demokratycznych wyborach . Ty tego nie pojmujesz ,ale ja naprawdę szanuję demokracje ,nawet jeśli nieraz jej owoce są niezbyt dojrzałe lub nieco nadpsute - po prostu trzeba uważnie wybierać.
Liczę ,że zacytujesz jakiś mój post z pomówieniami ,inwektywami pod adresem naszych prezydentów lub znieważający głowę państwa.
Do roboty ,szukaj,szukaj.....:D

Boże miej w opiece naszą Polskę.:rolleyes:

Dobrym.........................

Mam nadzieję, że ten dzień nigdy nie nadejdzie.:rolleyes:
A tak nawiasem mówiąc Hypatio zlikwiduj pozostałe
2 wątki na ten sam temat - bo dostajemy oczopląsu.
Pozdrawiam.:D - Cz

A po co?
Jest kilku innych kandydatów - gotowców.
Pomyśli się, jakby co, bo - sama rozumiesz- jest precedens.:D
Ach, tyle słońca jest w areszcie,
nie widzieli tego jeszcze..

No, to już masz odpowiedź.
Nie będzie takim samym, bo Lecha można było oblewać pomyjami. Szanowny BUL to zmienił.:D


btw dlaczego moderowana Kolczuga nie może pisać,
skoro tu pisze Cyntia -Scarlett też moderowana?
Może się dowiem?

Jarosław Kaczyński będzie świetnym prezydentem. Najpierw wsadzi do kicia Tuska razem z Komorowskim, potem rozpocznie prawdziwe śledztwo w sprawie mordu smoleńskiego, a na zakończenie poprowadzi nas na Moskwę. Ktoś wreszcie zrobi porządek z Putinem. Mam tylko problem z oszacowaniem długości tej kadencji:confused: .

Koalo! Mnie wyłącz z tej wycieczki na Moskwę. Albo ....zmień wodza.:) :) :)
Z tym wsadzaniem do kicia to sie nie śpiesz. Że tych dwóch to oczywista jest, ale za nimi ..."pójdą inni" a z braku innych to z niewinnych sie dobierze.:tongue: jak to za Ziobry bywało.
A z drugiej strony to chciałbym obejrzeć pułki karawanów bojowych idących na Moskwicina pod wodzą kieszonkowego Napoleona w towarzstwie przechodzonych ciotek rewolucji na kucykach z odzysku i kawalerii spieszonej z koników na biegunach:):):)
Ale tylko ...w telewizji.

E tam, to się nigdy nie wydarzy, nie ma szans.

Ale rozumiem silną potrzebę JK posiadania władzy. Rząd, prezydentura cokolwiek, byle na uchodźstwie. Wilk syty i owca cała. Polonia amerykańska go lubi, na pewno byłoby mu tam dobrze :) I eksperci pod ręką i na skargę lecieć bliżej...same plusy.

Temat zdublowany. Zamykam.

Temat zdublowany. Zamykam.

Trudno sobie wyobrazić ale może coś zrobi by moje pokolenie nie pracowało do 67 roku życia. Ja tez chce jeździć do Ciechocinka karmić kaczuszki w jeziorku a nie tyrać.:tongue:

To pracuj, inwestuj i oszczędzaj, możesz być rentierem kiedy chcesz, JK ci nie potrzebny do niczego :)

Jak to niepotrzebny?
On jak GIEREK przecie.
Wydrukuje i DA!!!!!:) :) :)
Jarek K. nie pracuje, nie inwestuje i nie oszczędza, a MA!!!
Jak to u lewicy wzorujacej sie na rasowych komunistach jest we zwyczaju:D :D

Czasy "pierwszy milion trzeba ukraść" już dawno się skończyły. Dawna nomenklatura (PZPR SD ZSL i wszelkie służby) się uwłaszczyła.. Kościół i jego polityczni pretorianie z prawicy tez wzięli nie mało, liberały-aferały też namieszali by zyskać wiec co zostało mi? Wszak dzieci (moi rówieśnicy) tych co siedzieli przy Okrągłym Stole czy należeli do szeroko rozumianej śmietanki skorzystali z zamieszania, chaosu z przełomu lat 80/90 tych i późniejszych. Nie muszą jechać do UK czy Reichu na zmywak, jak już jadą to studiować renomowanych uczelniach.:D :D :D

