Temat mnie interesuje więc odświeżam i ponawiam pytanie. Czy ktoś wie gdzie w Katowicach lub okolicy grają dla takich jak my?
Pozdrawiam

Właśnie kontynuje naukę na kursie tańca. Ćwiczę podobnie jak kol.samotnie. Szkoda że niewidzę żadnej pani z Poznania. Pozdrawiam lubiących taniec.

witajcie
 

Ja uwielbiam tańczyć,mamy we Wrocławiu kilka takich miejsc gdzie seniorzy świetnie się bawią .Wiadomo ,że panów zawsze jest mniej ,ale panie świetnie bawią się w kółeczku .Rehabilitacja gwarantowana.. przy dobrej muzyce i ceną za wejście


Do Wydra 47 -szkoda że mieszkasz tak daleko od Wrocławia .Pozdrawiam wszystkich i tańczcie bo to lek na całe zło.....

A ja tańczę,tylko w Iwoniczu-Zdroju
to tylko 40km.od Sanoka.
Jadę jak tylko Marta/koleż/
dysponuje czasem.Jest OK.
Kobiety w kółeczku,i jest fajnie.
Zapraszam.

Piszę 5 lat po ukazaniu się tego posta.. właśnie, właśnie - gdzie w Warszawie są potańcówki dla seniorów i to takie, gdzie pań nie byłoby dwa razy więcej niż panów? Czy piszący o "tańcach dla seniorów" mają na myśli tańce kobiet z kobietami? A jeśli nie, to - czy wedle odwiecznej reguły "panowie proszą panie"? Proszę mnie oświecić, jestem "początkująca", choć w wieku zaawansowanym...

Kometo niestety w przedziale wiekowym 50+
wszędzie jest więcej samotnych pań niż panów :(
Takie mamy realia życia że wszędzie króluje
babiniec a panowie albo już odeszli w zaświaty
albo wolą towarzystwo "flaszeczki".
Mało jest takich którzy wolą kulturalną zabawę
ale przecież chyba nie o to chodzi żeby kogoś
poderwać tylko dobrze się bawić więc wyżyć się
w tańcu można również choć panów do tańca
brakuje.Ważne żeby się dobrze bawić i miło
spędzić czas .Rozejrzyj się w koło a z pewnością
jeśli mieszkasz w dużym mieście to znajdziesz
miejsca gdzie można potańczyć,natomiast te
osoby mieszkające w małych miejscowościach
takich możliwości nie mają za wiele.
Pozdrawiam Cię Kometo :)

Dziękuję za pozdrowienia i miłe słowa ale naprawdę nie wiem gdzie można się pobawić, poznać kogoś, porozmawiać, ogromnie brak mi kontaktów z ludźmi, choć mieszkam w stolicy. kometa

A może telewizja zorganizowałaby "Taniec z gwiazdami " z udziałem tylko seniorów? To byłoby zachętą do tworzenia klubów
tańca,lub kółek tanecznych przy Klubach Seniora.

tańczyć potrafi każdy
 

Tańczyć może każdy. Teraz kiedy więcej jest seniorek niż seniorów kobiety nauczyły się tańczyć same. Do jakiejś skocznej muzyki typu "hopa, hopa" można dostosować jakieś ulubione ćwiczenia i już jest taniec. Chodzi o zabawę, śmiech. Taniec poprawia nastrój. Warto tworzyć sobie grupy, bo wspólne ""hopa, hopa" daję więcej radości. Polecam, bo sprawdziłam to.

Tak, zgadzam się, że Żyć, to nie znaczy jeść, pić i spać.
Żyć to kochać, działać, tańczyć i promieniować. Warto spotykać się np w Klubach Seniora i tańczyć, śmiać się, bawić. Ja zawsze zaczynam sama tańczyć najchętniej przy jakichś gorących rytmach i pozostali do mnie dołączają. Zawsze bawimy się doskonale. Nie dokucza wtedy samotność i zapomina się o wszystkich dolegliwościach. Ostatnio kręce Hula Hop, takim z masażem. Fajna sprawa. Tylko trzeba dobrać właściwe koło. Mam 64 lata i kręcąc codziennie hula hop likwiduję bóle kręgosłupa. Polecam wszystkim seniorom

I bardzo dobrze :)
tak trzymaj Seniorko z Serocka,
każdy sposób na ruch jest dobry .
Pozdrawiam :)

Witam serdecznie,aktywnych seniorów i aktywne seniorki,
bardzo ważną rzeczą jest :ruszać się i jeszcze raz ruszać się,
i nieważne czy to jest taniec,bieganie gimnastyka czy inne
zajęcia poprawiające kondycję,nieważne czy z parą ,czy
z drużyną czy nawet samemu .
Ja osobiście ranek zaczynam od gimnastyki,potem spacer
z psem,po południu wspinaczka po górkach z psem.
Każde spotkanie rodzinne nie może obejść się bez tańców,
poprostu puszczamy ulubioną muzykę i tańczymy obojętnie
czy z parą czy solo,zapewniam samopoczucie gwarantowane,
już niedługo sylwester i karnawał,więc będzie niejedna okazja.
Załącznik 50569
Pozdrawiam wszystkich odważnych,ruszajmy w tany!

Dla mnie taniec to radość życia - daje pełny relaks - zapominam o bólu i problemach dnia codziennego. Polecam wszystkim !!!

taniec
 

:) I dla mnie nie ma życia bez tańca!!Ale solo bo jestem singielką i tylko w domu bo w moim miescie nie wiem gdzie są zabawy. ale jak tylko gra muzyka to ruszam sie No i na spacerze z kijkami jak nie widzą mnie ludzie też skaczę i tańczę.Ruch to życie!!!Pozdrawiam!:*

Danusiia ja też jestem sama i na tańce raczej nie chodzę, ale jak jadę do sanatorium korzystam z wieczorków tanecznych jak jest taka możliwość. Bo ruch to zdrowie w taniec to radość życia!

Wpisałam omyłkowo post i nie mogę go usunąć, więc piszę te bzdury:LOL: :confused: :rolleyes:

Witam , ja mam co prawda 39 lat , jestem samotnym tata , mój syn ma 3,5 roczku.

Jestem również inwalida o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności , chociaż tego nie widać.

I o wiele więcej działam niż jak bylem całkowicie zdrowy. Nie czuje się inwalida , daje rade i uważam ze każdy może , tu się nie liczy wiek.

Pozdrawiam

Witam !! odświeżam znowu wątek . Jestem z Łodzi ,sama , uwielbiam tańczyć ale nie wiem gdzie mogę pójść . Może ktoś ma jakieś doświadczenie , namiary ? Będę wdzięczna !

Zaglądnij na portal www.pl.Sport42.com. Tam są osoby, które szukają partnerów do tańca więc może od nich dowiesz się gdzie pójść. Z Łodzi jest całkiem liczne grono. Życzę powodzenia.

Witam wszystkich:)
Kometo, mogę Ci podpowiedzieć o kilku miejscach do tańca w Warszawie dla seniorów. Pole Mokotowskie bar 'Bolek', 'Biblioteka'- ul Rakowiecka 2, Dom Chłopa, no i oczywiście imprezy które prowadzi DJ Vika /pewno ją znasz z telewizji, bilbordów, Parady Seniorów:)/
pozdrawiam:)