Zegarek to podstawa!
 

Powiedzcie mi moi drodzy czy nosicie jeszcze zegarki? Co raz więcej widzę ludzi wśród młodzieży która porzuca zegarki na rzecz telefonów komórkowych i to jest takie trochę smutne, ja wciąż posiadam zegarek mojego ojca, który pewnie kiedyś przekażę moim dzieciom. Czy macie jeszcze takie pamiątki w domu? I czy nosicie zegarki? Jak tak to jakie macie w swojej kolekcji?

Hm...zegarek kiedyś nierozłączny a dziś gdzie się nie obejrzysz elektroniczny zegar a to w autobusie na pasku informacyjnym, w mieście - na rogu budynku jako informator pogodowy + zegar, w komputerze, w komórce jak sam piszesz, w samochodzie....itd. sama korzystam z komórki, lub myk spojrzę na wieżę zegarową w mieście czy to dworcową, czy na Ratuszu.......nie znaczy to jednak, że nie mam sentymentu do zegarków z prawdziwego zdarzenia i jak pięknie piszesz - masz zegarek po ojcu.
Ja mam kilka zegarków w domu, nawet jeszcze w oryginalnych pudełkach ( prezenty) i kilka starych jeszcze w dobrym stanie bo to moje wspomnienia z młodych lat. W jadalni - kuchenny zegar- koniecznie.
Nie potrafię wyrzucić zegarka ( na rękę) dlatego mają swoje miejsce w moim domu.
Pozdrawiam i życzę kontynuowania ciekawego tematu.........

Ja ostatnio wzbogaciłem swoją kolekcje o piękny zegarek marki Ingersoll http://www.zegarek.net/zegarki/inger...IN7904WHG.html, mam nadzieję, że kiedyś będę mógł go przekazać mojemu dziecku. Nie wiem czemu ale facet bez zegarka wydaje mi się taki smutny, dodaje mu to uroku i stylu. Ale to tylko moje odczucie.

To prawda coraz mniej młodych ludzi nosi zegarki.A zegarek to przecież cały czas modna część garderoby!Ale cóż komórki niestety górują;/ Ja osobiście noszę skromny czerwony zegareczek,ale jest strasznie gustowny.Nie znam się na markach,ale mój nie był jakoś wybitnie drogi.

Cena nie zawsze odzwierciedla jakości i piękna. Jeśli coś pasuje do danego stylu to nie patrzę na cenę. Ważnie by było stylowo i oryginalnie. Jest tyle pięknych marek, stylów itd, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Traktuję zegarek jako biżuterię i nie zawsze go noszę :)


:D jeśli mężczyzna męskość swą zegarkiem próbuje wzmacniać to sorry :LOL: to np na mnie to nie działa :D tym bardziej na innych mężczyzn też :D

Witajcie i spotkałam już kilka Mieszkań że nie mają Zagarka Żadnego.
Czuję się żle w takim domu.
Pozdrawiam miło...

Widzę że Kasia na swoim blogu już zamieściła wpis o zegarkach http://www.kasia-tusk.pl/component/c...elegancko.html
Więc niedługo zegarki staną się znowu modne :)

Ja miałam zegarek i się z nim nie rozstawałam , potem weszły komórki to przestałam nosić. A teraz znowu bym chciała jakiś mieć.Widziałam wczoraj w Aparcie bardzo ładny na bransolecie i myślę czy nie kupić.Pani w sklepie mówiła, że szwajcarski.

Szwajcarskie zegarki to było coś. Teraz i japońskie są dobre. No, ale ja mam swój i jestem zadowolony. Nawet nie muszę sprawdzać czy bateria działa, czy nakręcić trzeba. Wystarczy nosić. Jak się rusza ręką to się sam nakręca. Ot i nie trzeba o tym nawet pamiętać.

Uwielbiam zegarki -te na rękę. Z tym, że dla mnie mechanizm jest mniej ważny, za to jak mi się jakiś spodoba to nie mogę się oprzeć :)

No własnie zegarek na rękę,kiedyś to był szyk
Np.zegarek marki Atlantyk,Delbana na przegubie ręki
w czasie komuny, widać było z daleka że się gościowi powodzi

od kilkunastu lat nosze zegarek w torebce,
czekajac na autobus bywalam zegarynką dla innych osob,
a przed wyjsciem z domu :
- musialam pamietac, aby go zabrac ze sobą
- zapinając na rękę musialam uwazac, zeby nie upadł
czekajac na przyjazd autobusu układałam sobie w glowie kolejnosc spraw do załatwienia na dany dzien, a tu pytanie osoby :
przepraszam, która godzina?
nadmieniam, ze gdyby ta osoba spojrzała na tarcze, to sama odczytałaby godzine, ale nie, ja musiałam podnies swoja reke z zegarkiem i jej przeczytac godzine
no i te pytania : ma pani zegarek?
przeciez to jest pytanie o stan "majątku" ...
ROTFL

liha 11
w dzisiejszych czasach godz odczytuje się w komórkach
Tylko jakie są teraz wypasione kom.aż strach wyciągnąć
kom!

jasinku, tak masz racje czas odczytuje sie na komorkach,
a ja na komorce odczytuje wtedy, gdy chce sprawdzic czy nie dosłyszalam czyjegos połaczenia, a w torebce mam zegarek i częściej z niego mam przyjemność korzystać
:*

Ja kupiłam ten zegarek, który oglądałam a właściwie to dzieci mi sprezentowały. Mam go niecały miesiąc
http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,3,a...iele,gala,3306

ja swój ostatni zegarek kupiłam jakieś dwa lata temu na tablica.pl albo sprzedajemy.pl, nie pamiętam dokładnie, ale szczerze to już go nie nosze, godzinę mam w telefonie komórkowym i to mnie wystarcza :)

Zegarek u faceta to podstawa:) taki elegancki zegarek świetnie się prezentuje na męskiej dłoni:) pamiętam czasy kiedy dostawało się swój pierwszy zegarek na komunie, piękne czasy:)

Gdyby tak wypromować noszenie zegarka zapinanego ponad kostką damskiej nogi, to byłby dopiero marketing... ROTFL