Nie wiesz co mówisz albo masz nieudacznictwo w genach. Weź się do roboty, wymyśl coś i ciężko pracuj. Uda się. W Polsce jest jeszcze tyle do zrobienia, że na kilka pokoleń wystarczy. Nie patrz wstecz tylko do przodu, nie zastanawiaj się nad tym czego nie możesz zrobić. I nie interesuj się polityką, to tylko przeszkadza w interesach. Rób swoje i już.


I żeby było na temat: JK nie ma nic do gadania, nawet jeśli nas z EU wypisze, damy radę :)

Skoro jest tak dobrze polecam tekst trochę starszy ale jak ze aktualny "Pokolenie 1200" z 2009 roku http://wyborcza.pl/1,75515,3399297.html ludzie piszą w nim stosunkowo jeszcze młodzi...
Łatwo powiedzieć ludzie z mgr. mają ciężko...
Wierz w ten swój liberalizm ja wybieram ruch Oburzonych.
P.S. Skoro jest tyle w kraju do zrobienia to co robi u nas spore bezrobocie oscylujące około 12 %.

trochę mi przypominasz kogoś z rodziny:tongue: "skąd inni mają,napewno nieuczciwie się dorobili":rolleyes:

quasimodo81

Popieram ruch oburzonych, ale chyba mamy inne podstawy. Czasy są ciężkie dla wszystkich. Nie ma tak, że masz magistra=masz pracę. Nigdzie na świecie tak nie ma. Możesz być ślusarzem i zarabiać więcej niż magister. A tak na marginesie: jaki magister? Jaka uczelnia? Kto był promotorem?

Tu trochę przerysowałem z tą owe 3 uśmiechnięte e motki. Nie generalizuje ale tak było, afery korupcyjne czy tragedie związaną z prywatyzacją, zwolnieniami nie wzięły się z kapelusza. W końcu Jaworowicz ma pełne ręce roboty jako reporterka...

:D :D :D :D :D

Ale satyra.
Państwo dostało orgazmu bawiąc się jak pogodynka w przewidywanie dżdżu.

Mam pytanko, ze względu na specyficzne miejsce w necie.:D

Państwo jest pewne, że dotrwa do roku 2015?
Na zdrowych nogach i bez demencji?
Ja pewna nie jestem, więc wybory mnie nie obchodzą.
Poza tym, szepnę państwu w uszko zbiorowe,
coby się nie podniecało niezdrowo, bo Jarosław Kaczyński zmieni zdanie,:D więc szkoda klawiatur, aby w nie grzmocić bez sensu.

Co robi? Czeka! Czeka bo ktoś kiedyś coś obiecywał :( A robić nie ma komu. Poszukaj kogoś do koszenia trawy, do drobnych napraw w domu, nie ma! Same magistry, siedzą i czekają aż dyrektorski stołek się zwolni. Nie zwolni się. Prywatne uczelnie dają tytuły za grosze, no i się okazuje, że grosze za te tytuły można dostać.

Ja mgr nie mam tylko ludzie co są w załączonym artykule z Gazety Wyborczej.
Że by nie było niedomówień nie jestem jakimś leniem spod budki z piwem po prostu chodzi o całokształt a nie jedynie o moje saldo coś w tym kraju musi się zmienić tak by był kapitalizm ale jakość życia porównywalna z Niemcem czy ze Szwedem. W końcu na to jako społeczeństwo na to ciężko pracujemy, każdy z nas z osobna jak może jak potrafi czy jakie ma możliwości, czy talent zasługuje jak to powiedział prezes PiS "Polakom należy się więcej"

Wyluzuj, JK jest tylko pretekstem, nikt go nie traktuje poważnie, więc daj ludziom pogadać :tongue:

Wszędzie jest kryzys a Polakom nie należy się ani więcej ani mniej, tylko tyle ile wypracują. Stara Europa ma lepiej, to fakt. Możesz mieć pretensje do starszych, że powstania w 1950 albo 1960 nie zrobili..tylko co ci z tych pretensji przyjdzie? Tu za robotę trzeba się brać a nie rozliczać. Czas ucieka!

