Wybór zwierzaka odzwierciedla osobowość - komentarze
Komentarz do artykułu: Wybór zwierzaka odzwierciedla osobowość
-------------------- Raczej tendencyjny. Jeszcze istnieją ludzie wybierający rybki, wszelkiego rodzaju ptaki, gryzonie, gady. Ciekawe, jakimi oni są typami. A ludzie, którzy mają dwa psy i dwa koty? To introwertycy i ekstrawertycy w jednym, czy po połowie? |
:) Moim zdaniem zwierzęta i inni nasi ulubieńcy-mam papużki faliste-mają własną osobowość i bynajmniej świadomie użyłam słowa-OSOBOWOŚĆ! Każde z moich zwierząt -dożywające sędziwego wieku w naszym domu-było inne, każde traktowane było z miłością i jednakowo! Różnice były zaledwie gatunkowe-co do reszty-cała miłość, zaangażowanie, poświęcany im czas....były takie same! A mimo tego każde odznaczało się innym charakterem i bynajmniej żadne nie upodobniło się do któregokolwiek z domowników! Nie upodobniły się również do siebie, chociaż był taki okres w moim życiu, gdy w symbiozie żyły razem-pies, kotek, papużka, świnka morska! Dlatego twierdzenie że ukochane zwierzę upodabnia się do właściciela uważam za mocno '' na wyrost''....Moje doświadczenia wskazują na coś zupełnie innego!
|
Każde moje zwierzę miało swoją osobowość, mogę to potwierdzić. Dlatego zgadzam się, że chociaż to prawda, że zazwyczaj wybieramy zwierzęta, które są do nas jakoś podobne, to jednak każde z nich jest inne i wyjątkowe.
|
Cytat:
Na podstawie wyboru zwierzaka można określić osobowość człowieka hmm Cytat:
ciekawe :) Cytat:
mam psa :D i miałam kota uważam, że łatwiej dogadać się z psem niż z kotem :) choć bardzo lubię mruczankę kocią lecz łażenie po meblach mnie wkurza ;) |
Psy, koty i koń....jakąż można mieć osobowość?:D
|
Cytat:
:D złożoną |
Otóż to. Tak naprawdę nigdy tego nie wiemy.
|
Moim zdaniem zdecydowanie większą osobowość ma pies od kota. Miałem w swoim życiu przynajmniej 10 kotów i tyleż samo psów i tylko w przypadku dwóch kotów dało się wyczuć charakter
|
Ja mam dwa kocury i są naprawdę zupełnie inne! Więc chyba mają jakieś personalia. Jeden chodzi swoimi drogami cały czas, potrafi nie przychodzić do domu i przez tydzień. Jest aktywny, wplątuje się w jakieś bujki i ogólnie jest łobuzem :) Drugi jest spokojnym domatorem, niechętnym do zabawy, ale za to na głaskanie i kolana zawsze wskakuje. Zupełnie inne kocury, już lekko starawe, chyba dobrze je znam...
|
Nie wiem, czy ta sprawa wygląda tak prosto.
|
Podobno tak jest, ale ja jakoś nigdy szczególnie nie zwracałam, na to uwagi.
|
Jasię nigdy nad tym nie zastanawiałam, możliwe, że coś w tym jest. Jeśli chciałabym przygarnąć tygrysa bengalskiego, (bo chciałabym), to co to o mnie mówi? :P
|
Ja też uwielbiam koty, może nie takie egzotyczne drapieżniki jak wspomniał wesolysenior ale zwykłe dachowce są ok. Tym, którzy tak jak ja kochają futrzaczki mogę doradzić obicie mebli materiałem petproof. Unikniecie w ten sposób kłopotów z kłębiącą się po kanapie sierścią.
|
Posiadam Goldena Retrievera, czy to coś oznacza :)?
|
Trochę to chyba prawda, bo to jakie zwierze wybierzesz dużo mówi o człowieku. Ja osobiście mam dwa psy i dwa koty i szynszyla.
|
Jeżeli chodzi o mnie, to zdecydowanie wole pieski, posiadam obecnie dwa.
|
Dla mnie psy to za dużo obowiązków. Wolę koty.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:10. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.