Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Podróże, turystyka (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-podroze-turystyka-105.html)
-   -   zaopatrzenie na podróż- co spakować? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/podroze-turystyka/t-zaopatrzenie-na-podroz-co-spakowac-5683-print.html/)

bogusława 27-10-2009 21:22

zaopatrzenie na podróż- co spakować?
 
właśnie, co spakować do jedzenia, poza kanapkami, jakimś świeżym pomidorkiem i termosem z herbatą, żeby sobie podróżowe jedzenie urozmaicić?

jasinek123 27-10-2009 21:33

bogusiu
nie piszesz jak długa ta eskapada i ile czasu będzie trwać
a po drugie kto w dzisiejszych czasach
bierze prowiant na drogę
jest tyle przyzwoitych barów przy drodze
z których można korzystać

Jadzia_G 27-10-2009 21:43

Cytat:

Napisał jasinek123
bogusiu
nie piszesz jak długa ta eskapada i ile czasu będzie trwać
a po drugie kto w dzisiejszych czasach
bierze prowiant na drogę
jest tyle przyzwoitych barów przy drodze
z których można korzystać

Tu akurat się z Jasinkiem nie zgadzam - owszem bary są ale bardzo łatwo się w nich można zatruć. Tak miała moja kuzynka i od tego czasu wszystko zabiera swoje. Radziłabym jeszcze termosik z kawą - bo te w barach to poprostu lura jest nie kawa - oni muszą wyjść na swoje. Nie napisałaś czy jedziesz autem - bo jeśli nie to za dużo by było tego bagażu.

Pani Slowikowa 27-10-2009 21:45

Ja biore ze soba nieraz owoce:)
Kawa w termosie to mus.

babciela 27-10-2009 22:48

Szczęsliwi, ja na ostatnia gorska trzy- dniowa wyprawę w góry zabralam dwie olbrzymie torby- pakowalam się w takim pospiechu, że nie bardzo wiedziałam co mam w tych torbach. Okazało się, że pięc sztuk( nie par) rekawic, eleganckie lakierowane sandałki, piec par kostiumów kapielowych(SIC), trzy pary cieniutkich rajstop- reszta mniej więcej się zgadzalo- w rym czasie w górach było okolo 1/2 m sniegu- więc wszystkir swetry. spodnie, buty okazały się przydatne, Ale sandalki.....Aaaa, jedzenie juz się nie zmiescilo

Pani Slowikowa 27-10-2009 22:57

Cytat:

Napisał babciela
Szczęsliwi, ja na ostatnia gorska trzy- dniowa wyprawę w góry zabralam dwie olbrzymie torby- pakowalam się w takim pospiechu, że nie bardzo wiedziałam co mam w tych torbach. Okazało się, że pięc sztuk( nie par) rekawic, eleganckie lakierowane sandałki, piec par kostiumów kapielowych(SIC), trzy pary cieniutkich rajstop- reszta mniej więcej się zgadzalo- w rym czasie w górach było okolo 1/2 m sniegu- więc wszystkir swetry. spodnie, buty okazały się przydatne, Ale sandalki.....Aaaa, jedzenie juz się nie zmiescilo




A cieniutkie rajstopki??? Przydaly sie Elu:D
Ja zawsze mowie ze one sa najlepsze na narty a mnie nikt nie slucha:D

wierna Eliza 28-10-2009 00:34

Na narty stringi są najlepsze.

babciela 28-10-2009 07:16

Cholera , nie przydały się- bylam na tancach góralskich- alem musiala włożyc grube góralskie skarpety i kozuch- bo tance w bacówce- a ja w zwiazku z przebyta operacja nie moge tej pysznej herbatki góralskiej.Buuuuu.....

Henryk01 29-10-2009 23:09

W sumie to ja się nie zgodzę z Jasinek123 w zupełności, chociaż rację to ma:). Ale ja to jestem osobą, która lubi zabierac ze sobą rozne smakowitosci. Wlasnie jak wspomnialas to jakies kanapki, termosik, ale takze owoce... czasem kotlecik nawet.! Są tez nowe wynalazki takie jak rybki w puszkach... dobre są. Ostatnio nawet takie jakies wintery sprats? nie wiem czy dobrze piszę, bo cienko z angielskim u mnie. A tak w ogole to gdzie ostatnio Bogusiu byłas,że tak na ten temat Ci się zebrało?:)

bogusława 08-11-2009 15:53

a właśnie jechałam z moim mężem w góry, jesienią są naprawde piękne (eh, jak każdą inną porą roku zresztą). jechaliśmy samochodem i mimo już "dojrzałego" wieku i wielu takich doświadczeń chciałam spróbować czegoś nowego żeby urozmaicić nam podróż. :)
Henryku01 o jakich rybach w puszce mowisz? to chyba nie jest zbyt poręczne, czy prawda?

barbarakoch 09-11-2009 20:42

taka puszka za duzo to nie wazy, przynajmniej cos bardziej konkretnego mozna w podozy zjesc

solanka6 10-11-2009 10:05

Ja zabieram termos z herbatą lub kawą i kanapki. Czasem też pomidorki obrane ze skórki i pokrojone w plasterki z cebulką.Latem, w ciepłe dni obowiazkowo woda niegazowana.To wszystko. Aha! Jeszcze obowiązkowo i niezależnie od pory roku zabieram chusteczki do demakijażu, które służą do umycia rąk - świetnie spełniają rolę wody.

I w drogę! :)



Nika 10-11-2009 10:24

tabliczka dobrej gorzkiej czekolady

bogusława 26-11-2009 13:51

za gorzka akurat nie przepadam! hehe, wolę jakies nowosci sklepowe jesli chodzi o smakolyki to chyba jestem bardziej z nimi zaznajomiona niz nie jeden malec kochajacy slodkosci.

Malgorzata 50 26-11-2009 23:31

Jak to co? Jajka na twardo w torebce, kiełbachę z gazety i słabą herbatkę w butelce zatkanej papierkiem -jedzenie należy zacząć zaraz jak pociąg zrobi pufffffff i nie przestawać do końca podróży.

destiny 26-11-2009 23:41

Gosiu...
 
...ale w samochodzie ? :D :D

A któż to będzie patrzył, jak będą sami swoi... ;)

U mnie np. zawsze jest mineralna ( w samochodzie).

Malgorzata 50 28-11-2009 15:14

Ja tylko pociągiem -w samochodzie nie ma przyjemności rozchlapywania herbatki z butelki i posypywania okruchami sasidów

en_vogue 28-11-2009 15:48

Tak,jazda samochodem ogranicza nasze możliwości,niech współtowarzysz podróży poczuje zapach rozpuszczonego masła i sklejonego z kanapka żółtego sera ;)

ArtDeco 20-03-2013 21:24

Jeżeli nogi odmówią nam posłuszeństwa i nie będą nas dalej chciały nieść to proponuję zabrać na wszelki wypadek lekką aluminiową laskę składaną z regulowaną wysokością



Rożne laski do chodzenia i podpierania, składane, drewniane kolorowe i kolekcjonerskie poleca sklep ArtDeco

karin 25-04-2013 16:17

Ta laska jest bardzo praktyczna! W podróż warto zabrać na przykład specjalną poduszkę podróżną, która zdecydowanie korzystnie wypływa na kręgosłup, nie powoduje boli związanych z długą podróżą. Można ją zabrać do pociągu czy samochodu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:35.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.