Trzeba brać przykład z Dody, która zwiała
z domu w 14 roku życia i sama się utrzymywała nie
mając studiów, bo kreatywność się liczy, a nie
fakultety:tongue:
No niestety, obowiązuje już zupełnie inne myślenie,
a my wapniaki dalej w chmurach marzymy:mad:

Boję się wysłać swój post, bo tu jest inwigilacja:mad:

Nie dziwię się, że się boisz.
A fakultety się liczą.

Tu akurat do PRL nie mam pod kotem awansu społecznego czy modernizacji kraju z rolnego na przemysłowy nie mam nić. Pochylić się trzeba nad prywatyzacją i kosztami społecznymi...

quasimodo81

Byki robisz, już dziś nie pisz.
Pomyśl tylko przed snem, co JK może wiedzieć o zarabianiu i wydawaniu pieniędzy. Co on może wiedzieć o mechanizmach rynkowych i biznesie, i śpij dobrze, z magistrem lub bez :)

Kreatywność się liczy i zrobienie trafnego biznesu,
ale trzeba mieć łeb na karku, gdyż inaczej
ląduje się w innym kraju na zmywaku - po studiach,
gdyż czasy się zmieniły:icon_eek:

Już się nie boję :D

A czemu się dziwisz? Mamy w Polsce imponującą ilość studentów. Na miernych uczelniach a później z nijakimi dyplomami. Poczytaj, teraz czas na szkolenie zawodowe. Kierowników i dyrektorów już mamy na pęczki, tylko nikt się nie zastanowił, że dla nich pracy nie będzie, oj oj :( Na zmywak trzeba jechać, bo w Polsce z dyplomem nie honor przesyłki rozwozić. Taka mentalność, jakaś komunistyczna propaganda nadal żywa :(

Lilu,jeden z czołowych polskich polityków,lider drugiej co do wielkości partii - nota bene, jego wiek powinien też dać do myślenia, co do dotrwania do roku 2015 - ponad 3 lata przed terminem deklaruje ,że będzie kandydatem swojej formacji na urząd prezydenta ,a Ty jego apologetka obśmiewasz to ,że lud rozpoczyna debatę wokół tej kandydatury. To nieładnie Lilu.
Szepnęłaś ,że zmieni zdanie ? Hmmm,to bardzo cenna informacja ,daje wiele do myślenia,no bo jeśli nawet taka jego admiratorka jak Ty dostrzega chwiejność jego decyzji , która być może wynika z niestabilności emocjonalnej ,to należy zadać sobie pytanie : czy taka osoba może pełnić najwyższy urząd w państwie ?
Gdyby to napisał taki Pluto lub np Jarek ,to pomyślałabym ,że to czysta złośliwość,ale kiedy Ty to stwierdzasz, to to jest informacja bezcenna i jak najbardziej miarodajna ! Dziękuję Ci Lilianno za szczerość - to wielki gest z Twojej strony.
Więc już wiemy ,że może być różnie z kandydowaniem,ale w przypadku wygrania wyborów, też może być różnie !:rolleyes:

Może jakieś pozytywne cechy pierwszego poważnego kandydata ? Zachęcam wszystkich do merytorycznej dyskusji.

Ps. Lilu, co do orgazmu o który nas podejrzewasz,to przecież to całkiem fajna sprawa,zapomniałaś cyco ?:D

Przepraszam Admina i wszystkich użytkowników za moje dzisiejsze niezamierzone wpadki edytorskie.:redface:

Powalająca jest głębia przeprowadzonej przez Hypatię psychoanalizy potencjalnego kandydata na lokatora dużego pałacu.
Ciekawe czy jego kontrkandydata wyznaczy p.Tusk w sposób analogiczny jak to było w przypadku obecnego prezydenta:raz dwa trzy,prezydentem będziesz ty.