Kotki z Roztocza szukają domów :)
 

Na początku założyłam wątek dla Tymka, żeby się tutaj chłopak pokazał, być może ktoś stąd by go pokochał:)

Tymek znalazł już swoją Panią, więc postanowiłam zamieszczać tutaj ogłoszenia innych, roztoczańskich superkotów, które szukają swojego miejsca na ziemi...

__________________________________________________ __________________

W biłgorajskiej Przychodni Weterynaryjnej WET-MEDICAL przebywa Pan Kot - Tymek - kot, który potrzebuje domu...

Tymek jest dorosłym, pięcioletnim, wykastrowanym, zdrowym, czystym i zadbanym kocurkiem.

Kotek mieszkał ze swoją Panią, która poszła do Domu Opieki Społecznej.

Prawdopodobnie kocurek nie bardzo lubi dzieci.

Tymek nie może iść do domu z dużą ilością zwierza. Niestety.

Jest indywidualistą, nie obcował nigdy z kotami, psami, nie toleruje ich bliskości.

Trzyma dystans również w stosunku do ludzi.

Potrzebuje przestrzeni. Nie jest typem pieszczocha. Jest kotem towarzyszącym nieabsorbującym swoją obecnością, skupionym obserwatorem.

Gdy wyczuje zapach innego kota na głaskającej dłoni, potrafi dziabnąć, drapnąć.

Tymek potrzebuje domu bez zwierząt, ewentualnie z 1 przyjaźnie nastawionym kotem lub psem ale bardzo łagodnym, nienachalnym...

Będzie trudno znaleźć dom dla niego, ale może się uda...

Szukamy domu dla Tymka na terenie całej Polski, transport nie jest problemem.

Pan Kot we własnej, solidnej osobie




Kontakt do Przychodni, w której przebywa kotek:WET-MEDICAL Przychodnia Weterynaryjna http://www.wetmedical.pl/

Wielki smutek w oczach Tymka :(
Oby jak najszybciej znalazł kochający go dom, czego gorąco życzę, wraz moim stadkiem :)

Mam wiadomość zwalającą z nóg:
Tymek od wczoraj w nowym domu:)
W Tomaszowie Lubelskim, niedaleko, super, ale się cieszę:)
...
Ale mam jeszcze jednego futrzaka, tym razem u mnie na dt.
Piękny krówek, ciamajda - Don Pedro.
Tak liczę na to, że tutaj, na tym forum ktoś wypatrzy koteczka - jest spokojny, mięciutki jak króliczek, nie drapie, dużo śpi i w ogóle fajny taki:



Nie będę zakładać nowego wątku.
Zmienię tylko tytuł i tutaj będę wklejać kociaki w potrzebie:)

Don Pedro
 

We wtorek, 23 lipca b.r., tymczasowo zamieszkał z nami tajemniczy Don Pedro - krówek będący pod opieką Biłgorajskiego Stowarzyszenia Opieki Nad Zwierzętami "Podaj Łapę" .

Don Pedro ma swoje ogłoszenie na tablica.pl, gdzie Pani Marta ze Stowarzyszenia tak o nim napisała:

Kot czarno-biały, młody, wykastrowany, odrobaczony i odpchlony.
Kotek jest inwalidą, w wyniku wypadku komunikacyjnego stracił tylną nogę, ale dobrze sobie bez niej radzi i potrafi całkiem szybko biegać.
Kotek jest cudownym przylepą, uwielbia się przytulać, łasić do nóg.
Najbezpieczniejszy dla niego dom to taki, z którego nie wychodziłby na zewnątrz, ponieważ brak nogi to znaczne utrudnienie w sytuacjach zagrożenia (ulica, pies, zły człowiek). Biłgorajskie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami.

Od siebie dodam, że jest fajny, puchaty, towarzyski :ok:
Jeszcze troszkę boi się odgłosów i szybkich ruchów naszej małej tymczaski Julki, ale widać, że ma ochotę zaprzyjaźnić się z kocim towarzystwem :D
Pedro ma około 2 lata.

...

A teraz Don Pedro we własnej kocioosobie :D





I jeszcze jedno
z szybką jak błyskawicą rudą Julką :kotek:

Don Pedro - sliczna puszysta kuleczka. Wyglada na miluszka. Przesylam mu drapanko za uszkiem a panci :)

Jaki On jest ładny.....Pozdrawiam miło...

Don Pedro jest cudowny. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom.
Sama chętnie przygarnęłabym Pedro ale moje dwie psiny-znajdy chyba nie zniosłyby konkurencji.Trzymam kciuki za Pedro.

Pedruś w niedzielę pojechał do własnego domu :)

Będzie jedynakiem - ma swoją Panią tylko dla siebie :)

:) super się czyta takie wiadomości ze kiciuś znalazł domek :) jest bardzo podobny do naszego Barsika :*

To jeszcze tylko dodam, że dzisiaj pojechał do swojego domu kociak Diego, któremu szukaliśmy domu od miesiąca :)

Tutaj Diego i Pedro :)


Pojechał też niebieski puchatek a'la syberyjczyk. Też dzisiaj.



I malutka whiskasowa kicia z naszej lecznicy :)



Udana niedziela była:) Bardzo szczęśliwa :cool:

Barsik to imię "główne" czy zdrobnienie?
Ładne:)

Barsik to imię "główne" czy zdrobnienie?
Ładne:)[/quote]


:* córcia dała mu takie imię bo Barsilk po ukraińsku brzmi tygrys tak przynajmniej tłumaczyła a ja w to nie wnikałam chciała aby nosił imię Barsik to ma ROTFL

Pantera śnieżna :)

Dużo jest takich biednych kotków. Czasami biorę udział w aukcjach na nie. Dobrze, że są ludzie, którzy przyjmują je pod swój dach. Oby wszystkie spotykał taki dobry los.